62. posiedzenie Senatu RP, część 2 stenogramu
(Wznowienie posiedzenia o godzinie 10 minut 00)
(Posiedzeniu przewodniczą wicemarszałkowie Donald Tusk oraz Andrzej Chronowski)
Wicemarszałek Donald Tusk:
Wznawiam obrady.
Proszę senatorów sekretarzy o zajęcie miejsc przy stole prezydialnym.
Przystępujemy do rozpatrzenia punktu szóstego porządku obrad: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o grupach producentów rolnych i ich związkach oraz o zmianie innych ustaw.
Przypominam, że rozpatrywana ustawa została uchwalona przez Sejm na osiemdziesiątym pierwszym posiedzeniu w dniu 29 czerwca 2000 r. Do Senatu została przekazana w dniu 3 lipca 2000 r. Marszałek Senatu w dniu 3 lipca 2000 r., zgodnie z art. 68 ust. 1 Regulaminu Senatu, skierowała ją do Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Komisja po rozpatrzeniu ustawy przygotowała swoje sprawozdanie w tej sprawie.
Przypominam ponadto, że tekst ustawy zawarty jest w druku nr 435, natomiast sprawozdanie komisji w druku nr 435A.
Proszę sprawozdawcę Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi senatora Krzysztofa Głuchowskiego o zabranie głosu i przedstawienie sprawozdania komisji w sprawie rozpatrywanej ustawy.
Senator Krzysztof Głuchowski:
Dziękuję.
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Szanowni Goście!
Senacka Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi, w imieniu której mam zaszczyt występować, rozpatrzyła uchwaloną przez Sejm Rzeczypospolitej w dniu 29 czerwca 2000 r. ustawę o grupach producentów rolnych i ich związkach oraz o zmianie innych ustaw. Komisja wnosi, by Wysoka Izba podjęła uchwałę, której projekt zawarty jest w druku nr 435A.
Zanim przejdę do omawiania aż czterdziestu poprawek, powiem kilka słów o samej ustawie. Została ona wypracowana w Sejmie w wyniku dwóch inicjatyw, to jest poselskiej o organizacji rynku produktów rolnych i żywnościowych oraz o rolniczych grupach producenckich i ich zrzeszeniach, druk nr 505, oraz projektu rządowego o grupach producentów rolnych i ich związkach, druk nr 1002. Projekty te zawierały propozycje, które miały na celu wymuszenie, niejako w oparciu o mechanizmy rynkowe, powiązania rolników produkujących określony produkt w grupy producentów rolnych. Miało to służyć koncentracji i wzmocnieniu siły przetargowej tychże producentów. Grupy wsparte finansowo stanowiłyby instrument poprawy dochodowości w rolnictwie, a tym samym na wsi.
Wspólną intencją obu projektów było uznanie grupy producentów za organizację o swoistych, określonych w ustawie cechach, której zasadniczym celem byłoby zorganizowanie sprzedaży określonych produktów rolnych, wspólne dostosowanie produkcji do warunków rynkowych, poprawa efektywności gospodarowania, planowania produkcji oraz koncentracja podaży i ochrona środowiska naturalnego.
Ustawa o grupach producentów rolnych jest bardzo oczekiwanym dokumentem, mającym na celu poprawę sytuacji producentów rolnych w rozdrobnionym rolnictwie polskim. Dzięki tej ustawie można osiągnąć kilka ważnych celów. Mianowicie pozwala ona na dokładniejsze określenie wielkości produkcji i efektywną ochronę krajowego rynku. Pozwala także na utworzenie nowych miejsc pracy na wsi, edukację ludności wiejskiej w kierunku prowadzenia działalności rynkowej, stabilizację dochodów rolnika, zmniejszenie ryzyka działalności gospodarczej. Ponadto przyjęcie proponowanych regulacji pozwoli wreszcie zbudować zaplecze giełd towarowych w postaci silnych producentów. Ustawa może być zatem pomocna polskiemu rolnictwu, ale musimy mieć świadomość, że nie stanie się lekarstwem na wszystkie problemy wsi polskiej.
Senacka Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi zbierała się dwukrotnie na posiedzeniach 5 i 13 lipca. Zasięgała opinii ekspertów, wysłuchała opinii przedstawicieli zainteresowanych środowisk. Senatorowie prowadzili również konsultacje z rolnikami w terenie. Efekt pracy to zaprezentowany państwu w druku nr 435A projekt uchwały Senatu. Wkrótce przedstawię uzasadnienie do zawartych w nim poprawek.
Komisja z żalem stwierdza, że ustawa przesłana do Senatu w wielu miejscach zawiera usterki i nieścisłości oraz zwykłe błędy w odwołaniu do poszczególnych artykułów. Stąd komisja proponuje wprowadzenie poprawek o charakterze porządkującym. Takimi poprawkami są poprawki pierwsza, dziewiąta, piętnasta, osiemnasta, dwudziesta trzecia i dwudziesta szósta.
Druga grupa poprawek to poprawki uściślające zapisy, nie zmieniające jednak intencji ustawodawcy. Likwidują one na przykład błąd logiczny albo dostosowują sformułowania do zapisów innych ustaw. Są to poprawki piąta, szósta, dziewiętnasta i dwudziesta czwarta.
Komisja proponuje też następujące poprawki merytoryczne. Poprawka siódma dotyczy skreślenia art. 4, co ma na celu usunięcie z ustawy uznania z mocy samej ustawy spółdzielni i kółek rolniczych za grupy producentów rolnych.
Konsekwencją przyjęcia tej poprawki są poprawki druga, trzecia, czwarta, ósma, jedenasta, szesnasta, siedemnasta, dwudziesta, dwudziesta pierwsza, dwudziesta druga i trzydziesta druga.
Komisja proponuje przyjęcie poprawki dziesiątej , gdyż nie znalazła uzasadnienia dla szczególnych wymagań jakościowych, które wedle ustawy powinien zawierać akt założycielski grupy producentów owoców i warzyw w odróżnieniu od producentów innych produktów.
Poprawki dwunasta, trzynasta i czternasta dotyczą wyeliminowania obligatoryjnego wymogu tworzenia funduszu specjalnego. Komisja proponuje pozostawienie rozstrzygnięcia kwestii tworzenia i zasad funkcjonowania funduszu samym grupom w ich statutach.
Poprawka dwudziesta piąta ma na celu odstąpienie od ustawowego wskazywania formy organizacyjnej, w jakiej mogą działać związki grup producentów.
Poprawki dwudziesta siódma, trzydziesta, trzydziesta pierwsza, trzydziesta trzecia, trzydziesta piąta i trzydziesta ósma zmierzają do odstąpienia od narzucania państwu obowiązku dotowania działalności administracyjnej związków grup producenckich. Wynika to z przyjęcia przez komisję założenia, że podmiotem, do którego może być kierowana pomoc państwa, są tylko grupy, a nie ich związki. Komisja uznała, że mogłoby to spowodować wielokrotne, no może dwukrotne kierowanie pomocy do tego samego podmiotu: raz do grupy jako grupy, a drugi raz do grupy jako członka związku.
Poprawki dwudziesta ósma i dwudziesta dziewiąta zmierzają do ograniczenia obowiązku państwa w zakresie dotowania działalności administracyjnej grup. Konsekwencją przyjęcia tych propozycji jest poprawka trzydziesta siódma.
Poprawka trzydziesta czwarta doprecyzowuje przepis, wskazując zasady, na jakich grupy producentów będą mogły ubiegać się o preferencyjne kredyty inwestycyjne.
Poprawka trzydziesta szósta polega na zmianie brzmienia art. 26 tak, aby znieść obligatoryjność poręczania udzielonych grupie producentów kredytów inwestycyjnych, a także limit maksymalnego oprocentowania.
Poprawka trzydziesta dziewiąta modyfikuje przepis zwalniający grupy producentów od podatku od nieruchomości w ten sposób, że ogranicza jego zakres wyłącznie do budynków i budowli nowo wybudowanych bądź zmodernizowanych przez grupę.
I na koniec poprawka czterdziesta, która poprzez skreślenie art. 31 likwiduje zwolnienie dochodów grup producentów rolnych i ich związków od podatku dochodowego od osób prawnych. Komisja, decydując o przyjęciu takiego rozwiązania, wyszła z założenia, że celem organizowania grup producentów nie jest dochód grupy, ale poprawienie warunków gospodarowania tworzących ją producentów.
Kończąc swoje wystąpienie, jeszcze raz wnoszę, by Wysoka Izba zechciała przyjąć projekt uchwały zawarty w druku nr 435A. Dziękuję. (Oklaski).
Wicemarszałek Donald Tusk:
Dziękuję, Panie Senatorze.
Chciałbym zapytać, czy ktoś z państwa senatorów chce zadać... Panie Senatorze, od razu poproszę pana do mównicy, bo już widzę, że posypie się na pana grad pytań.
Przypominam, że pytania nie mogą trwać dłużej niż jedną minutę.
Senator Kulak. Proszę bardzo, Panie Senatorze.
Senator Zbigniew Kulak:
Dziękuję.
Mam dwa pytania. W art. 6 ust. 4 zapisano, że środki z funduszu specjalnego podlegają zwrotowi członkom grupy. Nie bardzo rozumiem, kiedy oni mają otrzymać te środki?
Pytanie drugie dotyczy art. 20 i 21. W art. 20 ust. 2 określono, że pomoc finansowa, rozpisana tu na kolejne lata, nie może przekraczać pewnych krotności itd., jeśli chodzi o grupy producentów. Z kolei art. 21 dotyczy pomocy dla związku. Tutaj też zostały określone krotności, ale nie ma już - jak w art. 20 - odniesienia do przychodów związku. Wobec tego pytam, dlaczego w jednym przypadku określono wysokość przychodów, a w drugim przypadku jej nie określono? Wydaje mi się to jeszcze bardziej nieczytelne w związku z zakończeniem art. 21, gdzie po przecinku jest dodane: "przy czym pomoc ta nie może przekroczyć kosztu założenia grupy i rocznego kosztu jej działalności". Mówię o art. 21. W art. 20 tego dodanego zdania nie ma. Czyli wobec tego rozumiem, jakby domniemając, że w przypadku grupy producentów ta pomoc może przekroczyć koszt założenia grupy i roczny koszt jej działalności administracyjnej. Proszę o wyjaśnienie.
Senator Krzysztof Głuchowski:
Wiele funkcji, również możliwości działania, reguluje statut grupy producentów. Także te dotyczące posługiwania się funduszem, tworzenia funduszu specjalnego, jak również jego zwrotu. Zapisy odnoszące się do finansowania, o którym pan mówił w drugiej części pytania, są zawarte w art. 20 i art. 21, które w wyniku poprawki Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi mają być usunięte. Tak że tym komisja się nie zajmowała. Po prostu, jeżeli chodzi o pomoc finansową, wskazuje inne rozwiązania.
Wicemarszałek Donald Tusk:
Dziękuję bardzo.
Senator Zbigniew Kulak:
Przepraszam, czy pierwsza odpowiedź dotyczyła mojego pierwszego pytania: kiedy? Czy tak? I to ze statutu ma wynikać? Czy pan nie odpowiedział mi na pytanie pierwsze?
Senator Krzysztof Głuchowski:
Nie, zasady tworzenia funduszu specjalnego, możliwości jego wykorzystania, posługiwania się, jak również zwracania ustawa zostawia samym członkom grupy. Jest to możliwe do określenia właśnie w akcie założycielskim.
Wicemarszałek Donald Tusk:
Dziękuję.
Jeszcze pan senator Żenkiewicz, proszę.
Senator Marian Żenkiewicz:
Panie Senatorze, mówiąc o poprawce czwartej, nie podał pan uzasadnienia. Prosiłbym, żeby powiedział pan bliżej, dlaczego państwo jako Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi uznaliście, że grupą producencką nie mogą być spółdzielnia ani kółko rolnicze, które wcześniej funkcjonowały.
Senator Krzysztof Głuchowski:
Pan pewnie myśli o poprawce siódmej, w wyniku której zostaje skreślony art. 4. No więc zdanie komisji było dosyć jednoznaczne, aczkolwiek nie w głosowaniu. Niemniej jednak komisja uznała, że zapis ten, pozwalający na funkcjonowanie podmiotów określonych w art. 4, daje szczególne uprzywilejowanie właśnie spółdzielniom i kółkom rolniczym. Zgodnie z regulacją Sejmu spółdzielnie i kółka rolnicze nie musiałyby spełniać warunków wymaganych od innych podmiotów uznanych za grupę, czyli działałyby z pewnym wyprzedzeniem, a celem, przesłaniem tej ustawy jest - że tak powiem - umożliwienie organizowania i wzmocnienia się ekonomicznego producentom, rolnikom, którzy poprzez organizację mieliby te warunki, o których mówiłem na wstępie. Przez przyjęcie takiego rozwiązania komisja stanęła w obronie rolników, którym art. 4 już na starcie tworzył w pewnym sensie uprzywilejowanych konkurentów. Taka była dyskusja i takie stanowisko komisja przyjęła. Nie oznacza to, że spółdzielnie i kółka, które spełniłyby wymogi zawarte w tych wstępnych warunkach, nie mogłyby osiągnąć statusu grupy producenckiej. Niemniej jednak posłużono się przykładami świadczącymi o tym, że szereg spółdzielni - pomijając spółdzielnię w Wieluniu, o której mówił pan senator Pieniążek - to spółdzielnie w większości należące do samych rolników. Po prostu tworzą je ludzie, którzy robią pieniądze, czasem kosztem rolników. I taka argumentacja zwyciężyła.
Wicemarszałek Donald Tusk:
Pan senator Piwoński, proszę bardzo.
Senator Zbyszko Piwoński:
Jedno pytanie postawił już pan senator Żenkiewicz, ale może zadam drugie. Chyba się z tym troszkę wiąże. W poprawce trzydziestej dziewiątej wyłączyliście panowie wszystkie istniejące budowle, a dobrodziejstwo tej ustawy odnosi się tylko do nowo wznoszonych czy ewentualnie modernizowanych. Przecież początkowo te grupy będą tworzone w oparciu o istniejącą substancję. Czy od razu trzeba stawiać taki wysoki próg? Myślę, że to jest złe rozwiązanie. Czy nie sądzi pan?
Senator Krzysztof Głuchowski:
Jest ono takie, jakie przyjęła komisja. Oczywiście daje preferencje grupom, które by zainwestowały swoje środki w modernizację istniejących lub budowanie nowych budynków i miałyby wtedy tę możliwość zwolnienia. Komisja bała się jednak ryzyka, że każdy lokal na terenie, powiedzmy, gminy mógłby być wykorzystywany przez grupę, byłby zwolniony od podatku i jeszcze, nie wiem, podnajmowany w celu osiągania zysków. Chodzi o to, żeby te inwestycje lokowane właśnie w modernizację i w budowę pochodziły faktycznie ze środków własnych grup i przez to stymulowały funkcjonowanie. Uznamy, że zwolnienia od podatku od nieruchomości to rola samorządów.
Wicemarszałek Donald Tusk:
Dziękuję.
Proszę, pan senator Cichosz.
Senator Marian Cichosz:
Dziękuję, Panie Marszałku.
Panie Senatorze, najpierw kilka pytań szczegółowych, a na końcu pytanie zasadnicze, ogólne.
Pytanie pierwsze dotyczy treści art. 3 ust. 1, która jest następująca: "Grupa producentów rolnych, zwana dalej «grupą», prowadzi działalność jako przedsiębiorca mający osobowość prawną..." itd. Panie Senatorze, chciałbym zapytać, czy ten twór, zwany "grupą", to jakiś nowy podmiot prawa, czy też już istniejący w systemie polskiego prawa cywilnego, tak jak spółka czy też spółdzielnia lub kółko rolnicze. Krótko mówiąc, czy utworzenie grupy wystarczy, żeby korzystać z "dobrodziejstw" ustawy, zawierającej proponowane przez państwa zmiany, czy też należy, oprócz tego, założyć znany już w polskim systemie podmiot prawa?
Pytanie drugie również dotyczy treści art. 3 ust. 1, ale pktu 4, i w tymże artykule zawartego ust. 2. Wedle brzmienia tych przepisów, jeżeli grupa w pierwszym roku działalności osiąga co najmniej 51% udokumentowanych przychodów ze sprzedaży produktów...
(Wicemarszałek Donald Tusk: Panie Senatorze, czas minął.)
(Głos z sali: Minuta.)
No, ale, Panie Marszałku...
(Głos z sali: Może następne pytanie?)
Myślę, że mam tak zasadnicze pytania, które są istotne dla....
Wicemarszałek Donald Tusk:
Panie Senatorze, dla nas zasadniczą sprawą jest regulamin. Przekroczył pan już dawno jedną minutę. Proszę o puentowanie pytania.
(Senator Marian Cichosz: To znaczy, że mam zamknięte usta. W związku z tym...)
Panie Senatorze, nie mówimy o ustach tylko o regulaminie. Ustaliliśmy w regulaminie: jedna minuta.
(Senator Marian Cichosz: Ale skutek jest taki...)
Proszę puentować pytanie.
(Głos z sali: Ustami?)
(Senator Marian Cichosz: Nie, mogę tupać jeszcze. Dziękuję.)
Proszę bardzo, pan senator.
Senator Krzysztof Głuchowski:
Panie Senatorze, grupa producentów rolnych może wybrać formę działalności według zasad przedsiębiorstw, które funkcjonują w tej chwili. Może być to spółka cywilna, spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, może to być spółdzielnia. Właśnie w jednej z poprawek komisja, nie ograniczając tej formy działania, dała, że tak powiem, pełne możliwości. To po prostu zależy od decyzji członków grupy.
Jeśli zaś chodzi o to pańskie niedokończone pytanie, to mogę w jakimś sensie na nie odpowiedzieć. Chodzi o to, że te progi procentowe mają spowodować, żeby w poszczególnych latach grupa handlowała, powiedziałbym, prowadziła taką działalność, w której produkty pochodziłyby właśnie z gospodarstw stworzonych przez jej członków. Komisja, jakby uzupełniając ten zapis, wniosła, że w trzecim roku, ale również w latach następnych jest to 75% udokumentowanych przychodów ze sprzedaży produktów grupy wytworzonych w gospodarstwach jej członków. Chodzi o to, żeby nie dochodziło do sytuacji, w których grupa w dużej mierze handlowałaby towarami niewyprodukowanymi przez siebie. Taka zresztą jest intencja, takie jest przesłanie tej ustawy.
Wicemarszałek Donald Tusk:
Dziękuję.
Pan senator Pieniążek.
Senator Jerzy Pieniążek:
Panie Sprawozdawco, mam pytanie. Dlaczego Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi wbrew ustaleniom Sejmu zaproponowała wycofanie się z nieopodatkowania podatkiem dochodowym od osób prawnych grup producentów rolnych? Przypominam, że rolnicy członkowie tejże grupy już płacą podatek rolny, a podatek dochodowy od osób prawnych jest podatkiem podwójnym.
Prócz tego argument, który pan podaje, że grupa producencka nie powinna wypracowywać zysków, jest w tym momencie argumentem nietrafionym. Po to, aby zbudować jakąś przetwórnię, oprócz kredytu, oprócz dotacji i innych środków własnych, potrzebny jest również zysk, bo inwestycje można prowadzić, mając zysk. W tym momencie rodzi się pytanie: czy my z góry zakładamy, że tych inwestycji nie będzie i te grupy producenckie będą skazane na niepowodzenie? Dziękuję.
Senator Krzysztof Głuchowski:
Powodzenie działalności tych grup zależy od efektu finansowego, jaki uzyskają poszczególni członkowie. Intencją funkcjonowania grupy jest to, żeby zysk był dzielony, a wypracowane pieniądze trafiały właśnie do jej członków. To nie przeszkadza, żeby był budowany kapitał, który grupa mogłaby inwestować.
Rzeczywiście, ten punkt budził najwięcej kontrowersji. Dziękuję za uwagi. Myślę, że te problemy będą jeszcze podnoszone w debacie. Być może pojawi się poprawka, która może zmienić ten stan rzeczy. Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi składa się z dziewięciu członków; liczy tu na wsparcie i dobre głosy całej Izby. Jednak taka decyzja została przegłosowana. Główną intencją funkcjonowania grupy ma być zysk poszczególnych jej członków. Jeżeli zaś chodzi o możliwości budowania kapitału, a więc w konsekwencji możliwości inwestowania, to nie są ograniczone czy zamknięte.
Wicemarszałek Donald Tusk:
Czy są jeszcze pytania do senatora sprawozdawcy?
(Senator Marian Cichosz: Tak.)
Panie Senatorze, musimy przestrzegać regulaminu, on jest fundamentem naszego procedowania. Regulamin został przyjęty przez Wysoką Izbę. Każdy z senatorów ma minutę na zadawanie pytań do senatora sprawozdawcy, a pan senator wykorzystał dwie i pół minuty. Bardzo prosiłbym o pomoc w przestrzeganiu regulaminu, a nie o jego naruszanie.
(Senator Marian Cichosz: Panie Marszałku, ja rozumiem znaczenie regulaminu, chciałem tylko odnieść się ad vocem do odpowiedzi pana sprawozdawcy.)
Proszę uprzejmie.
Senator Marian Cichosz:
Chciałem powiedzieć, że nie uzyskałem odpowiedzi ani na pierwsze, ani na drugie pytanie. W związku z tym mam poważne wątpliwości, czy to sprawozdanie jest przygotowanie rzetelnie i czy państwo senatorowie zostali właściwie poinformowani o istocie tejże ustawy. Dziękuję bardzo.
Wicemarszałek Donald Tusk:
Proszę bardzo, Panie Senatorze.
Senator Tadeusz Kopacz:
Ustawa mówi o udokumentowanych przychodach z działalności, za które w pierwszym roku będzie 5% dotacji, potem 4%, 2%, 1%, itd. Jakie zabezpieczenia przewiduje ustawa, aby rolnicy nie sprzedawali produktów niewyprodukowanych tylko i wyłącznie we własnym gospodarstwie? Bo mogą na przykład skupować produkty na dużą skalę i otrzymywać dotację od skupionych i sprzedanych produktów. Czy są takie zabezpieczenia w ustawie?
Senator Krzysztof Głuchowski:
Powtarzam, że komisja wniosła o skreślenie artykułów, które zakładają pomoc finansową w tym kształcie, a więc najpierw 5%, a potem, w piątym roku 1%. Dodatkowo w regulacjach zawartych w art. 3 pkcie 4 mówi się, jaką wielkość produkcji grupa może wprowadzić na rynek z własnego gospodarstwa, a jaką mogą stanowić produkty zewnętrzne. W pierwszym roku działalności jest to 51%, w drugim roku - 60%, w trzecim roku i latach następnych - 75%. Tak więc ta rezerwa w trzecim roku działalności i latach następnych wynosi już tylko 25%. Są więc pewne ograniczenia.
(Senator Tadeusz Kopacz: Kto go skontroluje, Panie Senatorze?)
(Senator Józef Frączek: Wojewoda.)
Odpowiedzialny za to wojewoda, na którego terenie znajduje się dana grupa. On prowadzi te regulacje i kontrole, zresztą to on powoduje rejestrację grupy.
Wicemarszałek Donald Tusk:
Czy to jest koniec wypowiedzi, Panie Senatorze?
(Senator Krzysztof Głuchowski: Tak, dziękuję.)
Pan senator Kruk.
Senator Wojciech Kruk:
Panie Senatorze, proszę o wyjaśnienie. W przypadku skreślenia art. 20 i art. 21, co proponuje komisja, jedyną taką wymierną pomocą zostają de facto dopłaty do kredytów czy też ten kredyt preferencyjny. Mam rację, czy też istnieją jakieś inne możliwości dopłat dla tych grup producentów.
No i następne pytanie. Czy nie obawiacie się państwo takiego rozwiązania i tego, że powstanie jakaś fikcja, ponieważ te grupy producentów będą jednak działały w pewnych warunkach preferencyjnych w stosunku do reszty rolników? Po dwóch, trzech latach ta grupa będzie się samorzutnie rozwiązywała, ponieważ preferencje co roku zmniejszają się, a na jej miejsce powstanie nowa grupa, która de facto będzie tą samą grupą lub zmienioną na tyle, na ile będzie to wymuszał przepis.
Senator Krzysztof Głuchowski:
Żeby zapobiec zjawisku, o którym pan mówił, a więc pozyskaniu środków z budżetu i później zlikwidowaniu grupy, komisja wniosła o skreślenie art. 20 i art. 21. Niemniej jednak pomoc dla grup jest możliwa, temu służy rozporządzenie Rady Ministrów, które nadaje nowe zadania Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Przewiduje się wspieranie grup; jednorazowo nie więcej niż 5 tysięcy zł na jednego członka grupy, a w sumie nie więcej niż 100 tysięcy zł.
Wicemarszałek Donald Tusk:
Dziękuję.
Czy są jeszcze pytania do senatora sprawozdawcy?
Proszę bardzo, Panie Senatorze.
Senator Jerzy Pieniążek:
Mam pytanie. Panie Sprawozdawco, mówił pan, że komisja zaproponowała skreślenie artykułu mówiącego o możliwości zaliczania do grup producenckich obecnie działających spółdzielni, między innymi eskaerów. To znaczy, że te spółdzielnie składające się wyłącznie z rolników, również eskaery, niezgodnie z odpowiednimi zapisami konstytucji będą miały inne prawa i będą musiały po raz drugi się rejestrować? Przecież one działają i ich członkami są wyłącznie z rolnicy. Dziękuję.
Senator Krzysztof Głuchowski:
Jest wymóg zapisany w warunkach wstępnych, że aby utworzyć grupę, trzeba spełnić określone warunki. Jeżeli członkowie tej spółdzielni spełnią je, przedłożą akt założycielski i statut, zostaną zarejestrowani, to mogą funkcjonować jako grupa, co nie przeszkadza im być członkami tejże spółdzielni.
Wicemarszałek Donald Tusk:
Dziękuję bardzo.
Czy są jeszcze pytania do senatora sprawozdawcy? Nie widzę chętnych.
Przypominam, że rozpatrywana ustawa była poselskim i rządowym projektem ustawy. Do reprezentowania stanowiska rządu w toku prac parlamentarnych został upoważniony minister rolnictwa i rozwoju wsi.
Zgodnie z art. 50 Regulaminu Senatu chciałbym zapytać obecnych na posiedzeniu przedstawicieli rządu, czy zechcą zabrać głos i przedstawić stanowisko rządu w sprawie rozpatrywanej ustawy. Jest z nami sekretarz stanu w tym ministerstwie, pan minister Zbigniew Chrzanowski.
Panie Ministrze?
(Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Zbigniew Chrzanowski: Tak.)
Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi
Zbigniew Chrzanowski:
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Generalnie rząd popiera projekt ustawy o grupach producentów rolnych. Poprawki zgłoszone podczas obrad senackiej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi są zgodne ze stanowiskiem rządu. W pełni popieramy poprawki, które przyjęła senacka komisja. Tyle chciałem powiedzieć na początek.
Wicemarszałek Donald Tusk:
Dziękuję bardzo.
Czy są zapytania do przedstawiciela rządu? Są one opatrzone tymi samymi regułami czasowymi.
Pan senator Cichosz.
Senator Marian Cichosz:
Panie Ministrze, mam jedno pytanie, bo nie wiem, czy się zmieszczę w czasie regulaminowym. Zakładając, że przejdą poprawki proponowane przez Komisję Rolnictwa i Rozwoju Wsi, polegające na skreśleniu przepisów określających procentowe wskaźniki przyznawanej pomocy i krotności, których nie mogą one przewyższać, co jest zawarte w art. 20 i art. 21, to kto będzie decydował o wysokości pomocy przyznawanej grupom producentów. Dziękuję.
Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi
Zbigniew Chrzanowski:
Podczas obrad komisji zaprezentowaliśmy tezy do rozporządzenia, które wyda Rada Ministrów. Pomoc udzielana w drodze tego rozporządzenia ma polegać na tym, że grupa będzie mogła uzyskać 5 tysięcy zł na jednego członka, jednak w sumie nie więcej niż 100 tysięcy zł. Projekt ustawy, który wyszedł z Sejmu, zakładał, że grupa będzie mogła uzyskiwać pomoc w wysokości 5%, 4%, 3%, 2%, 1%, degresywnie w ciągu pięciu lat. To znaczy te 5% jest uzależnione od obrotu grupy. W naszym przekonaniu, byłoby to niedobre rozwiązanie, mogłoby prowadzić do nadużyć. Takie rozwiązania stosowano w innych krajach i tam też nie były wolne od nadużyć. Na przykład grupy we Francji, w Niemczech sprzedawały kilkakrotnie ten sam towar; kupowały prosięta, tuczyły je, potem jeszcze raz sprzedawały tuczniki grupie, a później zakładom mięsnym. I w ten sposób zawyżały obroty.
Druga kwestia. Pomyślmy o naszej strukturze gospodarstw rolnych - w większości one dużo nie produkują - i wyobraźmy sobie pięciu gospodarzy, którzy zakładają grupę. Tak jak przyjmujemy to w ustawie o podatku VAT, przeciętna wysokość produkcji gospodarza to około 20 tysięcy zł rocznie. Taka grupa otrzymałaby wtedy w pierwszym roku działalności - jest pięciu takich gospodarzy, ogólny obrót roczny wynosi 100 tysięcy zł - wsparcie w wysokości 5 tysięcy zł. W naszym przekonaniu 5 tysięcy zł nie pozwala na rozpoczęcie przez grupę jakiejkolwiek efektywnej działalności typu otwarcie biura, zatrudnienie pomocy prawnej itd. W naszej propozycji chcemy to bardziej spłaszczyć. To znaczy, że grupa złożona z pięciu małych rolników, którzy zdecydują się na założenie grupy, będzie mogła otrzymać w myśl tego rozporządzenia 25 tysięcy zł. To są pieniądze, które już pozwalają na otwarcie biura, na zatrudnienie menedżera, na skorzystanie z pomocy prawnej. W rozwiązaniu sejmowym grupa dużych producentów otrzymuje natomiast na dzień dzisiejszy wsparcie w postaci 160 tysięcy zł, bo jest to nie więcej niż osiemdziesięciokrotność przeciętnego wynagrodzenia. Jest to, w naszym przekonaniu, wsparcie zbyt duże, a otrzymywaliby to przede wszystkim ludzie zamożni, którzy mają dzisiaj duże gospodarstwa rolne, którzy niejednokrotnie już funkcjonują na rynku. A jak mówię, intencją tej ustawy jest organizowanie małych i średnich producentów rolnych po to, żeby grupa producentów rolnych była przedłużeniem ich gospodarstw, żeby mogli zająć miejsce na rynku, żeby mogli odnosić korzyści nie tylko z samej produkcji, ale także, być może, z handlu czy z pośrednictwa w handlu artykułami rolno-spożywczymi. Dziękuję.
Wicemarszałek Donald Tusk:
Pan senator Piwoński.
Senator Zbyszko Piwoński:
Panie Ministrze, art. 30 tej ustawy nowelizujący ustawę o podatkach i opłatach lokalnych, czyli dodany tam pkt 13 przewiduje zwolnienie na okres pięciu lat budynków, obiektów... itd. Czy nie istnieje obawa - chodzi bowiem o obiekty jak gdyby wniesione do tego - że po upływie tych pięciu lat nastąpi podwójne opodatkowanie?
Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi
Zbigniew Chrzanowski:
Nie. To znaczy, że grupy będą płaciły według takich samych zasad dotyczących podatku od nieruchomości jak inne przedsiębiorstwa. Ta sprawa była konsultowana z samorządami i one nie zgłaszają tutaj uwag. Chodzi o to, żeby grupa miała możliwość uzyskania ustawowo obligatoryjnego zwolnienia na pięć lat z podatku od nieruchomości na wszystkie obiekty wybudowane przez grupę lub nowo zmodernizowane, z których dziś samorząd często i tak nie uzyskuje dochodów, bo po prostu tych budowli nie ma albo stoją niewykorzystane. I żeby to nie było fakultatywnie uzależnione od samorządów, bo w różnych miejscach różnie bywa. Czasami samorząd będzie wspierał grupy producentów rolnych, ale niejednokrotnie nie będzie chciał tego czynić. W związku z tym, proponując takie rozwiązanie, państwo senatorowie zapisują, że te wszystkie budowle przez pięć lat będą zwolnione, a po pięciu latach będą normalnie podlegały podatkowi od nieruchomości na takich zasadach, jakie są określone przez rady gmin.
Wicemarszałek Donald Tusk:
Dziękuję.
Pan senator Noga.
(Senator Zbyszko Piwoński: Jeżeli grupa jest właścicielem tego?)
(Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Zbigniew Chrzanowski: Tak, jeżeli grupa będzie właścicielem tego.)
Pan senator Noga.
Senator Marian Noga:
Panie Ministrze, mam pytanie. Ta ustawa jest w istocie ustawą o subwencjonowaniu produkcji żywności. Umówmy się, że to wyraźnie widać i eksperci Unii Europejskiej tak dokładnie ją ocenią. W momencie wejścia Polski do Unii Europejskiej albo będziemy się upierać przy funkcjonowaniu tej ustawy i stracimy około 4 miliardów euro, które według standardu Unii są w budżecie przewidziane dla Polski, albo będziemy musieli z tej ustawy zrezygnować, czyli ma ona charakter tymczasowy. Dziękuję.
Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi
Zbigniew Chrzanowski:
Panie Senatorze, odpowiem tak. Ta ustawa idzie w tym kierunku, żeby wytworzyć mechanizm samoorganizowania się rolników. To jest jedna rzecz. Takie regulacje funkcjonowały w Unii Europejskiej przez wiele, wiele lat. Rzeczywiście, w zeszłym roku w listopadzie to rozporządzenie zostało uchylone, ponieważ w Unii Europejskiej na dzień dzisiejszy grupy producentów rolnych, spółdzielnie mają tak silną pozycję, że już nie potrzebują wsparcia ze strony państwa. Ale przypominam, że Wspólna Polityka Rolna Unii Europejskiej działa od około pięćdziesięciu lat i tam ten mechanizm jest już tak silny, że rolnicy zdają sobie sprawę z korzyści, jakie osiągają ze wspólnej działalności. Szkoda, że my ten mechanizm wprowadzamy tak późno - mówię to jako rolnik - ale musimy to zrobić jak najszybciej. Ta ustawa jest bardzo oczekiwana przez rolników. Jest kwestią negocjacji, czy ona będzie mogła funkcjonować u nas po wejściu do Unii Europejskiej, czy nie, to wszystko zależy od negocjacji. Dziękuję.
Wicemarszałek Donald Tusk:
Dziękuję bardzo.
Pan senator Żenkiewicz.
Senator Marian Żenkiewicz:
Panie Ministrze, chciałbym zapytać, czy w świetle prawa określającego funkcjonowanie spółdzielni rolniczych lub kółek rolniczych istnieją takie spółdzielnie bądź takie kółka, które nie wypełniają pktów 1 i 2, zawartych w art. 2?
Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi
Zbigniew Chrzanowski:
Tylko takie spółdzielnie i takie kółka rolnicze, których członkami nie są osoby fizyczne prowadzące działalność rolniczą w zakresie działu specjalnej produkcji rolnej lub nie płacą podatku rolnego. Może sprecyzuję, o co nam chodzi. Chodzi o to, żeby spółdzielnie, kółka rolnicze, wszystkie osoby prawne, tworzyli tylko i wyłącznie rolnicy, producenci rolni. Jeżeli dzisiaj funkcjonuje spółdzielnia złożona z samych producentów rolnych - a wiem, że takie spółdzielnie istnieją - to będzie mogła otrzymać status grupy producentów rolnych i będzie mogła korzystać z takich samych preferencji jak inne grupy. Nie ma tu żadnego przeciwwskazania. Są jednak spółdzielnie, gdzie rzeczywiście członkami są nie tylko rolnicy, ale także pracownicy, również prezesi tych spółdzielni. I takie spółdzielnie nie będą mogły korzystać z warunków, jakie daje ustawa.
Wicemarszałek Donald Tusk:
Pan senator Jarmużek.
Senator Zdzisław Jarmużek:
Panie Ministrze, czy znana jest choćby w przybliżeniu kwota pomocy finansowej, jaką udzielić ma Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa tym organizacjom?
Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi
Zbigniew Chrzanowski:
Z tego, co się orientuję, to Sejm i Senat w zeszłym roku w ustawie budżetowej zaplanował około 10 milionów środków na ten rok. Te środki są. Obecnie - oczywiście, jeśli ustawa zostanie uchwalona - będzie można je wykorzystać w tym roku na wsparcie grup producentów rolnych. Wsparcie w przyszłym roku będzie natomiast uzależnione od ustawy budżetowej, jaką państwo przyjmiecie.
Wicemarszałek Donald Tusk:
Pani senator Stokarska.
