Diariusz Senatu RP: spis treści, poprzedni fragment
Kronika senacka
17 lipca br. w Poznaniu, w ramach obchodów 900-lecia wyzwolenia Grobu Chrystusa, odprawiono Mszę świętą za przyszłość Europy, odbyła się także sesja naukowa poświęcona pierwszej krucjacie.
Poznańskie obchody rocznicy odbywały się pod patronatem marszałek Alicji Grześkowiak, Damy Zakonu Rycerskiego Grobu Bożego w Jerozolimie.
W skład komitetu honorowego obchodów weszło m.in. czterech kawalerów maltańskich - poseł AWS Marian Libicki, Mikołaj Radziwiłł, Aleksander Taczanowski i Adam Zamoyski, wojewoda wielkopolski Maciej Musiał, prezydent Poznania Ryszard Grobelny, prof. Stefan Stuligrosz i biznesmen Jan Kulczyk.
Zdaniem organizatorów obchodów, pierwsza krucjata, będąca odpowiedzią ówczesnych mieszkańców Europy na apel papieża Urbana II, może świadczyć o już wówczas aktualnej idei zjednoczonej Europy.
"Europa już wówczas była zjednoczona, jednoczyła ją wspólnota ducha. Pierwsza krucjata była wyrazem przeświadczenia Europy Zachodniej o tym, że należy dbać również o chrześcijan na Wschodzie, wówczas zagrożonych ekspansją islamu" - powiedział dr Grzegorz Kucharczyk z Uniwersytetu im. A. Mickiewicza w Poznaniu.
***
W dniach 18-24 lipca br. w Rzeszowie odbył się XI Światowy Festiwal Polonijnych Zespołów Folklorystycznych. Honorowy patronat nad festiwalem - obchodzącym jubileusz 30-lecia - sprawowała marszałek Alicja Grześkowiak.
W festiwalu wzięło udział około 1200 Polaków z 12 krajów świata, m.in. z Francji, Belgii, Szwecji, Wielkiej Brytanii, Litwy, Ukrainy, Białorusi oraz z USA, Kanady i Australii. Goście w trzech koncertach przeglądowych w ramach festiwalu zaprezentowali polskie tańce ludowe. Czwartego dnia przedstawili tańce swoich krajów zamieszkania. W ramach festiwalu artyści z 36 zespołów dali łącznie 43 koncerty w Rzeszowie i całym województwie.
Festiwal zakończył Koncert Galowy z udziałem wszystkich 36 zespołów. Z okazji 30-lecia festiwalu, jubileuszowy koncert podzielono na kilka części - według poszczególnych lat, w których odbywały się w Rzeszowie festiwale. Koncert otworzyli debiutanci, uczestniczący po raz pierwszy w rzeszowskim festiwalu. Wykonali oni polskie tańce ludowe (m.in. krakowiaka, poloneza i tańce śląskie) oraz tańce krajów zamieszkania (szwajcarskiego Schotisa, ukraińską Grebionoczkę).
Później powrócono do początków festiwalu. Wystąpiły "Krakus" z Belgii i "Olza" z Czech - zespoły, które brały udział w I Festiwalu. Jako ostatni na scenie pojawili się uczestnicy poprzedniego spotkania.
Koncert zakończyła wspólnie zaśpiewana pieśń "trochę z przypadku", nawiązująca do okoliczności narodzin festiwalu.
W niedzielę, 25 lipca, marszałek A. Grześkowiak podziękowaniem za zatrzymywanie w sercach polskości i za przekazywanie jej kolejnym pokoleniom pożegnała polonijne zespoły folklorystyczne.
"Dziękuję, że jesteście Polakami tam gdzie mieszkacie, że zatrzymujecie tę Polskę w sobie, w rodzinach i w społecznościach lokalnych. Przenieście ją w następne tysiąclecie, bo wy tą Polską żyjecie i ją stanowicie" - podkreśliła marszałek.
Podczas uroczystego zakończenia XI Światowego Festiwalu Polonijnych Zespołów Folklorystycznych w Rzeszowie Micheline (Misia) Jamińska - prezes Stowarzyszenia Polskich Zespołów Folklorystycznych w Ameryce (organizatora Festiwali Polonijnych w USA) odebrała nagrodę "Zasłużony dla Kultury Polskiej", przyznaną przez ministra kultury i sztuki.
Pozostałe zespoły uczestniczące w tegorocznym spotkaniu polonijnym otrzymały z rąk włodarzy województwa pamiątkowe albumy i dyplom
y.***
20 lipca br. - marszałek Alicja Grześkowiak spotkała się z przedstawicielami Europejskiego Stowarzyszenia Studentów Prawa (ELSA) przebywającymi w Polsce w ramach zajęć w "Szkole Letniej".
Marszałek Senatu, która przyjęła grupę ok. 70 studentów organizacji ELSA powiedziała, że "współczesny parlamentaryzm charakteryzuje się rozwinięciem systemu dwuizbowego".
