Diariusz Senatu RP: spis treści, poprzedni fragment, następny fragment
Kontakty międzynarodowe
4 kwietnia br. wizytę w Senacie RP złożył prezydent Republiki Litewskiej Valdas Adamkus wraz z delegacją. Gości przyjęła marszałek Alicja Grześkowiak. W spotkaniu uczestniczył wicemarszałek Donald Tusk.
Marszałek A. Grześkowiak zapewniła prezydenta V. Adamkusa, że Litwa jest dla Polski nie tylko sąsiadem, ale także ważnym partnerem. Polska jak stwierdziła marszałek będzie wspierać starania Litwy mające na celu integrację ze strukturami europejskimi. Marszałek zadeklarowała gotowość Senatu RP do dzielenia się polskimi doświadczeniami legislacyjnymi, które mogą ułatwić proces integracji. Zdaniem marszałek Senatu, Litwa i Polska powinny także rozwijać współpracę gospodarczą i kulturalną.
Prezydent V. Adamkus podkreślił, że przyjaźń jest cechą charakteryzującą stosunki naszych państw. Jak stwierdził prezydent, Litwa czuje, że ma w Polsce dobrego adwokata na arenie międzynarodowej.
Uczestniczący w spotkaniu doradca prezydenta Czesław Okińczyc przekazał marszałek Senatu RP deklarację Komitetu Polaków na Litwie popierającą Litwę w jej staraniach o członkostwo w NATO. Deklarację tę podpisały wszystkie organizacje polonijne na Litwie. Sygnatariusze apelują do prezydentów, parlamentów i rządów państw NATO, a także wszystkich Polaków, o poparcie Litwy w jej staraniach o pełne członkostwo w tej organizacji.
W czasie rozmowy wymieniono opinie na temat stosunków z Rosją i Białorusią. Poruszono również sprawy dotyczące mniejszości polskiej na Litwie.
* * *
W dniach 79 kwietnia br. w Granadzie w Hiszpanii marszałek Senatu Alicja Grześkowiak wzięła udział w Europejskim Kongresie Ruchów na rzecz Życia.
8 kwietnia br. marszałek wygłosiła referat na temat: Strategia dla wyzwań parlamentarnych, w którym mówiła o roli i odpowiedzialności parlamentu przy tworzeniu prawa chroniącego życie. Marszałek stwierdziła m.in., że na straży życia człowieka winno stać państwo i tworzone w nim prawo. Każda ludzka istota ma zatem prawo oczekiwać absolutnego poszanowania jej życia od poczęcia aż po śmierć. Dodała, że nikt i nigdy nie może uzurpować sobie prawa decydowania o życiu drugiego człowieka. Nikt nie ma prawa zanegowania prawa do życia przysługującego każdej ludzkiej istocie. Nie może być ono odebrane lub umniejszane przez prawo stanowione czy to mocą parlamentu, czy nawet decyzją społeczeństwa wyrażoną w referendum. Prawo do życia nie może być przedmiotem umowy i negocjacji, nie może być także uzależnione od tego, co uznaje za słuszne większość społeczeństwa. Wiek XX dostarcza niestety wielu przykładów decyzji parlamentów legalizujących zabijanie ludzkiej istoty, zwłaszcza u początków lub przy końcu jej życia.
Ojciec Święty w Polsce zadał znamienne pytanie: Czy jest taki parlament, który ma prawo zalegalizować zabójstwo niewinnej i bezbronnej ludzkiej istoty? Kto ma prawo powiedzieć wolno zabijać, nawet trzeba zabijać tam, gdzie trzeba najbardziej chronić i pomagać życiu? (Jan Paweł II, Nie zabijaj, Radom 4 VI 1991 r., 2). Reakcją współczesnego świata była dalsza legalizacja aborcji i częściowa eutanazji. Taka była odpowiedź niektórych parlamentów, dlatego kilka lat później Jan Paweł II wskazał wyraźnie: żaden ludzki prawodawca nie może więc powiedzieć: wolno ci zabijać, masz prawo zabijać czy nawet powinieneś zabijać (Jan Paweł II, List do Rodzin, 21). I dalej stwierdził, że niestety, w historii naszego stulecia taka dewiacja stała się rzeczywistością (tamże). Parlamenty podejmują działania ustawodawcze zmierzające do wyłączenia spod ochrony prawa coraz to szerszego kręgu osób. Pozwalają na mocy stanowionego przez siebie prawa zabić człowieka, zanegować jego prawo do życia Czynią to w imię różnych racji, powołując się na wolność człowieka, jego prywatność, na racje eugeniczne, polityczne, na prawa kobiet itp., obejmując legalnością zabijanie człowieka, zwłaszcza gdy jest on najsłabszy lub całkiem bezbronny i zależny od drugiego człowieka. W taki sposób parlamenty przypisują sobie prawo dysponowania niezbywalnym i nienaruszalnym, przyrodzonym prawem do życia. Prawo stanowione w rzeczywistości przestaje już być prawem, bo nie służy człowiekowi, ale ma na celu jego zniszczenie.