Senator Jadwiga Stokarska:
Panie Ministrze, czy dostosowanie produkcji rolnej do standardów Unii Europejskiej, co wynika z ustawy, oznacza likwidację produkcji niedostosowanej? To pierwsze pytanie.
Drugie pytanie: komu i do czego jest potrzebna koncentracja podaży? Kto faktycznie będzie udzielał pomocy grupie producentów? Kto będzie tworzył siatkę uzależnień materialnych na polskiej wsi? W gospodarce wolnokonkurencyjnej bowiem pomoc udzielona jednemu z konkurentów oznacza bankructwo tego, który pomocy nie otrzymał. Który z artykułów konstytucji upoważnia władze państwowe do udzielania pomocy produkcji skoncentrowanej?
I ostatnie pytanie. Obecnie bezrobocie w Polsce wynosi ponad dwa miliony osób. A ilu będzie bezrobotnych po wprowadzeniu zmian strukturalnych tak zwanego paktu dla wsi, między innymi tej ustawy? I jakie rozwiązanie widzi rząd dla tych, którzy utracą miejsce pracy na wsi, którzy utracą swoje gospodarstwa? I ile będzie kosztowało ewentualne jedno miejsce pracy, które przygotuje rząd dla bezrobotnych rolników? Dziękuję.
Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi
Zbigniew Chrzanowski:
Pani Senator, zadała mi pani tak dużo pytań, że jest to materiał, jak myślę, na jedną wielką debatę.
Komu potrzebna jest koncentracja podaży? Koncentracja podaży przede wszystkim potrzebna jest rolnikom, ponieważ dzisiaj to rynek wymusza... My, konsumenci, czyli między innymi także pani senator, bo wszyscy jesteśmy konsumentami, chcemy kupować produkty, które są odpowiednio przygotowane, odpowiednio konfekcjonowane, które spełniają odpowiednie warunki. I dzisiaj rolnik, nie koncentrując podaży, nie może takich warunków spełnić i nie może zająć miejsca na rynku. A jeżeli rolnicy będą się organizować w grupy producentów rolnych, to będą mogli zapewnić odpowiednią jakość produktów, odpowiednią ciągłość ich dostaw i odnosić z tego korzyści. Dzisiaj natomiast odbywa się to tak, że w dużej mierze zajmują się tym firmy handlowe, firmy pośredniczące, które jeżdżąc po po wsiach, skupują te produkty od rolników, często na takich warunkach, że sami decydują, jaką cenę zapłacą za to, co rolnik dostarcza. To oni więc wykorzystują możliwości, jakie stwarza koncentracja podaży. Czyli ta ustawa spowoduje, że sami rolnicy, organizując się, zapewnią sobie koncentrację podaży. I to w ich imieniu będzie mógł ktoś negocjować i spełniać oczekiwania konsumentów.
Jeśli chodzi o sam proces dostosowania polskiego rolnictwa do standardów Unii Europejskiej, to jestem mocno przekonany, że owszem, wiele gospodarstw rolnych będzie musiało przejść taki proces restrukturyzacji. Z tym, że te gospodarstwa rolne będą musiały się dostosowywać do pewnych instrumentów, które dzisiaj są wprowadzane poprzez Sejm, poprzez rząd, poprzez Senat, poprzez akty prawne, które są tworzone. Dużo łatwiej będzie rolnikom spełniać te warunki, organizując się, dużo trudniej natomiast, gdy rolnik będzie występował sam. Czyli ta ustawa pomoże rolnikom właśnie w dostosowaniu swoich gospodarstw rolnych do warunków panujących w gospodarstwach Unii Europejskiej.
Jeśli chodzi o problem powstawania nowych miejsc pracy - bo pani pytała, co będzie z ludźmi, którzy będą odchodzić z gospodarstw wiejskich itd. - to właśnie ta ustawa daje możliwości organizowania się producentom rolnym i tworzenia nowych przedsięwzięć typu zakłady rolno-przetwórcze, a dzięki temu będzie też możliwość tworzenia miejsc pracy na wsi. A więc te osoby będą mogły być zatrudniane przez grupy producentów rolnych, a właścicielami tych grup producentów rolnych, właścicielami tych zakładów będą sami rolnicy. Dziękuję.
Wicemarszałek Donald Tusk:
Dziękuję.
Pan senator Kopacz, proszę bardzo.
Senator Tadeusz Kopacz:
Dziękuję, Panie Marszałku.
Panie Ministrze, w ustawie nie znalazłem takich zabezpieczeń, które chroniłyby preferencyjne kredyty inwestycyjne przed wykorzystywaniem ich na inne cele niż związane z działalnością grupy producenckiej. Jakie działania zapobiegające wykorzystywaniu preferencyjnych kredytów na inne cele rząd przewiduje i czy w budżetach na następne lata zakłada się odpowiednią ilość środków na te preferencyjne kredyty? Mogą być bowiem konieczne bardzo duże środki na dopłaty do tego rodzaju kredytów. Dziękuję bardzo.
Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi
Zbigniew Chrzanowski:
Panie Senatorze, już odpowiadam. Jeśli chodzi o zabezpieczenia, to będzie się to odbywało na takich samych zasadach, na jakich dzisiaj odbywa się to w przypadku kredytów branżowych. Przedsiębiorca, czyli grupa producentów rolnych będzie musiała przygotować plan przedsięwzięcia, który będzie musiał zostać zaakceptowany przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, a także przez bank udzielający tego kredytu. To te instytucje będą decydowały, jakie kryteria musi spełniać przedsięwzięcie, żeby taki kredyt uzyskać. To jest jedna sprawa.
Jeśli chodzi o kwestie budżetowe na dopłaty do kredytów preferencyjnych, to w tej chwili dyskutowany jest budżet i jestem przekonany, że takie dopłaty będą i że kredyty preferencyjne zostaną utrzymane. Nie widzę wielkiego zagrożenia, jeśli chodzi o zwiększenie środków poprzez przyznanie preferencji grupom producentów rolnych. Na dzień dzisiejszy funkcjonuje linia branżowa w przetwórstwie rolno-spożywczym, która daje kredyt na poziomie bodajże 0,31% redyskonta weksli. My tutaj przyznajemy rolnikom preferencje o 6 większe, żeby to rolnicy mogli inwestować w te przedsięwzięcia, a niekoniecznie przedsiębiorcy, którzy dzisiaj to czynią, choć często nie mają nic wspólnego z rolnictwem. Chodzi o to, że tak naprawdę możemy postawić w Polsce określoną liczbę ubojni, określoną liczbę zakładów przetwórczych, określoną liczbę przechowalni, bo o tym decyduje nasz potencjał. Jeżeli więc postawią to rolnicy, a nie przedsiębiorcy czy jakieś inne osoby dysponujące dużym kapitałem, to myślę, że tak będzie lepiej dla samych producentów rolnych. Dziękuję.
Wicemarszałek Donald Tusk:
Dziękuję bardzo.
Pan senator Pieniążek, proszę bardzo.
Senator Jerzy Pieniążek:
Mówił pan, Panie Ministrze, że popiera pan wszystkie wnioski zgłoszone przez senacką Komisję Rolnictwa i Rozwoju Wsi, powtarzam, Komisję Rolnictwa i Rozwoju Wsi, chociaż te wnioski idą akurat w drugą stronę, przeciwko rolnictwu i rozwojowi wsi. A pan, jako minister rolnictwa, również to popiera.
Mam pytanie, bo tak się boicie przeznaczyć w następnym roku dodatkowe środki na rolnictwo, dla upadającej polskiej wsi. Ile pieniędzy, ile środków na 1 ha przeznaczycie w pierwszym roku, a potem w przeciągu pięciu lat, według zasad, które zostały zapisane w Sejmie? Czy taką symulację robiliście, Panie Ministrze? Bo ja mam te liczby i chcę wiedzieć, ile tych środków przypadających na 1 ha zabieracie w tej chwili przeciętnemu członkowi grupy producenckiej? Dziękuję.
(Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Zbigniew Chrzanowski: Ale ja nie rozumiem, Panie Senatorze, pytania.)
Panie Ministrze, poparł pan rozwiązania senackiej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi - podkreślam: Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi - której decyzje prowadzą do tego, że cofa się odpowiednią pomoc na dofinansowanie powstania tych grup producenckich. Chcę zapytać, czy jako Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi robiliście symulację, ile przeciętnie pieniędzy na 1 ha może otrzymać członek tej grupy w pierwszym roku i w przeciągu pięciu lat. Ile mógłby otrzymać członek tejże grupy? Dziękuję.
Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi
Zbigniew Chrzanowski:
Rozumiem. Panie Senatorze, pan tak troszeczkę wskazywał, że to nie jest Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi, że minister rolnictwa nie jest ministrem rolnictwa i rozwoju wsi. Ja myślę, że do kwestii pomocy rolnikom można podchodzić różnie. Przez ostatnie dziesięć lat rządy podchodziły do tego różnie, ale myślę, że one wszystkie miały w zamyśle pomoc rolnictwu i polskim rolnikom, tylko, jak widzimy, nie wszystkim rządom do tej pory się to udawało. Tu można mnożyć przykłady, przytaczając chociażby pomysł systemu interwencji skupu zboża. Kto z tego korzystał? Niby ta pomoc dla rolnika była obliczana właśnie na 1 ha, a okazało się, że korzystały z tego głównie firmy handlowe.
(Senator Jerzy Pieniążek: Głównie w ostatnim roku, Panie Ministrze.)
Proszę?
(Senator Jerzy Pieniążek: Tak było szczególnie w ubiegłym roku.)
Nie, Panie Senatorze. Ja jestem rolnikiem i wiem, ile skorzystali rolnicy w ostatnim roku, jakie ceny zboża obowiązywały, kiedy pomoc poszła bezpośrednio dla rolników, a kiedy pomoc szła tylko i wyłącznie do pośredników, gwarantując im odpowiednie kredyty, odpowiednią cenę po sprzedaży. Polska dzisiaj rządzi się innymi prawami, dzisiaj nie ma już biznesu, który może gwarantować państwo. To jest jedna kwestia. Ale to nie jest kwestia rozważana dzisiaj przez Senat.
Jeśli chodzi o tę pomoc, to powiedziałem to już raz, ale mogę powtórzyć. W przypadku pierwszego rozwiązania, które proponował Sejm - 5% czy 4, 3, 2, 1 - jestem mocno przekonany, że grupy producentów rolnych powstawałyby nie po to, żeby się organizować, nie po to, żeby koncentrować podaż, tylko po to, żeby brać dotacje. Jeden z pana kolegów zauważył, że nic nie stoi na przeszkodzie, by otworzyć jedną grupę, po pięciu latach ją zlikwidować i otworzyć następną, tylko po to, żeby brać dotacje.
Ja jestem rolnikiem i bardzo łatwo mogę panu udowodnić, że mam różny poziom obrotu w swoim gospodarstwie rolnym. Nie ma dzisiaj w Polsce zintegrowanego systemu kontroli i administracji gospodarstw wiejskich, a więc nie jest pan w stanie określić dochodu i obrotu grup producentów rolnych. To jest jedna kwestia.
Ten system preferowałby dużych producentów rolnych. Wyobraźmy sobie, jaka jest pomoc dla grupy, która ma 1 miliard zł rocznie, a takich grup będzie bardzo wiele. Ta pomoc wynosiłaby 5 tysięcy zł. To między innymi panowie posłowie i panowie senatorowie zmniejszyli pomoc, uznając, że VAT na zasadach ogólnych można będzie rozliczać, gdy obrót będzie powyżej 20 tysięcy zł. Państwo zakładacie więc, że takich gospodarstw jest najwięcej. Podaję przykład. Pięć gospodarstw rolnych mających roczny przychód 20 tysięcy zł otrzymuje 5 tysięcy zł. Pytam: kto z państwa obecnych na tej sali jest w stanie za 5 tysięcy zł otworzyć dzisiaj biuro, skorzystać z pomocy prawnej, kupić komputer? Za to nie kupi się nawet komputera. A grupa pięciu producentów rolnych, która ma 300, 400, 1 tysiąc ha, bardzo łatwo udowodni obrót na takim poziomie, że będzie mogła skorzystać z maksymalnej pomocy 160 tysięcy zł w pierwszym roku, w drugim roku 120 tysięcy, w trzecim 80 tysięcy itd. W sumie otrzyma 700 - 800 tysięcy zł. Zdajemy sobie sprawę z tego, że często te gospodarstwa rolne nie potrzebują już takiej pomocy, bo one same dają sobie radę. Zgadzam się, że czasami jej potrzebują, bo często w ostatnich dziesięciu latach w wyniku polityki rolnej, towarowej, mają bardzo poważne problemy. Ale to nie oznacza, że takie gospodarstwa rolne muszą być wspierane w kwestii administracyjnych kosztów swojej działalności. One będą mogły korzystać z kredytów preferencyjnych. Uważam, że fakt, iż grupa będzie mogła korzystać z kredytu preferencyjnego, jest dużo ważniejszy niż wsparcie przeznaczone na koszty administracyjne. Polskich rolników, którzy produkują na rynek, dobrych rolników, stać dzisiaj na to, żeby otworzyć sobie biuro i się zorganizować, nie mogą tylko korzystać z kredytu preferencyjnego. Dziękuję.
(Senator Jerzy Pieniążek: Panie Marszałku!)
Wicemarszałek Donald Tusk:
Panie Senatorze, wyczerpał pan dawno czas.
(Senator Jerzy Pieniążek: Zgodnie z regulaminem, proszę o udzielenie mi głosu w ramach polemiki.)
Nie udzielam panu głosu.
Pan senator Chróścikowski, proszę bardzo.
Senator Jerzy Chróścikowski:
Dziękuję, Panie Marszałku.
Panie Ministrze, mówił pan, że popiera pan poprawki komisji. Moim zdaniem, nie są to jednak poprawki komisji, tylko poprawki przejęte przez niektórych członków komisji, ale w większości zgłoszone przez rząd. Trzeba to jednoznacznie powiedzieć. To jest jedna sprawa.
Druga. Dlaczego akurat w ten sposób ministerstwo widzi ograniczanie, i to znaczne, możliwości wspierania grup producenckich, szczególnie że mówi o jednorazowym zasileniu, a nie o wieloletnim zasilaniu? Uważam, że gdyby było wieloletnie zasilanie, to grupy by się nie likwidowały, a tak to po jednorazowym wzięciu pomocy mogą się likwidować szybciej niż jest to zapisane w wersji sejmowej.
I kolejna sprawa. Właściwie jakie dochody z grup producentów są przewidywane, skoro chce się obciążyć je podatkiem od osób prawnych? A przecież można by było dać tym grupom, według mnie, większe możliwości funkcjonowania, zwalniając je z podatku dochodowego, bo płacą już podatek rolny.
Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi
Zbigniew Chrzanowski:
Panie Senatorze, myślę, że jest to możliwe. Poprawki zawarte w ustawie, to znaczy te w sprawie wsparcia finansowego, przygotowywał Sejm, one wyszły z Sejmu, to nie było stanowisko rządu.
Jeśli chodzi o rozłożenie pomocy, to jest ono możliwe i być może jest zasadne. Rozpoczęliśmy ostatnio w rządzie prace nad tym rozporządzeniem i być może zostanie ono zmodyfikowane na tyle, że ta pomoc będzie mogła być udzielana na przestrzeni kilku lat. To wszystko zależy także od środków budżetowych przeznaczonych na ten cel.
Jeśli chodzi o kwestię dotyczącą podatku dochodowego, to, proszę państwa...
(Wicemarszałek Donald Tusk: Proszę o zachowanie spokoju.)
... w moim przekonaniu grupa producentów rolnych jest przedłużeniem gospodarstwa rolnego, czyli obecnie ma ona zastąpić podmiot handlujący lub skupujący od rolnika produkty rolne albo ma mu dostarczyć produkty, których on potrzebuje do produkcji. Wyobraźmy sobie grupę producentów rolnych, którzy chcą wybudować sobie, nie wiem, na przykład zakład produkujący paszę. Ten zakład produkujący paszę, sprzedający ją, nie płaci podatku dochodowego. I co on robi? On dąży do maksymalizacji zysku, w związku z czym sprzedaje rolnikom paszę jak może najdrożej, a przynajmniej za tyle, na ile mu pozwala rynek. Jeżeli zaś będzie płacił podatek dochodowy, to będzie dążył do minimalizacji zysku, czyli będzie starał się sprzedać tę paszę członkom grupy jak najtaniej. W związku z tym rynek będzie musiał się do tego dostosowywać, czyli sprawi to, że cena środków do produkcji będzie korzystniejsza. W przypadku odbioru środków czy towarów wyprodukowanych przez gospodarstwa rolne sytuacja będzie odwrotna. Jeżeli podmiot będzie płacił podatek dochodowy, to będzie dążył do tego, żeby jak najwięcej zapłacić rolnikowi, bo rolnik obecnie takiego podatku nie płaci. Jeżeli zaś nie będzie płacił podatku dochodowego, to będzie dążył do maksymalizacji zysku i będzie płacił za te produkty dostarczane grupom jak najmniej. Tak więc, w moim mniemaniu, jest to bardzo ważny instrument. Często mówiąc o tym, że grupa nie płaci podatku dochodowego rolnego, wywołujemy mechanizm zupełnie inny niż zakładaliśmy. Dziękuję.
Wicemarszałek Donald Tusk:
Dziękuję.
Rozumiem, że pan senator Pieniążek w ramach repliki.
(Senator Jerzy Pieniążek: Tak jest, zgodnie z art. 48 Regulaminu Senatu.)
Panie Senatorze, ja znam regulamin, podejrzewam, że dość dobrze. Pan pragnął zabrać głos w ramach polemiki, czego regulamin nie przewiduje. Rozumiem, że chodzi o replikę.
Senator Jerzy Pieniążek:
Tak, Panie Marszałku, i wiem, że mam na to trzy minuty.
Panie Ministrze, chciałbym odnieść się do tego, co pan powiedział, że grupy producenckie, czyli rolnicy, w ten sposób mogą brać kredyty, które będą służyć rozwojowi gospodarstw, płacąc jednocześnie podatek dochodowy od zysków, które uzyskają. W ten sposób, Panie Ministrze, ogranicza się możliwość inwestowania. Z tego wynika, że chcecie, żeby ten rolnik tylko sprzedał swoje produkty i nie miał żadnych możliwości rozwoju.
Podsumuję całą ideę, filozofię tego zapisu. Już w tej chwili za pomocą kredytów klęskowych udzielanych w związku z suszą, gradobiciem, przymrozkami itd. pomagacie rolnikom w ten sposób, że ten biedny rolnik, któremu wszystko wymroziło, wszystko wysuszyło, musi brać kredyt i znowu go spłacać. Panie Ministrze, to nie jest dobra filozofia. To ma być Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi, a nie antyrolnictwa i zwijania wsi. I dlatego mam pytanie: jak to się dzieje, że idziecie w tej chwili w drugą stronę, zamiast pomóc biednemu rolnikowi, wy chcecie doprowadzić do całkowitego załamania gospodarki polskiej, rodzinnej? Dziękuję.
Wicemarszałek Donald Tusk:
Panie Ministrze, zwalniam pana z odpowiedzi, ponieważ miała to być replika, a nie zadawanie pytań.
Pan senator Frączek.
Senator Józef Frączek:
Jako przewodniczący komisji chciałbym się odnieść do wypowiedzi senatora Chróścikowskiego i złożyć wobec niej sprostowanie. Pan senator zakwestionował sprawozdanie senatora Głuchowskiego, że jakoby nie jest ono sprawozdaniem komisji. Tę sprawę powinna rozpatrzyć Komisja Regulaminowa i Spraw Senatorskich, bo to jest zarzut, że Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi procedowała niezgodnie z regulaminem. Dziękuję.
Wicemarszałek Donald Tusk:
Pani Senator Stokarska, ma pani jeszcze piętnaście sekund na zadanie dodatkowego pytania.
Senator Jadwiga Stokarska:
Pierwsza sprawa. Nie otrzymałam odpowiedzi na pytanie: który artykuł konstytucji upoważnia władze państwowe do udzielania pomocy produkcji skoncentrowanej?
I druga sprawa. Chcę poinformować, że nie mam nic wspólnego ze stanowiskiem Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi, choć jestem jej członkiem. Poza tym w sprawozdaniu nie powiedziano nic o tym, że wnosiłam o odrzucenie ustawy. Dziękuję.
Wicemarszałek Donald Tusk:
Panie Ministrze, nie ma obowiązku odpowiadania na pytanie, jeśli pytany uznaje, że nie znajduje odpowiedzi na dane pytanie.
Senator Chróścikowski...
(Senator Jerzy Chróścikowski: W formie sprostowania.)
Proszę uprzejmie.
Senator Jerzy Chróścikowski:
Ja nie wypowiedziałem tu ani jednego słowa w odniesieniu do wypowiedzi sprawozdawcy Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi. I proszę mi tu, Panie Senatorze, nic nie imputować. Ja zwracałem się tylko do rządu i wypowiadałem się na temat jego stanowiska.
Wicemarszałek Donald Tusk:
Panie Ministrze, nie ma potrzeby...
Czy są jeszcze pytania do pana ministra? Nie widzę zgłoszeń.
(Senator Jadwiga Stokarska: Czekam na odpowiedź.)
Pani Senator, sprawę rozstrzygnęliśmy. Pan minister nie znajduje odpowiedzi na to pytanie i musimy uszanować tę decyzję.
(Głos z sali: Pan minister...)
Panie Senatorze, nie udzieliłem panu głosu.
(Głos z sali: Taka jest konstytucja.)
Panu senatorowi także nie udzieliłem głosu.
Otwieram dyskusję.
Przypominam o wymogach regulaminowych dotyczących czasu przemówienia senatorów, o konieczności zapisywania się do głosu u senatora prowadzącego listę mówców, a przede wszystkim o obowiązku składania podpisanych wniosków o charakterze legislacyjnym do marszałka Senatu. Wnioski te muszą być złożone na piśmie do zamknięcia dyskusji nad daną ustawą.
Przypominam też, że komisja będzie rozpatrywać tylko te wnioski, które zostaną złożone na piśmie do marszałka Senatu do zamknięcia dyskusji nad daną ustawą.
Proszę o zabranie głosu pana senatora Drożdża. Przygotowuje się senator Stokłosa. Aha, przepraszam, przygotowuje się senator Piwoński.
Senator Kazimierz Drożdż:
Panie Marszałku! Wysoki Senacie! Panie Ministrze!
Jednym z istotnych elementów dostosowania polskiego rolnictwa do wymogów stawianych przez Unię Europejską oraz do gospodarki rynkowej jest organizacja rynku produktów rolnych. Pozwoli ona rolnikom poprawić ekonomiczną efektywność gospodarowania, a konsumentom zapewni jakościowo dobry i możliwie tani produkt spożywczy. Celem powstania grup producenckich ma być dostosowanie produkcji do warunków rynku, a także poprawa jej efektywności z uwzględnieniem ilości i jakości oraz wspólne użytkowanie maszyn, urządzeń do produkcji rolnej, a także zwiększenie odpowiedzialności producentów za podejmowane decyzje produkcyjne. Dodatkową korzyścią byłoby umożliwienie grupom, oprócz wspólnej produkcji i sprzedaży, także wspólnego wstępnego przetwórstwa płodów rolnych - to można by było osiągnąć poprzez dodanie określonego zapisu w art. 2 pkcie 2.
Ustawa określa minimalne udokumentowane przychody ze sprzedaży produktów grupy. W pierwszym roku działalności byłoby to 51%, w drugim - 60%, w trzecim - 75%. Minimalna roczna wielkość produkcji towarowej oraz minimalna liczba członków grupy zostanie określona w drodze rozporządzenia, z uwzględnieniem zróżnicowań regionalnych podaży i sytuacji na rynku. Ponieważ grupa producentów jest organizacją zbyt słabą, by dobrze wypełniać swoje cele, tak gospodarcze, jak i hobbystyczne, bardzo dobrym rozwiązaniem jest umożliwienie grupom tworzenia lokalnych, regionalnych i ogólnokrajowych związków skupiających grupy producentów danego produktu bądź grupy produktów pokrewnych. Związki mogą przyjmować formę prawną spółdzielni, rolniczego zrzeszenia branżowego czy stowarzyszenia. Ustawa w art. 19 gwarantuje grupom spełniającym wymogi formalne pomoc finansową na założenie i finansowe wsparcie działalności administracyjnej w ciągu pięciu lat. Korzystna dla grup byłaby możliwość przeznaczenia tej pomocy również na szkolenie technologiczne i ekonomiczne, prowadzone przez specjalistów ośrodków doradztwa rolniczego. Ponadto grupy mogą korzystać z dopłat do oprocentowania kredytów inwestycyjnych oraz obrotowych, a także z kredytów preferencyjnych z przeznaczeniem na uzupełnienie funduszu specjalnego. Dodatkowo zwalnia się z podatku od nieruchomości na okres pięciu lat budynki, budowle wykorzystywane przez grupy na działalność statutową. Na taką pomoc finansową czekały istniejące już grupy producentów i grupy nieformalne, dlatego można się spodziewać, że w najbliższym czasie będziemy obserwować rosnące zainteresowanie rolników grupowym działaniem.
Chciałbym, Panie Marszałku, wnieść dwie poprawki.
Pierwsza dotyczy art. 2 pktu 2. Przed wyrazami "wspólnego użytkowania" dodaje się sformułowanie "wstępnego przetwórstwa płodów rolnych lub" i dalszy zapis pozostaje bez zmian.
I druga poprawka. W art. 19 po wyrazach "działalności administracyjnej" dodaje się "oraz na szkolenia technologiczne i ekonomiczne prowadzone przez ośrodki doradztwa rolniczego". Dziękuję za uwagę. Poprawki składam na ręce pana marszałka.
Wicemarszałek Donald Tusk:
Dziękuję, Panie Senatorze.
Proszę o zabranie głosu pana senatora Piwońskiego. Przygotowuje się senator Kozłowski.
(Senator Zbigniew Kulak: Przepraszam, czy mogę w kwestii formalnej, Panie Marszałku?)
Tak, proszę bardzo.
Senator Zbigniew Kulak:
Panie Marszałku, zwracam się z uprzejmą prośbą o wyjaśnienie, dlaczego pan minister opuścił salę w momencie, kiedy w tej sprawie są najważniejsze wystąpienia ze strony opozycji?
Wicemarszałek Donald Tusk:
Nie moją rolą jest tłumaczenie zachowania pana ministra, nie znam powodu opuszczenia przez niego sali. Pański głos nie miał charakteru wniosku formalnego, Panie Senatorze.
(Senator Jerzy Pieniążek: No, jest wniosek formalny.)
Głos zabierze pan senator Zbyszko Piwoński. Przygotowuje się senator Kozłowski.
Senator Zbyszko Piwoński:
Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie!
W pełni podzieliłbym pogląd wyrażony przez pana senatora Głuchowskiego, sprawozdawcę komisji, że jest to dokument bardzo ważny z punktu widzenia funkcjonowania gospodarki rolne i, nawiasem mówiąc, zmierzający do tego, żeby rolnicy wzięli w swe ręce niektóre sprawy związane z wykorzystaniem produktu, który właściwie jest ich udziałem. Chodzi po prostu o zastąpienie pośrednika, który najczęściej w znacznie większym stopniu korzysta z tego aniżeli sam rolnik.
Chciałbym podzielić poglądy i poprzeć poprawkę pana senatora Drożdża. W moim przekonaniu, warto nieco rozszerzyć ten zakres, nie ograniczając się tylko do skupu i przechowalnictwa, lecz także objąć nim wstępne przetwórstwo. Jeśli chodzi o rolnictwo na Zachodzie, to przetwórstwo jest właśnie udziałem podobnych instytucji zrzeszających rolników.
Myślę, że ma rację również pan senator Noga, mówiąc, że to rozwiązanie prawne może spotkać się z pewnym sprzeciwem ze strony naszych negocjatorów. Panie Senatorze, ale nawet gdyby to miało funkcjonować w okresie przejściowym, czyli doprowadzić do pewnego rozruchu w tym zakresie, to też warto przyjąć taką ustawę, która ma niejako zainspirować rolników do wzięcia własnych spraw w swoje ręce.
W moim przekonaniu, niektóre poprawki zgłoszone przez naszą komisję trochę popsuły tę ustawę. Zadawane tutaj pytania i wyrażane wątpliwości, które przewijały się już na wstępie, wskazują na to, że chyba jednak za bardzo ulegliście panowie sugestiom resortu, odchodząc od samorządowej ideii, która przyświecała tej ustawie. Nie jestem znawcą w tej sprawie, ale na podstawie tego, co usłyszałem od rolników w czasie osobistych kontaktów z nimi, śmiem twierdzić, że nie wszystkie te poprawki są dobre. Zresztą one były tu wymienione, to skreślenie art. 4, poprawka dwudziesta piąta, czy też, o co sam pytałem, poprawka trzydziesta dziewiąta, dotycząca starych obiektów, które byłyby wniesione. Z tego wszystkiego wynika, że osobiście nie poprę niektórych zgłoszonych przez naszą komisję poprawek.
I wreszcie ze swej strony chciałbym zgłosić trzy poprawki. Pierwsza dotyczy art. 7. Chcę tutaj zorientować państwa, mówi się w nim, że "minister właściwy do spraw rolnictwa określi, w drodze rozporządzenia, wykaz produktów i grup produktów". Chcę zaproponować, ażeby dodać: "po zaopiniowaniu przez Krajową Radę Izb Rolniczych". Po prostu, jeśli powołaliśmy ten samorząd, to chcielibyśmy, ażeby tego konsekwencją był jego udział w rozstrzyganiu tak ważnych spraw.
Druga poprawka dotyczy pewnego uściślenia w art. 24. Dyscyplinuje on niejako grupy w sytuacji, kiedy wykorzystają środki publiczne niezgodnie z zamierzonym celem. I dlatego jest ten zapis: "Pomoc finansowa ze środków publicznych przyznana grupom i ich związkom podlega zwrotowi w całości lub w części...". Myślę, że jest uzasadnione, ażeby dodać tu słowa "wraz z należnymi odsetkami". Brak tego dopowiedzenia doprowadziłby do pewnej różnorodności w interpretacji przepisu w kwestii postępowania w tym przypadku. Chyba że zamierzamy przyjąć to w wartościach bezwzględnych, jakie zostały przyznane.
I wreszcie kolejna, trzecia, poprawka dotyczy art. 27. Jest ona alternatywą dla poprawki komisji, w której skreśla się ten artykuł i dla wielu innych zaproponowanych przez komisję. Gdyby jednak poprawka komisji została przyjęta, moja nie miałaby sensu. Niemniej jednak, gdyby nie zaistniała ta sytuacja, to myślę, że art. 27 jest błędnie sformułowany i w związku z tym proponuję, ażeby otrzymał brzmienie, że w pierwszym roku funkcjonowania ustawy wnioski o przyznanie pomocy finansowej, o których mowa w niniejszej ustawie, mogą być składane w terminie nieprzekraczającym trzydziestu dni od daty wejścia w życie ustawy, a wypłata, o której mowa w art. 23 ust. 4 pkcie 1, następuje do końca roku kalendarzowego. Poprawkę tę składam na piśmie, Panie Marszałku.
Wicemarszałek Donald Tusk:
Dziękuję bardzo.
Proszę o zabranie głosu pana senatora Krzysztofa Kozłowskiego. Przygotowuje się senator Frączek.
Senator Krzysztof Kozłowski:
Panie Marszałku! Wysoka Izbo!
Chciałbym wyrazić uznanie dla Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi za to, że możemy uniknąć wielu niebezpieczeństw i pułapek wynikających z projektu ustawy przesłanej przez Sejm. Wydaje mi się trochę dziwne, mówiąc najdelikatniej, że Sejm zaproponował takie zwolnienie z podatku. Oczywiście parlament może to zrobić, ale jednak musi wskazać, kogo zwalnia z podatku. Tymczasem konstrukcja tej ustawy jest taka, że tak naprawdę to dopiero minister właściwy do spraw rolnictwa ma określić, co to jest grupa producencka. No nie, jeżeli mówimy o zwolnieniach i podatkach, to jednak musimy być bardzo precyzyjni i wiedzieć, kogo dotyczą.
Jeżeli nawet skreślimy artykuł o podatku dochodowym, to i tak w art. 7 powinien być zapis, że to nie minister właściwy do spraw rolnictwa ma określić w drodze rozporządzenia zasady, na jakich działa grupa producencka. Powinna to uczynić Rada Ministrów. Stworzenie grupy producenckiej pociąga skutki finansowe i ranga tej ustawy wymaga, żeby była to decyzja Rady Ministrów, a nie jednego ministra. I to byłaby moja pierwsza poprawka: w art. 7 wyrazy "minister właściwy do spraw rolnictwa" zastępuje się słowami "Rada Ministrów".
Druga poprawka dotyczy art. 22, w którym mówi się, że "pomocy finansowej udziela Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa z przyznanych na ten środków". Jednak te środki muszą być gdzieś określone i przez kogoś kontrolowane. A zatem, art. 22 uzupełniłbym słowami "w ustawie budżetowej". Dziękuję bardzo.
Wicemarszałek Donald Tusk:
Dziękuję bardzo.
Proszę o zabranie głosu pana senatora Frączka. Przygotowuje się senator Żenkiewicz.
Senator Józef Frączek:
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie i Panowie!
W trakcie wstępnej dyskusji i zadawania pytań, zarówno senatorom sprawozdawcom, jak i ministrowi, dostrzegłem, że nie wszyscy senatorowie zrozumieli do końca ideę grupy producenckiej, ale mają do tego prawo.
Proszę państwa, idea grupy producenckiej to nic innego jak pewien, oczywiście zmodyfikowany, powrót do starej idei ruchu spółdzielczego, gdzie w głosowaniu nie decyduje wielkość kapitału, tylko każda osoba ma jeden głos. Co prawda, w grupie nie mówi się, że każda osoba ma jeden głos, ale określa się, że tak powiem, udziały procentowe, czyli nie kapitał. Widać tu odejście od zasady głosowania kapitałem, a zwrócenie uwagi na indywidualną obecność danego członka w grupie producenckiej.
Druga kwestia, co do której pojawiły się wątpliwości, to pytanie, czy uznajemy spółdzielczość, czy nie. To bardzo ważne pytanie. I bardzo ważna jest poprawka, którą nanieśliśmy, ponieważ spółdzielczość zarówno w Polsce, jak i w krajach Europy Zachodniej, na tej swojej stuletniej drodze przeszła pewien okres zniekształceń. Proces ten był zresztą zgodny z prawem Parkinsona, to znaczy administracja zaczęła odgrywać rolę dominującą, niejako spychając dostawców i uczestników na pewien margines. Biuro danej spółdzielni, prezes, bardzo często ma dzisiaj większość udziałów, a członkowie spółdzielni, faktycznie dostarczający towar, są zepchnięci. My jesteśmy tylko za tym, żeby spółdzielnie, które spełniają wymogi ustawowe - a więc, gdzie dostawcy mają niejako swój pakiet większościowy i mogą wpływać na decyzje, również kapitałowe - były uznane za grupy producenckie. Te spółdzielnie zaś, w których biurokracja wzięła górę, a producenci są przysłowiowym kwiatkiem do kożucha, nie powinny być uznawane za grupy. Nie chodzi tu więc o walkę z samą ideą spółdzielczości, ale o powrót do rzetelnych, zdrowych zasad.
To również dotyczy kwestii tego funduszu specjalnego. Padło tu pytanie o jego zwrot, wraz z oprocentowaniem. To jest nieporozumienie. Idea spółdzielczości mówi, że majątek spółdzielni jest niepodzielny. Nie może być tak, że tworzy się fundusz specjalny z przeznaczeniem na przykład na zakup jakiegoś sortownika czy budowę hali. I nagle może się znaleźć jedna osoba, obrażona z jakichś względów personalnych. Kapitału nie ma, a ta osoba nagle mówi: biorę lalki, idę do domu i żądam, żeby mi wypłacono wszystkie moje składki wraz z odsetkami. To jest sprzeczne zarówno z ideą zapisaną w tej ustawie, w statucie, jak też z samą ideą ruchu spółdzielczego. Niektórzy uważają, że powinna być możliwość zwrotu tego funduszu. Ja uważam, że może być, ale może nie być. Zależy, jak to zostanie określone w statucie. My nie powinniśmy tego jednoznacznie określać w ustawie. Być może, w statucie członkowie grupy producenckiej powiedzą sobie, że nasz fundusz specjalny nie podlega zwrotowi, bo przecież on nie zalega w banku, tylko jest używany do pewnego celu, to fundusz celowy.