Dodała, że w 1970 roku było 40 parlamentów dwuizbowych, a w 1999 roku już ok. 70. "Ta ewolucja nie jest przypadkowa. Wyraża chęć wprowadzania do systemu demokratycznego instrumentów, które pozwalają lepiej reprezentować naród w jego pluralizmie i różnorodności, równoważyć funkcjonowanie władz publicznych, doskonalić system prawa i pracę legislacyjną oraz wzmacniać kontrolę działań rządowych" - wyjaśniła.
"Mam nadzieję, że młodzi prawnicy dostrzegają potrzebę istnienia dwuizbowego parlamentu - mówiła marszałek - i będą krzewić ideę dwuizbowości w swoich krajach"
Marszałek A. Grześkowiak podkreśliła, że każdy prawnik powinien pamiętać, iż "prawo musi służyć dobru wspólnemu, a miarą dobra wspólnego musi być człowiek". "Nie ma dobrego prawa, jeżeli jego celem nie jest służba człowiekowi, ochrona człowieka i jego godności" - mówiła marszałek. Podkreśliła, że "takie zadania - tworzenia prawa służącego człowiekowi - stawia sobie Senat RP".
Marszałek Senatu przypomniała obchodzony niedawno jubileusz 10-lecia odrodzonego Senatu. "Odrodzenie Senatu i wynik wyborów w 1989 roku miały ogromne znaczenie dla obalenia rządów komunistycznych i zbudowania III RP jako demokratycznego państwa prawnego, opartego na prawach człowieka" - dodała.
Pytana o najtrudniejsze zadanie senatora w okresie poprzedzającym wejście Polski do Unii Europejskiej, marszałek wymieniła tworzenie ustaw zgodnych prawem Unii, "ale tak, aby nie naruszyć fundamentów polskiej tożsamości".
* * *
31 lipca br. w Katedrze Polowej Wojska Polskiego w Warszawie biskup polowy Sławoj Leszek Głódź odprawił mszę świętą dla uczczenia 55. rocznicy Powstania Warszawskiego
.W rocznicowej mszy uczestniczyli: prezydent Aleksander Kwaśniewski, prymas Polski kardynał Józef Glemp, przedstawiciele Senatu RP senatorowie Krystyna Czuba i Wiesław Chrzanowski, posłowie, przedstawiciele Sztabu Generalnego Wojska Polskiego z ministrem obrony narodowej Januszem Onyszkiewiczem, kombatanci, harcerze oraz licznie zgromadzeni mieszkańcy stolicy.
Podczas mszy św. biskup polowy powiedział, że Powstanie Warszawskie było upomnieniem się o sprawiedliwość, upomnieniem się o odebraną wolność, i podkreślił, iż wołanie o sprawiedliwość stanowiło najgłębszy i najbardziej autentyczny motyw Powstania.
Zwracając się do kombatantów, biskup S.L. Głódź powiedział : "W piątym roku straszliwej wojny, której Polska padła pierwszą ofiarą, a także w obliczu zbliżających się militarnych i politycznych rozstrzygnięć, upomnieliście się - militarnym zrywem - o sprawiedliwość dla Polski, o wolność dla państwa i narodu". Dodał, że znakiem tej sprawiedliwości miała być wolność, miała być suwerenność Ojczyzny.
"Kościół ten wasz bohaterski czyn ogarnia światłem Ewangelii, wydobywa z niej motywy wiary, sytuuje wasze zmagania w wymiarze Bożej rzeczywistości. A także patrzy na nie w wymiarze działania Bożej opatrzności, która obejmuje przecież przestrzeń dziejów szerszą niż horyzont jednego pokolenia" - mówił biskup polowy.
"Czy taki byłby bieg polskich powojennych dziejów, gdyby nie samotny bój Warszawy? Czy w obliczu komunistycznego zniewolenia dochowalibyśmy wierności wierze ojców i polskim tradycjom, gdyby nie ofiara waszego pokolenia - o której wieść po Polsce biegła - poniesiona w dniach Powstania i późniejszych, jakże trudnych latach?" - pytał bp Głódź.
Zdaniem biskupa polowego, pokolenie Powstania Warszawskiego, pokolenie Armii Krajowej ukształtowało tę wolność, która po latach przyszła. "To wy, ukształtowani w polskim, chrześcijańskim i patriotycznym etosie, nigdy nie przystaliście do takiego programu życia, który realizuje własne cele kosztem innego człowieka, depcząc jego godność" -podkreślił bp Głódź.
Zaapelował też o to, aby wrażliwość pokolenia Powstania Warszawskiego była dostrzegana przez współczesne pokolenie. "Niech ta Polska naszego czasu usłyszy głos waszego pokolenia, jego mocny ton, przypominający wartość honoru, miłości, prawości, życia ideałem. Wartość tego wszystkiego, co kształtowało waszą oso
bowość - żołnierze sprawy Bożej i sprawy Polskiej" - mówił bp Głódź.Diariusz Senatu RP: spis treści, poprzedni fragment