Zdaniem marszałek A. Grześkowiak, gdy większość parlamentarna lub społeczna uchwala, że zabicie dziecka poczętego lub osoby ciężko chorej jest prawnie dopuszczalne, zachwiane są same fundamenty ładu moralnego i społecznego opartego na sprawiedliwości. Państwo przekształca się w państwo tyrańskie, uzurpujące sobie prawo do dysponowania życiem słabszych.
Marszałek podkreśliła, iż powinnością narodu jest budowanie cywilizacji miłości, a nie cywilizacji śmierci, jest ochrona życia ludzkiego. Ta powinność spoczywa w pierwszym rzędzie na władzy ustawodawczej. W państwach demokratycznych tworzą ją przedstawiciele narodu, wybrani w wyborach powszechnych. To oni w parlamencie stanowią prawo, to oni w głosowaniu decydują o tym, by chronić życie lub by legalizować zabicie człowieka. Tak więc to oni w pierwszym rzędzie ponoszą odpowiedzialność za kształt i treść prawa stanowionego. Prawo pozwalające zabijać człowieka przez aborcję czy eutanazję obciąża parlament, ale obciąża w równej mierze sumienia tych, którzy wybrali parlamentarzystów głoszących w programach wyborczych legalizację aborcji czy eutanazji albo opowiadających się swoją, wcześniej znaną postawą lub działaniami przeciwko życiu.
Marszałek A. Grześkowiak stwierdziła, że w obronie życia najważniejsze są działania polegające na oddziaływaniu na świadomość ludzi i kształtowanie jej ku życiu. Dodała, że strategia działań w obronie życia winna objąć nie tylko działania obrońców życia wobec zapadłych już decyzji parlamentu, ale przede wszystkim formowanie sumień jako najpewniejszej gwarancji szacunku dla życia. Są to działania pierwotne i uprzedzające wszelkie akcje obrońców życia. Prowadzone winny być jednak permanentnie i równolegle ze wszystkimi innymi działaniami, nie zaś akcyjnie. I z pewnością dadzą efekty. Za przykład marszałek A. Grześkowiak podała Polskę, gdzie wspólne działania Kościoła, ruchów obrony życia, lekarzy i prawników katolickich, mediów sprzyjających życiu spowodowały widoczną przemianę świadomości społecznej, wypaczonej ponad 40letnim działaniem ustawy proaborcyjnej, tak że 54% Polaków opowiedziało się za prawną ochroną życia.
W strategię działań w obronie życia trzeba wpisać wskazanie Ojca Świętego, że w wypadku prawa dopuszczającego aborcję i eutanazję, - nie wolno się nigdy do niego stosować, ani uczestniczyć w kształtowaniu opinii publicznej przychylnej takiemu prawu, ani też okazywać mu poparcia w głosowaniu podkreśliła marszałek. Dodała, iż pamiętać o tym winni parlamentarzyści często, niestety, powołujący się na, moralnie nie do przyjęcia, zasadę zła mniejszego.
W Polsce, gdzie walka w parlamencie o zniesienie aborcji ma już swoją długą historię, Senat wielokrotnie dawał dowody działania w obronie życia powiedziała marszałek A. Grześkowiak. Na przykładzie Polski widać wyraźnie, jak wiele działań można i trzeba podjąć, by ochronić życie. Wszystkie wpisują się w strategię walki o życie, której areną stał się świat współczesny. Nie wolno niczego zaniechać, by nie obciążał nas grzech zaniedbania. Trzeba je wszystkie jednak prowadzić roztropnie, by nie zasz
kodzić sprawie najważniejszej obronie życia stwierdziła marszałek.10 kwietnia br. w Madrycie marszałek A. Grześkowiak złożyła wizytę w Senacie Hiszpanii, gdzie została przyjęta przez przewodniczącą tej izby Esperanzę Aguirre Gil de Biedmę.
Podczas spotkania marszałek pogratulowała przewodniczącej Senatu hiszpańskiego ponownego wyboru na ten urząd.
A. Grześkowiak poinformowała o reformach przeprowadzonych w Polsce i nastrojach społecznych, jakie tym zmianom towarzyszą. Przedstawiła również sytuację gospodarczą w Polsce, zwłaszcza rolnictwa. Marszałek zachęcała do inwestowania w naszym kraju.
Marszałek zaproponowała rozwijanie współpracy parlamentarnej. Jak stwierdziła, doświadczenia Hiszpanii związane z integracją europejską będą dla Polski bardzo cenne.
Marszałek A. Grześkowiak poinformowała też o roli Senatu RP jako patrona Polonii. Poruszyła także problem Polaków pracujących w Hiszpanii.
Podczas spotkania marszałek Senatu RP i przewodnicząca Senatu Hiszpanii wymieniły zaproszenia do złożenia oficjalnych wizyt.