I wreszcie sprawa Unii Europejskiej. Panie Senatorze, pragnę pana uspokoić. Przyjęcie tej ustawy i naniesienie poprawek było poprzedzone siedmiogodzinnym seminarium, na którym wykład wygłosiła attaché do spraw rolnych ambasady francuskiej, pani Soline de Villard. Przeczytałem teraz ze stenogramu kilka wystąpień tej uroczej pani i mam nadzieję, że zainteresują one pana, więc je zacytuję: "Chciałabym więc zwrócić państwa uwagę na fakt, że pojęcie grupy producenckiej jest bardzo popierane, wspierane w ramach członkostwa wstępnego czy przygotowywania do członkostwa i chcę upewnić państwa, że wprowadzenie tych grup producenckich - wczoraj otrzymałam regulamin SAPARD i jest tam cały artykuł poświęcony wspieraniu tych organizacji producenckich...". Chodzi o wsparcie finansowe. Jest to więc zgodne z tym, czego oczekuje Unia. Oczywiście ta pani mówi wyraźnie: w ramach członkostwa wstępnego, bo na dzień dzisiejszy żadne prawo unijne tego nie reguluje, ponieważ sprowadza się ono do zupełnie innych regulacji. Reguluje ono rynek. Nie ma w Unii Europejskiej wolnego rynku, rynek artykułów rolnych jest ściśle regulowany. Grupa producencka - mówię również do tych, którzy wyciągają rękę do budżetu państwa - nie jest biorcą z budżetu państwa, jest tylko i wyłącznie elementem regulacji rynku. Jak zauważa również ta pani, w latach sześćdziesiątych pojawił się tak zwany skoncentrowany popyt na artykuły rolne, czyli to, co my dzisiaj mamy: supermarkety, markety, hipermarkety. Skoncentrowany popyt. Indywidualny dostawca w zetknięciu z tym zjawiskiem jest bezbronny, dlatego istnieje pilna potrzeba stworzenia tak zwanej skoncentrowanej podaży dotyczącej danego asortymentu. I są na przykład takie grupy producenckie: grupa szpinaku, grupa truskawki, grupa marchewki czy grupa wiśni. I to one powinny kontrolować i regulować ten rynek w danym kraju, żeby nie dochodziło do sytuacji, z jaką mamy dzisiaj do czynienia w Polsce, na przykład na rynku zbożowym. Jest huśtawka cen: przed żniwami idą w górę, a kiedy trzeba sprzedać zboże - w dół. Ten rynek nie jest w ogóle uregulowany.
To, co Unię najbardziej przeraża, to wcale nie fakt, że mamy niedostosowane prawo. Jak powiedział jeden z ich ekspertów: można obradować permanentnie przez trzy doby i dostosować prawo. Ale w trzy doby nie dopasuje się struktur i mechanizmów wdrożenia prawa regulującego poszczególne rynki. Stworzenie struktur, mechanizmów, zdobycie wiedzy i ukształtowanie mentalności to coś więcej niż tylko kartka zapisanego papieru. To główne rzeczy, które chciałem państwu przekazać.
Jeżeli chodzi o wystąpienie senatora Kozłowskiego, to rzeczywiście, w moim przekonaniu, powinny być w tej ustawie jeszcze ściślejsze uregulowania, między innymi dotyczące tego, jak tę grupę tworzyć. Chodzi o jakiś regulamin. Powinien być określony przede wszystkim sposób wniesienia wkładu finansowego, sposób podejmowania i wydawania decyzji, sankcje dla producentów. To jest bardzo ważna sprawa, bo co się stanie, jeśli dany producent, będąc członkiem na przykład grupy produkującej przysłowiową wiśnię, część swojego towaru wywozi na pobocze drogi, handluje nim. W ten sposób psuje rynek, chociaż grupa stara się go uregulować i nie zbijać cen. Za takie psucie rynku, czyli to, co w Polsce nazywa się urzędowym zbijaniem ceny, są poważne konsekwencje, łącznie z odebraniem zezwolenia na produkcję i wyeliminowaniem tej osoby z grupy.
Kto we Francji znajduje się poza grupą producencką? Wszyscy ci indywidualni producenci, którzy mają co najmniej 10% udziału w rynku, czyli potentaci nie bojący się huśtawki cen. Są w stanie sami stabilizować swoją cenę, mają duży udział w rynku i nie należą do grup. Natomiast wszyscy ci producenci, którzy mają małe udziały i rozumieją, że stabilizacja rynku leży przede wszystkim w ich interesie i w interesie państwa, starają się po prostu należeć do grup producenckich.
W związku z przyjęciem tej ustawy, obawiam się tylko jednego: żeby to się nie skończyło tak, jak skończył się projekt budowy wielkich rynków hurtowych i giełd, który de facto obrócił się przeciwko samym producentom. Zwrócono bowiem uwagę tylko i wyłącznie na tak zwany aspekt wygrywania przetargów, drukowania planów, zagospodarowania pieniędzy budżetowych, a nikt już nie pokusił się o to, żeby opracować normy, jakim powinien podlegać towar, żeby z tych grup producenckich stworzyć całe zaplecze funkcjonowania właśnie tych dużych giełd. Obawiam się, żebyśmy nie potraktowali tej ustawy tylko i wyłącznie w kategoriach tak zwanego skoku na kasę, bo jeśli tak zrobimy, to ona rzeczywiście będzie wielkim finansowym hitem jednego sezonu. W pierwszym, drugim czy trzecim roku weźmiemy dużą kasę, a w czwartym roku znowu będziemy goli i bosi. I będziemy narzekać na władzę, że źle rządzi. A ten problem jest nieco szerszy. Zależy od wszystkich, a przede wszystkim od zrozumienia, na czym polega regulacja i stabilizacja rynków Unii Europejskiej. Dziękuję za uwagę.
Wicemarszałek Donald Tusk:
Dziękuję, Panie Senatorze.
Głos zabierze senator Żenkiewicz. Przygotowuje się senator Cichosz.
Senator Marian Żenkiewicz:
Panie Marszałku! Wysoki Senacie!
Uznając, że idea ustawy jest słuszna, mam jednocześnie pewne wątpliwości dotyczące jej legislacyjnego przygotowania. Otóż wydaje mi się, że do treści, która została nam przedstawiona, wkradły się pewne nieścisłości i błędy. Jeśli chodzi o błąd, to jest on na pewno w art. 5 ust. 1 pkcie 6, w którym mówi się, że "zasady tworzenia i wykorzystania funduszu specjalnego, o którym mowa w art. 5...". A na pewno nie dotyczy to art. 5. To jest taka bardzo szczegółowa uwaga.
Co do kwestii legislacyjnych, to mam wątpliwości, te same czy też podobne do zgłaszanych w trakcie dyskusji przez pana senatora Cichosza. Proszę zwrócić uwagę, że w tekście, który mamy przed sobą, w art. 3 ust. 1 pkcie 3 jest mowa, że grupa składa się z członków, udziałowców lub akcjonariuszy. Z tej interpunkcji nie wynika jednoznacznie, czy członków, udziałowców i akcjonariuszy należy traktować rozłącznie czy łącznie. A zatem wymagałoby to pewnego uściślenia.
Również w art. 5 ust. 1 pkcie 2 mówi się o zasadach zbywania akcji lub udziałów w spółce akcyjnej lub spółce z ograniczoną odpowiedzialnością, czyli jak gdyby ogranicza się to tylko do udziałów w tych dwóch podmiotach prawnych. Nie mówi się, co będzie w przypadku, gdy grupę będzie tworzyć spółdzielnia. Wydaje mi się, że te nieścisłości powinny być usunięte w ramach pracy komisji.
Jeszcze sprawa o charakterze merytorycznym. Otóż nie podzielam poglądu komisji, iż należy skreślić art. 4. Sami państwo mówicie, że ta ustawa jest pewnym powrotem do idei spółdzielczości. A jeśli tak, to dlaczego spółdzielnie i kółka rolnicze mają być już na starcie eliminowane? W związku z tym proponuję poprawkę polegającą na nadaniu nowego brzmienia art. 4, tak aby mówiło się w nim, że grupą mogą być również spółdzielnia lub kółka rolnicze spełniające warunki określone w art. 2 i w art. 3 niniejszej ustawy. Taka poprawka nie godzi w uzasadnienia komisji, które zdecydowały o propozycji skreślenia art. 4, a jednocześnie pozwala grupie producenckiej, która jest spółdzielnią lub kółkiem rolniczym, a więc ma już osobowość prawną czy statut, uniknąć niepotrzebnej procedury rejestracyjnej i związanych z nią kosztów. Dziękuję bardzo.
Wicemarszałek Donald Tusk:
Proszę o zabranie głosu pana senatora Cichosza. Przygotowuje się senator Chodkowski.
Senator Marian Cichosz:
Panie Marszałku! Wysoka Izbo!
Jeżeli rozpatrywana ustawa zostanie przyjęta w kształcie, jaki proponuje Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi, to z pewnością jedynym przewidywalnym skutkiem będzie zatrudnienie w bliżej nieokreślonych podmiotach prawnych kilkudziesięciu lub kilkuset urzędników. Ich liczba będzie zależała od wielkości pomocy finansowej, której ramy określi minister rolnictwa, nie mając nawet określonego trybu przyznawania tej pomocy.
Proszę państwa, wydaje się, że długo oczekiwana przez samych zainteresowanych, czyli rolników, ustawa o grupach producentów jak statek osiądzie na mieliźnie. Istnieje oczywiście pilna potrzeba wsparcia działań samych producentów w kierunku uaktywnienia ich działalności na tak zwanym rynku pierwotnym czy też w kierunku sprzedaży już wyprodukowanych artykułów, ale reguły zapisane w uchwalonym prawie muszą być naprawdę jasne i czytelne i musi zostać spełniony jeden oczywisty warunek: zapewnienie środków finansowych. Nie da się, proszę państwa, bez wyraźnej pomocy prawnej ruszyć z efektywną działalnością grup producenckich. Tymczasem propozycje nomen omen Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi zmierzają do wykreślenia w tekście ustawy art. 20 i 21, które gwarantują pomoc finansową czy wyznaczają granice pomocy ze strony państwa.
Zgodnie z art. 19, jeżeli przejdą poprawki Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi, pomoc byłaby nakierowana na działalność administracyjną, dlatego powiedziałem, że efektem byłoby zatrudnienie iluś tam urzędników. Czy taki był sens tej ustawy? Czy tego oczekują producenci?
Proszę państwa, mówię w ten sposób, ponieważ udzielenie kredytów niby-preferencyjnych będzie również uzależnione od dobrej czy złej woli organów administracji rządowej. Nie ma żadnej gwarancji, jaka pula środków finansowych będzie skierowana na pomoc rozpoczynającym działalność grupom producenckim.
Mam także poważne wątpliwości, czy ustawa w sposób właściwy określa ramy prawne tych podmiotów, bo zgodnie z literalnym brzmieniem art. 3 powstanie nowy podmiot, nieznany dotychczas systemowi prawa cywilnego czy prawa gospodarczego, czyli grupa, grupa producentów. W moim przekonaniu, zapisy tegoż artykułu nie precyzują, czy ma to być spółdzielnia, czy ma to być spółka prawa handlowego, czy w ogóle jakakolwiek spółka lub podmiot. Po prostu poprzez akt założycielski tworzy się grupę. Jak to się ma do systemu prawa?
Proszę państwa, myślę, że te oczywiste luki, te niedoróbki legislacyjne można jeszcze naprawić, jest na to czas. Jesteśmy właśnie po to, żeby naprawiać ewidentne uchybienia czy błędy pierwszej Izby. Ale mam wątpliwości, czy jest wola państwa senatorów, skoro treść uchwały Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi objawia się w takiej postaci, w takim kształcie. Czy rzeczywiście jest wola, żeby pomóc producentom rolnym w dziele ożywienia ich działalności i zwiększenia efektywności działania?
Proszę państwa, te sprawy są tak ważne dla środowiska rolniczego, że aż trudne do przecenienia. Na tej sali wprowadziliśmy już wiele rozwiązań niekorzystnych dla rolnictwa i dla obszarów wiejskich, dlatego mam nadzieję, że państwo, świadomi skutków, które mogą być wywołane przyjęciem propozycji zawartych w druku nr 435A, czyli w sprawozdaniu Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi, nie poprzecie większości zawartych tam propozycji. Dziękuję bardzo.
Aha, składam stosowne poprawki legislacyjne, Panie Marszałku.
Wicemarszałek Donald Tusk:
Dziękuję, Panie Senatorze.
Proszę o zabranie głosu pana senatora Chodkowskiego. Przygotowuje się pani senator Stokarska.
Senator Jan Chodkowski:
Panie Marszałku! Wysoki Senacie!
Zgadzam się z panem senatorem Cichoszem, że grupom producentów będą potrzebni prawnicy i fachowcy, bo na ogół rolnicy umieją produkować, ale mają trudności ze sprzedażą i dalszym operowaniem swoimi produktami. A więc rzeczywiście będzie taka potrzeba i bardzo dobrze, że stworzono taką możliwość.
Mimo że uchwalanie w Sejmie ustawy o grupach producenckich trwało tak długo, wersja sejmowa wymaga dokładnego poprawienia. Producenci rolni oczekują ustawy, która określi zasady organizowania się w grupy, by w warunkach gospodarki rynkowej, podaży przeważającej nad popytem i konkurencji artykułów importowanych polscy rolnicy mogli łatwiej umieścić swoje produkty na rynku i osiągnąć większy dochód z własnej produkcji.
Uchwalając ustawę, musimy pamiętać, że grupa producentów to dobrowolna organizacja, która ma służyć jej założycielom. Nikomu innemu, tyko jej założycielom. Poza wymogami rejestracyjnymi nikt z zewnątrz niczego nie może jej narzucać. Nie ktoś z zewnątrz, lecz oni sami mają ustalić, zapisać w akcie założycielskim, czy chcą należeć do związku, czy chcą tworzyć fundusz specjalny. Tylko i wyłącznie ich sprawą jest, jak wysoki ma być ten fundusz, jak wysokie mają być składki, czy będą użytkować posiadane i kupione maszyny wspólnie, jak będą się rozliczać. Poszczególne grupy mają różną specyfikę, potrzeby i możliwości. Ustawodawca nie powinien nakładać jednakowych obowiązków na wszystkich, tak jak zrobił to w art. 6, w którym obligatoryjnie nałożył na grupę pewne obowiązki.
Bardzo ważna jest poprawka Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi proponująca skreślenie art. 4 oraz pktu 2 w art. 2. Zapis art. 4 w tej ustawie jest nieporozumieniem. Ustawa ma dotyczyć organizujących się producentów rolnych, a nie spółdzielni czy kółek, które funkcjonują od dziesięcioleci i nawet jeśli kiedyś były utworzone przez producentów rolnych, to dziś zdecydowana większość z nich nie ma nic wspólnego z żadnym z celów wymienionych w art. 2 omawianej ustawy. Pozostawienie art. 4 spowoduje, że zanim producenci rolni zorganizują się i zarejestrują grupę, wykażą się odpowiednim przychodem ze sprzedaży produktów, pieniądze przeznaczone na pomoc organizacyjną grupom będą w kasie od dawna funkcjonującej spółdzielni, kółek. Instytucje te są już w zupełnie innej sytuacji bieżącej: mają biura, mają komputery, mają samochody, mają obiekty, mają centralne związki itd. Gdyby nie skreślić art. 4 oraz art. 30 i 31, to nawet najbardziej dochodowa spółdzielnia z dniem wejścia w życie ustawy jest grupą, która nie płaci podatku dochodowego oraz nie płaci podatku lokalnego. Taka jest rzeczywistość, Państwo Senatorowie.
Bardzo ważną częścią ustawy jest rozdział 4 mówiący o pomocy finansowej grupom producentów. Uważam, że zapisy sejmowe są złe. Popieram propozycję Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi, by wykreślić art. 20 i 31 oraz zmodyfikować art. 30.
Proponuję poprawkę, poza poprawkami Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi, do art. 19, by wysokość środków na wspieranie grup określała ustawa budżetowa. To Sejm i Senat, w zależności od potrzeb i możliwości budżetowych, powinny decydować o kwocie przeznaczonej na ten cel. Zapisanie w ustawie sztywnych dopłat z góry na pięć lat jest złe. Pieniądze mogą trafić nie do autentycznie organizujących się grup, lecz do tych, którzy sprytnie dopasują się do zapisów w ustawie. Pomocy finansowej będzie udzielać Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Jeśli Wysoka Izba przyjęłaby poprawki Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi, to byłyby dopłaty do oprocentowania kredytów, poręczanie kredytów oraz pomoc bezpośrednia. Zapis art. 32 omawianej ustawy powoduje, że do zadań Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa będzie należeć wspieranie powstawania i rozwoju grup producenckich. Rada Ministrów będzie musiała zmienić swoje rozporządzenie w sprawie szczegółowych kierunków działania Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, uwzględniając wspieranie grup producenckich. Przypomnę, że w budżecie na 2000 r. zapisano 10 milionów zł dla grup producenckich. Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi w projekcie rozporządzenia proponuje jednorazową pomoc dla grupy w wysokości 5 tysięcy zł na jednego członka grupy, ale nie więcej niż 100 tysięcy zł na grupę.
Ważne są również poprawki dotyczące art. 30 i art. 31. Uważam za konieczne wprowadzenie poprawki do art. 30, ponieważ grupa powstająca lub funkcjonująca na terenie gminy powinna być podmiotem dobrze postrzeganym w tej gminie zarówno przez władze tej gminy, jak i przez jej mieszkańców. Jeśli w ustawie będzie obligatoryjne zwolnienie grupy z podatków lokalnych, nie będzie przychylnej atmosfery dla grupy producentów. Wytworzy się bardzo niekorzystna relacja między grupami, mieszkańcami i istniejącymi już podmiotami prowadzącymi działalność gospodarczą. Uważam za konieczne skreślenie art. 31. Mam jednak nadzieję, że w momencie zmiany podatku rolnego na dochodowy będą zwolnione od podatku obroty między rolnikiem i grupą producentów, bo to jest konieczne, żeby nie było podwójnego opodatkowania.
Popieram wszystkie poprawki Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz na ręce pana marszałka składam poprawki do art. 19, do art. 8 i do art. 23.
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Jestem już doświadczonym rolnikiem, przeżyłem wiele form pomocy rolnikom. I z całą odpowiedzialnością mogę państwu powiedzieć, że nie wielkość pieniędzy, lecz forma pomocy i to, do kogo ta pomoc trafia, mają dla rolników znaczenie. Nawet największe pieniądze, jeśli pójdą nie do rolników, tylko do pośredników, nie mają dla rolników najmniejszego znaczenia. Nie przyczynią się absolutnie do poprawy sytuacji producentów rolnych. A ta ustawa chyba zmierza właśnie w kierunku poprawy sytuacji producentów rolnych. Dziękuję serdecznie, Panie Marszałku. (Oklaski).
Wicemarszałek Donald Tusk:
Dziękuję, Panie Senatorze.
Proszę o zabranie głosu panią senator Stokarską. Przygotowuje się senator Pieniążek.
Senator Jadwiga Stokarska:
Bardzo mi przykro, że pan marszałek nie wyraził zgody na połączenie czasu. Dlatego też moje wystąpienie musi być podzielone na dwie części.
Panie Marszałku! Wysoka Izbo!
Ustawa o grupach producenckich i ich związkach powstała w wyniku prac Sejmu równolegle nad dwoma projektami: nad projektem PSL, druk nr 505, i nad projektem rządowym, druk nr 1002. Określa ona zasady organizowania się producentów rolnych w grupy producenckie i ich związki oraz określa zasady udzielania tym organizacjom pomocy finansowej ze środków publicznych. Z art. 2 tej ustawy wynika, że celem organizowania się grup producenckich jest między innymi dostosowanie produkcji rolnej do warunków rynkowych, koncentracja podaży oraz ochrona środowiska. Niech mi ktoś merytorycznie wyjaśni: jak można pogodzić ochronę środowiska z koncentracją produkcji i podaży?
Art. 3 mówi o tym, że grupa producentów rolnych ma prowadzić działalność jako przedsiębiorca mający osobowość prawną. Nie precyzuje jednak formy organizacyjno-prawnej grupy producenckiej. Można się tylko domyślać, że organizacje te mają działać jako podmiot prawny, każdy na podstawie odrębnych przepisów. Może to być na przykład stowarzyszenie, spółdzielnia, w tym produkcyjna, kółko rolnicze, spółka prawa handlowego itp. Będzie ich wiele. Nie do przewidzenia jest też los poszczególnych gospodarstw chłopskich członków grup producenckich, na przykład tych działających na zasadzie spółki prawa handlowego.
Art. 6 ustawy przewiduje tworzenie tak zwanego funduszu specjalnego grupy poroducenckiej, który ma powstawać w wyniku opodatkowania się w wysokości 1% od sprzedaży produktów rolnych przez daną grupę. Fundusz ten ma być przeznaczony na wypłacanie członkom grupy zaliczek za dostarczenie grupie producenckiej produktów do sprzedaży. I tu nasuwa się pytanie: dlaczego rolnik ma sam sobie wypłacać zaliczkę? Dlaczego nie mogą tego uczynić zakłady przetwórcze czy supermarkety skupujące towar? Z art. 6 wynika też, że składka na fundusz specjalny będzie jednakowa dla wszystkich rolników, bez względu na wartość sprzedanej przez nich produkcji rolnej.
Z art. 7 wynika, że wykaz produktów rolnych i grup produktów rolnych, na podstawie których tworzy się grupa producencka, minimalna wartość produkcji towarowej dla danej grupy oraz minimalna liczba członków grupy będą określone rozporządzeniem odpowiedniego ministra. Jaką rolę spełniamy my, parlamentarzyści, w uchwalaniu tej ustawy, skoro kluczowe decyzje zostały przypisane rozporządzeniom ministra? Nie znamy nawet projektów tych rozporządzeń. W czasie posiedzenia komisji nie mogłam ich uzyskać.
Z art. 8 wynika, że grupy producenckie będzie rejestrował wojewoda, a z art. 12 wynika, że będzie je wykreślał z rejestru, jeżeli nie spełnią warunków ustawy. Z ustawy nie wynika, kto w imieniu wojewody będzie stwierdzał spełnianie przez grupę warunków. Kto będzie ją kontrolował i nadzorował? Nie wyjaśniono, jakie konsekwencje poniosą poszczególni członkowie grupy w sytuacji jej rozwiązania. Co stanie się z dotacjami, kredytami, które grupa otrzymała? Czy jej członkowie będą musieli je zwracać razem z odsetkami? Nie wyjaśniono także, w jaki sposób zostanie wyegzekwowany zwrot pomocy finansowej od grup i związków, przewidziany w art. 24, w wypadku wykorzystania tej pomocy niezgodnie z przeznaczeniem. Nie wiadomo, co będzie, jeżeli nie będzie pieniędzy w kasie grupy. Czy wtedy należności nie zostaną ściągnięte z prywatnego majątku poszczególnych członków?
Ustawa powierza izbom gospodarczym, grupom producenckim oraz przedsiębiorcom obowiązki w ramach dostosowywania produkcji, przetwórstwa i handlu, a w szczególności rozdzielania kwot produkcyjnych. Izby rolnicze są organizacją życia wsi, w tym produkcji. Pochodzą z demokratycznych wyborów całej wsi i reprezentują całą wieś, wszystkie jej potrzeby, nie tylko produkcyjne i materialne. Pominięcie w tak ważnej sprawie izb rolniczych jest niezrozumiałe. Stanowi to pogwałcenie art. 1 i art. 2 Konstytucji. Rodzi obawę o przejęcie wpływu na powstawanie izb gospodarczych przez takie organizacje jak Business Centre Club, którego członkowie nagminnie uwłaszczają się ziemią, reprezentując interesy wąskich grup.
Ustawodawca przewidział, że grupy producentów mogą organizować się w związki grup producentów rolnych, między innymi w celu dostosowania produkcji do wymogów rynku. Związki rejestruje i sprawuje nadzór nad ich działalnością minister rolnictwa. Ustawa jest sprzeczna z zasadą wolności i działalności gospodarczej, z art. 20 Konstytucji. Minister rolnictwa ingeruje w produkcję, narzucając limity oraz asortyment. W tym układzie grupy producenckie są ogniwem niezbędnym do przywrócenia gospodarki nakazowo-rozdzielczej.
W art. 19 jest mowa o pomocy finansowej udzielanej ze środków publicznych grupom producentów i ich związkom. Kierowanie przez państwo pomocy finansowej tylko do określonej grupy zrzeszonych rolników jest również niezgodne z konstytucją. Art. 32 Konstytucji mówi, że wszyscy są równi wobec prawa, wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne. Taka wybiórcza pomoc eliminuje z produkcji rolników niezrzeszonych w grupy i związki, najczęściej tych, dla których wolność jest rzeczą ważniejszą niż korzyści wynikające z ustawy. Eliminuje również tych, którym wielkość produkcji uniemożliwia zrzeszenie się.
Przedstawiane są argumenty, że grupy producenckie będą stanowić organizacją dobrowolną. Czy tak można stwierdzić w kontekście ich dotowania, preferencyjnego kredytowania, zwalniania z podatku dochodowego i od nieruchomości, a także planowanej pomocy w ramach narodowej polityki rolnej udzielanej tylko gospodarstwom zarejestrowanym, w tym grupom producenckim zajmującym się skupem i kontraktacją płodów rolnych? Być może okaże się, jak to podano w uzasadnieniu projektu PSL, że projekt ustawy zawiera propozycje, które po wejściu w życie wymuszą nie w sposób administracyjny, ale na zasadach rynkowych powiązania rolników w grupy i zrzeszenia producenckie. Wymuszą. Trzeba zauważyć, że pomoc finansowa planowana w ustawie ze środków publicznych dla związków, spółdzielni i kółek rolniczych - art. 4, art. 19, art. 21 - nie jest obwarowana żadnymi warunkami. W art. 31 zdecydowano o zwolnieniu z podatku dochodowego, bez żadnych uwarunkowań oraz ograniczeń ze względu na cel. Brak ograniczeń dotyczy także zwolnienia z podatku od nieruchomości.
Z uzasadnienia projektu PSL dowiadujemy się, że jest on zbieżny z rozwiązaniami Unii Europejskiej, określonymi w rozporządzeniach Rady Europy nr 2200/96 oraz Komisji Europejskiej nr 411/97, nr 412/97, nr 478/97. Dowiadujemy się też, że w krajach Unii Europejskiej grupy producenckie skupują od 25 do 80% produktów rolnych.
Z peeselowskiego uzasadnienia wynika też, że w strukturze dystrybucji artykułów rolno-spożywczych, a zwłaszcza w ogniwie hurtu pierwotnego, obejmującego giełdy, rynki hurtowe, supermarkety, podstawowe znaczenie mogą mieć grupy i zrzeszenia produkcyjno-marketingowe umożliwiające koncentrację produkcji i podaży.
Z kolei w uzasadnieniu projektu rządowego czytamy, że projekt ustawy o grupach producenckich jest komplementarny z rządowym programem budowy rynków hurtowych i Warszawskiej Giełdy Towarowej. Tymczasem w "Nowym Przeglądzie Prasy Zagranicznej" nr 22 z grudnia 1999 r. czytamy, że 64% Francuzów ocenia, iż supermarkety i hipermarkety nie bronią interesów klientów, nie konkurują cenami i raczej redukują liczbę marek towarów obecnych na półkach oraz wymuszają różne haracze na dostawcach. Wielcy hurtownicy wymuszają na producentach bardzo niskie ceny, długie terminy płatności, wręcz kredytują się kosztem dostawców. Domagają się opłaty wpisowej za przyjęcie towarów do sprzedaży, opłaty administracyjnej, opłaty za lepiej eksponowane miejsce w sklepie, domagają się udziałów w kosztach promocji. Często nakładają obowiązek odbierania przez dostawcę produktów niesprzedanych w supermarkecie. Fuzja Carrefour - Promodes oraz zawarcie porozumień przez pozostałe wielkie centra hurtowe spowodowały skoncentrowanie 92% dystrybucji żywności w rękach pięciu gigantów hurtowych. To wynik koncentracji produkcji i podaży. To właśnie oni, pośrednicy, a nie producenci dyktują warunki sprzedaży.
Z uzasadnienia projektu rządowego dowiadujemy się: że rolnictwo jako słabszy dział gospodarki wymaga funduszy zewnętrznych na swoją restrukturyzację; że konieczność harmonizacji prawa polskiego z prawem Unii Europejskiej wymaga działań, których skuteczność jest sprawdzona; że przesłanką tych działań jest uznanie grup producenckich za ważny czynnik takich zjawisk, jak produkcyjna i obszarowa restrukturyzacja; że realizowane przez grupy producenckie zadania odpowiadają celom Wspólnej Polityki Rolnej oraz są zgodne z celami grup producenckich działających w Unii Europejskiej.
Podsekretarz stanu w ministerstwie rolnictwa pan Łuszczewski podczas posiedzenia w Sejmie nieustannie podkreślał, że grupy producenckie będą miały wpływ na restrukturyzację rolnictwa i na wzrost dochodów gospodarstw produkujących na skalę towarową. Ze słów pana ministra można wnioskować, że wyparcie 80% rodzin chłopskich z własnych gospodarstw, pozbawionych opieki państwa, będzie rolą grup producenckich, które wchłoną całą pomoc pochodzącą ze środków publicznych i zewnętrznych.
Twierdzenie, że grupy producenckie wyeliminują pośredników z rynku, jest błędne. Z projektu ustawy o domach składowych i o rynkach hurtowych oraz z wypowiedzi polityków jasno wynika, że zrzeszeni w grupach producenckich rolnicy, koncentrując produkcję i podaż, pomogą super- i hipermarketom wyeliminować średni i drobny handel. Pomogą zlikwidować bezpośrednią sprzedaż towarów od producentów. Znikną targowiska, bazary i dotychczasowe giełdy owocowo-warzywne - przykładem jest interwencja policji, z pałkami i gazem, na giełdzie warszawskiej. W ten sposób dystrybucję i handel artykułami rolnymi przejmą wielkie koncerny. Komu i do czego potrzebna jest koncentracja podaży? Potrzebna jest pośrednikom, którzy przy pomocy cen zarządzają producentami i konsumentami. Koncentracją nie jest zainteresowana drobna własność chłopska ani niezamożni konsumenci, a przecież stanowią oni większość społeczeństwa.
W czyim interesie działa państwo, popierając ustawową koncentrację dystrybucji żywności? Skoncentrowana własność pośredników i przetwórców przyczyni się do obniżenia cen detalicznych tylko tak długo, jak długo nie wyprze konkurencji z rynku. Odbije sobie potem wszelkie straty poniesione w celu koncentracji. Państwo, koncentrując produkcję rolną, ingeruje w działalność prywatnych podmiotów. Byłoby to zrozumiałe, gdyby broniło drobnej własności przed wielką. Ale ta ustawa działa odwrotnie: wspomaga wielkich, niszcząc małych. Jest to sprzeczne z art. 21 Konstytucji.
Ustawa milczy w sprawie najważniejszej: kto będzie udzielał pomocy grupom producenckim, kto będzie tworzył siatkę uzależnień materialnych na polskiej wsi? Wiadomo, kto będzie decydował o możliwości zbycia produkcji przez rolnika - właściciel przemysłu przetwórczego, pośrednicy i supermarkety. To oni będą prowadzić własną polityką zarządzania przy pomocy cen. Dziś już wiemy, że będzie to obcy kapitał i uwłaszczana nomenklatura. Dlaczego więc państwo polskie udziela wsparcia instytucjonalnego procesom koncentracji produkcji i koncentracji kapitału? To pytanie wymaga rzetelnej ogólnonarodowej dyskusji. Ta ustawa to przyzwolenie i pomoc dla procesu koncentracji własności ziemi. To podstępne omijanie art. 23 Konstytucji, który mówi, że podstawą ustroju rolnego państwa jest gospodarstwo rodzinne; to podstępne omijanie art. 21 Konstytucji, który mówi, że Rzeczpospolita chroni własność.
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Ustawa oznacza przyzwolenie państwa - mało, że przyzwolenie - wręcz poparcie państwa, a właściwie koncesję na monopol dla nowej kolektywizacji. Na czym ona ma polegać, ustawa milczy. Treść statutu podyktują ci, którzy zapewnią zbyt producentom. Jedno, czego dowiadujemy się z tej ustawy, to to, że zamiast nazwy "kołchoz" mamy teraz używać nazwy "grupy producenckie".
Wnoszę o odrzucenie ustawy.
Dziękuję bardzo. Dziękuję za połączenie czasu wypowiedzi, Panie Marszałku.
Wicemarszałek Donald Tusk:
Proszę uprzejmie, Pani Senator.
Proszę o zabranie głosu pana senatora Pieniążka. Przygotowuje się senator Chróścikowski.
Senator Jerzy Pieniążek:
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Szanowni Pracownicy Kancelarii Senatu!
Program wyborczy Akcji Wyborczej Solidarność z 1997 r. wiele miejsca poświęcał rolnictwu, szczególnie zaś poprawie opłacalności produkcji rolniczej. Dlatego, gdy 8 lipca 1998 r. do Sejmu wpłynął poselski projekt ustawy o organizacji rynku produktów rolnych i żywnościowych oraz rolniczych grupach producenckich i ich zrzeszeniach rolnicy polscy z nadzieją spoglądali na parlament i rząd III Rzeczypospolitej. Niestety, już 22 września tegoż roku rząd AWS i Unii Wolności zanegował rozwiązania tej ustawy. Dopiero 18 marca bieżącego roku rząd przedłożył swój projekt ustawy o grupach producentów i ich związkach, w którym w istocie nie było realnych rozwiązań zachęcających rolników do tworzenia takich grup.
Pamiętajmy jednak, że ideą tej ustawy było: odrodzenie się rolniczego ruchu spółdzielczego, tak dzisiaj istotnego w działaniach gospodarczych Unii Europejskiej, oraz łącznie działań rolników poprzez wspólną sprzedaż wyprodukowanych przez siebie płodów rolnych dzięki zinstytucjonalizowanej pomocy finansowej budżetu państwa. W efekcie grupy miały ograniczyć rolę pośredników, ich wpływ na poziom cen, a co najważniejsze - docelowo stworzyć system gwarantowanych dla producentów cen zbytu płodów rolnych. Pośrednio grupy producenckie miały stać się podmiotem przemian strukturalnych na wsi, zachęcając do efektywniejszej produkcji zespoły rolników, którzy indywidualnie nie są w stanie sprostać dyktatowi cenowemu pośredników, monopolistycznym praktykom sprzedaży artykułów rolnych w supermarketach czy zakładach przetwórstwa rolno-spożywczego. Wreszcie ustawa ta, przyjmowana w trzy lata po zapowiedziach programowych Akcji Wyborczej Solidarność w sprawie rolnictwa, miała również dać polskim drobnym, jeśli chodzi o areał, gospodarstwom szansę konkurowania na rynkach Europy w warunkach przyszłej Wspólnej Polityki Rolnej zjednoczonej Europy.
Tymczasem przez minione trzy lata rządów "Solidarności" doszło w rolnictwie do pełnej liberalizacji rynku i cen, drastycznego ograniczenia większości instrumentów finansowych wspierających produkcję rolną: gwarantowanych cen kontraktacyjnych, subsydiów materiału reprodukcyjnego; tanich kredytów, pomocy inwestycyjnej i doradczej, przede wszystkim zaś utraty tradycyjnych rynków zbytu towarów polskiego rolnictwa i przetwórstwa w krajach byłego Związku Radzieckiego, ale także na rynku amerykańskim. W wyniku tych czynników oraz splotu niekorzystnych warunków atmosferycznych nastąpiła ekstensyfikacja produkcji rolnej, a nawet zamieranie całych sektorów działalności rolniczej - choćby polskiego chmielarstwa, lniarstwa czy produkcji tytoniu - zaś pozostałe sektory wegetując czekają na lepsze czasy i pogodę dla rolnictwa.
Panie i Panowie Senatorowie! Dlatego z tak wielką nadzieją polska wieś od dwóch lat oczekuje na grupy producentów rolnych, a właściwie na mądrą, kierunkową pomoc państwa dla zespołów rolników, które powstały w ostatnich latach.
Szkoda, że kolejny raz w tej debacie nie ma adresata naszego wystąpienia, pana ministra rolnictwa, który po raz wtóry opuścił salę obrad. Rozumiem, że ma ważniejsze sprawy niż los polskiego rolnictwa.
A informuję z tej trybuny pana ministra i szanownych senatorów, że w moim regionie powstało już kilkadziesiąt zarejestrowanych grup , które czekają na pomoc finansową państwa. Są to między innymi: Zespół Doradczy w Kościerzynie - stowarzyszenie rolników, Spółdzielczy Zespół Usług Rolniczych w Kościerzynie, Krajowy Związek Producentów Chrzanu w Kiełczygłowie, Zrzeszenie Producentów Rolnych w Skomlinie, Spółdzielczy Związek Gospodarczy w Konopnicy, Marketingowa Spółdzielnia Produkcji Trzody Chlewnej w Błaszkach, Wojewódzkie Zrzeszenie Drobiarskie we Wróblewie, Poddębickie Zrzeszenie Producentów Rolnych w Poddębicach, Spółdzielnia Producentów Rolnych we Wróblewie, Spółdzielnia Producentów Ekologicznych "Polbios" w Sieradzu, Zrzeszenie Producentów Warzyw w Błaszkach, Zrzeszenie Producentów Rolnych "Truskawka" w Buczku, Zrzeszenie Producentów Ziemniaków i Warzyw we Wróblewie, Zrzeszenie Producentów Ziemniaków, Warzyw i Owoców w Sadokrzykach, "Ekolog" - spółka w Błaszkach. I wiele, wiele innych.
Na te rozwiązania czekają też działające od lat spółdzielnie produkcyjne czy spółdzielnie kółek rolniczych. A niektóre spółdzielnie - choćby Spółdzielnia Dostawców Mleka w Wieluniu, działająca na ziemi wieluńskiej, która jest kolebką ruchu spółdzielczego w Polsce - składają się wyłącznie z rolników.
Dlatego pytam przewodniczącego senackiej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi, jak również nieobecnego na sali ministra rolnictwa:
- po pierwsze, dlaczego negujecie sejmowe zapisy tej ustawy, wypracowane przez Komisję Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz Komisję Finansów Publicznych i poparte w głosowaniu plenarnym Sejmu?
- po drugie, dlaczego zobowiązujecie rolników zrzeszonych dziś w spółdzielczości rolniczej do powtórnego rejestrowania się, narażając ich na niepotrzebne koszty z tak biednych chłopskich budżetów?
- po trzecie, dlaczego zmuszacie rolników płacących dziś podatek rolny do podwójnego opodatkowania poprzez podatek dochodowy od działalności grup producentów? W ten sposób skazujecie te grupy po prostu na wegetację bez możliwości przeznaczenia całego, tak trudno osiągniętego zysku, na wspólne inwestycje, na przykład przetwórcze
- po czwarte, dlaczego obligujecie grupy producentów, a więc i ich członków rolników wnoszących do grupy budynki inwentarskie czy składowe, do płacenia za nie kolejnego, trzeciego już podatku, podatku od nieruchomości?
- wreszcie po piąte, dlaczego ograniczacie możliwość pomocy skarbu państwa na założenie grupy i jej rozruch w pierwszych trudnych latach działalności? Wszak według dokonanej przez mych ekspertów w zakresie finansów rolnictwa symulacji, pomoc ta dla grupy producentów w pierwszym roku wynosiłaby 54 zł na 1 ha, zaś maksymalnie w przeciągu pięciu lat 32 zł na 1 ha ziemi rolnika zrzeszonego w grupie.
Wysoka Izbo! Najbardziej dziwi mnie jednak w tych antyrolniczych rządowych wnioskach, które niweczą oczekiwania rolników, fakt, że to rolnicy członkowie senackiej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi przykładają do tego rękę. Dziś senator Chodkowski, wiceprzewodniczący tejże komisji, nawołuje z trybuny Senatu do ograniczenia pomocy państwa dla grup producentów rolnych. A miesiąc temu udowadniał, że trzyprocentowy VAT dla rolnika to jest mniej niż zero. Gratuluję, Panie Senatorze! No cóż, taka jest logika reprezentowana przez pana i kolegów. Chociaż dziwię się członkom senackiej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi z AWS, jak mogą stanąć twarzą w twarz z rolnikami w swojej macierzystej wsi? A może chcecie przyjechać do mojej wsi, między Niechmirowem a Szynkielowem koło Sieradza i Wielunia, i powiedzieć, dlaczego dzisiaj ograniczacie pomoc rolnikom? A może powiecie, dlaczego premier nie uznał województwa łódzkiego za teren klęski żywiołowej, choć prawie sto pięćdziesiąt gmin dotknęła susza, przymrozki i gradobicie, a grzyby na zbożach czy zaraza ziemniaczana dzisiaj triumfują. Czy wreszcie, Panowie z Senackiej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz Panie Ministrze, odpowiecie rolnikom. Miast bezpośredniej pomocy finansowej dla rolników, proponujecie tak zwane kredyty klęskowe, które trzeba spłacić w wyniku produkcji, a ta dzisiaj zanika. Jednocześnie proponujecie trzyprocentowe ovatowanie produkcji rolniczej, jak również ubezwłasnowolnienie finansowe grup producentów rolnych. Mam nadzieję, że Sejm zniweczy te plany,
Panie i Panowie Senatorowie! Dlatego też senatorowie Sojuszu Lewicy Demokratycznej będą głosować za sejmową wersją ustawy o grupach producenckich rolnych z siedmioma formalnymi poprawkami zgłoszonymi w Senacie. Dziękuję za uwagę.
Wicemarszałek Donald Tusk:
Dziękuję bardzo.
Pan senator Chróścikowski. Przygotowuje się senator Frączek.
Senator Jerzy Chróścikowski:
Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie!
Długo oczekiwana przez rolników ustawa o grupach producentów może stać się przyczyną, dzięki której nastąpi początek uzdrowienia sytuacji polskiej wsi. Ale, jak w każdej ustawie, musi to zostać dobrze zapisane.
Myślę, że większość z nas, senatorów rolników, którzy są w tej Izbie, myśli o tym, żeby jak najlepiej zabezpieczyć interesy rolników.
Trzeba powiedzieć, że nigdy nie ma jednolitego stanowiska komisji. W pracach tej komisji również były rozbieżności i na pewno każdy z nas w głosowaniu czy w dyskusji, która jest zapisana w stenogramie, wyraża jakieś swoje stanowisko. Ja również zgłaszałem podczas posiedzenia wiele poprawek, które zostały przyjęte; do niektórych innych poprawek ustosunkowałem się negatywnie, a do niektórych chciałbym zgłosić pewne zmiany.
Zadawałem panu ministrowi pytanie dotyczące pewnej podstawowej poprawki, ale odpowiedź mnie nie satysfakcjonuje, muszę się więc ustosunkować do tej kwestii. Jedną ze spraw, o których mówimy przy zwolnieniach podatkowych, jest spółdzielczość. Przed wojną spółdzielnie korzystały z pewnych ulg czy zwolnień podatkowych, było to uregulowane. Myślę, że dzisiaj nie damy rady poprawić tego w tej ustawie, ale należy popracować nad zmianą ustawy matki i poprawić rozwiązania, które przyjęto dla spółdzielczości już przed wojną. Przepisy z roku 1920 mówiły bowiem, że można odliczać właśnie to, o czym tu dzisiaj mówimy. Nie będę w tym momencie proponował dyskusji, ale postaram się te prace skierować na inną ustawę.
Żeby jednak poprawić jakoś to, co próbuje odrzucić senacka Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi, proponuję poprawkę do art. 31, która polega na tym, że po wyrazach "ich związków" dodaje się wyrazy "działających na podstawie przepisów o grupach producentów rolnych i ich związków, uzyskane ze sprzedaży produktów, z uwagi na które grupa lub związek zostały utworzone, i wytworzonych w gospodarstwach członków". Zgłaszałem już tę poprawkę w komisji, ale została ona odrzucona. Mam nadzieję, że Wysoka Izba ją przyjmie.
Chcę również zgłosić poprawkę drugą, do art. 30, która polega na tym, że po wyrazie "budowle" dodaje się wyrazy "nowo wybudowane bądź zmodernizowane, oddane do użytkowania". Chodzi tutaj o to, że poprawka zgłoszona przez senacką Komisję Rolnictwa i Rozwoju Wsi może budzić wątpliwości, czy te pięć lat dotyczy obiektów bez względu na to, kiedy zostaną wybudowane. W związku z tym wolę je określić jako oddane do użytkowania, czyli w następnych latach, w moim odczuciu, powinny już funkcjonować. Jeśli na przykład w ciągu trzech lat grupy czy związki wybudują obiekt, to przez następne pięć lat będą mogły korzystać ze zwolnienia podatkowego za jego wybudowanie. Co prawda zapis sejmowy jest może dalej idący, lepszy, ale budzi wiele kontrowersji, również w komisji, może być bowiem wykorzystywany nieuczciwie przez różne grupy. W związku z tym moja poprawka jest jakby pośrednia, wychodząca naprzeciw temu zapisowi.
Padło tu wiele krytycznych głosów pod adresem naszej komisji, ale jeszcze raz chcę podkreślić, że stanowisko komisji jest stanowiskiem komisji, ja zaś ustosunkowałem się do swoich wypowiedzi. Dziękuję za uwagę.
Wicemarszałek Donald Tusk:
Dziękuję, Panie Senatorze.
Pan senator Józef Frączek.
Senator Józef Frączek:
Panie Marszałku! Panie Senatorze Pieniążek! Panie i Panowie!
Ponieważ wiele pytań i uwag było adresowanych do przewodniczącego senackiej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi, czuję się zobowiązany ustosunkować się do nich, szczególnie zaś do tych, które artykułował senator Pieniążek.
Przede wszystkim pragnę serdecznie podziękować panu senatorowi za zaproszenie; nie omieszkam z niego skorzystać. Pojedziemy do województwa łódzkiego, spotkamy się z rolnikami, możemy tam nawet zrobić wyjazdowe posiedzenie komisji.
Nasza komisja w kilka dni po zajściach w Bartoszycach miała tam spotkanie, miała też spotkanie w Olsztynie. Nie obawialiśmy się spotkać z rolnikami. Ostatnio mieliśmy też spotkanie z rybakami, którzy łowią zarówno na dalekich łowiskach, jak i na Bałtyku, wysłuchaliśmy ich. Jesteśmy więc gotowi pojechać również do województwa łódzkiego i porozmawiać z tamtejszymi rolnikami, tym bardziej że aspekt łódzki w kontekście nadużyć i zupełnego zaniku etyki jest niezwykle interesujący. Jeśli bowiem dotkniemy jakiejkolwiek afery, to zaraz słyszymy nazwę miasta Łodzi. Również ci, którzy nie płacą rolnikom za dostarczone produkty w województwie podkarpackim, pochodzą z Łodzi, co przy okazji szczegółowo rozpoznamy.
Żeby jednak nasza dzisiejsza dyskusja ekonomiczna nie przerodziła się w pewien teatr - cztery lata temu było lepiej, teraz jest gorzej - to ja z kolei mam pytanie do senatora Pieniążka. Czy pan senator Pieniążek utracił już pamięć i nie wie, kto zdestabilizował rynek zboża w Polsce i w jakim czasie to się stało?
(Senator Jerzy Pieniążek: Na pewno nie ja.)
Na pewno nie pan, ale na pewno formacja, której jest pan wierny.
Czy pan pamięta, kto sprzedał rynek tytoniu w Polsce?
(Senator Jerzy Pieniążek: Na pewno nie ja.)
Minister Kaczmarek z formacji, której jest pan wierny.
Kto naprodukował za dużo cukru w Polsce po to, żeby zniszczyć, zdestabilizować ten rynek? Na pewno nie pan, ale wiem, kogo powołali ci ludzie. Właśnie dzisiaj przygotowałem sobie wycinki prasowe dotyczące pana Stanisława Misztala, w których mówi on wyraźnie, że jest człowiekiem Wiesława Kaczmarka.
Żeby więc nie było praktyk niszczenia rynku koniunkturalnego przez polityków, powołujemy grupy producenckie. Nie po to, żeby to była kolejna okazja do skoku na kasę dla tak zwanej łódzkiej ośmiornicy, ale po to, aby stabilizować rynek. Dziękuję za uwagę. (Oklaski).
Wicemarszałek Donald Tusk:
Dziękuję, Panie Senatorze.
(Senator Jerzy Pieniążek: W ramach repliki, Panie Marszałku.)
Proszę bardzo, Panie Senatorze.
Senator Jerzy Pieniążek:
Dziękuję bardzo panu przewodniczącemu za to, że zechciał przyjąć zaproszenie senackiej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi do odwiedzenia ziemi sieradzkiej, którą reprezentuję. Powtarzam, ziemi sieradzkiej, gdzie jest prawdziwe rolnictwo. Jednocześnie zgadzam się z kwestiami związanymi z tym, że wspólne, ponadpolityczne wysiłki mogą wskazać przyszłość polskiemu rolnictwu i myślę, że wspólnie przyłożymy do tego rękę. Dziękuję.
Wicemarszałek Donald Tusk:
Senator Frączek był ostatnim senatorem zapisanym do głosu.
Informuję, że lista mówców została wyczerpana.
Dla porządku informuję, że senator Stokłosa złożył swoje przemówienie do protokołu.*
Informuję także, że w dyskusji wnioski o charakterze legislacyjnym na piśmie złożyli senatorowie: Frączek, Kozłowski, Drożdż, Piwoński, Żenkiewicz, Chróścikowski, Cichosz, Chodkowski i Stokarska.
Nie mogę spytać w tej chwili przedstawiciela rządu, czy zamierza zabrać głos i ustosunkować się do wniosków o charakterze legislacyjnym, dlatego proponuję dalsze procedowanie bez ministra. Jeśli jednak usłyszę głos sprzeciwu, natychmiast zarządzę przerwę. Dotyczy to tylko ewentualnego wystąpienia pana ministra, ponieważ na tym etapie tak czy inaczej nie przewidujemy pytań do ministra. Jeśli więc nie usłyszę wyraźnego sprzeciwu, będziemy procedowali bez wystąpienia pana ministra.
Nie słyszę sprzeciwu. Dziękuję bardzo, Wysoka Izbo.
Ponieważ w trakcie dyskusji zostały zgłoszone wnioski o charakterze legislacyjnym, zgodnie z art. 52 ust. 2 Regulaminu Senatu proszę Komisję Rolnictwa i Rozwoju Wsi o ustosunkowanie się do przedstawionych w toku debaty nad tym punktem wniosków i przygotowanie sprawozdania w tej sprawie.
Informuję, że głosowanie w sprawie ustawy o grupach producentów rolnych i ich związkach oraz o zmianie innych ustaw zostanie przeprowadzone wraz z innymi głosowaniami.
Przystępujemy do rozpatrzenia punktu siódmego porządku obrad: drugie czytanie projektu ustawy o zmianie ustawy o systemie oświaty oraz innych ustaw.
Przypominam, że projekt ten został wniesiony przez Komisję Kultury i Środków Przekazu i zawarty jest w druku nr 411. Marszałek Senatu w dniu 7 czerwca 2000 r., zgodnie z art. 99 ust. 2 Regulaminu Senatu, skierowała projekt do rozpatrzenia w pierwszym czytaniu do Komisji Ustawodawczej, Komisji Kultury i Środków Przekazu, Komisji Nauki i Edukacji Narodowej oraz Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej. Pierwsze czytanie projektu ustawy zostało przeprowadzone, zgodnie z art. 88 ust. 1, 2 i 3 Regulaminu Senatu, na wspólnym posiedzeniu komisji w dniu 28 czerwca 2000 r. Komisje po rozpatrzeniu projektu ustawy przygotowały wspólne sprawozdanie.
Sprawozdanie to zawarte jest w druku senackim nr 411S.
Chciałbym przypomnieć, że zgodnie z art. 81 ust. 1 Regulaminu Senatu drugie czytanie projektu ustawy obejmuje przedstawienie Senatowi sprawozdania komisji o projekcie ustawy, przeprowadzenie dyskusji oraz zgłaszanie wniosków.
Proszę sprawozdawcę Komisji Ustawodawczej, Komisji Kultury i Środków Przekazu, Komisji Nauki i Edukacji Narodowej oraz Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej senatora Tomasza Michałowskiego o zabranie głosu i przedstawienie wspólnego sprawozdania komisji o projekcie ustawy.
Senator Tomasz Michałowski:
Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie!
Mam zaszczyt w imieniu Komisji Ustawodawczej, Komisji Kultury i Środków Przekazu, Komisji Nauki i Edukacji Narodowej oraz Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej przedstawić Wysokiej Izbie sprawozdanie o projekcie ustawy o zmianie ustawy o systemie oświaty oraz innych ustaw.
Wysoka Izbo! Proponowana inicjatywa ustawodawcza zmierza do tego, by zgodnie z projektem ustawy zakładanie i prowadzenie publicznych szkół artystycznych było w gestii ministra właściwego do spraw kultury i ochrony dziedzictwa narodowego. Jednocześnie nowelizacja proponuje, by minister ten posiadał kompetencje do udzielania zezwolenia na założenie szkoły artystycznej przez osobę fizyczną lub osobę prawną inną niż jednostka samorządu terytorialnego po uzyskaniu pozytywnej opinii kuratora oświaty. Ponadto projekt precyzuje również zasady udzielania dotacji z budżetu państwa szkołom artystycznym - publicznym i niepublicznym. Pozostawia nadzór pedagogiczny nad szkołami artystycznymi w gestii Centrum Edukacji Artystycznej. Jednocześnie projekt uwzględnia możliwość zakładania i prowadzenia szkół artystycznych przez jednostki samorządu terytorialnego w drodze porozumienia między ministrem a tą jednostką, na wspólny wniosek jednostki samorządu terytorialnego i szkoły artystycznej.
Wysoka Izbo! Geneza tego projektu nowelizacji ustawy tkwi w inicjatywie obywatelskiej, inicjatywie Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej w sprawie Szkolnictwa Artystycznego. Inicjatywa ta poparta została przez osiemdziesiąt tysięcy obywateli Rzeczypospolitej Polskiej. Komisja Kultury i Środków Przekazu wielokrotnie spotykała się z grupą inicjatywną i w długiej dyskusji, w długiej debacie, analizując argumenty za i przeciw, uznała za zasadne przyjąć przedstawiony Wysokiej Izbie projekt.
Komisja przyjęła ten projekt jednomyślnie, wyszliśmy bowiem z założenia, iż szkolnictwo artystyczne jest szkolnictwem wyjątkowym, bo nie tylko pełni rolę edukacyjną, ale również ważną i istotną rolę kulturotwórczą, a zasięg oddziaływania szkolnictwa artystycznego nie ma charakteru powiatowego, gminnego, lecz jest znacznie szerszy. Wreszcie szkolnictwo artystyczne to jest to miejsce, w którym kształceni są artyści, a relacja mistrz - uczeń znajduje tam pełne odzwierciedlenie. Uznaliśmy, iż wobec tej specyfiki, z którą łączy się również bardzo istotny element odmiennego zupełnie finansowania działalności szkół artystycznych, ważne jest, aby bezpośrednią pieczę nad tym szkolnictwem sprawował minister kultury. Uznaliśmy bowiem, iż przez szkolnictwo artystyczne realizowana jest najpełniej idea mecenatu państwa nad kulturą. Przy okazji chciałbym dodać, że w budżecie Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego szkolnictwo artystyczne stanowi ponad 30% tegoż budżetu.
Odbyło się posiedzenie połączonych komisji, na którym przyjęta została do przedstawionego Wysokiej Izbie projektu poprawka doprecyzowująca, że przepis art. 5 ust. 3c nie dotyczy szkół artystycznych, które w dniu wejścia w życie niniejszej ustawy prowadzone są przez jednostki samorządu terytorialnego. To ważne i istotne dopełnienie zapisów ustawowych miało na celu oczywiście nieburzenie obecnie istniejącego stanu.
W konkluzji, Wysoka Izbo, chciałbym prosić o poparcie tej inicjatywy w głosowaniu nad tym projektem. Na połączonym posiedzeniu komisji 16 senatorów poparło tę inicjatywę, 5 było przeciw, 1 senator się wstrzymał od głosu. Dziękuję, Panie Marszałku.
Wicemarszałek Donald Tusk:
Dziękuję, Panie Senatorze.
Zgodnie z art. 81 ust. 2 Regulaminu Senatu chciałbym zapytać, czy ktoś z państwa senatorów chce zadać pytanie panu senatorowi sprawozdawcy. Nie może ono trwać dłużej niż jedną minutę.
Pan senator Żenkiewicz.
Senator Marian Żenkiewicz:
W uzasadnieniu do przedstawionego projektu ustawy jest napisane, że projekt ten został poparty przez osiemdziesiąt tysięcy obywateli Rzeczypospolitej Polskiej. Czy mógłby pan senator wyjaśnić, w jakiej formie było to poparcie wyrażone?
Senator Tomasz Michałowski:
Poparcie to wyrażone było w formie listu, którego pierwsza część była jak gdyby intencją wniesienia takiej inicjatywy, a drugą częścią tego listu były podpisy pod tym wnioskiem.
(Senator Marian Żenkiewicz: I osiemdziesiąt tysięcy listów wpłynęło do twórców tej inicjatywy, tak?)
Panie Senatorze, jeżeli jest jeden list, pod którym się podpisuje, dajmy na to, sto pięćdziesiąt osób, to nie ma osiemdziesięciu tysięcy listów. Mamy to po prostu w dokumentacji naszej Komisji Kultury i Środków Przekazu. I bardzo serdecznie pana senatora zapraszam do zapoznania się z charakterem tychże wniosków.
(Senator Marian Żenkiewicz: Panie Senatorze, wierzę panu.)
Dziękuję bardzo.
Wicemarszałek Donald Tusk:
Pan senator Kleina.
Senator Kazimierz Kleina:
Panie Senatorze, czy pan się orientuje, czy to pierwsza inicjatywa, która ma na celu przesunięcie szkół średnich z kompetencji samorządu do administracji rządowej, czy też może jeszcze inne typy szkół mają podobne zamiary?
Senator Tomasz Michałowski:
Panie Senatorze, moja wiedza na ten temat jest ograniczona, niemniej jednak wiem o projekcie inicjatywy złożonej w Sejmie, dotyczącej szkół związanych z leśnictwem. Takowy projekt jest złożony i o tym projekcie mam wiedzę. Co do innych projektów nie mam takiej wiedzy.
Wicemarszałek Donald Tusk:
Czy są jeszcze pytania do senatora sprawozdawcy?
Proszę bardzo, Panie Senatorze.
Senator Ropelewski.
Senator Zygmunt Ropelewski:
Dziękuję bardzo, Panie Marszałku.
Prosiłbym, jeśli można, o taką informację, jeżeli jest. Jak jest w krajach Unii Europejskiej, przynajmniej w wybranych? Czy szkoły artystyczne podlegają tam państwu, czy też, powiedzmy, w większości podlegają samorządom?
Senator Tomasz Michałowski:
Generalnie, Panie Senatorze, można powiedzieć, że na tle europejskim nasz obecnie istniejący system szkolnictwa artystycznego jest systemem bardzo pozytywnie ocenianym przez inne kraje. W Unii Europejskiej natomiast sytuacja jest zróżnicowana. Niekiedy rzeczywiście państwo nadzoruje działalność szkół artystycznych, ale są również sytuacje, kiedy niekoniecznie pozostaje to w gestii państwa.
Wicemarszałek Donald Tusk:
Czy są jeszcze pytania?
Pan senator Kleina.
Senator Kazimierz Kleina:
Chciałem zapytać pana przewodniczącego, czy według oceny komisji szkolnictwo średnie jest generalnie gorzej traktowane, źle traktowane przez samorządy. Bo rozumiem, że taka jest ocena inicjatorów. I czy po prostu nie można mieć zaufania do samorządu, że będzie dobrze zajmował się oświatą w szkołach średnich, w tym artystycznych?
Senator Tomasz Michałowski:
Bardzo serdecznie dziękuję panu senatorowi za to pytanie, bowiem chciałbym tu jednoznacznie powiedzieć, że dorobek samorządów w zakresie prowadzenia szkół podstawowych i ponadpodstawowych jest imponujący i generalnie efekty są bardzo pozytywne. W żaden sposób nie chcieliśmy tą inicjatywą stworzyć wrażenia, że jest to wotum nieufności wobec samorządów, absolutnie tego nie chcieliśmy, Panie Senatorze. Przyjęliśmy bowiem inną zasadę, o której chciałem powiedzieć. Po pierwsze, zasadę troski o finansowanie tego szkolnictwa i obawy co do tego, iż ze specyfiki finansowania będą wynikać pewne trudności. Po drugie, przez te szkoły powinien być realizowany wprost mecenat państwa. Jednocześnie uznaliśmy, że absolutnie nie można zamykać drogi przejmowania tych szkół przez jednostki samorządu terytorialnego. Wyraziliśmy to w art. 5 ust. 5c, zapisując, iż na wniosek stron można przekazać szkołę jednostce samorządu terytorialnego. Tak więc kategorycznie chciałbym zaprzeczyć, jakoby to było podyktowane jakąś nieufnością wobec samorządu. Jeszcze raz podkreślam, że dorobek samorządu w zakresie prowadzenia szkół jest na prawdę godny najwyższego uznania.
Wicemarszałek Donald Tusk:
Senator Żenkiewicz.
Senator Marian Żenkiewicz:
Panie Senatorze, z całym szacunkiem dla pana poprzedniej wypowiedzi - ona mnie nie w pełni usatysfakcjonowała. Czy wobec tego mógłby pan powiedzieć, ile krajów Europy Zachodniej pozytywnie oceniło zmiany, o których mówimy i które to były kraje?
Senator Tomasz Michałowski:
Panie Senatorze, nie mam takiej wiedzy i takich danych. Posiłkuję się wiedzą pośrednią, wyrażoną przez naszych obywateli w ocenach systemu. Nie będę w stanie w pełni usatysfakcjonować pana senatora. Ponieważ jednak jest z nami przedstawiciel Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, to myślę, że jego wiedza w tym zakresie będzie o wiele szersza, bardziej precyzyjna. Byłbym wdzięczny, gdyby to pytanie mogło być przedmiotem odpowiedzi przedstawiciela Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Wicemarszałek Donald Tusk:
Czy są jeszcze pytania do pana senatora sprawozdawcy? Nie widzę chętnych.
Dziękuję, Panie Senatorze.
Przypominam, że senator sprawozdawca Tomasz Michałowski został wcześniej upoważniony również przez wnioskodawców do ich reprezentowania w dalszych pracach nad projektem ustawy.
Otwieram dyskusję.
Przypominam o wymogach regulaminowych dotyczących czasu przemówienia senatorów w dyskusji, o konieczności zapisywania się do głosu u senatora prowadzącego listę mówców, a przede wszystkim o obowiązku składania podpisanych wniosków o charakterze legislacyjnym do marszałka Senatu.
Proszę o zabranie głosu panią senator Krystynę Czubę. Przygotowuje się senator Piwoński.
Senator Krystyna Czuba:
Panie Marszałku! Wysoki Senacie!
Ta inicjatywa senackiej Komisji Kultury i Środków Przekazu jest naszą radością i powinnością wobec polskiej kultury. Szkoły artystyczne to jest szczególne polskie osiągnięcie, również na tle całej Europy. Wiele było takich słów, zdań; telefony w tej sprawie mieliśmy z różnych środowisk.
System szkolnictwa artystycznego został zbudowany w 1950 r. z woli, ale i pod naciskiem środowisk kultury. Stworzył on bezpośredni mecenat państwowy wykonywany przez ministra kultury.
Polskie szkolnictwo artystyczne tworzy zamknięty trzystopniowy system edukacyjny. Kształcenie jest oparte na indywidualnej relacji mistrz - uczeń, o czym wspominał pan senator sprawozdawca Tomasz Michałowski. Kształcenie to wymaga wczesnego rozpoczęcia i zagwarantowania ciągłości na wszystkich jego etapach. Szkolnictwo artystyczne bazuje na wysoko wykwalifikowanej kadrze pedagogów artystów. Związane jest ze szkołami różnego stopnia, często jest w różnych miastach.
W dziedzinie szkolnictwa artystycznego brak jest jakiejkolwiek rejonizacji kształcenia. Uczeń szuka swego mistrza często na drugim końcu Polski. Wiemy o tym, że dzieci z Warmii jadą do Zakopanego, a dzieci z Opola często szukają szkoły w Łomży. Zasadą jest więc, że szkoła ma charakter ponadregionalny, kształcąc uczniów spoza własnego terenu.
Szkolnictwo jest podzielone na piętnaście regionów zarządzanych przez Centrum Edukacji Artystycznej przy Ministrze Kultury, a nadzorowane przez piętnastu wizytatorów regionalnych, tworzy więc spójną całość regionalną. Ta struktura wymaga jednolitego prowadzenia i nadzorowania. To właśnie minister kultury, a nie rada gminy lub powiatu, ma konstytucyjny obowiązek prowadzić edukację kulturalną narodu, a tym samym edukację w zakresie sztuki wysokiej, której podstawą jest właśnie kształcenie artystyczne w szkołach przez nas wymienionych.
Zmiany w dziedzinie szkolnictwa artystycznego wprowadziła ustawa o działach administracji rządowej, uchwalona 4 września 1997 r. przez parlament poprzedniej kadencji. Naciski środowisk kultury spowodowały, że obecny parlament zdecydował się uchwalić w 1998 r. przepisy wprowadzające ustawę reformującą administrację publiczną. Wpisano w niej również inicjatywę senackiej Komisji Kultury i Środków Przekazu, którą było moratorium na przekazanie szkół artystycznych samorządom do 31 grudnia 2000 r. Chciałabym zauważyć, że tym samym głosem mówiła w tej sprawie zarówno rządząca koalicja, jak i opozycja. Jeżeli chodzi o kulturę, to bardzo często mówimy jednym głosem.
Jesienią 1999 r. powstała oddolna inicjatywa środowisk szkolnych oraz twórców polskiej kultury, wśród których można wymienić tak znane nazwiska, jak między innymi: Mikołaj Henryk Górecki, Wojciech Kilar czy Wisława Szymborska, Czesław Miłosz czy też Andrzej Wajda. Inicjatywa ta ma celu doprowadzenie do zmian ustawowych tak, aby minister właściwy do spraw kultury prowadził i nadal nadzorował szkolnictwo artystyczne. Na prośbę tych środowisk senacka Komisja Kultury i Środków Przekazu rozpoczęła pracę nad inicjatywą ustawodawczą w tym zakresie. Poparł ją minister kultury. On również opracował podobną inicjatywę, która została złożona w Sejmie. Wiadomo mi, że sejmowa Komisja Kultury i Środków Przekazu wyraża wielką aprobatę dla pracy, która jest zawarta w inicjatywie.
Projekt ustawy został przygotowany przez połączone komisje Senatu. Stwierdza on, że uregulowanie relacji szkół artystycznych ma się opierać na zasadzie mecenatu państwa nad tymi szkołami, ale - o czym mówił już sprawozdawca - z możliwością odstępstwa wtedy, gdy zainteresowane samorządy uznają, że będą lepiej realizowały prowadzenie szkół artystycznych. Tak więc nie zabiegamy o to, żeby szkoły artystyczne nie podlegały samorządom. Chcemy natomiast wspomóc - jeszcze raz powtórzę - to, co jest właściwie sposobem istnienia szkolnictwa artystycznego, relację mistrz i uczeń, a także ponadregionalne relacje, które występują właśnie w szkolnictwie artystycznym, zarówno w zakresie mistrz i uczeń, jak i w zakresie poszukiwania szkoły dla siebie, z czym samorządy mogłyby mieć wieki kłopot.
Apeluję więc do Wysokiego Senatu o przyjęcie tej inicjatywy, której główną intencją jest nic innego jak troska o stan polskiej kultury, o jej społeczną dostępność. Dziękuję bardzo.
Wicemarszałek Donald Tusk:
Dziękuję, Pani Senator.
Proszę o zabranie głosu pana senatora Zbyszka Piwońskiego. Przygotowuje się senator Żenkiewicz.
Senator Zbyszko Piwoński:
Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie!
Byłem jednym z tych wymienionych pięciu senatorów, którzy opowiedzieli się przeciwko tej nowelizacji. Również dzisiaj zabieram głos w tym duchu.
Szanowni Państwo, podzielając w pełni troskę inicjatorów tej nowelizacji o byt i kondycję szkolnictwa artystycznego, jestem jednak, jak już wspomniałem, przeciwny zaproponowanym zmianom. Fakt, że istniejący system kreowania przez państwo środków na finansowanie oświaty jest zły, co potwierdzone zostało dobitnie w bieżącym roku nawet dymisją ministra edukacji narodowej, nie powinien prowadzić do takich radykalnych wniosków. Znacznie lepiej byłoby zastanowić się nad tym, jak poprawić ten system z korzyścią dla szkół artystycznych i któremu szczeblowi samorządu podporządkować te szkoły. To właśnie ten ekonomiczny argument i obawa, że subwencja oświatowa nie zabezpieczy potrzeb tych szkół, zrodziły tę inicjatywę ustawodawczą.
W moim przekonaniu, bardziej pomoglibyśmy tym szkołom, gdyby zamiast tej nowelizacji, która w Sejmie, jak sądzę, nie ma większych szans, Senat podjął na przykład, zgodnie z naszym regulaminem, rezolucję lub apel obligujący rząd do podwyższenia wskaźnika. Chodzi tu o tak zwaną wagę, która w algorytmie oświatowym oznacza rodzaj szkoły. Oznaczałoby to, że szkoły te otrzymałyby więcej środków na swoje potrzeby. Rozwiązałoby to wiele kwestii bez konieczności wycofywania się z przyjętej dwa lata temu ustawy decentralizującej cały system szkolny i przekazującej go w gestię samorządu.
Odrębną kwestią, która również mogłaby znaleźć się w proponowanej rezolucji, jest to, któremu ze szczebli samorządu należałoby podporządkować poszczególne szkoły artystyczne. W moim przekonaniu, obecne licea plastyczne i szkoły muzyczne drugiego stopnia z uwagi na to, że ich uczniowie rekrutują się z reguły z terenu znacznie wykraczającego poza granice miasta, a nawet powiatu, powinny być usytuowane w samorządzie wojewódzkim. Takie rozwiązanie nie wymaga zmiany ustaw, a jedynie podjęcia stosownej uchwały przez Radę Ministrów.
Panie i Panowie Senatorowie, wypowiadając się przeciwko tej ustawie, nie używałem argumentów, jakimi z pewnością posłużą się samorządowcy odnoszący się krytycznie do tej inicjatywy. Jej przyjęcie uczyniłoby niczym nieuzasadniony merytorycznie wyłom od zasady, która stanowi, że dla wszystkich publicznych szkół i placówek oświatowych organem prowadzącym jest samorząd terytorialny. Administracja rządowa ma w swoim ręku nadzór merytoryczny i prawo wyrażania opinii w sprawach tworzenia i likwidacji szkoły. Są to wystarczające instrumenty, ażeby ochronić te placówki przed ich ewentualną likwidacją, co, jak sądzę, również legło u podstaw tejże inicjatywy.
W tym miejscu chciałbym też w dwóch zdaniach odpowiedzieć na wystąpienie pani senator Czuby i pana senatora Michałowskiego. Choćbyśmy tu bardzo się zaklinali, to i tak nie zostaniemy zrozumiani przez samorząd inaczej, jak tylko tak, że wyrażamy swoiste wotum nieufności wobec samorządów, które kierują całym systemem szkolnym. Przecież w ustawie o samorządzie wojewódzkim zapisaliśmy nawet, że samorządy terytorialne mogą tworzyć wyższe szkoły zawodowe. Nie róbmy więc niczego, co dawałoby samorządom taki punkt widzenia na nasze zaufanie do nich i na nasze spojrzenie na te kwestie.
Zgłaszając, Panie Marszałku, wniosek o odrzucenie tej inicjatywy, proszę jednocześnie panie i panów senatorów o jego poparcie.
Wicemarszałek Donald Tusk:
Dziękuję, Panie Senatorze.
Senator Marian Żenkiewicz. Przygotowuje się pani senator Kempka.
Senator Marian Żenkiewicz:
Panie Marszałku! Wysoki Senacie!
Z jednej strony ustawa, która zrodziła się z inicjatywy Wysokiej Izby, ma niewątpliwie swoje uzasadnienie w rzeczywistym stanie szkolnictwa artystycznego. Myślę, że nałożyło się na nią również tło, w jakim działa całe szkolnictwo. Ostatnie pomyłki, jeśli tak to można nazwać, powiedziałbym, karygodne pomyłki, jakie popełniło Ministerstwo Edukacji Narodowej w zakresie określania subwencji oświatowej dla gmin, stanowią jak gdyby argument za poparciem tej inicjatywy. Minister zna lepiej i dokładniej potrzeby tych szkół, zna też potrzeby tak zwanego rynku pracy.
Z drugiej strony ustawa ta stanowi jednak niebezpieczny wyłom w przyjętym dotychczas systemie samorządowym. Słyszeliśmy już na tej sali, że zamiar taki mają zgłosić szkoły leśnicze. Wiem, że mówią o tym kolejarze i osoby odpowiadające za oświatę rolniczą i rybacką. Być może w następnej kolejności będą to pielęgniarki, a nawet budowlańcy.