Tego samego dnia marszałek spotkała się z przedstawicielami hiszpańskiej Polonii. Podczas spotkania marszałek przypomniała, że Senat jest patronem Polonii na całym świecie i stara się pamiętać o wszystkich rodakach żyjących poza granicami. Czyni to poprzez działalność marszałka Senatu, prezydium Izby i działania podejmowane przez Komisję Spraw Emigracji i Polaków za Granicą
A. Grześkowiak przypomniała, że komisja opracowała fundamentalne inicjatywy ustawodawcze dotyczące Polonii: ustawę o obywatelstwie polskim, repatriacji i Kartę Polaka.
Marszałek zaapelowała do Polaków mieszkających w Hiszpanii, by zachowywali w sobie miłość do Ojczyzny i polskie wartości narodowe, język i polską kulturę.
* * *
12 kwietnia br. wizytę w Senacie RP złożyła minister spraw zagranicznych Królestwa Szwecji Anne Lindh. Gościa przyjęła marszałek Alicja Grześkowiak. W spotkaniu uczestniczyli senatorowie Krzysztof Majka wiceprzewodniczący Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej oraz Edmund Wittbrodt przewodniczący Komisji Nauki i Edukacji Narodowej.
Marszałek A. Grześkowiak podziękowała za zainteresowanie Polską w Szwecji, czego dowodem są obchody roku polskiego w tym kraju. Marszałek wyraziła nadzieję, że rezultatem tego zainteresowania będzie ożywienie współpracy miedzy naszymi państwami. Szwecja jest dla Polski ważnym partnerem, liczymy też na wspieranie naszych starań o przyjęcie do Unii Europejskiej.
Minister A. Lindh potwierdziła, że powiększenie UE będzie dla Szwecji priorytetem podstawowym, ale jak stwierdziła najpierw Polska będzie musiała wykonać ogromną pracę.
Marszałek A. Grześkowiak poinformowała gościa, że polski Senat jest przygotowany do czekającej go pracy legislacyjnej, niemniej chętnie skorzystamy z doświadczeń innych, którzy ten proces mają już za sobą. Marszałek podkreśliła, że Polska, by sprostać standardom europejskim, musi nie tylko dostosować ustawodawstwo, ale także zrestrukturyzować takie dziedziny gospodarki, jak górnictwo, hutnictwo czy rolnictwo. Przed Polską jest jeszcze dużo pracy, ale, jak zapewniła marszałek, do 2003 roku zdążymy przygotować się do członkostwa w UE, a Polacy w sprawach ważnych potrafią się mobilizować.
W czasie spotkania omawiano również współpracę w ramach Konferencji Państw Bałtyckich, potrzebę rozwijania współpracy regionalnej, a także sytuację międzynarodową w Europie Środkowowschodniej.
* * *
12 kwietnia br. senator Władysław Bartoszewski, przewodniczący Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej, uczestniczył w publicznej dyskusji panelowej, zorganizowanej w Krakowie przez Międzynarodowe Centrum Kultury i Konsulat Generalny Austrii, z byłym wicekanclerzem Austrii dr. Erhardem Buskiem, nowym pełnomocnikiem rządu austriackiego do spraw rozszerzenia Unii Europejskiej.
* * *
13 kwietnia br. wizytę w Senacie RP złożyła wicepremier, minister spraw zagranicznych i handlu zagranicznego, minister funkcji publicznej i reformy administracyjnej Wielkiego Księstwa Luksemburga Lydie Polfer. Gościa przyjął wicemarszałek Andrzej Chronowski. W spotkaniu uczestniczyli senatorowie Krzysztof Majka wiceprzewodniczący Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej oraz Piotr Ł. J. Andrzejewski przewodniczący Komisji Ustawodawczej.
Wicemarszałek A. Chronowski podziękował za popieranie przez Luksemburg starań Polski o członkostwo w Unii Europejskiej. Wicepremier L. Polfer przypomniała, że Luksemburg od początku opowiadał się za poszerzaniem Unii.
Wicepremier zainteresowana była polskimi przygotowaniami do integracji z UE, a zwłaszcza tym, w jakich dziedzinach gospodarczych proces dostosowawczy będzie najtrudniejszy oraz jaki jest udział Senatu w tym procesie.
Wicemarszałek poinformował o już przeprowadzonych w Polsce reformach społecznych, a także o czekającej nas jeszcze restrukturyzacji rolnictwa, górnictwa i hutnictwa oraz o trwającej pracy legislacyjnej nad dostosowaniem prawa do wymogów unijnych.
Wicemarszałek przedstawił harmonogram prac legislacyjnych przyjęty w ramach programu dostosowawczego, wyjaśnił rolę Senatu w procesie legislacyjnym. A. Chronowski wyraził przekonanie, że przyjęty program zostanie zrealizowany.
W czasie spotkania omawiano również potrzebę rozwijania współpracy dwustronnej. Zdaniem wicepremier Luksemburga, dotychczasowe doświadczenia i rosnące wzajemne zaufanie stanowią dobrą prognozę na przyszłość.
Diariusz Senatu RP: spis treści, poprzedni fragment, następny fragment