Należy sobie zatem jasno w tym momencie odpowiedzieć na pytanie: czy to ma być inicjatywa wyjątkowa, jednostkowa i niepowtarzalna, czy też będziemy uginali się pod presjami kolejnych grup społecznych i będziemy robili takie wyłomy? Gdyby nasza ustawa miała zapoczątkować takie procesy w dotychczas przyjętym systemie, byłbym zdecydowanie jej przeciwny. Jeśli natomiast ma to być pewien epizod, rzeczywiście pewien wyjątek od zasady, to można się opowiedzieć za tą ustawą.
W stosunku do zaproponowanej nam treści mam taką uwagę. Nie mogę się zgodzić z poprawką siódmą, to znaczy z tym, aby w art. 90 wprowadzić dodatkowo pkt 4b, w którym określa się dotację dla niepublicznych szkół artystycznych. Proszę zwrócić uwagę na to, iż przy tej dotacji, w odróżnieniu od wszelkich innych, nie mówi się o jej wysokości, tylko o jej dolnej granicy. Zapisane jest dokładnie, że przysługuje ona w wysokości nie niższej niż 50% wydatków bieżących ustalanych dla szkół tego samego typu. Z taką interpretacją zgodzić się nie mogę z tego prostego powodu, że otwiera ona pole do różnego rodzaju działań nieformalnych i niekiedy może stawiać decyzje podejmowane przez ministerstwo w złym świetle jako decyzje dwuznaczne. Uważam, że przedział tej dotacji dla szkół niepublicznych powinien być wyraźnie, jasno określony.
Dlatego też pozwolę sobie złożyć poprawkę i zaproponować, aby ten zapis został zastąpiony innym zapisem: nie niższej niż 40% i nie wyższej niż 75% wydatków bieżących itd.
Prosiłbym o poparcie tego wniosku. Dziękuję.
Wicemarszałek Donald Tusk:
Dziękuję, Panie Senatorze.
Proszę o zabranie głosu panią senator Dorotę Kempkę. Przygotowuje się senator Sławiński.
Senator Dorota Kempka:
Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie!
Niejednokrotnie zabieraliśmy głos na tej sali i mówiliśmy na temat edukacji kulturalnej dzieci i młodzieży. Mówiliśmy również na temat kultury, kondycji finansowej resoru kultury i wsparcia dla tego, co dla kraju jest najważniejsze. A najważniejszą sprawą jest tożsamość narodowa i kulturowa, bo ona pozwala nam jako państwu istnieć na arenie międzynarodowej. Dzięki niej możemy być jednoznacznie odbierani. Kultura jest tą cechą, która promuje naród na świecie i dlatego też senacka Komisja Kultury i Środków Przekazu niejednokrotnie tą sprawą się zajmowała. Na posiedzeniach senackiej Komisji Kultury i Środków Przekazu spotykaliśmy się z przedstawicielami tej grupy pracowników szkół artystycznych, którzy zgłosili inicjatywę obywatelską. I chciałam powiedzieć, że początkowo przedstawiciele rządu nie wyrażali zgody, aby to rozwiązanie prawne zostało wprowadzone, ale zmienili zdanie po wysłuchaniu argumentów przedstawionych przez przedstawicieli inicjatywy obywatelskiej, członków senackiej komisji.
Chcę również podkreślić, że propozycja przedłożona przez naszą Komisję Kultury i Środków Przekazu była konsultowana z dyrektorami szkół artystycznych na terenie kraju. Ja również odbyłam takie spotkanie w województwie kujawsko-pomorskim. Dyrektorzy szkół artystycznych jednoznacznie opowiedzieli się za tym, żeby taka inicjatywa została rozpatrzona przez Wysoką Izbę i żeby uzyskała nasze poparcie. Używano argumentów, o których tutaj mówili moi koledzy, senatorowie z Sojuszu Lewicy Demokratycznej.
Prawda jest taka, że może rzeczywiście sprawy finansowe w jakimś stopniu decydują o tym, że szkolnictwo artystyczne chce w dalszym ciągu być pod opieką Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Ale nie to jest najważniejsze. To przecież w szkołach artystycznych pracują wybitni specjaliści, to do nich przychodzą młodzi, którzy chcą być ludźmi sztuki, ludźmi kultury. Przyjeżdżają z różnych odległych zakątków Polski do miast, gdzie znajdują się wspaniali nauczyciele.
Dlatego my, jako Senat Rzeczypospolitej Polskiej, nie powinniśmy podejmować innej decyzji niż taką, żeby inicjatywa Komisji Kultury i Środków Przekazu uzyskała poparcie. Tym bardziej że samorządy znajdują się w wyjątkowo trudnej sytuacji finansowej. Nie tylko brakuje im środków finansowych na oświatę, ale również na pomoc społeczną i wszystko to, na co powinny otrzymać pieniądze z budżetu państwa.
Dlatego też proszę Wysoką Izbę, żeby poparła stanowisko senackiej Komisji Kultury i Środków Przekazu i przyjęła to rozwiązanie prawne bez poprawek. Będzie to pokazanie, że Senat Rzeczypospolitej Polskiej docenia rozwój szkolnictwa artystycznego, dorobek kultury polskiej, i stwarza temu szkolnictwu wyjątkowe warunki. Bo naprawdę temu szkolnictwu należą się wyjątkowe warunki. Dziękuję bardzo za uwagę.
Mój wniosek zgłaszam do pana marszałka.
Wicemarszałek Donald Tusk:
Dziękuję bardzo, Pani Senator.
Proszę pana senatora Sławińskiego.
Senator Ryszard Sławiński:
Panie Marszałku! Wysoka Izbo!
Pragnę gorąco poprzeć tę inicjatywę Komisji Kultury i Środków Przekazu. Chciałbym, żeby to była inicjatywa całego Senatu, całej Wysokiej Izby.
Pozwolę sobie zwrócić uwagę na takie bardzo praktyczne elementy ewentualnego zarządzania szkolnictwem artystycznym przez samorządy, przy całym szacunku dla nich. Samorządy są w trudnej sytuacji finansowej, zaś ostatnie wyczyny ministra edukacji narodowej potwierdzają, że nie tylko w trudnej, ale i pokrętnej. Samorządy bowiem, mając do wyboru, czy zlikwidować szkołę powszechną, co jest niemożliwe i niewykonalne, czy zlikwidować szkołę muzyczną lub plastyczną, z całą pewnością powiedzą: ach, trudno, kiedyś ją tam odbudujemy, na razie nie mamy pieniędzy, więc likwidujemy szkołę artystyczną. Te wybory pojawią się i w ten sposób będą rozwiązywane. To pierwsza sprawa.
Proszę państwa, jest też drugi element. Na przykład, nauczanie muzyki chłopca to jest: jeden chłopiec, jeden nauczyciel, jeden instrument i jedna godzina. W szkole powszechnej jest natomiast cudownie: jeden nauczyciel, trzydziestu uczniów i żadnych dodatkowych instrumentów, tylko tablica i kreda. Co się bardziej opłaca? To bardzo trudny i skomplikowany wybór. Ale tym dzieciakom, które są utalentowane i chciałyby się uczyć, nie trzeba tej możliwości zabierać.
Oczywiście, nie twierdzę, że samorządy polikwidują szkoły artystyczne. Bez przesady. Jednak pozostawienie tych szkół w gestii ministerstwa daje im poczucie spokoju. Nawet tego biedniejszego spokoju, bo przecież mówi się, że samorządy tak ładnie wywianowały szkoły im podległe, a szkoły artystyczne pod ministrem mają się biedniej. Niech się mają biedniej, ale niech trwają! Proszę państwa, to jest ewidentne zagrożenie. Z tych właśnie powodów jestem gorącym zwolennikiem utrzymania tych szkół przy ministrze.
I jeszcze jedno: jeśli minister właściwy do spraw kultury i dziedzictwa narodowego ma już tak niewiele do pilnowania, tak niewielki zakres mecenatu do sprawowania, to niechże przynajmniej tę działkę ma do dyspozycji! I niech kreuje, niech daje szansę ludziom, którzy swoim talentem i nieraz niezwykłym usposobieniem mogą świadczyć na rzecz kultury narodowej. Dziękuję bardzo.
Wicemarszałek Donald Tusk:
Dziękuję bardzo, Panie Senatorze.
To był ostatni zapisany do głosu senator.
(Senator Marian Żenkiewicz: W sprawie formalnej.)
Słucham, Panie Senatorze?
Senator Marian Żenkiewicz:
W sprawie formalnej, Panie Marszałku.
Po uzyskaniu informacji prawnej wycofuję mój wniosek.
Wicemarszałek Donald Tusk:
Dziękuję.
Naszymi gośćmi są przedstawiciele Ministerstwa Edukacji Narodowej oraz Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, między innymi pan minister Wojciech Książek, podsekretarz stanu w Ministerstwie Edukacji Narodowej.
Jest w tej chwili czas na wyjaśnienie ewentualnych wątpliwości i wystąpienia gości, jeśli taka potrzeba istnieje, lub zadawanie im pytań.
Czy ktoś z naszych gości chciałby w tej chwili zabrać głos? Nie widzę chętnych.
Czy są pytania do przedstawicieli rządu? Nie widzę chętnych.
Informuję, że lista mówców została wyczerpana.
Zamykam dyskusję.
Ponieważ w trakcie dyskusji senator Piwoński i senator Kempka złożyli wnioski, pojawiły się wnioski przeciwne do przedstawionych przez komisję, proponuję skierować projekt do Komisji Ustawodawczej, Komisji Kultury i Środków Przekazu, Komisji Nauki i Edukacji Narodowej oraz Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej.
Przypominam, że zgodnie z art. 81 ust. 3 Regulaminu Senatu drugie czytanie kończy się skierowaniem projektu do komisji w celu ustosunkowania się do zgłoszonych w toku dyskusji wniosków.
Jeżeli nie usłyszę innych propozycji, uznam, że Senat przyjął przedstawioną przeze mnie przed chwilą propozycję.
Nie słyszę innych propozycji. Dziękuję bardzo.
Wobec braku innych propozycji stwierdzam, że Senat skierował projekt ustawy o zmianie ustawy o systemie oświaty oraz innych ustaw do Komisji Ustawodawczej, Komisji Kultury i Środków Przekazu, Komisji Nauki i Edukacji Narodowej, Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej.
Proszę o odczytanie komunikatów, Panie Senatorze.
Senator Sekretarz Stanisław Gogacz:
Ciąg dalszy posiedzenia Komisji Regulaminowej i Spraw Senatorskich rozpocznie się na pół godziny przed wznowieniem obrad w sali nr 182.
Zebranie senatorów Klubu Parlamentarnego SLD odbędzie się po ogłoszonej przerwie na godzinę przed rozpoczęciem obrad Senatu w sali nr 176.
Na godzinę przed zakończeniem przerwy odbędzie się posiedzenie Klubu Senatorskiego AWS w sali nr 217.
Posiedzenie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi odbędzie się w sali nr 217 o godzinie 14.30.
Spotkanie Parlamentarnego Zespołu Przyjaciół Harcerzy z szefem Sekretariatu Światowej Skautowej Unii Parlamentarnej, naczelnikiem ZHP Ryszardem Pacławskim odbędzie się w dniu 20 lipca bieżącego roku, czyli dzisiaj, o godzinie 16.00 w sali nr 12 w budynku G. Tematem spotkania będzie omówienie udziału polskich parlamentarzystów w III Zgromadzeniu Ogólnym Unii, które odbędzie się w Warszawie w dniach 24-26 sierpnia bieżącego roku. Serdecznie zapraszamy panie i panów senatorów członków zespołu na spotkanie.
Panie i Panowie Senatorowie Członkowie Konwentu Seniorów! Uprzejmie informuję, iż marszałek Senatu zwołuje posiedzenie Konwentu Seniorów w dniu dzisiejszym, to jest 20 lipca bieżącego roku, bezpośrednio po ogłoszeniu przerwy w obradach.
Godzinę po ogłoszeniu przerwy odbędzie się zebranie połączonych komisji: Komisji Kultury i Środków Przekazu, Komisji Ustawodawczej oraz Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej, dotyczące przed chwilą rozpatrywanego punktu, czyli szkół artystycznych, w sali nr 217.
Uprzejmie informuję, że w dniu dzisiejszym, 20 lipca bieżącego roku, pół godziny po ogłoszeniu przerwy w obradach plenarnych Senatu, to jest około godziny 13.30, w sali nr 179 odbędzie się posiedzenie Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej. Porządek posiedzenia - punkt pierwszy: odwołanie senatora Władysława Bartoszewskiego z funkcji przewodniczącego Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej; punkt drugi: wybór kandydata na przewodniczącego Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej. Z poważaniem, Krzysztof Majka.
Posiedzenie Komisji Nauki i Edukacji Narodowej odbędzie się w sali nr 179 bezpośrednio po ogłoszeniu przerwy w obradach. Dziękuję.
(Senator Dorota Kempka: Spotkanie dotyczące szkół artystycznych będzie w sali nr 176.)
Przepraszam bardzo, jeżeli chodzi o szkoły artystyczne, to chodzi o salę nr 176. Dziękuję bardzo.
Wicemarszałek Donald Tusk:
Dziękuję.
Czy ktoś z państwa senatorów jest gotów w tej chwili wygłosić oświadczenie? Dwóch senatorów.
W takim razie proszę bardzo pana senatora Kazimierza Drożdża. Przygotowuje się pan senator Marian Żenkiewicz.
(Głos z sali: Panie Marszałku, przepraszam bardzo...)
Państwo Senatorowie, ja nie zarządziłem przerwy. Nie wiem, skąd te pytania.
A więc jest pan senator gotowy do wygłoszenia oświadczenia?
(Senator Kazimierz Drożdż: Tak jest, Panie Marszałku.)
Tak więc w tej kolejności: senator Drożdż, senator Żenkiewicz, senator Abramski.
Senator Kazimierz Drożdż:
Panie Marszałku! Wysoki Senacie!
Swoje oświadczenie kieruję do premiera Rzeczypospolitej Polskiej profesora Jerzego Buzka.
Zarządy gmin województwa dolnośląskiego, uznając zasadnicze cele reformy systemu edukacji, włączyły się w jej realizację. Realizując założenia tej reformy, dokonano analizy istniejących sieci szkolnych oraz zaprojektowano docelowe jej modele. Wprowadzenie nowego wzorca funkcjonowania oświaty wymagało wielu żmudnych, niejednokrotnie bardzo dramatycznych wyborów i konsultacji społecznych. Prawie bezkonfliktowe na naszym terenie wprowadzenie założeń reformy stanowiło dobry prognostyk dalszego funkcjonowania oświaty.
Wprowadzone do Karty Nauczyciela zmiany i wynikające stąd podwyżki wynagrodzeń wskazują jednak wyraźne niedoszacowanie środków na realizację tych zamierzeń. Porównanie potrzeb w tym zakresie we wszystkich gminach potwierdza fakt wyraźnego braku środków w przekazanych subwencjach na realizację tego zadania. Telewizyjne wypowiedzi byłego pana ministra edukacji, sugerujące błędne wyliczenia organów prowadzących placówki oświatowe, traktujemy jako obraźliwe w stosunku do samorządów.
Zwracam się do pana premiera z prośbą o pokrycie tych niedoborów, które dotychczas zostały pokryte z budżetów gminnych. Proszę pana premiera o pilną pomoc w tej sprawie.
Również poważny problem stanowi brak środków na wynikającą z reformy konieczność prowadzenia inwestycji. Szczególnie dotyczy to gmin wiejskich, które z braku odpowiednich obiektów zmuszone są do budowy szkół gimnazjalnych od podstaw. Proszę o spowodowanie, aby zapewnienia byłego ministra edukacji o zagwarantowaniu środków na wprowadzaną reformę i w tym względzie stały się rzeczywistością. Dziękuję za uwagę.
Wicemarszałek Donald Tusk:
Dziękuję, Panie Senatorze.
Teraz głos zabierze pan senator Żenkiewicz. Przygotowują się pan senator Abramski i senator Gołąbek.
Na tym zamkniemy listę oświadczeń w tej części obrad.
Senator Marian Żenkiewicz:
Panie Marszałku! Wysoki Senacie!
Oświadczenie moje kieruję do pana Jerzego Buzka, premiera rządu RP.
Już od kilku tygodni otrzymuję alarmujące pisma od wójtów, burmistrzów i prezydentów miast województwa kujawsko-pomorskiego, dotyczące błędnego określenia wysokości subwencji oświatowej. Dymisja ministra Handkego i potwierdzenie przez niego tego błędu w niczym nie zmienia aktualnej sytuacji. Gminy nie posiadają wystarczających środków, by nawet w minimalnym stopniu pokryć potrzeby oświatowe. Dla przykładu podaję, że w samym Toruniu niedobór środków, będący tylko skutkiem tego błędu, liczony w sposób najbardziej oszczędny, wynosi ponad 6 milionów zł w skali roku, co odpowiada 181 zł na jeden etat w skali miesiąca. Podobna sytuacja jest w pozostałych gminach mojego województwa.
Uprawiana przez rząd propaganda sukcesu podczas wprowadzania reformy oświaty, posługiwanie się w wypowiedziach publicznych przykładami średniego wynagrodzenia nauczycieli, które mogą uzyskać w drodze awansu zawodowego - rozbudziła nadzieje środowiska nauczycielskiego na lepszą gratyfikację jego wysiłku wkładanego w realizację wprowadzanej reformy edukacji.
W związku z błędnym określeniem wysokości subwencji oświatowej rząd stawia często gminy przed wyborem: albo nauczyciele dostaną obiecane podwyżki kosztem wstrzymanych inwestycji lokalnych, albo gminy zdecydują, że podwyżki nie będą takie, jakie rząd wcześniej obiecywał. Proponowanie radom gmin i powiatów, aby zmniejszyły wysokość dodatków, urzędnicy rządowi tłumaczą często wzrostem pensji zasadniczej. Warunki pracy nauczyciela nie zmieniły się, a więc nie ma argumentów na to, aby zmieniać wysokość dodatków, na przykład dodatku za trudne i uciążliwe warunki pracy, między innymi w przypadku szkolnictwa specjalnego.
Pragnę raz jeszcze zwrócić uwagę, że nie można wprost przenosić zasad ekonomii rynkowej do oświaty. Scedowanie kosztów podwyżek płac na samorządy doprowadzi do dalszego zubożenia środowiska nauczycielskiego. Rząd ma obowiązek wywiązywać się z przyjętych zobowiązań i nie ma prawa obniżać wysokości dodatków, które obowiązywały przez wiele lat. Ich zmniejszenie byłoby naruszeniem praw nabytych.
W tej sytuacji zwracam się do pana premiera z prośbą o jak najszybsze podjęcie działań na rzecz naprawy popełnionych błędów i przekazania gminom subwencji we właściwej wysokości. Dziękuję.
Wicemarszałek Donald Tusk:
Dziękuję, Panie Senatorze.
Chciałem nadrobić moje niedopatrzenie: w poprzednim punkcie towarzyszył nam także, i nadal jest obecny, pan minister Andrzej Sylwester Zieliński sekretarz stanu w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Witam pana, Panie Ministrze.
Proszę bardzo, Panie Senatorze.
Senator Paweł Abramski:
Swoje oświadczenie kieruję do Wysokiej Izby.
W dniu 9 czerwca bieżącego roku Wysoka Izba była świadkiem karygodnego wystąpienia senatora Ryszarda Jarzembowskiego, który, wcielając się w rolę adwokata senatora Antoszewskiego, w sposób daleki od dobrych obyczajów odniósł się do decyzji Komisji Regulaminowej i Spraw Senatorskich.
Przypomnę Wysokiej Izbie, że sprawa ta dotyczyła głośnych wywiadów, których udzielał senator Antoszewski w sprawie powstania warszawskiego. Do meritum sprawy nie będę wracał, gdyż każdy Polak, który ma elementarne pojęcie o historii okupacji i heroicznej walce powstańców warszawskich, nie godzi się z opinią senatora Antoszewskiego. Również warszawiacy, którzy ponieśli największą ofiarę krwi, protestują na tak prezentowane stanowisko, jakie przedstawili senator Żenkiewicz, Antoszewski i Jarzembowski.
Tak o powstaniu warszawskim mówiło się od 1946 r. do momentu odkłamania historii. Ubolewam, że duch towarzysza Stalina, Bieruta i Bermana oraz nauki, które wygłaszał senator Jarzembowski na spotkaniach z kombatantami komunistycznego ruchu oporu, kładą się cieniem na historii walki z okupantem w czasie II wojnie światowej.
Wybiórcze czerpanie z historii, nieliczące się z opiniami osób, które bezpośrednio w walce brały udział, powoduje, że traci się z pola widzenia całość zagadnienia. Fakt, że prawie nikt z żołnierzy podziemia nie zakwestionował rozkazu dowództwa o wszczęciu powstania, jest bezsporny.
Nie dziwię się senatorowi Jarzembowskiemu, który, będąc wiceprzewodniczącym Urzędu do spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych, tworzył historię na użytek swojego ugrupowania. Nie dziwię się wystąpieniom senatora Jarzembowskiego w Senacie, gdyż do tej pory nic mądrego ani odkrywczego nie powiedział. Jednak retoryka, którą senator Jarzembowski zastosował wobec mojej osoby, budzi niesmak. Metoda, w której brak faktów zastępuje się pomówieniami, jest z innej epoki.
Informuję Wysoką Izbę, że w mojej sprawie nie toczy się żadne postępowanie dyscyplinarne, skarbowe ani karne. Zwracam też uwagę na fakt, że powielanie treści fałszywych, pomówień jest tak samo karalne jak ich wygłaszanie. Dziękuję.
Wicemarszałek Donald Tusk:
I pan senator Gołąbek.
Senator Zbigniew Gołąbek:
Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie!
Ja pragnę złożyć dwa oświadczenia.
Pierwsze oświadczenie kieruję do wiceprezesa Rady Ministrów, ministra pracy i polityki społecznej, pana Longina Komołowskiego w sprawie zwiększenia środków Funduszu Pracy.
Wielce Szanowny Panie Premierze!
Zaniżony przez Krajowy Urząd Pracy o 7% względem realnej inflacji i nieuwzględniający wzrostu bezrobocia, a następnie przyjęty przez parlament plan finansowy Funduszu Pracy na 2000 r. wymaga pilnej korekty i właściwego podziału 50% niesłusznie scentralizowanych środków będących w dyspozycji prezesa Krajowego Urzędu Pracy, bez społecznej kontroli.
Dlaczego wojewodowie nie przekazują środków na ubezpieczenia dla bezrobotnych, co stwarza poważne zagrożenie dla życia i zdrowia ludzi pozostających bez pracy i dla ich rodzin? Dlaczego samorządy powiatowe nie otrzymały należnych środków, co spowodowało pogorszenie sytuacji materialnej tysięcy rodzin?
Jednocześnie proszę o przyspieszenie prac nad zmianą rozporządzenia w sprawie algorytmu przekazywania środków z Funduszu Pracy samorządom oraz zmian w ustawie o zatrudnieniu i przeciwdziałaniu bezrobociu. Scentralizowanie poprzez wydzielenie 50% rezerwy, a nie jej utworzenie, nie uwzględnia zmian, jakie dokonały się na lokalnych rynkach pracy, oraz braku możliwości złagodzenia znacznych dysproporcji niemających uzasadnienia w zmianach na rynkach pracy.
Nieudane programy specjalne są fatalną wizytówką dla zagranicznych inwestorów. Dowodem tego jest między innymi przykład MSC Poland, liczącego się największego przedsiębiorstwa z grupy firm, które miały skorzystać ze specjalnego programu przygotowanego przez Powiatowy Urząd Pracy w Radomiu dla byłych pracowników branży obuwniczej. Na utworzenie stu sześćdziesięciu nowych miejsc pracy radomska firma miała otrzymać kredyt w wysokości 3 milionów zł. Do tej pory w firmie zatrudniono stu dziesięciu nowych pracowników, firma poniosła koszty związane z wyszkoleniem i zakupem maszyn. Działania te podjęto po pozytywnych deklaracjach Krajowego Urzędu Pracy, a następnie po podpisaniu umowy pomiędzy firmą MSC Poland a Powiatowym Urzędem Pracy w Radomiu. W MSC Poland pracuje obecnie pięćset pięćdziesiąt osób, do tego dochodzą liczni kontrahenci. Negatywna decyzja Krajowego Urzędu Pracy została tak samo, czyli bardzo negatywnie przyjęta za zachodnią granicą i w Radomiu, gdzie zatrudniający kiedyś czternaście tysięcy pracowników "Radoskór", a także szkolnictwo średnie i wyższe kształcące na te potrzeby pozostawiły widoczny ślad, który bardziej się uwidocznił po likwidacji "Radoskóru" i radomskich garbarni, a także po rozbudzonych aspiracjach przez Krajowy Urząd Pracy. Sytuacja ta kompromituje działania administracji rządowej w zakresie zwalczania bezrobocia, także zdaniem miejskiego i powiatowego samorządu terytorialnego i Izby Przemysłowo-Handlowej Ziemi Radomskiej.
Ostatnie problemy firmy MSC Poland z winy Krajowego Urzędu Pracy mogą spowodować, że w oczach zachodnich przedsiębiorców staniemy się niewiarygodni i Polska nie będzie już dla nich krajem przyjmującym z otwartymi ramionami nowe inwestycje. Paradoks zobrazowanego zjawiska polega także na tym, że dotyczy kapitału produkcyjnego dla Radomia, gdzie kapitał konsumpcyjny wybudował sześć supermarketów. Ma to ważne znaczenie.
Szanowny Panie Ministrze! Bardzo proszę o skuteczną interwencję w tej sprawie w Krajowym Urzędzie Pracy, za co z góry bardzo dziękuję.
Zostało mi jeszcze drugie oświadczenie, ale już krótkie, które kieruję do pana Bronisława...
(Wicemarszałek Donald Tusk: Panie Senatorze, czas minął. Proszę złożyć je do protokołu.)
Wobec tego to drugie oświadczenie składam do protokołu*.
Dobrze. Dziękuję, Panie Marszałku.
Wicemarszałek Donald Tusk:
Dziękuję, Panie Senatorze.
Zarządzam przerwę do godziny 18.00.
(Przerwa w obradach od godziny 13 minut 06 do godziny 18 minut 01)
Wicemarszałek Andrzej Chronowski:
Szanowni Państwo Senatorowie, wznawiam obrady.
Proszę senatora sekretarza o zajęcie miejsca przy stole prezydialnym.
(Senator Krystyna Czuba: Panie Marszałku...)
Tak, Pani Senator.
Senator Krystyna Czuba:
Panie Marszałku! Wysoka Izbo!
Pragnę zgłosić wniosek formalny o uzupełnienie porządku dzisiejszych obrad. Dotyczy to trzeciego czytania ustawy o zmianie ustawy o systemie oświaty oraz innych ustaw. Proszę Wysoką Izbę o głosowanie w tej sprawie.
(Senator Krzysztof Kozłowski: O co chodzi, Panie Marszałku? Wniosek nie jest jasny.)
Wicemarszałek Andrzej Chronowski:
Wniosek, Panie Senatorze, jest dość jasny. Dotyczy on ostatniego punktu naszego posiedzenia, chodzi o drugie czytanie. Jest to punkt siódmy porządku: drugie czytanie projektu ustawy o zmianie ustawy o systemie oświaty oraz innych ustaw. Senat jest przed trzecim czytaniem, według normalnej procedury powinno się ono odbyć na następnym posiedzeniu Senatu. Ale jest art. 48 ust. 2 regulaminu, na którego podstawie zgłasza się wnioski formalne. Taki właśnie wniosek formalny, jak rozumiem, pani senator zgłosiła.
(Senator Krystyna Czuba: Tak, Panie Marszałku.)
Jestem zobowiązany państwa senatorów zapytać, czy jest głos przeciwny.
(Senator Jerzy Adamski: Tak, jest.)
Wicemarszałek Andrzej Chronowski:
Widzę, że są dwa głosy przeciwne. Traktuję to jako głos przeciwny. W związku z tym, żeby być w zgodzie z regulaminem, muszę poddać wniosek formalny pod głosowanie.
(Senator Zbigniew Kruszewski: Panie Marszałku, w sprawie formalnej.)
Proszę bardzo.
Senator Zbigniew Kruszewski:
Na poprzednim posiedzeniu, po przegłosowaniu porządku obrad, zwróciłem się do pana marszałka z pytaniem, czy można zmienić porządek obrad. Chodziło o kolejność czy coś takiego. Pan marszałek w tym momencie oświadczył, że porządek został już przyjęty i nie można go zmienić. Był to dokładnie taki sam przypadek. Chodziło o przedłużenie czasowe, o przesunięcie.
Wicemarszałek Andrzej Chronowski:
Proszę państwa, nie pamiętam za bardzo. Sprawdzę to w stenogramie, bo to jest najłatwiejsza sprawa. Szanowni Państwo Senatorowie, taki jest regulamin, jaki jest.
Pan marszałek Rzemykowski.
Senator Tadeusz Rzemykowski:
Panie Marszałku, art. 81 pkt 5 mówi: "Jeżeli w trakcie dyskusji nikt nie złoży wniosku przeciwnego do wniosku przedstawionego przez komisje w sprawozdaniu, Senat przystępuje niezwłocznie do trzeciego czytania."
Jest wniosek o niezwłoczne przystąpienie do trzeciego czytania, ale jest też wniosek przeciwny. W związku z tym uważam, że nie powinno być dzisiaj trzeciego czytania. (Poruszenie na sali).
Wicemarszałek Andrzej Chronowski:
Proszę państwa, jest pewnego rodzaju sprzeczność w regulaminie. Ja to potwierdzam.
Proszę bardzo.
Senator Krystyna Czuba:
Panie Marszałku, nie chcę robić tutaj siłowego przepchnięcia. Jeżeli Wysoka Izba uważa, że ten wniosek w tym momencie nie może być przyjęty, to niech zostanie przyjęty za dwa tygodnie. Myślałam, że jest to sprawa bezproblemowa, ponieważ chodzi tylko o głosowanie. Dziękuję bardzo.
Wicemarszałek Andrzej Chronowski:
Zachwyceni szanowni państwo senatorowie? Wniosek jest w związku z tym wycofany.
Jeszcze raz powtórzę, Szanowni Państwo Senatorowie, kierując to głównie do Komisji Regulaminowej i Spraw Senatorskich: sprzeczności w regulaminie jest co najmniej kilka. To jest apel do przewodniczącego i do członków senatorów Komisji Regulaminowej i Spraw Senatorskich, aby te sprzeczności z regulaminu usunąć, bo później będą takie właśnie żale, że pewne zapisy marszałkowie interpretują tak, a nie inaczej.
(Senator Paweł Abramski: Panie Marszałku, ale myślę, że...)
W sprawie formalnej, Panie Senatorze?
Senator Paweł Abramski:
Myślę, że pani senator Czuba pomyliła się w precyzowaniu wniosku. Gdyby zaproponowała przejście do trzeciego czytania i zapytała Wysoką Izbę o zdanie, to myślę, że wyglądałoby to zupełnie inaczej. Bo zmiana porządku obrad jest czymś zupełnie innym.
Wicemarszałek Andrzej Chronowski:
Powracamy do rozpatrzenia punktu drugiego porządku obrad: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o ratyfikacji Protokołu poprawek do Europejskiej Konwencji o Telewizji Ponadgranicznej.
Przypominam, że Komisja Kultury i Środków Przekazu oraz Komisja Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej przedstawiły jednobrzmiące projekty uchwał, w których wnoszą o przyjęcie tej ustawy bez poprawek. Projekt ten za chwilę zostanie poddany pod głosowanie.
Przystępujemy do głosowania nad przedstawionym przez komisje projektem uchwały w sprawie ustawy o ratyfikacji Protokołu poprawek do Europejskiej Konwencji o Telewizji Ponadgranicznej, w którym wnoszą o przyjęcie ustawy bez poprawek.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem przedstawionego projektu uchwały, proszę o naciśnięcie przycisku "za" i podniesienie ręki.
Kto jest przeciw, proszę o naciśnięcie przycisku "przeciw" i podniesienie ręki.
Kto się wstrzymał od głosu, proszę o naciśnięcie przycisku "wstrzymuję się" i podniesienie ręki.
Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 86 obecnych senatorów 85 głosowało za, 1 - przeciw. (Głosowanie nr 1).
Wobec wyników głosowania stwierdzam, że Senat podjął uchwałę w sprawie ustawy o ratyfikacji Protokołu poprawek do Europejskiej Konwencji o Telewizji Ponadgranicznej.
Powracamy do rozpatrzenia punktu trzeciego porządku obrad: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o ratyfikacji Konwencji między Rzeczypospolitą Polską a Wielkim Księstwem Luksemburga w sprawie zabezpieczenia społecznego.
Przypominam, że debata nad rozpatrywaną ustawą została zakończona i obecnie możemy przystąpić do głosowania w sprawie tej ustawy.
Przypominam, że Komisja Rodziny i Polityki Społecznej oraz Komisja Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej przedstawiły jednobrzmiące projekty uchwał, w których wnoszą o przyjęcie tej ustawy bez poprawek. Projekt ten za chwilę zostanie poddany pod głosowanie.
Przystępujemy do głosowania nad przedstawionym przez komisje projektem uchwały w sprawie ustawy o ratyfikacji Konwencji między Rzeczypospolitą Polską a Wielkim Księstwem Luksemburga w sprawie zabezpieczenia społecznego, w którym wnoszą o przyjęcie ustawy bez poprawek.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto z państwa, pań i panów senatorów, jest za przyjęciem przedstawionego projektu uchwały, proszę o naciśnięcie przycisku "za" i podniesienie ręki.
Kto jest przeciw, proszę o naciśnięcie przycisku "przeciw" i podniesienie ręki.
Kto się wstrzymał od głosu, proszę o naciśnięcie przycisku "wstrzymuję się" i podniesienie ręki.
Na 88 obecnych senatorów 86 głosowało za, 2 nie głosowało. (Głosowanie nr 2).
Wobec wyników głosowania stwierdzam, że Senat podjął uchwałę w sprawie ustawy o ratyfikacji Konwencji między Rzecząpospolitą Polską a Wielkim Księstwem Luksemburga w sprawie zabezpieczenia społecznego.
Powracamy do rozpatrzenia punktu piątego porządku obrad: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o referendum lokalnym.
Przypominam, że w przerwie w obradach odbyło się posiedzenie Komisji Praw Człowieka i Praworządności oraz Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej, które ustosunkowały się do przedstawionych w toku debaty wniosków i przygotowały wspólne sprawozdanie w tej sprawie.
Przypominam też, że dyskusja nad rozpatrywaną ustawą została zamknięta i obecnie, zgodnie z art. 52 ust. 6 Regulaminu Senatu, głos mogą zabrać jedynie sprawozdawcy i wnioskodawcy.
Proszę sprawozdawcę Komisji Praw Człowieka i Praworządności oraz Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej senatora Mieczysława Janowskiego o zabranie głosu i przedstawienie uzgodnionych wniosków.
Senator Mieczysław Janowski:
Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie! Panie Ministrze!
Mam zaszczyt przedstawić Wysokiemu Senatowi sprawozdanie połączonych komisji, Komisji Praw Człowieka i Praworządności oraz Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej, w związku z ustawą z 19 lipca bieżącego roku o referendum lokalnym.
Wysokie komisje proponują Senatowi przyjęcie poprawek pierwszej, od trzeciej do dziewiątej, od jedenastej do szesnastej i od dwudziestej drugiej do dwudziestej ósmej.
W trakcie posiedzenia połączonych komisji przedyskutowano poprawki, które były poprawkami każdej z komisji, oraz te, które zostały zgłoszone podczas debaty plenarnej. Nie było wniosków mniejszości.
Poprawka druga, pana senatora Kopacza, nie została przyjęta, bo była taka sama liczba głosów za, jak i przeciw. W sumie najwięcej dyskusji wzbudziły poprawki siedemnasta, osiemnasta i dziewiętnasta, dotyczące progu procentowego uprawnionych do głosowania. Połączone komisje stanęły na stanowisku, że utrzymanie dotychczasowego progu 30% jest zasadne.
Pragnę zatem zarekomendować Wysokiemu Senatowi przyjęcie stanowiska polegającego na głosowaniu za poprawkami proponowanymi przez połączone komisje. Dziękuję bardzo.
Wicemarszałek Andrzej Chronowski:
Dziękuję.
Czy senatorowie wnioskodawcy lub senator sprawozdawca chcą jeszcze zabrać głos?
Pan senator Kulak, proszę bardzo.
Senator Zbigniew Kulak:
Pytanie. Pan sprawozdawca nie omówił poprawki dwudziestej. Dlaczego nie została ona przyjęta?
Wicemarszałek Andrzej Chronowski:
Szanowni Państwo Senatorowie, na tym etapie nie ma pytań. Pan, Panie Senatorze, ma prawo do udzielenia wyjaśnień i do zachęcenia Senatu do przyjęcia poprawki, ale nie na zasadzie pytań.
Senator Zbigniew Kulak:
Dobrze. Zachęcam więc do przyjęcia mojej poprawki, ale ubolewam, że omawiając wszystkie poprawki, tę akurat pan sprawozdawca pominął.
Wicemarszałek Andrzej Chronowski:
Ubolewanie przyjmujemy, jednak jesteśmy w zgodzie z regulaminem.
Proszę bardzo, pani senator Danielak.
Senator Jolanta Danielak:
Bardzo proszę o poparcie poprawki siedemnastej. Poprawka ta wprowadza zmianę polegającą na wycofaniu zapisu "30% uprawnionych" i zastąpieniu go zapisem "25% uprawnionych do głosowania". Dziękuję.
Wicemarszałek Andrzej Chronowski:
Czy ktoś z państwa senatorów chce jeszcze zabrać głos?
Przystępujemy do głosowania w sprawie ustawy o referendum lokalnym.
Przypominam, że w tej sprawie w toku debaty komisje oraz senatorzy wnioskodawcy przedstawili wnioski o wprowadzenie poprawek do ustawy.
Informuję, że zgodnie z art. 54 ust. 1 Regulaminu Senatu zostaną za chwilę przeprowadzone kolejne głosowania nad przedstawionymi poprawkami, według kolejności przepisów ustawy.
Przystępujemy do głosowania nad przedstawionymi poprawkami.
Poprawka pierwsza, Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej, poparta przez połączone komisje, ma na celu uściślenie przepisu poprzez wskazanie, że obowiązywanie ordynacji wyborczej rozciąga się wyłącznie na sprawy referendum lokalnego.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem tej poprawki?
Kto jest przeciwny?
Kto się wstrzymał od głosu?
Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 90 obecnych senatorów 88 głosowało za, 1 wstrzymał się od głosu, 1 nie głosował. (Głosowanie nr 3).
Wysoki Senat poprawkę pierwszą przyjął.
Przystępujemy do głosowania nad poprawką drugą, senatora Kopacza. Poprawka druga, do art. 7, polegająca na dodaniu ust. 2, ma na celu dopuszczenie ogłaszania referendów gminnych w sprawach wykraczających poza zakres działania wspólnoty samorządowej.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem tej poprawki?
Kto jest przeciwny?
Kto się wstrzymał od głosu?
Dziękuję. Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 90 obecnych senatorów 16 głosowało za, 68 - przeciw, 6 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 4).
Wysoki Senat poprawkę drugą odrzucił.
Przystępujemy do głosowania nad poprawką trzecią, Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej, popartą przez połączone komisje. Poprawka trzecia, do art. 10, polegająca na dodaniu ust. 4, upoważnia jednostki stanowiące samorządów do aktualizacji kalendarzy czynności związanych z referendum wówczas, gdy terminy uległy przesunięciu w wyniku rozpatrzenia rozstrzygnięcia nadzorczego wojewody przez sąd administracyjny.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem tej poprawki?
Kto jest przeciwny?
Kto się wstrzymał od głosu?
Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 90 obecnych senatorów 88 głosowało za, 1 wstrzymał się od głosu, 1 nie głosował. (Głosowanie nr 5).
Wysoki Senat przyjął tę poprawkę.
Przystępujemy do głosowania łącznie nad poprawkami: czwartą, dziewiątą, jedenastą i trzynastą. Przyjęcie tych poprawek wykluczy głosowanie nad poprawką dziesiątą. Są to poprawki senatora Janowskiego poparte przez połączone komisje. Dotyczą one zmiany tytułu rozdziału 3, skreślenia rozdziału 4 oraz tytułu rozdziału 5 i zmian w art. 22 ust. 1, atakże w art. 23 ust. 1. Zmierzają one do powierzenia wojewódzkiemu komisarzowi wyborczemu kompetencji przeprowadzenia wszystkich referendów lokalnych. Pierwotnie komisarz miał przeprowadzać tylko referendum w sprawie odwołania organu stanowiącego jednostki, a pozostałe referenda miały przeprowadzać rady gmin, powiatów i sejmiki województw.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem tych poprawek?
Kto jest przeciwny?
Kto się wstrzymał od głosu?
Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 90 obecnych senatorów 76 głosowało za, 3 - przeciw, 11 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 6).
Wysoki Senat przyjął te poprawki.
Przystępujemy do głosowania łącznie nad poprawkami piątą i szóstą. Są to poprawki komisji samorządu poparte przez połączone komisje. Poprawki piąta i szósta, do art. 11 ust. 1 pktu 1 i do art. 12 ust. 2 pktu 2, zwiększają liczbę inicjatorów wymaganych do uruchomienia procedury zmierzającej do przeprowadzenia referendum gminnego z jednego do pięciu obywateli.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem tej poprawki?
Kto jest przeciwny?
Kto się wstrzymał od głosu?
Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 90 obecnych senatorów 84 głosowało za, 5 - przeciw, 1 wstrzymał się od głosu. (Głosowanie nr 7).
Wysoki Senat poprawki piątą i szóstą przyjął.
Przystępujemy do głosowania nad poprawką siódmą, Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej, popartą przez połączone komisje. Poprawka ta usuwa błąd językowy.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem tej poprawki?
Kto jest przeciwny?
Kto się wstrzymał od głosu?
Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 90 obecnych senatorów 87 głosowało za, 1 wstrzymał się od głosu, 2 nie głosowało. (Głosowanie nr 8).
Wysoki Senat poprawkę przyjął.
Przystępujemy do głosowania nad poprawką ósmą, Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej, popartą przez połączone komisje. Poprawka ma charakter językowy i zmierza do wprowadzenia zwrotu czytelniejszego dla zainteresowanych.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem tej poprawki?
Kto jest przeciwny?
Kto się wstrzymał od głosu?
Dziękuję. Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 88 obecnych senatorów 87 głosowało za, 1 nie głosował. (Głosowanie nr 9).
Wysoki Senat poprawkę ósmą przyjął.
Przystępujemy do głosowania nad poprawką dwunastą. Jest to poprawka Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej poparta przez połączone komisje. Poprawka dwunasta, do art. 22, pozwoli wojewódzkiemu komisarzowi wyborczemu odrzucić wniosek o przeprowadzenie referendum, który nie został we właściwy sposób rozpowszechniony przez inicjatora wśród mieszkańców jednostki.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem tej poprawki?
Kto jest przeciwny?
Kto się wstrzymał od głosu?
Dziękuję. Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 90 obecnych senatorów 84 głosowało za, 1 - przeciw, 5 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 10).
Wysoki Senat poprawkę przyjął.
Przystępujemy do głosowania nad poprawką czternastą, Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej, popartą przez połączone komisje. Poprawka czternasta, do art. 34, polegająca na skreśleniu ust. 2, usuwa przepis wskazujący na obowiązek stosowania właściwych regulacji porządkowych przy rozmieszczaniu urządzeń ogłoszeniowych, gdyż obowiązek stosowania odpowiednich regulacji jest oczywisty.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem tej poprawki?
Kto jest przeciwny?
Kto się wstrzymał od głosu?
Dziękuję. Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 90 obecnych senatorów 85 głosowało za, 1 - przeciw, 2 wstrzymało się od głosu, 2 nie głosowało. (Głosowanie nr 11).
Wysoki Senat poprawkę przyjął.
Przystępujemy do głosowania nad poprawką piętnastą, senatora Drożdża, popartą przez połączone komisje. Poprawka piętnasta, do art. 47, uzupełnia ustawowymi wytycznymi upoważnienie do wydania aktu wykonawczego ustalającego wzór sprawozdań finansowych składanych przez inicjatorów referendum.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem tej poprawki?
Kto jest przeciwny?
Kto się wstrzymał od głosu?
Dziękuję. Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 89 obecnych senatorów 86 głosowało za, 1 - przeciw, 2 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 12).
Wysoki Senat poprawkę przyjął.
Przystępujemy do głosowania nad poprawką szesnastą, senatora Kulaka, popartą przez połączone komisje. Poprawka ta ma charakter językowy.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem tej poprawki?
Kto jest przeciwny?
Kto się wstrzymał od głosu?
Ja uprzejmie proszę państwa senatorów o uważne głosowanie, jako że część senatorów nie głosuje.
Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 89 obecnych senatorów 84 głosowało za, 3 - przeciw, 2 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 13).
Wysoki Senat poprawkę przyjął.
Przystępujemy do głosowania nad poprawką siedemnastą, pani senator Danielak, pana senatora Piwońskiego oraz pana senatora Stokłosy. Przyjęcie poprawki siedemnastej wykluczy głosowanie nad poprawkami osiemnastą i dziewiętnastą. Poprawka siedemnasta, do art. 55, obniża poziom frekwencji wymaganej do ważności referendum z 30% do 25%.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem tej poprawki?
Kto jest przeciwny?
Kto się wstrzymał od głosu?
Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 90 obecnych senatorów 30 głosowało za, 55 - przeciw, 5 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 14).
Wysoki Senat poprawkę siedemnastą odrzucił.
Przystępujemy do głosowania nad poprawką osiemnastą. Jej przyjęcie wykluczy głosowanie nad poprawką dziewiętnastą. Jest to poprawka Komisji Praw Człowieka i Praworządności. Poprawka osiemnasta, do art. 55, obniża poziom frekwencji wymaganej do ważności referendum w jednostkach samorządu o liczbie mieszkańców przekraczającej dwadzieścia tysięcy z 30% do 20%.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem tej poprawki?
Kto jest przeciwny?
Kto się wstrzymał od głosu?
Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 90 obecnych senatorów 14 głosowało za, 70 - przeciw, 6 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 15).
Wysoki Senat poprawkę odrzucił.
Przystępujemy do głosowania nad poprawką dziewiętnastą, pana senatora Nogi. Poprawka dziewiętnasta, do art. 55, obniża poziom frekwencji wymaganej do ważności referendum w jednostkach samorządu o liczbie mieszkańców przekraczającej dwadzieścia tysięcy z 30% do 20%, zastrzegając jednak, że referendum w sprawie samoopodatkowania się może być ważne tylko przy frekwencji 30%.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem tej poprawki?
Kto jest przeciwny?
Kto się wstrzymał od głosu?
Dziękuję. Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 90 obecnych senatorów 27 głosowało za, 57 - przeciw, 6 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 16).
Wysoki Senat poprawkę dziewiętnastą odrzucił.
Przystępujemy do głosowania nad poprawką dwudziestą, pana senatora Kulaka. Poprawka dwudziesta, do art. 62 ust. 2, wskazuje, że komisja powiatowa ma sporządzić zbiorczy protokół w pięciu egzemplarzach.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem tej poprawki?
Kto jest przeciwny?
Kto się wstrzymał od głosu?
Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 89 obecnych senatorów 20 głosowało za, 58 - przeciw, 10 wstrzymało się od głosu, 1 nie głosował. (Głosowanie nr 17).
Wysoki Senat poprawki dwudziestej nie przyjął.
Przystępujemy do głosowania nad poprawką dwudziestą pierwszą, Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej. Przyjęcie tej poprawki wykluczy głosowanie nad poprawką dwudziestą drugą. Poprawka dwudziesta pierwsza, do art. 63 ust. 2, ustala termin, w którym wojewoda ma opublikować protokół wyniku referendum.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem tej poprawki?
Kto jest przeciwny?
Kto się wstrzymał od głosu?
Dziękuję. Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 90 obecnych senatorów 13 głosowało za, 73 - przeciw, 4 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 18).
Wysoki Senat nie przyjął tej poprawki.
Przystępujemy do głosowania nad poprawką dwudziestą drugą, pana senatora Janowskiego, popartą przez połączone komisje. Poprawka ta ustala, że wojewoda ma opublikować protokół wyniku referendum niezwłocznie po otrzymaniu.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem tej poprawki?
Kto jest przeciwny?
Kto się wstrzymał od głosu?
Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 89 obecnych senatorów 84 głosowało za, 3 - przeciw, 1 wstrzymał się od głosu, 1 nie głosował. (Głosowanie nr 19).
Wysoki Senat poprawkę przyjął.
Przystępujemy do głosowania nad poprawką dwudziestą trzecią, pana senatora Drożdża, popartą przez połączone komisje. Poprawka dwudziesta trzecia upoważnia ministra właściwego do spraw administracji publicznej do wydania rozporządzenia określającego wzór formularza protokołu wyniku referendum. Według pierwotnego tekstu taki wzór ma ustalać organ przeprowadzający referendum.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem tej poprawki?
Kto jest przeciwny?
Kto się wstrzymał od głosu?
Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 89 obecnych senatorów 83 głosowało za, 3 - przeciw, 2 wstrzymało się od głosu, 1 nie głosował. (Głosowanie nr 20).
Wysoki Senat poprawkę przyjął.
Przystępujemy do głosowania nad poprawką dwudziestą czwartą, Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej, popartą przez połączone komisje. Odnosi się ona do art. 66 ust. 3 i zapewnia udział przedstawiciela organu stanowiącego jednostki samorządu terytorialnego w postępowaniu sądowym wszczętym w wyniku protestu zarzucającego naruszenie przepisów ustawy w trakcie referendum o odwołanie organu stanowiącego.
Proszę o naciśniecie przycisku obecności.
Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem tej poprawki?
Kto jest przeciwny?
Kto się wstrzymał od głosu?
Dziękuję. Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 90 obecnych senatorów 89 głosowało za, 1 wstrzymał się od głosu. (Głosowanie nr 21).
Wysoki Senat poprawkę przyjął.
Przystępujemy do głosowania nad poprawką dwudziestą piątą, Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej, popartą przez połączone komisje. Odnosi się ona do art. 67 i precyzuje skutki ogłoszenia protokołu wyników referendum przesądzającego o odwołaniu organu stanowiącego jednostki samorządu terytorialnego.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem tej poprawki?
Kto jest przeciwny?
Kto się wstrzymał od głosu?
Dziękuję. Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 90 obecnych senatorów 88 głosowało za, 2 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 22).
Wysoki Senat poprawkę przyjął.
Przystępujemy do łącznego głosowania nad poprawkami: dwudziestą szóstą, dwudziestą siódmą i dwudziestą ósmą, pana senatora Kopacza, popartymi przez połączone komisje. Dotyczą one pierwszego posiedzenia rady gminy, powiatu lub sejmiku województwa, następującego po wyborach przeprowadzonych w wyniku odwołania poprzedniego organu stanowiącego w referendum. Poprawki te wprowadzane do ustaw ustrojowych wskazują, że posiedzenie takie zwoływać będzie osoba, której premier powierzył wykonywanie kompetencji organów, potocznie zwana komisarzem rządowym.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem tych poprawek?
Kto jest przeciwny?
Kto się wstrzymał od głosu?
Dziękuję. Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 90 obecnych senatorów 82 głosowało za, 7 wstrzymało się od głosu, 1 nie głosował. (Głosowanie nr 23).
Wysoki Senat poprawki przyjął.
Przystępujemy do głosowania za przyjęciem uchwały w sprawie ustawy o referendum lokalnym w całości ze zmianami wynikającymi z przyjętych poprawek.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem uchwały, proszę o naciśnięcie przycisku "za" i podniesienie ręki.
Kto jest przeciwny, proszę o naciśnięcie przycisku "przeciw" i podniesienie ręki.
Kto się wstrzymał od głosu, proszę o naciśnięcie przycisku "wstrzymuję się" i podniesienie ręki.
Dziękuję. Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 90 obecnych senatorów 86 głosowało za, 1 - przeciw, 1 wstrzymał się od głosu, 2 nie głosowało. (Głosowanie nr 24).
Wobec wyników głosowania stwierdzam, że Senat podjął uchwałę w sprawie ustawy o referendum lokalnym.
Powracamy do rozpatrzenia punktu czwartego porządku obrad: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o obywatelstwie polskim.
Przypominam, że w przerwie w obradach odbyło się posiedzenie Komisji Spraw Emigracji i Polaków za Granicą, Komisji Praw Człowieka i Praworządności oraz Komisji Ustawodawczej, które ustosunkowały się do przedstawionych w toku debaty wniosków i przygotowały wspólne sprawozdanie w tej sprawie.
Przypominam też, że dyskusja nad rozpatrywaną ustawą została zamknięta i obecnie, zgodnie z art. 52 ust. 6 Regulaminu Senatu, głos mogą zabrać jedynie sprawozdawcy i wnioskodawcy.
Proszę sprawozdawcę Komisji Spraw Emigracji i Polaków za Granicą, Komisji Praw Człowieka i Praworządności oraz Komisji Ustawodawczej panią senator Annę Bogucką-Skowrońską o zabranie głosu i przedstawienie uzgodnionych na posiedzeniu wniosków.
Senator Anna Bogucka-Skowrońska:
Panie Marszałku! Wysoki Senacie!
Komisja Spraw Emigracji i Polaków za Granicą, Komisja Praw Człowieka i Praworządności oraz Komisja Ustawodawcza na posiedzeniu w dniu 19 lipca 2000 r., po rozpatrzeniu wniosków zgłoszonych w toku debaty nad ustawą o obywatelstwie polskim, przedstawiają Wysokiemu Senatowi następujące stanowisko. Wysoki Senat raczy przyjąć zawarte w punkcie oznaczonym rzymską trójką poprawki: pierwszą, trzecią, czwartą, piątą, szóstą, dziesiątą, dwunastą, czternastą, siedemnastą, dwudziestą, dwudziestą drugą, dwudziestą trzecią, dwudziestą piątą, dwudziestą szóstą, dwudziestą siódmą, dwudziestą dziewiątą, trzydziestą pierwszą, trzydziestą trzecią, trzydziestą czwartą, trzydziestą dziewiątą, czterdziestą, czterdziestą pierwszą, czterdziestą szóstą, czterdziestą ósmą, pięćdziesiątą drugą, od pięćdziesiątej czwartej do pięćdziesiątej ósmej, sześćdziesiątą pierwszą, sześćdziesiątą trzecią, sześćdziesiątą szóstą i sześćdziesiątą siódmą.
Ponadto komisje informują, że na podstawie art. 52 ust. 7 Regulaminu Senatu senator Anna Bogucka-Skowrońska wycofała swoją poprawkę dotyczącą zmiany brzmienia art. 40, czyli poprawkę pięćdziesiątą trzecią w zestawieniu poprawek. Powiem od razu, że wycofałam tę poprawkę z uwagi na to, że Komisja Ustawodawcza zaproponowała lepsze brzmienie tego samego przepisu.
Wysoki Senacie! Komisje wprowadziły szereg poprawek, z których część jest mniej ważna. Mianowicie są to poprawki: dwudziesta piąta, usuwająca błąd językowy; trzecia i siedemnasta, wprowadzające prawidłowe pod względem prawnym sformułowania; dziesiąta, dwunasta, czternasta, wyłączające z ustawy regulację dotyczącą repatriantów w celu przeniesienia jej do odrębnej ustawy; dwudziesta trzecia i pięćdziesiąta szósta, wprowadzające rozszerzenie konsekwencji nadania obywatelstwa na dzieci; dwudziesta, wydłużająca termin wyboru obywatelstwa dla dziecka, którego jedno z rodziców jest obywatelem polskim; dwudziesta szósta i trzydziesta dziewiąta, dotyczące uroczystej formy wręczenia aktu nadania obywatelstwa lub dokumentu uznania.
Są też jednak poprawki bardzo ważne, które zmieniają całą filozofię ustawy, czynią ją bardziej otwartą i bardziej zgodną z przedłożeniem Senatu zawartym w inicjatywie ustawodawczej opracowanej przez Senat. Komisje odrzuciły wnioski o odrzucenie ustawy i przyjęcie ustawy bez poprawek. Proponują one wprowadzenie do ustawy preambuły, zgodnie z tradycją traktatu, z tradycją tych ustaw, które mają duże znaczenie dla porządku ustrojowego i dla których istotne jest wskazanie na podstawowe wartości zawarte w tych ustawach i przyczyny, jakie doprowadziły do ich uchwalenia. Stąd komisje proponują powrót preambuły w brzmieniu zawartym w poprawce.
Następnie istotna jest poprawka czwarta, która uzupełnia przepis art. 3 o dodatkowe postanowienie, że obywatelami polskimi są także osoby, które nabywają obywatelstwo na podstawie tej ustawy. Poprawka ta sygnalizuje istnienie, oprócz normalnego trybu, szczególnego trybu przywracania obywatelstwa i poświadczania go. Dlatego też jest ona istotna i zawiera ważną treść.
Poprawka piąta wprowadza do ustawy zapis konstytucyjny o niemożności utraty obywatelstwa polskiego bez woli obywatela, co oznacza, że nikt nie może utracić obywatelstwa polskiego, chyba że sam się go zrzeknie. Również wyjaśnialiśmy wielokrotnie, że taki zapis jest w tej ustawie niezbędny.
Najistotniejsza dla filozofii ustawy jest poprawka szósta, zmieniająca brzmienie art. 4. W przedłożeniu sejmowym art. 4 przenosił z ustawy z 1962 r. zasadę wyłączności obywatelstwa polskiego. Obecny art. 4 został zaproponowany przez Komisje Ustawodawczą. Zapis ten wprost dopuszcza możliwość posiadania przez obywatela polskiego obywatelstwa innego państwa, ale nie stanowi prawa do wielokrotnego obywatelstwa. Stwierdza fakt, że obywatel polski może być równocześnie obywatelem innego państwa i ten fakt niejako sankcjonuje. Stanowi jednakże, że okoliczność, iż obywatel polski ma jednocześnie obywatelstwo innego państwa, nie wpływa na zakres jego praw i obowiązków wobec Rzeczypospolitej Polskiej określony prawem polskim, chyba że umowa międzynarodowa i powszechnie przyjęty zwyczaj międzynarodowy lub odrębna ustawa stanowią inaczej. Uważamy, że takie sformułowanie zakończy spór dotyczący filozofii ustawy i uspokoi Polaków za granicą, zwłaszcza Polonię, która kontestuje treść ustawy, interpretując ją niekoniecznie tak, jak jest interpretowana przez osoby, które doprowadziły do jej uchwalenia w Polsce.
Konsekwencją filozofii przyznania, że obywatel polski może mieć obywatelstwo innego państwa, są poprawki dwudziesta druga, czterdziesta ósma i pięćdziesiąta ósma, uchylające konieczność przedkładania dowodu utraty obywatelstwa obcego przy różnych formach uzyskania obywatelstwa polskiego. W tym zakresie był konsensus co do tego, że przepis art. 4 absolutnie nie może pozostać w brzmieniu sejmowym i komisje wprowadzały różne koncepcje. Na posiedzeniu komisji ta koncepcja uzyskała większość. Za głosowało 16 osób, przeciw - 8, wstrzymała się 1 osoba na 25 głosujących. Tak więc była to poważna większość.
Następne istotne poprawki. Poprawka trzydziesta pierwsza usuwa z przepisu o trybie uznania za obywatela polskiego restrykcyjne wymogi spełnienia warunków z art. 21 pktów 2 - 5, a dotyczy to pewnej kategorii uprzywilejowanych osób, co do których istnieje w prawie międzynarodowym tendencja do ułatwienia naturalizacji, a mianowicie żon oraz dzieci uchodźców i azylantów.
Poprawka czterdziesta także jest istotna, umożliwia bowiem bez określenia terminu złożenia wniosku powrót do obywatelstwa osobom, które utraciły to obywatelstwo po 1 września 1939 r. przez wstąpienie po 9 maja 1945 r. do służb wojskowych sił zbrojnych Wielkiej Brytanii, Stanów Zjednoczonych i Republiki Francuskiej. Jest to bardzo ważne i również spotkało się z konsensusem ze strony przedstawicieli rządu.
Ważna jest poprawka czterdziesta pierwsza, która także dotyczy przepisów o przywracaniu obywatelstwa, usuwa wymóg konieczności uprawdopodobnienia sytuacji przymusowej i represji przez osoby, które utraciły obywatelstwo polskie. Poprawka usuwa także trzy przesłanki możliwości odmowy przywrócenia tego obywatelstwa, a mianowicie: określony termin, względy obronności, bezpieczeństwa i porządku publicznego oraz działania na szkodę interesów RP za granicą. Ponieważ te kwestie mogą być oceniane w bardzo różny sposób, uważamy, że nie można stawiać takich warunków w sytuacji, kiedy pozbawienie obywatelstwa jest niesłuszne. Przywrócenie go nie może być uzależniane od tego, czy ktoś na to zasługuje.
Jest konsensus co do upraszczania procedury wydania opinii w sprawie zagrożenia dla państwa w procedurach uznania cudzoziemców, czyli naturalizacji, przez wprowadzenie w poprawce sześćdziesiątej pierwszej trzydziestodniowego terminu, po upływie którego istnieje domniemanie braku zagrożenia i spełnienia - że tak powiem - wymogu do naturalizacji.
Komisje doprecyzowały także, zgodnie z propozycją Komisji Ustawodawczej, tryb poświadczania obywatelstwa polskiego osób, które są urodzone na obszarach Rzeczypospolitej Polskiej w granicach sprzed 1 września 1939 r. Wprowadziły również, tylko w tej procedurze, domniemanie obywatelstwa polskiego. Jest to domniemanie procesowe, obalalne, wprowadzone z tego powodu, że trudno będzie osobom, które się tam urodziły, dysponować w tej chwili dokumentami potwierdzającymi wprost posiadanie przez nich obywatelstwa przed 1 września 1939 r., mogą nie mieć możliwości uzyskania takich dokumentów, a organy mogą sprawdzać to oświadczenie i oczywiście odmówić wydania decyzji o posiadaniu i utracie obywatelstwa polskiego.
Konsekwencją innego spojrzenia na sprawę wielokrotności obywatelstwa - bo uważamy, że jest to rezultat naszej tragicznej historii i nie można uznać, iż wielokrotnego obywatelstwa nie ma - jest również skreślenie całego rozdziału karnego, to jest poprawka sześćdziesiąta szósta. Co do tego wszystkie komisje zawarły konsensus. Sprawy dotyczące paszportów osób mających wielokrotne obywatelstwo powinny być unormowane w ustawie o paszportach, a nie w ustawie o obywatelstwie, która mówi o prawie człowieka do obywatelstwa. Poza tym może to być regulowane zwyczajami międzynarodowymi, konwencjami, zwłaszcza Europejską Konwencją o Obywatelstwie, która już jest podpisana, ale jeszcze nie jest ratyfikowana, a także umowami bilateralnymi różnych państw.
W tej sytuacji po przyjęciu tych zasadniczych poprawek ustawa zmniejszy swoją restrykcyjność co do wymogów nabycia obywatelstwa, zwłaszcza w trybie powrotu do obywatelstwa, czyli w warstwie zadośćuczynienia krzywdom dziejowym, wprost i odważnie spojrzy na problem wielokrotnego, z reguły podwójnego, obywatelstwa Polaków i unormuje tę sprawę w sposób, który nie będzie budził takich kontrowersji jak obecne przedłożenie sejmowe.
W imieniu komisji bardzo proszę o przyjęcie ustawy z przedstawionymi poprawkami.
Wicemarszałek Andrzej Chronowski:
Czy senatorowie wnioskodawcy lub pozostali senatorowie sprawozdawcy chcą jeszcze zabrać głos?
Pani senator Stokarska, proszę.
Senator Jadwiga Stokarska:
Panie Marszałku! Wysoka Izbo!
Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej powierzyła sprawy nadawania obywatelstwa prezydentowi Rzeczypospolitej Polskiej w art. 137. Konstytucja nie przewiduje przyznawania obywatelstwa polskiego przez żaden inny organ państwa, a więc ustawa jest niezgodna z konstytucją. Dowolnie rozdziela kompetencje przyznane prezydentowi Rzeczypospolitej Polskiej pomiędzy inne organy państwa. Rozstrzyganie w sprawach obywatelstwa przez prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej w niczym nie ujmuje naszej Polonii, osobom, które pragną uregulować swój stosunek do państwa polskiego, a wręcz przeciwnie: świadczy o doniosłości tego problemu. Polski parlament nie może zakładać, że prezydent Rzeczypospolitej Polskiej będzie rozpatrywał sprawy przywrócenia obywatelstwa mniej uczciwie i wnikliwie niż konsul czy wojewoda.
Pozbawienie obywatelstwa polskiego jest dla Polaka wielką krzywdą. Wszyscy odpowiadamy za wybór takiego prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, byśmy nie martwili się powierzeniem mu przez konstytucję obowiązku naprawienia tych krzywd. Samowolne przyjęcie przez parlament zasady o wielokrotnym obywatelstwie, bez żadnych konsultacji społecznych, bez debaty konstytucyjnej i zgody referendum konstytucyjnego w państwie tak narażonym na mocarstwowe ambicje sąsiadów, tyle razy przez nich ubezwłasnowolnionym, jest nadużyciem prawa, szczególnie groźnym w okresie przekształceń własnościowych. Może być zrozumiane przez społeczeństwo jako próba obejścia przepisów o obywatelstwie zawartych w konstytucji w celu obejścia przepisów ustawy o sprzedaży ziemi cudzoziemcom. Dziękuję bardzo.
Wicemarszałek Andrzej Chronowski:
Czy ktoś z państwa senatorów chce jeszcze zabrać głos?
Proszę bardzo, pan senator Żenkiewicz.
Senator Marian Żenkiewicz:
Chciałbym zwrócić się do Wysokiej Izby o poparcie mojego wniosku i przyjęcie ustawy bez poprawek. Pragnę zwrócić uwagę na to, iż zgłoszone poprawki prowadzą w praktyce do takiej sytuacji, że obywatele polscy będą mogli w zależności od własnego uznania posługiwać się na terenie Rzeczypospolitej dowolnym paszportem, którego będą właścicielami. Rodzi to wiele konsekwencji formalnych i w opinii wielu prawników, w tym również ministerialnych, jest to niewłaściwe. Dziękuję.
Wicemarszałek Andrzej Chronowski:
Nie widzę więcej senatorów chętnych do zabrania głosu.
Przypominam, że pani senator Anna Bogucka-Skowrońska wycofała swój wniosek o zmianę brzmienia art. 40 ustawy. Zgodnie z art. 52 ust. 7 Regulaminu Senatu każdy senator może podtrzymać wycofany wniosek, przejmując uprawnienia dotychczasowego wnioskodawcy. Czy ktoś z państwa senatorów chce podtrzymać ten wycofany wniosek? Nie widzę chętnych do przejęcia wniosku.
W związku z tym przystępujemy do głosowania w sprawie ustawy o obywatelstwie polskim.
Przypominam, że w tej sprawie w toku debaty przedstawiono następujące wnioski: pani senator Stokarska wnosiła o odrzucenie ustawy, pan senator Żenkiewicz wnosił o przyjęcie ustawy bez poprawek, komisje oraz senatorowie wnioskodawcy przedstawili wnioski o wprowadzenie do ustawy poprawek.
Informuję, że zgodnie z art. 54 ust. 1 Regulaminu Senatu w pierwszej kolejności zostanie przeprowadzone głosowanie nad wnioskiem o odrzucenie ustawy, a następnie, w razie odrzucenia tego wniosku, nad wnioskiem o przyjęcie ustawy bez poprawek. Głosowania nad przedstawionymi poprawkami zostaną przeprowadzone tylko w razie odrzucenia poprzednich wniosków.
Przystępujemy do głosowania nad wnioskiem pani senator Jadwigi Stokarskiej o odrzucenie ustawy o obywatelstwie polskim.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem przedstawionego wniosku, proszę o naciśnięcie przycisku "za" i podniesienie ręki.
Kto jest przeciwny, proszę o naciśnięcie przycisku "przeciw" i podniesienie ręki.
Kto się wstrzymał od głosu, proszę o naciśnięcie przycisku "wstrzymuję się" i podniesienie ręki.
Dziękuję. Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 90 obecnych senatorów 1 głosował za, 81 - przeciw, 8 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 25).
Wysoki Senat wniosku nie przyjął.
Wobec odrzucenia wniosku o odrzucenie ustawy przystępujemy do głosowania nad wnioskiem pana senatora Mariana Żenkiewicza o przyjęcie ustawy bez poprawek.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem przedstawionego wniosku, proszę o naciśnięcie przycisku "za" i podniesienie ręki.
Kto jest przeciwny, proszę o naciśnięcie przycisku "przeciw" i podniesienie ręki.
Kto się wstrzymał od głosu, proszę o naciśnięcie przycisku "wstrzymuję się" i podniesienie ręki.
Dziękuję. Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 90 obecnych senatorów 31 głosowało za, 57 - przeciw, 2 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 26).
Wobec odrzucenia wniosku o odrzucenie ustawy oraz wniosku o przyjęcie ustawy bez poprawek przystępujemy do głosowania nad poprawkami przedstawionymi przez komisje oraz senatorów wnioskodawców.
Poprawka pierwsza jest poprawką Komisji Praw Człowieka i Praworządności oraz Komisji Spraw Emigracji i Polaków za Granicą popartą przez połączone komisje. Przyjęcie tej poprawki wykluczy głosowanie nad poprawką drugą. Poprawka pierwsza dodaje do ustawy preambułę w takim brzmieniu jak w senackim projekcie ustawy o obywatelstwie.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem tej poprawki?
Kto jest przeciwny?
Kto się wstrzymał od głosu?
Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 90 obecnych senatorów 58 głosowało za, 8 - przeciw, 24 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 27).
Wysoki Senat poprawkę pierwszą przyjął.
Przystępujemy do głosowania nad poprawką trzecią i siedemnastą, które przegłosujemy łącznie. Przyjęcie tych poprawek wykluczy głosowanie nad poprawką osiemnastą i dziewiętnastą. Poprawka trzecia i siedemnasta to poprawki Komisji Ustawodawczej i pani senator Sagatowskiej, które zostały poparte przez połączone komisje. Mają one na celu zastąpienie pojęcia "niepełnoletni" pojęciem "małoletni", a także doprecyzowanie art. 9, aby było czytelne to, że dotyczy on małoletniego dziecka, o którym mowa w tym przepisie, a nie każdego dziecka.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem tych poprawek?
Kto jest przeciwny?
Kto się wstrzymał od głosu?
Dziękuję. Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 90 obecnych senatorów 78 głosowało za, 6 - przeciw, 6 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 28).
Wysoki Senat poprawkę trzecią i siedemnastą przyjął.
Przystępujemy do głosowania nad poprawką czwartą. Jest to poprawka Komisji Ustawodawczej i Komisji Spraw Emigracji i Polaków za Granicą poparta przez połączone komisje. Poprawka ta dotyczy art. 3 i uzupełnia ten przepis o postanowienie, że obywatelami polskimi, oprócz posiadających to obywatelstwo w dniu wejścia w życie tej ustawy, są także osoby nabywające obywatelstwo na jej podstawie.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem tej poprawki?
Kto jest przeciwny?
Kto się wstrzymał od głosu?
Dziękuję. Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 89 obecnych senatorów 65 głosowało za, 14 - przeciw, 10 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 29).
Wysoki Senat poprawkę czwartą przyjął.
Przystępujemy do głosowania nad poprawką piątą. Jest to poprawka trzech komisji poparta przez połączone komisje. Dodaje ona art. 3a, który powtarza w ustawie treść art. 34 ust. 2 Konstytucji.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem tej poprawki?
Kto jest przeciwny?
Kto się wstrzymał od głosu?
Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 89 obecnych senatorów 69 głosowało za, 3 - przeciw, 17 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 30).
Wysoki Senat poprawkę przyjął.
Przystępujemy do głosowania nad poprawką szóstą. Jest to poprawka Komisji Ustawodawczej poparta przez połączone komisje. Przyjęcie tej poprawki wykluczy głosowanie nad poprawkami: siódmą, ósmą i dziewiątą. Poprawka szósta dotyczy art. 4 i proponuje zapis, który w sposób czytelniejszy niż w ustawie sejmowej podkreśla możliwość posiadania przez obywatela polskiego także obywatelstwa innego państwa. Stanowi ona, iż posiadanie przez obywatela polskiego obywatelstwa innego państwa nie ma wpływu na zakres jego praw i obowiązków wobec RP, chyba że inne normy prawne lub zwyczaj międzynarodowy stanowią inaczej.
(Senator Krzysztof Kozłowski: Czy można, Panie Marszałku?)
Rozumiem, że pan senator w sprawie formalnej.
(Senator Krzysztof Kozłowski: Tak jest.)
Proszę.
Senator Krzysztof Kozłowski:
Pierwsze zdanie uzasadnienia, które był pan łaskaw odczytać, nie jest, mówiąc delikatnie, ścisłe. To nie jest tak, że to jest uściślenie zapisu sejmowego. To jest zmiana filozofii, w ogóle zmiana podejścia.
Wicemarszałek Andrzej Chronowski:
Panie Senatorze, pracowały nad tym trzy komisje, siedzieli nad tym prawnicy. Ja tylko przekazuję pewne informacje. Było już tyle dyskusji na ten temat na plenarnym posiedzeniu i w komisjach, że senatorowie są, jak myślę, zorientowani w tym, że to jest zmiana pewnej filozofii.
W związku z tym, Szanowni Państwo Senatorowie, przystępujemy do głosowania. Przyjęcie poprawki szóstej, jak już mówiłem, wykluczy głosowanie nad poprawkami: siódmą, ósmą i dziewiątą.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem tej poprawki?
Kto jest przeciwny?
Kto się wstrzymał od głosu?
Dziękuję. Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 90 obecnych senatorów 50 głosowało za, 36 - przeciw, 4 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 31).
Wysoki Senat poprawkę szóstą przyjął.
Przystępujemy do głosowania łącznie nad poprawkami dziesiątą, dwunastą i czternastą. Przyjęcie tych poprawek wykluczy głosowanie nad poprawkami: jedenastą, trzynastą, piętnastą i szesnastą. Poprawki: dziesiąta, dwunasta i czternasta Komisji Spraw Emigracji i Polaków za Granicą, poparte przez połączone komisje, dotyczą art. 6 ust. 2, art. 7 ust. 1 i skreślenia art. 8. Usuwają one z ustawy regulację dotyczącą repatriantów, w celu przeniesienia jej do ustawy o repatriacji, jak również zmierzają do usunięcia z ustawy przepisu wykluczającego możliwość złożenia kolejnego wniosku o nabycie obywatelstwa polskiego przed upływem dwunastu miesięcy od dnia odmowy.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem tych poprawek?
Kto jest przeciwny?
Kto się wstrzymał od głosu?
Dziękuję. Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 90 obecnych senatorów 64 głosowało za, 13 - przeciw, 12 wstrzymało się od głosu, 1 nie głosował. (Głosowanie nr 32).
Wysoki Senat przyjął poprawki: dziesiątą, dwunastą i czternastą.
Przystępujemy do głosowania nad poprawką dwudziestą. Jest to poprawka trzech komisji poparta przez połączone komisje. Poprawka dwudziesta, do art. 12 ust. 1, wydłuża z trzech do sześciu miesięcy termin złożenia przez rodziców oświadczenia o wyborze dla dziecka obcego obywatelstwa.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem tej poprawki?
Kto jest przeciwny?
Kto się wstrzymał od głosu?
Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 90 obecnych senatorów 83 głosowało za, 6 wstrzymało się od głosu, 1 nie głosował. (Głosowanie nr 33).
Wysoki Senat poprawkę przyjął.
Przystępujemy do głosowania łącznie nad poprawkami: dwudziestą pierwszą, dwudziestą ósmą, trzydziestą drugą, trzydziestą piątą, trzydziestą ósmą, czterdziestą trzecią, pięćdziesiątą, pięćdziesiątą dziewiątą i sześćdziesiątą piątą. Przyjęcie tych poprawek wykluczy głosowanie nad poprawkami: trzydziestą pierwszą, trzydziestą trzecią, trzydziestą czwartą, trzydziestą szóstą, trzydziestą siódmą, czterdziestą pierwszą, czterdziestą ósmą, sześćdziesiątą, sześćdziesiątą pierwszą, sześćdziesiątą drugą, sześćdziesiątą trzecią i sześćdziesiątą czwartą. Poprawki od dwudziestej pierwszej do sześćdziesiątej piątej, w takim porządku, jak poprzednio wymieniłem, są poprawkami pana senatora Romaszewskiego. Poprawki te dotyczą art. 14 ust. 4, art. 21 pktów 3 i 4, art. 22, art. 23 ust. 1 i 2, skreślenia art. 25, art. 28 ust. 2, art. 29 ust. 5, skreślenia art. 46 i dodania rozdziału 12a. Mają one na celu ujęcie w jednym rozdziale ustawy całej materii dotyczącej ochrony bezpieczeństwa państwa, obronności oraz porządku publicznego. Konsekwencją tego są skreślenia w przepisach ustawy zawierających uregulowania przenoszone do rozdziału 12a.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem tych poprawek?
Kto jest przeciwny?
Kto się wstrzymał od głosu?
Dziękuję. Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 90 obecnych senatorów 25 głosowało za, 54 - przeciw, 10 wstrzymało się od głosu, 1 nie głosował. (Głosowanie nr 34).
Wysoki Senat odrzucił poprawki: dwudziestą pierwszą, dwudziestą ósmą, trzydziestą drugą, trzydziestą piątą, trzydziestą ósmą, czterdziestą trzecią, pięćdziesiątą, pięćdziesiątą dziewiątą i sześćdziesiątą piątą.
Przystępujemy do głosowania nad poprawką dwudziestą drugą, pana senatora Andrzejewskiego, popartą przez połączone komisje. Poprawka dwudziesta druga, skreślająca w art. 16 ust. 2 i 3, zmierza do usunięcia przepisów umożliwiających uzależnienie nadania obywatelstwa polskiego od złożenia dowodu utraty obcego obywatelstwa.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem tej poprawki?
Kto jest przeciwny?
Kto się wstrzymał od głosu?
Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 90 obecnych senatorów 57 głosowało za, 29 - przeciw, 4 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 35).
Wysoki Senat poprawkę przyjął.
Przystępujemy do głosowania łącznie nad poprawkami dwudziestą trzecią i pięćdziesiątą szóstą. Przyjęcie tych poprawek wykluczy głosowanie nad poprawką dwudziestą czwartą. Poprawki dwudziesta trzecia i pięćdziesiąta szósta są poprawkami Komisji Ustawodawczej popartymi przez połączone komisje. Dotyczą one dodanego art. 16a i art. 41 i wprowadzają do rozdziału o nadaniu obywatelstwa polskiego brakującą regulację dotyczącą objęcia dzieci nadaniem obywatelstwa ich rodzicom, wprowadzając jednocześnie pojęcie "małoletni" wraz z niezbędną konsekwencją w art. 41.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem tych poprawek?
Kto jest przeciwny?
Kto się wstrzymał od głosu?
Dziękuję. Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 90 obecnych senatorów 75 głosowało za, 6 - przeciw, 8 wstrzymało się od głosu, 1 nie głosował. (Głosowanie nr 36).
Wysoki Senat poprawki przyjął.
Przystępujemy do głosowania nad poprawką dwudziestą piątą. Jest to poprawka trzech komisji poparta przez połączone komisje. Usuwa ona oczywisty błąd językowy.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem tej poprawki?
Kto jest przeciwny?
Kto się wstrzymał od głosu?
Dziękuję. Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 90 obecnych senatorów 89 głosowało za, 1 nie głosował. (Głosowanie nr 37).
Wysoki Senat poprawkę przyjął.
Przystępujemy do łącznego głosowania nad poprawkami dwudziestą szóstą i trzydziestą dziewiątą. Są to poprawki trzech komisji poparte przez połączone komisje. Poprawki te wprowadzają możliwość uroczystego wręczenia aktu nadania oraz dokumentu uznania za obywatela polskiego.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem tych poprawek?
Kto jest przeciwny?
Kto się wstrzymał od głosu?
Dziękuję. Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 90 obecnych senatorów 88 głosowało za, 2 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 38).
Wysoki Senat poprawki przyjął.
Przystępujemy do głosowania nad poprawką dwudziestą siódmą, Komisji Praw Człowieka i Praworządności, popartą przez połączone komisje. Poprawka ta określa poprzez odesłanie do art. 14 ust. 2 pktu 2 stopień znajomości języka polskiego wymagany od cudzoziemca starającego się o uznanie za obywatela polskiego. Ma to być znajomość w mowie i w piśmie w zakresie co najmniej umożliwiającym załatwianie zwykłych, codziennych spraw.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem tej poprawki?
Kto jest przeciwny?
Kto się wstrzymał od głosu?
Dziękuję. Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 90 obecnych senatorów 88 głosowało za, 1 - przeciw, 1 wstrzymał się od głosu. (Głosowanie nr 39).
Wysoki Senat poprawkę przyjął.
Przystępujemy do głosowania nad poprawką dwudziestą dziewiątą, Komisji Praw Człowieka i Praworządności, popartą przez połączone komisje. Przyjęcie tej poprawki czyni bezprzedmiotowym głosowanie nad poprawką trzydziestą. Poprawka dwudziesta dziewiąta, do art. 22, doprecyzowuje, że w imieniu niepełnoletniego cudzoziemca wniosek składa jego przedstawiciel ustawowy.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto z państwa, pań i panów senatorów, jest za przyjęciem tej poprawki?
Kto jest przeciwny?
Kto się wstrzymał od głosu?
Dziękuję. Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 90 obecnych senatorów 87 głosowało za, 3 - wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 40).
Wobec wyników głosowania stwierdzam, że Wysoki Senat przyjął tę poprawkę.
Przystępujemy do głosowania nad poprawką trzydziestą pierwszą. Jest to poprawka Komisji Ustawodawczej i Komisji Spraw Emigracji i Polaków za Granicą, poparta przez połączone komisje. Poprawka trzydziesta pierwsza, do art. 22, usuwa z przepisu wymóg spełnienia przez cudzoziemca starającego się o uznanie za obywatela polskiego warunków określonych w art. 21 pktach 2 - 5.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto z państwa, pań i panów senatorów, jest za przyjęciem tej poprawki?
Kto jest przeciwny?
Kto się wstrzymał od głosu?
Dziękuję. Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 89 obecnych senatorów 55 głosowało za, 29 - przeciw, 5 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 41).
Wysoki Senat przyjął tę poprawkę.
Przystępujemy do głosowania łącznie nad poprawkami trzydziestą trzecią i trzydziestą czwartą. Są to poprawki Komisji Praw Człowieka i Praworządności poparte przez połączone komisje. Poprawki trzydziesta trzecia i trzydziesta czwarta przenoszą treść art. 23 ustawy do dwóch oddzielnych artykułów ze względu na umieszczone w tym artykule dwie różne podstawy uznania cudzoziemca za obywatela polskiego.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto z państwa, pań i panów senatorów, jest za przyjęciem tych poprawek?
Kto jest przeciwny?
Kto się wstrzymał od głosu?
Dziękuję. Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 90 obecnych senatorów 72 głosowało za, 2 - przeciw, 16 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 42).
Wysoki Senat poprawki przyjął.
Przystępujemy do głosowania nad poprawką trzydziestą szóstą. Poprawka trzydziesta szósta, pani senator Boguckiej-Skowrońskiej, do art. 23 ust. 2, skreśla pkty 3 i 4, przez co eliminuje z ustawy wymóg spełnienia przez małoletniego bezpaństwowca, starającego się o uznanie za obywatela polskiego, warunków wymienionych w pktach 3 i 4.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto z państwa, pań i panów senatorów, jest za przyjęciem tej poprawki?
Kto jest przeciwny?
Kto się wstrzymał od głosu?
Dziękuję. Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 90 obecnych senatorów 10 głosowało za, 74 - przeciw, 6 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 43).
Wysoki Senat poprawki trzydziestej szóstej nie przyjął.
Przystępujemy do głosowania nad poprawką trzydziestą siódmą, Komisji Ustawodawczej. Poprawka trzydziesta siódma, skreślająca art. 25, usuwa przepis nakazujący wojewodzie przed wydaniem decyzji w sprawie uznania za obywatela polskiego zasięgnąć opinii w sprawie niestanowienia przez cudzoziemca zagrożenia dla państwa.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto z państwa, pań i panów senatorów, jest za przyjęciem tej poprawki?
Kto jest przeciwny?
Kto się wstrzymał od głosu?
Dziękuję. Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 89 obecnych senatorów 6 głosowało za, 79 - przeciw, 4 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 44).
Wysoki Senat poprawki nie przyjął.
Przystępujemy do głosowania nad poprawką czterdziestą, trzech komisji, popartą przez połączone komisje. Poprawka czterdziesta, do art. 27, skreśla ust. 2 i 3 wyznaczające pięcioletni termin od wejścia ustawy w życie do złożenia oświadczenia o woli powrotu do obywatelstwa polskiego i określające złożenie oświadczenia po terminie jako podstawę odmowy.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto z państwa, pań i panów senatorów, jest za przyjęciem tej poprawki?
Kto jest przeciwny?
Kto się wstrzymał od głosu?
Dziękuję. Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 90 obecnych senatorów 65 głosowało za, 15 - przeciw, 9 wstrzymało się od głosu, 1 nie głosował. (Głosowanie nr 45).
Wysoki Senat poprawkę czterdziestą przyjął.
Przystępujemy do głosowania nad poprawką czterdziestą pierwszą. Przyjęcie poprawki czterdziestej pierwszej wykluczy głosowanie nad poprawkami czterdziestą drugą, czterdziestą czwartą i czterdziestą piątą. Poprawka czterdziesta pierwsza jest poprawką Komisji Ustawodawczej oraz Komisji Spraw Emigracji i Polaków za Granicą, popartą przez połączone komisje. Poprawka ta, do art. 28, zmienia treść przepisu stanowiącego o przywróceniu obywatelstwa, usuwając z niego wymóg określony w ust. 1 pkcie 1 lit. a i b, a także trzy przesłanki odmowy przywrócenia obywatelstwa polskiego oraz trzyletni termin od wejścia w życie ustawy do złożenia wniosku.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto z państwa, pań i panów senatorów, jest za przyjęciem tej poprawki?
Kto jest przeciwny?
Kto się wstrzymał od głosu?
Dziękuję. Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 89 obecnych senatorów 62 głosowało za, 24 - przeciw, 2 wstrzymało się od głosu, 1 nie głosował. (Głosowanie nr 46).
Wysoki Senat poprawkę czterdziestą pierwszą przyjął.
Przystępujemy do głosowania nad poprawką czterdziestą szóstą. Przyjęcie tej poprawki wykluczy głosowanie nad poprawką czterdziestą siódmą. Jest to poprawka pani senator Boguckiej-Skowrońskiej poparta przez połączone komisje. Poprawka ta ma na celu usunięcie z ustawy przepisu określającego dwuletni termin od dnia ustania lub unieważnienia małżeństwa do złożenia oświadczenia przez kobietę byłą obywatelkę polską jako warunek przywrócenia jej obywatelstwa polskiego.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto z państwa, pań i panów senatorów, jest za przyjęciem tej poprawki?
Kto jest przeciwny?
Kto się wstrzymał od głosu?
Dziękuję. Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 89 obecnych senatorów 59 głosowało za, 19 - przeciw, 11 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 47).
Wysoki Senat poprawkę przyjął.
Przystępujemy do głosowania nad poprawką czterdziestą ósmą. Przyjęcie tej poprawki wykluczy głosowanie nad poprawką czterdziestą dziewiątą. Jest to poprawka Komisji Ustawodawczej oraz Komisji Spraw Emigracji i Polaków za Granicą poparta przez połączone komisje. Poprawka czterdziesta ósma, do art. 29, skreślająca ust. 4 i 5, usuwa przepisy wprowadzające możliwość uzależnienia nabycia obywatelstwa polskiego przez kobietę byłą obywatelkę RP od złożenia dowodu utraty obcego obywatelstwa i niedopuszczające do przywrócenia go w wypadku naruszenia terminu złożenia oświadczenia oraz wymagające sprawdzenia, czy ze strony cudzoziemca nie występuje zagrożenie dla państwa.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto z państwa, pań i panów senatorów, jest za przyjęciem tej poprawki?
Kto jest przeciwny?
Kto się wstrzymał od głosu?
Dziękuję. Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 90 obecnych senatorów 57 głosowało za, 9 - przeciw, 24 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 48).
Wysoki Senat poprawkę przyjął.
Przystępujemy do głosowania nad poprawką pięćdziesiątą pierwszą, senatora Romaszewskiego. Poprawka pięćdziesiąta pierwsza, do art. 32 ust. 1, określa w sposób inny niż w ustawie termin utraty obywatelstwa polskiego w przypadku wystąpienia do prezydenta o wyrażenie zgody na zrzeczenie się tego obywatelstwa.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem tej poprawki?
Kto jest przeciwny?
Kto się wstrzymał od głosu?
Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 88 obecnych senatorów 7 głosowało za, 62 - przeciw, 19 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 49).
Wysoki Senat poprawkę odrzucił.
Przystępujemy do głosowania nad poprawką pięćdziesiątą drugą, senatora Andrzejewskiego, popartą przez połączone komisje. Poprawka pięćdziesiąta druga, do art. 40 ust. 1, zmierza do tego, aby w przypadku osób polskiego pochodzenia zamieszkałych na stałe za granicą organem właściwym, jeśli chodzi o stwierdzenie posiadania lub utraty obywatelstwa polskiego, był konsul.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem tej poprawki?
Kto jest przeciwny?
Kto się wstrzymał od głosu?
Dziękuję. Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 89 obecnych senatorów 53 głosowało za, 22 - przeciw, 14 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 50).
Wysoki Senat poprawkę przyjął.
Przystępujemy do głosowania nad poprawką pięćdziesiątą czwartą. Poprawka pięćdziesiąta czwarta, Komisji Ustawodawczej, poparta przez połączone komisje, do art. 40 ust. 1 i 5, zmierza do tego, aby minister właściwy do spraw wewnętrznych wydawał decyzję stwierdzającą posiadanie lub utratę obywatelstwa polskiego wobec osoby urodzonej na terenach stanowiących 1 września 1939 r. terytorium Polski i niewchodzących obecnie w skład Rzeczypospolitej Polskiej, a zamieszkującej aktualnie poza terytorium RP.
Czy są wątpliwości?
(Senator Dorota Simonides: Tak.)
Jeszcze raz przeczytam uzasadnienie, Pani Senator.
Senator Dorota Simonides:
Panie Marszałku, ja bym chciała dobrze głosować. Czy dobrze rozumiem, że kreujemy obywateli Polski na Ukrainie, na Białorusi, na Litwie?
(Głosy z sali: Tak, wszędzie.)
Wicemarszałek Andrzej Chronowski:
Według mojej interpretacji, Pani Senator, nie do końca.
(Senator Dorota Simonides: Chciałabym wiedzieć.)
Tak więc przeczytam jeszcze raz.
Poprawka pięćdziesiąta czwarta, do art. 40 ust. 1 i 5, zmierza do tego, aby minister właściwy do spraw wewnętrznych wydawał decyzję stwierdzającą posiadanie lub utratę obywatelstwa polskiego wobec osoby urodzonej na terenach stanowiących 1 września 1939 r. terytorium Polski i niewchodzących obecnie w skład Rzeczypospolitej Polskiej, a zamieszkującej aktualnie poza terytorium RP.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem tej poprawki?
Kto jest przeciwny?
Kto się wstrzymał od głosu?
Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 89 obecnych senatorów 54 głosowało za, 17 - przeciw, 18 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 51).
Wysoki Senat poprawkę przyjął.
Przystępujemy do głosowania nad poprawką pięćdziesiątą piątą, pana senatora Andrzejewskiego, popartą przez połączone komisje. Poprawka pięćdziesiąta piąta, dodająca w art. 40 ust. 9, wprowadza do rozdziału o poświadczaniu obywatelstwa polskiego przepis zawierający domniemanie o zachowaniu obywatelstwa polskiego przez osoby polskiego pochodzenia określone w poprawce.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem tej poprawki?
Kto jest przeciwny?
Kto się wstrzymał od głosu?
Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 89 obecnych senatorów 6 głosowało za, 77 - przeciw, 5 wstrzymało się od głosu i 1 nie głosował. (Głosowanie nr 52).
Wysoki Senat poprawkę pięćdziesiątą piątą odrzucił.
Przystępujemy do głosowania nad poprawką pięćdziesiątą siódmą, Komisji Ustawodawczej oraz Komisji Praw Człowieka, popartą przez połączone komisje. Poprawka ta, do art. 43, wprowadza wymóg dokonania tłumaczenia dokumentów na język polski przez tłumacza przysięgłego lub konsula albo poświadczenia tłumaczenia przez konsula, stosownie do ustawy o funkcjach konsulów RP.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem tej poprawki?
Kto jest przeciwny?
Kto się wstrzymał od głosu?
Dziękuję. Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 90 obecnych senatorów 77 głosowało za, 3 - przeciw, 10 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 53).
Wysoki Senat poprawkę przyjął.
Przystępujemy do głosowania nad poprawką pięćdziesiątą ósmą, Komisji Ustawodawczej oraz Komisji Spraw Emigracji i Polaków za Granicą, popartą przez połączone komisje. Skreśla ona art. 44 i zmierza do usunięcia przepisu stanowiącego o wymogu przedkładania dowodu utraty obcego obywatelstwa w postępowaniu o uznanie za obywatela polskiego oraz określającego przypadki, gdy ten dowód nie jest wymagany.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem tej poprawki?
Kto jest przeciwny?
Kto się wstrzymał od głosu?
Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 89 obecnych senatorów 52 głosowało za, 26 - przeciw, 11 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 54).
Wysoki Senat poprawkę przyjął.
Przystępujemy do głosowania łącznie nad poprawkami sześćdziesiątą i sześćdziesiątą drugą. Przyjęcie tych poprawek wykluczy głosowanie nad poprawką sześćdziesiątą pierwszą. Poprawki sześćdziesiąta i sześćdziesiąta druga są poprawkami Komisji Praw Człowieka i Praworządności. Poprawki te, jedna do art. 46 ust. 1 - 3, a druga dodająca do art. 46 ust. 2a, mają na celu uproszczenie procedury wydawania przez właściwe organy opinii o stanowieniu przez cudzoziemca zagrożenia dla państwa. W tym też celu wyznaczają trzydziestodniowy termin na wyrażenie opinii i określają konsekwencje niezachowania terminu, a także przewidują możliwość przedłużenia postępowania z obowiązkiem poinformowania o tym wojewody.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem tych poprawek?
Kto jest przeciwny?
Kto się wstrzymał od głosu?
Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 89 obecnych senatorów 15 głosowało za, 65 - przeciw, 9 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 55).
Wysoki Senat poprawek nie przyjął.
Przystępujemy do głosowania nad poprawką sześćdziesiątą pierwszą. Jest to poprawka Komisji Ustawodawczej oraz Komisji Spraw Emigracji i Polaków za Granicą poparta przez połączone komisje. Ma ona na celu uproszczenie procedury wydawania przez właściwe organy opinii o stanowieniu przez cudzoziemca zagrożenia dla państwa. W tym celu wyznaczony został termin trzydziestodniowy na wyrażenie opinii i określono konsekwencje niezachowania terminu, a także przewidziano możliwość przedłużenia postępowania z obowiązkiem poinformowania o tym zainteresowanego i wojewody.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem tej poprawki?
Kto jest przeciwny?
Kto się wstrzymał od głosu?
Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 90 obecnych senatorów 66 głosowało za, 18 - przeciw, 6 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 56).
Wysoki Senat poprawkę przyjął.
Przystępujemy do głosowania nad poprawką sześćdziesiątą szóstą. Przyjęcie jej wykluczy głosowanie nad poprawką sześćdziesiątą czwartą. Jest to poprawka Komisji Praw Człowieka i Praworządności poparta przez połączone komisje. Poprawka sześćdziesiąta trzecia, do art. 46 ust. 3, zmierza do wprowadzenia rozwiązania prawnego, zgodnie z którym sporządzane będą uzasadnienia opinii o stanowieniu zagrożenia przez cudzoziemca oraz wydanych na ich podstawie decyzji, a nie będą one ujawniane wyłącznie ze względu na ochronę informacji niejawnych.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem tej poprawki?
Kto jest przeciwny?
Kto się wstrzymał od głosu?
Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 89 obecnych senatorów 81 głosowało za, 2 - przeciw, 6 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 57).
Wysoki Senat poprawkę przyjął.
Przystępujemy do głosowania nad poprawką sześćdziesiątą szóstą. Jest to poprawka Komisji Ustawodawczej oraz Komisji Spraw Emigracji i Polaków za Granicą poparta przez połączone komisje. Skreśla rozdział 13, zmierzając do usunięcia z ustawy przepisu karnego.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem tej poprawki?
Kto jest przeciwny?
Kto się wstrzymał od głosu?
Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 90 obecnych senatorów 66 głosowało za, 15 - przeciw, 9 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 58).
Wysoki Senat poprawkę przyjął.
Przystępujemy do głosowania nad poprawką sześćdziesiątą siódmą. Jest to poprawka Komisji Ustawodawczej i Komisji Spraw Emigracji i Polaków za Granicą. Skreślając art. 50, ma ona na celu usunięcie z ustawy przepisu nowelizującego art. 95 ustawy o cudzoziemcach jako niepozostającego w związku z ustawą o obywatelstwie.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem tej poprawki?
Kto jest przeciwny?
Kto się wstrzymał od głosu?
Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 90 obecnych senatorów 71 głosowało za, 4 - przeciw, 15 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 59).
Wysoki Senat poprawkę przyjął.
Przystępujemy do głosowania za przyjęciem uchwały w sprawie ustawy o obywatelstwie polskim w całości ze zmianami wynikającymi z przyjętych poprawek.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem uchwały, proszę o naciśnięcie przycisku "za" i podniesienie ręki.
Kto jest przeciwny, proszę o naciśnięcie przycisku "przeciw" i podniesienie ręki.
Kto się wstrzymał od głosu, proszę o naciśnięcie przycisku "wstrzymuję się" i podniesienie ręki.
Dziękuję. Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 89 obecnych senatorów 65 głosowało za, 1 - przeciw, 23 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 60).
Wobec wyników głosowania stwierdzam, że Senat podjął uchwałę w sprawie ustawy o obywatelstwie polskim.
Szanowni Państwo Senatorowie, ogłaszam sześciominutową przerwę.
(Przerwa w obradach od godziny 19 minut 34 do godziny 19 minut 45)
Wicemarszałek Andrzej Chronowski:
Szanowni Państwo Senatorowie, wznawiam obrady.
Proszę senatorów sekretarzy o zajęcie odpowiednich miejsc.
Powracamy do rozpatrzenia punktu szóstego porządku obrad: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o grupach producentów rolnych i ich związkach oraz o zmianie innych ustaw.
Przypominam, że w przerwie w obradach odbyło się posiedzenie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi, która ustosunkowała się do wniosków przedstawionych w toku debaty i przygotowała sprawozdanie w tej sprawie.
Przypominam też, że dyskusja nad rozpatrywaną ustawą została zamknięta i obecnie, zgodnie z art. 52 ust. 6 Regulaminu Senatu, głos mogą zabrać jedynie sprawozdawcy i wnioskodawcy.
Proszę sprawozdawcę Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi senatora Krzysztofa Głuchowskiego o zabranie głosu i przedstawienie wniosków uzgodnionych podczas posiedzenia komisji.
Senator Krzysztof Głuchowski:
Dziękuję.
Panie Marszałku! Wysoka Izbo!
Uprzejmie informuję, iż Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi na posiedzeniu w dniu 20 lipca 2000 r., po rozpatrzeniu wniosków zgłoszonych w dniu 20 lipca 2000 r. w toku debaty nad ustawą o grupach producentów rolnych i ich związkach oraz o zmianie innych ustaw, druk nr 435, poparła następujące poprawki zawarte w punkcie oznaczonym rzymską dwójką w zestawieniu wniosków, druk nr 435Z: pierwszą, trzecią, piątą, szóstą, siódmą, ósmą, dziewiątą, trzynastą, czternastą, piętnastą, szesnastą, siedemnastą, osiemnastą, dziewiętnastą, dwudziestą, dwudziestą drugą, dwudziestą trzecią, dwudziestą piątą, dwudziestą szóstą, dwudziestą ósmą, dwudziestą dziewiątą, trzydziestą, trzydziestą pierwszą, trzydziestą drugą, trzydziestą trzecią, trzydziestą czwartą, trzydziestą piątą, trzydziestą szóstą, trzydziestą siódmą, trzydziestą dziewiątą, czterdziestą, czterdziestą pierwszą, czterdziestą drugą, czterdziestą trzecią, czterdziestą czwartą, czterdziestą piątą, czterdziestą szóstą, czterdziestą siódmą, czterdziestą dziewiątą, pięćdziesiątą, pięćdziesiątą pierwszą, pięćdziesiątą drugą, pięćdziesiątą czwartą, pięćdziesiątą siódmą, pięćdziesiątą ósmą. Komisja wnosi o ich przyjęcie przez Senat.
Wysoka Izbo, nie będę omawiał wszystkich poprawek, niemniej jednak chciałbym zwrócić uwagę na jedną, autorstwa pana senatora Cichosza. Jest to poprawka trzydziesta siódma, która umożliwia wykorzystywanie środków finansowych przeznaczonych na dofinansowanie biura grupy nie tylko na działalność administracyjną. Chciałbym panu senatorowi zrekompensować fakt, iż nie uzyskał ode mnie pełnej odpowiedzi w porannej debacie. Dziękuję bardzo.
(Senator Marian Cichosz: Dziękuję.)
Wicemarszałek Andrzej Chronowski:
Dziękuję.
Proszę sprawozdawcę mniejszości komisji senatora Józefa Frączka o zabranie głosu i przedstawienie wniosków mniejszości komisji.
(Senator Józef Frączek: Nie chcę...)
Czy pan senator Frączek nie ma ochoty zabierać głosu?
(Głos z sali: Poprawka obroni się sama.) (Wesołość na sali).
Proszę sprawozdawcę mniejszości komisji senatora Jana Chodkowskiego o zabranie głosu i przedstawienie wniosku mniejszości komisji.
Senator Jan Chodkowski:
Panie Marszałku! Wysoka Izbo!
Mniejszość Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi wnosi o przyjęcie poprawki sześćdziesiątej, czyli skreślenia art. 31. Art. 31 mówi o zwolnieniu grup producentów z podatku dochodowego. W czasie debaty była na ten temat mowa. To zwolnienie powodowałoby jednak dużą zachętę do kombinacji, do tworzenia pewnego rodzaju fikcji. Przynajmniej na tym etapie, gdy rolnicy płacą tylko podatek rolny, grupy producentów nie powinny mieć takiego przywileju, powinny płacić normalny podatek dochodowy. Mniejszość komisji wnosi o przyjęcie poprawki sześćdziesiątej. Dziękuję.
Wicemarszałek Andrzej Chronowski:
Pan senator Chróścikowski jest kolejnym sprawozdawcą wniosku mniejszości.
Senator Jerzy Chróścikowski:
Dziękuję, Panie Marszałku.
Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie!
Proszę o poparcie poprawki sześćdziesiątej pierwszej. Ta poprawka mniejszości ma pośrednie rozwiązanie. Proponujemy uwzględnić tylko zwolnienie podatkowe udokumentowane przez producentów. To rozwiązanie eliminuje możliwość - co wcześniej nadmieniał pan senator sprawozdawca mniejszości - korupcji. To jest takie pośrednie rozwiązanie, które rolnicy by zaakceptowali i które dałoby tym grupom producenckim szansę na to, by nie było podwójnego opodatkowania.
Chciałbym tutaj zwrócić uwagę na sprawę jeszcze jednej poprawki, mojej wcześniejszej. Poprawka pięćdziesiąta ósma jest tutaj błędnie zapisana. Dlatego prosiłbym w tym momencie o poparcie poprawki pięćdziesiątej dziewiątej, a nie pięćdziesiątej ósmej - mimo iż komisja ją poparła - bo jest źle przepisana i nastąpił błąd. Wyjaśniliśmy to później, ale już nie można było zmienić decyzji. Proponuję poparcie poprawki pięćdziesiątej dziewiątej.
Wicemarszałek Andrzej Chronowski:
Czy senatorowie wnioskodawcy chcą jeszcze zabrać głos?
Proszę bardzo, pan senator Drożdż.
Senator Kazimierz Drożdż:
Dziękuję bardzo, Panie Marszałku.
Zwracam się do Wysokiej Izby o przyjęcie moich dwóch poprawek, czyli poprawki czwartej i trzydziestej ósmej. Dziękuję.
Wicemarszałek Andrzej Chronowski:
Pan senator Żenkiewicz.
Senator Marian Żenkiewicz:
Chciałbym prosić o poparcie poprawki dziesiątej i jednocześnie zwrócić uwagę na fakt, iż poprawka ta umożliwia istniejącym podmiotom prawnym bycie grupami producenckimi, o ile spełniają warunki określone w ustawie. Jest to zatem uproszczenie postępowania w przypadku, gdyby te jednostki chciały tworzyć takie grupy.
Wicemarszałek Andrzej Chronowski:
Czy ktoś z państwa senatorów chce jeszcze zabrać głos?
Pani senator Stokarska.
Senator Jadwiga Stokarska:
Panie Marszałku! Wysoka Izbo!
Przystępowanie do grup producenckich, dobrowolne wstępowanie, jest tylko pozorne. To nie z powodów administracyjnych, ale ekonomicznych rolnicy będą musieli się zrzeszać. Część rolników nie wejdzie do nich, wybierając po prostu wolność, ale większość nie będzie mogła do nich wejść z powodu niemożliwości spełnienia wymogów, to znaczy z powodu nieuzyskania wymaganej wielkości produkcji. W ten sposób grupy producenckie przyczynią się - konkretnie rękami rolników, którzy są w tych grupach - do wyeliminowania 80% rolników polskich z ich zawodu. Grupy producenckie przyczynią się więc, niestety, do spełnienia wymogów Unii Europejskiej, czyli pozostawienia w rolnictwie polskim tylko około 20% rolników. Dziękuję.
Wicemarszałek Andrzej Chronowski:
Czy ktoś z senatorów wnioskodawców chce jeszcze zabrać głos?
Przypominam, że senator wnioskodawca Zbyszko Piwoński wycofał swoją poprawkę, która w druku nr 435Z, w punkcie oznaczonym rzymską dwójką, jest poprawką czterdziestą ósmą. Zgodnie z art. 52 ust. 7 Regulaminu Senatu każdy senator może podtrzymać wycofany wniosek, przejmując uprawnienia dotychczasowego wnioskodawcy.
Czy ktoś z państwa senatorów chce przejąć wniosek? Nie widzę chętnych do przejęcia wniosku.
W związku z tym przystępujemy do głosowania w sprawie ustawy o grupach producentów rolnych i ich związkach oraz o zmianie innych ustaw.
Przypominam, że w tej sprawie w toku debaty przedstawiono następujące wnioski: pani senator Jadwiga Stokarska przedstawiła wniosek o odrzucenie ustawy, Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz senatorowie wnioskodawcy przedstawili wnioski o wprowadzenie poprawek do ustawy.
Informuję, że zgodnie z art. 54 ust. 1 Regulaminu Senatu w pierwszej kolejności zostanie przeprowadzone głosowanie nad wnioskiem o odrzucenie ustawy, a następnie, w razie odrzucenia tego wniosku, nad przedstawionymi poprawkami, według kolejności przepisów ustawy.
Przystępujemy do głosowania nad wnioskiem pani senator Jadwigi Stokarskiej o odrzucenie ustawy o grupach producentów rolnych i ich związkach oraz o zmianie innych ustaw.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem przedstawionego wniosku, proszę o naciśnięcie przycisku "za" i podniesienie ręki.
Kto jest przeciwny, proszę o naciśnięcie przycisku "przeciw" i podniesienie ręki.
Kto się wstrzymał od głosu, proszę o naciśnięcie przycisku "wstrzymuję się" i podniesienie ręki.
Pan senator Majdański ma jeszcze szansę. Rozumiem, że nie ma pan karty do głosowania? (Wesołość na sali).
Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 88 obecnych senatorów 1 głosował za, 86 - przeciw, 1 nie głosował. (Głosowanie nr 61).
Wobec odrzucenia wniosku o odrzucenie ustawy przystępujemy do głosowania nad przedstawionymi poprawkami.
Poprawka pierwsza jest poprawką Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi popartą przez komisję. Wprowadza ona do art. 2 właściwą nazwę działu specjalnego produkcji rolnej.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto z państwa senatorów za przyjęciem tej poprawki?
Kto jest przeciwny?
Kto się wstrzymał od głosu?
Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 88 obecnych senatorów 85 głosowało za, 2 - przeciw, 1 wstrzymał się od głosu. (Głosowanie nr 62).
Wysoki Senat poprawkę przyjął.
Przystępujemy do głosowania nad poprawką drugą. Jest to poprawka pana senatora Frączka poparta przez mniejszość komisji. Poprawka ta dotyczy art. 2 i ma na celu umożliwienie organizowania się w grupy producentów osobom prawnym utworzonym przez osoby fizyczne, o ile prowadzą one jako osoba prawna gospodarstwo rolne.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem tej poprawki?
Kto jest przeciwny?
Kto się wstrzymał od głosu?
Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 88 obecnych senatorów 34 głosowało za, 50 - przeciw, 3 wstrzymało się od głosu, 1 nie głosował. (Głosowanie nr 63).
Wysoki Senat poprawki drugiej nie przyjął.
Przystępujemy do głosowania łącznie nad następującymi poprawkami: trzecią, piątą, szóstą, dziewiątą, trzynastą, szesnastą, dwudziestą trzecią, dwudziestą piątą, dwudziestą dziewiątą, trzydziestą, trzydziestą pierwszą i czterdziestą szóstą. Przypominam, że przegłosujemy je łącznie. Przyjęcie tych poprawek wykluczy głosowanie nad poprawkami: czwartą, dziesiątą, jedenastą, dwunastą i dwudziestą czwartą. Poddane głosowaniu poprawki są poprawkami Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi popartymi przez komisję. Mają one na celu usunięcie z ustawy regulacji, które dla spółdzielni i kółek rolniczych będących jedynie użytkownikami maszyn i narzędzi określały odrębne wymogi i zasady funkcjonowania. Mają one również na celu stworzenie jednolitego statusu prawnego dla wszystkich grup producentów bez względu na ich formę organizacyjną.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem tych poprawek?
Kto jest przeciwny?
Kto się wstrzymał od głosu?
Dziękuję. Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 87 obecnych senatorów 58 głosowało za, 27 - przeciw, 2 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 64).
Wysoki Senat poprawki: trzecią, piątą, szóstą, dziewiątą, trzynastą, szesnastą, dwudziestą trzecią, dwudziestą piątą, dwudziestą dziewiątą, trzydziestą, trzydziestą pierwszą i czterdziestą szóstą, przyjął.
Przystępujemy do głosowania nad poprawką siódmą. Jest to poprawka Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi poparta przez komisję. Doprecyzowuje ona przepis.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem tej poprawki?
Kto jest przeciwny?
Kto się wstrzymał od głosu?
Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 87 obecnych senatorów 86 głosowało za, 1 wstrzymał się od głosu. (Głosowanie nr 65).
Wysoki Senat poprawkę przyjął.
Przystępujemy do głosowania nad poprawką ósmą. Jest to poprawka Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi poparta przez komisję. Poprawka ta w sposób bardziej precyzyjny wyraża cel, jakiemu miała służyć regulacja zawarta w tym przepisie.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem tej poprawki?
Kto jest przeciwny?
Kto się wstrzymał od głosu?
Dziękuję. Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 87 obecnych senatorów 85 głosowało za, 2 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 66).
Wysoki Senat poprawkę przyjął.
Przystępujemy do głosowania nad poprawką czternastą. Jest to poprawka Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi poparta przez komisję. Poprawka ta koryguje niewłaściwe odesłanie.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem tej poprawki?
Kto jest przeciwny?
Kto się wstrzymał od głosu?
Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 87 obecnych senatorów 85 głosowało za, 1 wstrzymał się od głosu, 1 nie głosował. (Głosowanie nr 67).
Wysoki Senat poprawkę przyjął.
Przystępujemy do głosowania nad poprawką piętnastą. Jest to poprawka Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi poparta przez komisję. Poprawka ta, polegająca na skreśleniu ust. 3 w art. 5, ma na celu wyeliminowanie szczególnych wymogów, jakie ustawa określała w odniesieniu do aktu założycielskiego grupy produkującej warzywa i owoce.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem tej poprawki?
Kto jest przeciwny?
Kto się wstrzymał od głosu?
Dziękuję. Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 87 obecnych senatorów 86 głosowało za, 1 wstrzymał się od głosu. (Głosowanie nr 68).
Wysoki Senat poprawkę przyjął.
Przystępujemy do głosowania nad poprawką siedemnastą. Jest to poprawka Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi poparta przez komisję. Poprawka ta eliminuje obligatoryjny wymóg tworzenia funduszu specjalnego.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem tej poprawki?
Kto jest przeciwny?
Kto się wstrzymał od głosu?
Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 87 obecnych senatorów 66 głosowało za, 6 - przeciw, 15 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 69).
Wysoki Senat poprawkę siedemnastą przyjął.
Przystępujemy do głosowania łącznie nad poprawkami osiemnastą i dziewiętnastą. Są to poprawki Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi poparte przez komisję. Poprawki osiemnasta i dziewiętnasta, dotyczące art. 6, mają na celu rezygnację z ustawowego określania minimalnych wpłat na fundusz specjalny.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem tych poprawek?
Kto jest przeciwny?
Kto się wstrzymał od głosu?
Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 88 obecnych senatorów 83 głosowało za, 1 - przeciw, 3 wstrzymało się od głosu, 1 nie głosował. (Głosowanie nr 70).
Wysoki Senat przyjął poprawki osiemnastą i dziewiętnastą.
Przystępujemy do głosowania nad poprawką dwudziestą. Jest to poprawka senatora Piwońskiego poparta przez komisję. Poprawka ta, dotycząca art. 7, wprowadza obowiązek zasięgania opinii Krajowej Rady Izb Rolniczych przy określaniu przez ministra właściwego do spraw rolnictwa, w drodze rozporządzenia, wykazu produktów minimalnej rocznej wielkości produkcji oraz minimalnej liczby członków grupy.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem tej poprawki?
Kto jest przeciwny?
Kto się wstrzymał od głosu?
Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 88 obecnych senatorów 84 głosowało za, 2 - przeciw, 2 nie głosowało. (Głosowanie nr 71).
Wysoki Senat poprawkę dwudziestą przyjął.
Przystępujemy do głosowania nad poprawką dwudziestą pierwszą. Jest to poprawka pana senatora Kozłowskiego. Ma ona na celu powierzenie wykonania delegacji ustawowej Radzie Ministrów zamiast ministrowi właściwemu do spraw rolnictwa.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem tej poprawki?
Kto jest przeciwny?
Kto się wstrzymał od głosu?
Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 87 obecnych senatorów 8 głosowało za, 74 - przeciw, 4 wstrzymało się od głosu, 1 nie głosował. (Głosowanie nr 72).
Wysoki Senat poprawki dwudziestej pierwszej nie przyjął.
Przystępujemy do głosowania nad poprawką dwudziestą drugą. Jest to poprawka Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi poparta przez komisję. Poprawka ta koryguje niewłaściwe odesłanie.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem tej poprawki?
Kto jest przeciwny?
Kto się wstrzymał od głosu?
Dziękuję. Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 88 obecnych senatorów 87 głosowało za, 1 wstrzymał się od głosu. (Głosowanie nr 73).
Wysoki Senat poprawkę przyjął.
Przystępujemy do głosowania nad poprawką dwudziestą szóstą. Przyjęcie tej poprawki wykluczy głosowanie nad poprawką dwudziestą siódmą. Poprawka dwudziesta szósta jest poprawką pana senatora Chodkowskiego popartą przez komisję. Poprawka ta dotyczy art. 8 ust. 1 i ma charakter doprecyzowujący. Od poprawki dwudziestej siódmej różni się bardziej precyzyjnym zapisem.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem tej poprawki?
Kto jest przeciwny?
Kto się wstrzymał od głosu?
Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 88 obecnych senatorów 86 głosowało za, 2 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 74).
Wysoki Senat poprawkę przyjął.
Przystępujemy do głosowania nad poprawką dwudziestą ósmą. Jest to poprawka Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi poparta przez komisję. Poprawka ta usuwa błędne sformułowanie.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem tej poprawki?
Kto jest przeciwny?
Kto się wstrzymał od głosu?
Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 86 obecnych senatorów 83 głosowało za, 2 wstrzymało się od głosu, 1 nie głosował. (Głosowanie nr 75).
Wysoki Senat poprawkę przyjął.
Przystępujemy do głosowania nad poprawką trzydziestą drugą. Jest to poprawka Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi poparta przez komisję. Poprawka trzydziesta druga ma na celu doprecyzowanie przepisu.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem tej poprawki?
Kto jest przeciwny?
Kto się wstrzymał od głosu?
Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 88 obecnych senatorów 87 głosowało za, 1 wstrzymał się od głosu. (Głosowanie nr 76).
Wysoki Senat poprawkę przyjął.
Przystępujemy do głosowania nad poprawką trzydziestą trzecią. Jest to poprawka Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi poparta przez komisję. Poprawka ta koryguje błędnie określony termin do składania przez grupę rocznego sprawozdania finansowego.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem tej poprawki?
Kto jest przeciwny?
Kto się wstrzymał od głosu?
Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 88 obecnych senatorów 86 głosowało za, 1 wstrzymał się od głosu, 1 nie głosował. (Głosowanie nr 77).
Wysoki Senat poprawkę przyjął.
Przystępujemy do głosowania nad poprawką trzydziestą czwartą. Jest to poprawka Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi poparta przez komisję. Poprawka ta dotyczy art. 16 i ma na celu odstąpienie od ustawowego wskazywania formy organizacyjnej, w jakiej mogą działać związki grup producentów.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem tej poprawki?
Kto jest przeciwny?
Kto się wstrzymał od głosu?
Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 88 obecnych senatorów 84 głosowało za, 1 - przeciw, 3 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 78).
Wysoki Senat poprawkę przyjął.
Przystępujemy do głosowania nad poprawką trzydziestą piątą. Jest to poprawka Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi poparta przez komisję. Poprawka ta koryguje niewłaściwe odesłanie.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem tej poprawki?
Kto jest przeciwny?
Kto się wstrzymał od głosu?
Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 88 obecnych senatorów 87 głosowało za, 1 wstrzymał się od głosu. (Głosowanie nr 79).
Wysoki Senat poprawkę przyjął.
Przystępujemy do głosowania łącznie nad poprawkami: trzydziestą szóstą, czterdziestą pierwszą, czterdziestą trzecią, czterdziestą czwartą i czterdziestą dziewiątą, Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi, popartymi przez komisję. Poprawki te zmierzają do rezygnacji z dotowania związków grup producentów.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem tych poprawek?
Kto jest przeciwny?
Kto się wstrzymał od głosu?
Dziękuję. Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 88 obecnych senatorów 54 głosowało za, 33 - przeciw, 1 wstrzymał się od głosu. (Głosowanie nr 80).
Wysoki Senat przyjął poprawki: trzydziestą szóstą, czterdziestą pierwszą, czterdziestą trzecią, czterdziestą czwartą i czterdziestą dziewiątą.
Przystępujemy do głosowania nad poprawką trzydziestą siódmą, pana senatora Cichosza, popartą przez komisję. Poprawka ta, do art. 19, dotyczy rozszerzenia zakresu działalności grup, która może być wspierana dotacjami.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem tej poprawki?
Kto jest przeciwny?
Kto się wstrzymał od głosu?
Dziękuję. Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 88 obecnych senatorów 40 głosowało za, 45 - przeciw, 3 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 81).
Wysoki Senat poprawki trzydziestej siódmej nie przyjął.
(Senator Tomasz Michałowski: No i dobrze.)
Przystępujemy do głosowania nad poprawką trzydziestą ósmą, pana senatora Drożdża. Poprawka ta, do art. 19, rozszerza zakres działalności grup, która może być dotowana, na szkolenia technologiczne i ekonomiczne prowadzone przez ośrodki doradztwa rolniczego.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem tej poprawki?
Kto jest przeciwny?
Kto się wstrzymał od głosu?
Dziękuję. Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 86 obecnych senatorów 31 głosowało za, 54 - przeciw, 1 wstrzymał się od głosu. (Głosowanie nr 82).
Wysoki Senat poprawki trzydziestej ósmej nie przyjął.
Przystępujemy do głosowania nad poprawką trzydziestą dziewiątą, pana senatora Chodkowskiego, popartą przez komisję. Poprawka ta, do art. 19, uściśla przepis, wskazując źródło, z którego ma być udzielona pomoc finansowa grupom.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem tej poprawki?
Kto jest przeciwny?
Kto się wstrzymał od głosu?
Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 86 obecnych senatorów 83 głosowało za, 1 - przeciw, 2 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 83).
Wysoki Senat poprawkę przyjął.
Przystępujemy do głosowania nad poprawką czterdziestą, Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi, popartą przez komisję. Poprawka ta, do art. 20, dotyczy problemu finansowania grup i zmierza do zrezygnowania z ustawowego określenia poziomu dotowania grup.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem tej poprawki?
Kto jest przeciwny?
Kto się wstrzymał od głosu?
Jeszcze dwóch senatorów nie głosowało.
Dziękuję. Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 88 obecnych senatorów 53 głosowało za, 33 - przeciw, 1 wstrzymał się od głosu, 1 nie głosował. (Głosowanie nr 84).
Wysoki Senat poprawkę przyjął.
Przystępujemy do głosowania nad poprawką czterdziestą drugą, pana senatora Kozłowskiego, popartą przez komisję. Poprawka ta, do art. 22, doprecyzowuje przepis przez wskazanie źródła pochodzenia środków przeznaczonych na pomoc finansową udzielaną przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa grupom producentów.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem tej poprawki?
Kto jest przeciwny?
Kto się wstrzymał od głosu?
Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 87 obecnych senatorów 82 głosowało za, 3 - przeciw, 2 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 85).
Wysoki Senat poprawkę przyjął.
Przystępujemy do głosowania łącznie nad poprawkami: czterdziestą piątą, czterdziestą siódmą i pięćdziesiątą czwartą. Przyjęcie ich wykluczy głosowanie nad poprawkami pięćdziesiątą piątą i pięćdziesiątą szóstą. Są to poprawki pana senatora Chodkowskiego poparte przez komisję. Mają one na celu zrezygnowanie z ustawowego określania terminu składania wniosku o pomoc finansową przez grupę oraz terminu wypłaty pomocy finansowej. Rezygnacja z określenia tych terminów czyni niepotrzebnym przepis przejściowy art. 27.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem tych poprawek?
Kto jest przeciwny?
Kto się wstrzymał od głosu?
Dziękuję. Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 86 obecnych senatorów 78 głosowało za, 2 - przeciw, 6 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 86).
Wysoki Senat przyjął poprawki: czterdziestą piątą, czterdziestą siódmą i pięćdziesiątą czwartą.
Prosiłbym, żeby senatorowie wcześniej uzgadniali stanowiska, jak mają głosować, bo słychać przetargi na sali.
(Senator Jerzy Pieniążek: Mamy nowych senatorów.)
(Senator Jolanta Danielak: Jawne życie polityczne.)
Przystępujemy do głosowania nad poprawką pięćdziesiątą, Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi, popartą przez komisję. Poprawka ta, do art. 25 ust. 1, doprecyzowuje przepis, wskazując zasady, na jakich grupy producentów będą mogły ubiegać się o preferencyjne kredyty inwestycyjne.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem tej poprawki?
Kto jest przeciwny?
Kto się wstrzymał od głosu?
Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 87 obecnych senatorów 86 głosowało za, 1 wstrzymał się od głosu. (Głosowanie nr 87).
Wysoki Senat poprawkę pięćdziesiątą przyjął.
Przystępujemy do głosowania nad poprawką pięćdziesiątą pierwszą, Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi, popartą przez komisję. Ma ona na celu rezygnację z możliwości dotowania związku grup w zakresie dopłat do oprocentowania kredytów zaciągniętych na cele obrotowe.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem tej poprawki?
Kto jest przeciwny?
Kto się wstrzymał od głosu?
Dziękuję. Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 87 obecnych senatorów 53 głosowało za, 30 - przeciw, 2 wstrzymało się od głosu, 2 nie głosowało. (Głosowanie nr 88).
Wysoki Senat poprawkę przyjął.
Przystępujemy do głosowania nad poprawką pięćdziesiątą drugą, Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi, popartą przez komisję. Poprawka ta, polegająca na nadaniu nowego brzmienia art. 26, znosi obowiązek poręczania udzielanych grupie producentów kredytów inwestycyjnych oraz limit maksymalnego oprocentowania.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem tej poprawki?
Kto jest przeciwny?
Kto się wstrzymał od głosu?
Dziękuję. Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 87 obecnych senatorów 85 głosowało za, 1 - wstrzymał się od głosu, 1 nie głosował. (Głosowanie nr 89).
Wysoki Senat poprawkę pięćdziesiątą drugą przyjął.
Przystępujemy do głosowania nad poprawką pięćdziesiątą trzecią, pana senatora Frączka, popartą przez mniejszość komisji. Poprawka ta, dodająca nowy art. 26a, ma na celu umożliwienie przedsiębiorcy mającemu osobowość prawną utworzonemu przed dniem wejścia w życie ustawy oraz spółdzielniom produkcji rolnej działającym przed dniem wejścia w życie ustawy uzyskania statusu grupy producentów rolnych.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem tej poprawki?
Kto jest przeciwny?
Kto się wstrzymał od głosu?
Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 86 obecnych senatorów 33 głosowało za, 49 - przeciw, 3 wstrzymało się od głosu i 1 nie głosował. (Głosowanie nr 90).
Wysoki Senat poprawki pięćdziesiątej trzeciej nie przyjął.
Przystępujemy do głosowania nad poprawką pięćdziesiątą siódmą, Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi, popartą przez komisję. Poprawka ta, do art. 30, ma na celu wyłączenie związku grup producentów z przepisu zwalniającego od podatku od nieruchomości.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem tej poprawki?
Kto jest przeciwny?
Kto się wstrzymał od głosu?
Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 86 obecnych senatorów 52 głosowało za, 32 - przeciw, 2 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 91).
Wysoki Senat poprawkę przyjął.
Przystępujemy do głosowania nad poprawką pięćdziesiątą ósmą. Jej przyjęcie wykluczy głosowanie nad poprawką pięćdziesiątą dziewiątą.
W sprawie formalnej?
Senator Józef Frączek:
Czy ja dobrze zrozumiałem senatora Chróścikowskiego, że wycofał tę poprawkę?
Wicemarszałek Andrzej Chronowski:
Panie Senatorze, ta poprawka nie jest wycofana. Jedyne, co usłyszałem z ust sprawozdawcy mniejszości, to to, że prosił, żeby jej nie przyjmować, tylko poprzeć tę drugą.
(Senator Jerzy Pieniążek: Będziemy głosować przeciw.)
Z formalnego punktu widzenia ona na pewno nie jest wycofana.
Przystępujemy do głosowania nad poprawką pięćdziesiątą ósmą, pana senatora Chróścikowskiego, popartą przez komisję. Jej przyjęcie wykluczy głosowanie nad poprawką pięćdziesiątą dziewiątą. Poprawka ta, do art. 30, modyfikuje przepis zwalniający grupy producentów od podatku od nieruchomości w ten sposób, że ogranicza jego zakres wyłącznie do budynków i budowli nowo wybudowanych bądź zmodernizowanych, oddanych do użytku. Uzasadnienie pana senatora Chróścikowskiego państwo słyszeli.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem tej poprawki?
Kto jest przeciwny?
Kto się wstrzymał od głosu?
Dziękuję. Proszę o podanie wyników głosowania.
(Wesołość na sali).
Na 84 obecnych senatorów 47 głosowało za, 34 - przeciw, 3 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 92).
Stwierdzam, że Wysoki Senat poprawkę pięćdziesiątą ósmą przyjął.
Nie będziemy głosowali w związku z tym nad poprawką pięćdziesiątą dziewiątą, natomiast głosujemy nad poprawką sześćdziesiątą, Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi, popartą przez mniejszość komisji. Poprawka ta wyklucza głosowanie nad poprawką sześćdziesiątą pierwszą. Polega ona na skreśleniu art. 31 i likwiduje zwolnienie dochodów grup producentów rolnych i ich związków z podatku dochodowego od osób prawnych.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem tej poprawki?
Kto jest przeciwny?
Kto się wstrzymał od głosu?
Dziękuję. Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 85 obecnych senatorów 49 głosowało za, 32 - przeciw, 4 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 93).
Wysoki Senat poprawkę przyjął.
Przystępujemy do głosowania za przyjęciem uchwały w sprawie ustawy o grupach producentów rolnych i ich związkach oraz o zmianie innych ustaw w całości ze zmianami wynikającymi z przyjętych poprawek.
Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.
Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem projektu uchwały, proszę o naciśnięcie przycisku "za" i podniesienie ręki.
Kto jest przeciwny, proszę o naciśnięcie przycisku "przeciw" i podniesienie ręki.
Kto się wstrzymał od głosu, proszę o naciśnięcie przycisku "wstrzymuję się" i podniesienie ręki.
Dziękuję. Proszę o podanie wyników głosowania.
Na 83 obecnych senatorów 82 głosowało za, 1 - przeciw. (Głosowanie nr 94).
Wobec wyników głosowania stwierdzam, że Senat podjął uchwałę w sprawie ustawy o grupach producentów rolnych i ich związkach oraz o zmianie innych ustaw.
Informuję, że porządek obrad sześćdziesiątego drugiego posiedzenia Senatu został wyczerpany.
Przystępujemy do oświadczeń senatorów poza porządkiem obrad.
Przypominam, że zgodnie z art. 49 ust. 2 Regulaminu Senatu oświadczenie nie może trwać dłużej niż pięć minut.
Proszę o zabranie głosu pana senatora Zbigniewa Kulaka.
Senator Zbigniew Kulak:
Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie!
Chciałem wygłosić trzy oświadczenia.
Pierwsze kieruję do ministra spraw zagranicznych w związku z sygnałami wyborców, którzy mnie o tę interwencję prosili.
Sprawa dotyczy nadal nieuregulowanego porozumienia między Polską a Holandią w sprawie honorowania polskich praw jazdy przez władze holenderskie, jeśli pobyt trwa dłużej niż trzy miesiące.
Zdaniem osób, z których inspiracji zabieram głos, uregulowania takie zostały już dawno dokonane z większością państw Unii Europejskiej, ale właśnie w relacji z Holandią problem jest ciągle aktualny. Zmusza to osoby zainteresowane do odbywania nowego kursu prawa jazdy w tym kraju, ponoszenia w związku z tym niemałych kosztów, a procedura egzaminowania odbywa się w języku, który po trzech miesiącach pobytu nadal najczęściej jest dla Polaków obcy. A zasady ruchu drogowego, oparte na uniwersalnych piktogramach, są przecież takie same w obu krajach. Przez trzy miesiące pobytu obywatele naszego kraju honorują te przepisy w sposób zadowalający, a po tym okresie niekiedy poddawani są surowym rygorom prawa holenderskiego.
Drugie oświadczenie kieruję do ministra skarbu państwa.
Panie Ministrze, proszę o osobiste zainteresowanie się przewlekłym procesem prywatyzacji, który działa na wyraźną szkodę Gostyńskiego Przedsiębiorstwa Drogowego w Gostyniu w dawniejszym województwie leszczyńskim.
Według moich informacji, w lutym ubiegłego roku, kiedy zakład był jeszcze w niezłej kondycji ekonomicznej, ogłoszono przetarg prywatyzacyjny. Nieudolność w jego sfinalizowaniu spowodowała, że obecnie zakład jest poważnie zadłużony, a pracownicy apelują, wręcz proszą o akt upadłości firmy. Od maja nie otrzymują oni należnych wynagrodzeń i proszą organ założycielski o autentyczne pełnienie roli właściciela zakładu.
Trzecie oświadczenie jest powrotem do oświadczenia, które wygłaszałem z tej trybuny w formie apelu 9 czerwca bieżącego roku. Wobec braku jakiejkolwiek reakcji wracam do tego tematu, kierując oświadczenie w niezmienionej formie do trzech adresatów: wojewody mazowieckiego, prezydenta Warszawy i komisarza gminy Warszawa Centrum, z prośbą, aby ci trzej panowie zechcieli uzgodnić między sobą kompetencje w poruszanej sprawie. Sprawa dotyczy obecności parlamentarzystów w stolicy i trudności w poruszaniu się po niektórych ulicach samochodami będącymi w dyspozycji Kancelarii Sejmu lub Kancelarii Senatu.
Wicemarszałek Andrzej Chronowski:
Dziękuję.
Proszę o zabranie głosu pana senatora Krzysztofa Majkę. Następnym mówcą będzie pan senator Jerzy Suchański.
Senator Krzysztof Majka:
Panie Marszałku, swoje oświadczenie kieruję do pana premiera.
Szanowny Panie Premierze!
Ziemniak jest obecnie jedną z nielicznych podstawowych roślin uprawianych w polskim rolnictwie, w przypadku której udział odmian zagranicznych jest znikomy. Polska szczyciła się znacznymi osiągnięciami w dziedzinie hodowli i uprawy nowych odmian tej rośliny, a także jej eksportu. Ziemniak kojarzony był z polską specjalnością, a Instytut Ziemniaka w Boninie stanowił centrum naukowe, ukierunkowane na bezpośrednie potrzeby praktyki rolniczej. Jednak ostatnio także w tej dziedzinie obserwuje się regres i wyraźną ekspansję odmian i firm europejskich, głównie holenderskich i niemieckich.
Logiczną wydaje się więc potrzeba wzmacniania własnego zaplecza naukowego i zatrzymania tego niekorzystnego trendu. Niestety, dzieje się odwrotnie. W roku 1997 rozpoczęto na podstawie wcześniejszych decyzji restrukturyzację polegającą na włączeniu Instytutu Ziemniaka w Boninie do Instytutu Hodowli i Aklimatyzacji Roślin. Przedstawiciele Ministerstwa Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej oraz byłej dyrekcji Instytutu Hodowli i Aklimatyzacji Roślin dowodzili, że w wyniku fuzji powstanie nowoczesny i silny instytut, który będzie pracował bardziej efektywnie na potrzeby rolnictwa i będzie lepiej przygotowany do nowych wyzwań związanych między innymi z procesem integracji europejskiej. Obecny przebieg restrukturyzacji nie świadczy jednak o tym, że prace przebiegają we właściwym kierunku. Najwidoczniejszym, jak dotąd, efektem wchłonięcia prze Instytut Hodowli i Aklimatyzacji Roślin Instytutu Ziemniaka w Boninie jest redukcja zatrudnienia. Przebiega ona według charakterystycznego modelu: im dalej od Warszawy, tym więcej zwolnień.
W ośrodkach ukierunkowanych głównie na prace o charakterze teoretycznym, na przykład centrali Instytutu Radzików czy Oddziale Młochów - oba leżą w pobliżu Warszawy - dokonano redukcji zatrudnienia o około 10 - 20%, a w ośrodkach terenowych, prowadzących w większej mierze prace bezpośrednio na rzecz praktyki rolniczej, o około 30%. W Boninie, jako siedzibie dyrekcji byłego Instytutu Ziemniaka, dokonano już ponadpięćdziesięcioprocentowej redukcji, dokładnie 53,7%, a dyrekcja Instytutu Hodowli i Aklimatyzacji Roślin przysłała ostatnio pismo o zamiarze zwolnienia dalszych dziewięciu osób, przy stanie zatrudnienia: pięćdziesiąt sześć osób.
Moim zdaniem taka asymetria w realizowanym programie redukcji zatrudnienia nie jest uzasadniona. Charakter prac doświadczalnych w naukach rolniczych wymaga bowiem uwzględniania różnych warunków glebowych, klimatycznych oraz ekonomicznych produkcji. Wobec wyzwań, jakie stoją przed polskim rolnictwem, nie można ograniczać się jedynie do prac teoretycznych, które są domeną jednostek naukowych Polskiej Akademii Nauk i uczelni, kosztem prac na rzecz praktyki gospodarczej i bezpośredniego poradnictwa dla rolników indywidualnych.
Panie Premierze! Uprzejmie proszę o podjęcie stosownych działań, zapobiegających dalszej degradacji dawnego Instytutu Ziemniaka w Boninie i pozostawienie go jako tradycyjnego i trwałego elementu regionu koszalińskiego. Oprócz argumentów wcześniej przytoczonych przemawiają za tym następujące przesłanki: dawny Instytut Ziemniaka, a obecnie odział Instytutu Hodowli i Aklimatyzacji Roślin, posiada bazę techniczną i doświadczalną oraz wyspecjalizowaną kadrę do prowadzenia kompleksowych badań w zakresie różnych aspektów produkcji ziemniaka, to jest hodowli, odmianoznawstwa, nasiennictwa, ochrony, diagnostyki i ekonomii, ukierunkowany jest także na potrzebne naszemu rolnictwu prace wnoszące bezpośredni postęp do praktyki gospodarczej, położony jest w regionie o szczególnie sprzyjających warunkach przyrodniczych dla produkcji wysoko kwalifikowanego materiału nasiennego na potrzeby całego kraju i na eksport.
Na zakończenie pragnę jeszcze dodać, że oddział w Boninie jako jeden z nielicznych ośrodków Instytutu Hodowli i Aklimatyzacji Roślin ma dodatni wynik finansowy, a więc dalsze przewidywane zwolnienia nie są w żadnym stopniu powiązane z wynikami finansowymi poszczególnych ośrodków i nie są uzasadnione.
Z poważaniem, Krzysztof Majka.
Mam jeszcze jedno oświadczenie, ale złożę je do protokołu*. Zdaje się bowiem, że wyczerpałem już swój limit czasu.
Wicemarszałek Andrzej Chronowski:
Słusznie pan senator robi, bo czas ucieka.
(Senator Krzysztof Majka: Dziękuję.)
Proszę bardzo.
Proszę o zabranie głosu pana senatora Suchańskiego. Następnym mówcą będzie pan senator Andrzejewski.
Senator Jerzy Suchański:
Panie Marszałku! Wysoka Izbo!
Pierwsze oświadczenie kieruję do pana premiera Jerzego Buzka.
Uprzejmie informuję, że po raz kolejny Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi pokazało, że nie panuje nad swoimi agendami, które przecież w jego imieniu realizują politykę rolną w państwie. Tym razem przykładem jest między innymi to, że Agencja Rynku Rolnego, która sprawuje bezpośredni nadzór nad Fundacją na Rzecz Giełdy Zbożowo-Paszowej, dopuściła, jako fundator, do ewidentnego naruszenia prawa.
Celem działalności fundacji było stworzenie regulacji organizacyjnych, finansowych i prawnych dla Warszawskiej Giełdy Towarowej. Tymczasem Fundacja na Rzecz Giełdy Zbożowo-Paszowej, organizując przetarg na sprzedaż swoich akcji o wartości około 10 milionów zł, nie sprawdziła podstawowej rzeczy, to jest powiązań kapitałowych i personalnych oferentów. W tym przypadku złamanie prawa przez fundację spowodowało dalsze działania, na podstawie których rada nadzorcza Warszawskiej Giełdy Towarowej wybrała ofertę kontrahenta, wobec którego istnieje zasadnicze podejrzenie, między innymi o powiązania rodzinne. Istnieje tym samym uzasadnione podejrzenie o celowe poświadczenie nieprawdy, które, moim zdaniem, kwalifikuje się do skierowania wyżej wymienionej sprawy do odpowiednich organów kontroli. Proszę zatem o bardzo pilne zajęcie stanowiska.
Z poważaniem, Jerzy Suchański.
Kolejne oświadczenie kieruję do prezesa Najwyższej Izby Kontroli pana Janusza Wojciechowskiego.
Uprzejmie proszę o wyjaśnienie prawidłowości objęcia przez jednego z oferentów ponad 60% akcji Państwowych Zakładów Zbożowych w Brzegu w województwie opolskim. Moim zdaniem, wystąpiło istotne zaniżenie ceny zakupu.
Z poważaniem, Jerzy Suchański.
Kolejne oświadczenie kieruję do premiera Jerzego Buzka.
Zgodnie z ustaleniami wynikającymi z ustawy o reformie administracyjnej kraju z dniem 1 stycznia 1999 r. Zakład Gospodarstwa Pomocniczego działający przy kuratorium oświaty miał zostać przekazany do Sejmiku Samorządowego Województwa Świętokrzyskiego. Niestety, z powodu ewidentnej winy rządu stanowisko wojewody świętokrzyskiego nie było obsadzone przez kilka miesięcy. Bałagan ten spowodował, że dopiero ustawa budżetowa na 2000 r. naprawiła ten błąd.
Departament Finansowania Sfery Budżetowej Ministerstwa Finansów w piśmie FS5/408/98/00 z dnia 11 lipca 2000 r. dopatrzył się z niezrozumiałych względów jedynie, jeżeli chodzi o Świętokrzyski Zakład Gospodarstwa Pomocniczego, rzekomej sprzeczności prawnej. Ministerstwo Finansów potwierdza potrzebę skierowania tego zakładu do sejmiku województwa.
Ostatnie oświadczenie kieruję do pani Franciszki Cegielskiej, minister zdrowia.
W odpowiedzi na moje oświadczenie z czerwca 1999 r. zapewniła pani minister, że z dniem 1 stycznia bieżącego roku zostanie definitywnie załatwiona sprawa dalszego funkcjonowania pozaakademickich zakładów medycyny sądowej.
Przypomnę, że chodzi o cztery zakłady, zlokalizowane w Kielcach, Rzeszowie, Opolu i Bielsku-Białej. Jednostki te z końcem 1998 r. straciły niezbędne do ich utrzymania źródło finansowania, którym był do tego czasu budżet centralny. Pojawiło się widmo ich likwidacji. Zaangażowanie, które wówczas dla sprawy ratowania zakładów okazało kierownictwo resortu zdrowia i osobiście pani minister, zaowocowało przyznaniem im w ubiegłym roku doraźnej pomocy z rezerwy celowej budżetu państwa. Pozwoliło to na dalszą ich pracę z pożytkiem dla wymiaru sprawiedliwości. W Ministerstwie Zdrowia zostały poczynione ustalenia odnośnie do zapewnienia nowego źródła środków pieniężnych mających wspomagać zakłady w następnych latach oraz odnośnie do sposobu przekazywania tych funduszy. Pani Minister, proszę przyjąć za to wyrazy podziękowania od zainteresowanych i moje własne.
Okazało się jednak, że rzeczone zagrożenie zostało tylko oddalone i obecnie znów mamy z nim do czynienia, bowiem do dzisiaj środki na dofinansowanie działalności w bieżącym roku nie zostały zakładom przekazane. Ich zadłużenie wobec macierzystych jednostek osiągnęło rozmiary, których te zaakceptować nie są w stanie. Macierzyste podmioty nie tylko nie mają rezerw pieniężnych, ale też tytułu do dotowania. Jedynym dla nich sposobem rozwiązania problemu pozostaje wyłączenie zakładów medycyny sądowej z własnej struktury i do tego już się przymierzają. Ciężaru ich utrzymania nie są w stanie udźwignąć bez pomocy z zewnątrz. Co to oznacza, nietrudno zgadnąć. Dochody, które są pozyskiwane za usługi świadczone wymiarowi sprawiedliwości, nie dają szans utrzymania zakładów. Dochodów tych nie da się generować z uwagi na niskie stawki obowiązującego cennika.
Uprzejmie zatem proszę panią minister o wywiązanie się z danego zapewnienia i podjęcie stosownych działań w celu bezzwłocznego rozwiązania problemu.
Z poważaniem, Jerzy Suchański.
Dziękuję bardzo.
Wicemarszałek Andrzej Chronowski:
Proszę o zabranie głosu pana senatora Andrzejewskiego.
Senator Piotr Andrzejewski:
W trybie art. 49 ust. 2 Regulaminu Senatu składam wniosek do prezesa zarządu telewizji publicznej Roberta Kwiatkowskiego i do przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Juliusza Brauna o stosowną reakcję.
W dniu 18 lipca 2000 r. w trakcie emisji przez Program 1 TVP programu publicystyczno-politycznego "Forum" zostały zamienione kolory identyfikacyjne opcji, na które widzowie oddawali głosy, co spowodowało błędne podanie wyników głosowania, głosów oddanych na poszczególne opcje. W ten sposób zniekształcono wynik głosowania dwudziestu tysięcy sześciuset siedemdziesięciu dziewięciu telewidzów, wprowadzając w błąd opinię publiczną.
Proszę o publiczne sprostowanie wyników głosowania i podanie przyczyn dokonanej manipulacji oraz przeproszenie za ten fakt telewidzów w kolejnym wydaniu programu "Forum".
Na podstawie art. 49 ust. 4 wnoszę, aby marszałek Senatu do wskazanych adresatów przekazał niniejsze wnioski w celu zajęcia stanowiska. Dziękuję.
Wicemarszałek Andrzej Chronowski:
Dziękuję państwu senatorom składającym oświadczenia.
Dla porządku dodam, że pan senator Ireneusz Michaś złożył jedno oświadczenie do protokołu, pan senator Zdzisław Jarmużek złożył jedno oświadczenie do protokołu, pan marszałek Rzemykowski - dwa oświadczenia do protokołu, pan senator Mokrzycki - jedno oświadczenie do protokołu, pan senator Janusz Lorenz - dwa oświadczenia do protokołu, pan senator Tadeusz Lewandowski - dwa oświadczenia do protokołu, pan senator Majka - jedno oświadczenie do protokołu, pan senator Markowski - dwa oświadczenia do protokołu, pan senator Gołąbek - dwa oświadczenia do protokołu i pan Zbigniew Kruszewski - dwa oświadczenia do protokołu.*
Proszę senatora sekretarza o odczytanie komunikatu.
(Senator Sekretarz Stanisław Gogacz: Nie ma komunikatu.)
Informuję, że protokół sześćdziesiątego drugiego posiedzenia Senatu Rzeczypospolitej Polskiej czwartej kadencji, zgodnie z art. 39 ust. 3 Regulaminu Senatu, zostanie udostępniony senatorom w terminie trzydziestu dni po posiedzeniu Senatu w Biurze Prac Senackich, pokój nr 253.
Zamykam sześćdziesiąte drugie posiedzenie Senatu Rzeczypospolitej Polskiej czwartej kadencji.
(Wicemarszałek trzykrotnie uderza laską marszałkowską).
(Koniec posiedzenia o godzinie 20 minut 45)