Diariusz Senatu RP, spis treści, poprzedni fragment, następny fragment
Odpowiedzi
na oświadczenia senatorów
Kierownik Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych przesłał odpowiedź na oświadczenie senatora Ireneusza Michasia, złożone na 34. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 37):
Warszawa, 1999.12.05
Pani
Alicja Grześkowiak
Marszałek Senatu RP
Szanowna Pani Marszałek,
W związku z oświadczeniem senatora Ireneusza Michasia, wygłoszonym podczas 34 posiedzenia Senatu w dniu 22 kwietnia 1999 r. a skierowanym pod adresem prezesa Rady Ministrów prof. Jerzego Buzka wyjaśniam:
Urząd do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych działa na mocy ustawy z dnia 24 stycznia 1991 r. o kombatantach oraz niektórych osobach będących ofiarami represji wojennych i okresu powojennego (Dz.U. Nr 142 z 1997 r., poz. 950, z późn. zmianami).
Realizację zadań w zakresie organizacji wszelkich rocznic w celu upamiętnienia walki o niepodległość Polski oraz uczczenia pamięci ofiar wojny i okresu powojennego, a także opieki nad cmentarzami wojennymi i miejscami spoczynku kombatantów i działań zmierzających do integracji środowisk kombatanckich (w tym koordynacji ich działalności) ustawodawca powierzył wojewodzie, który (zgodnie z art. 7 ust. 1 pkt 2 i 5 cyt. ustawy) współdziała z właściwymi organami administracji rządowej, organami samorządu terytorialnego, organizacjami społecznymi oraz stowarzyszeniami kombatantów i osób represjonowanych.
Jednak wielka inicjatywa zmierzająca do upamiętnienia rocznic historycznych należy do zainteresowanych środowisk kombatanckich, co stało się utrwaloną praktyką od prawie dziesięciu lat. Ponadto przy Kierowniku Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych działa Rada do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych jako organ opiniodawczo-doradczy w sprawach objętych działaniem Urzędu (art. 7 cyt. ustawy). Środowisko byłych żołnierzy I Armii Wojska Polskiego (które ma swych przedstawicieli m.in. w tej Radzie) mogło bez przeszkód podjąć inicjatywę w celu uczczenia pięćdziesiątej czwartej rocznicy ponownych zaślubin z Bałtykiem.
Przedstawiciele Urzędu są zapraszani na uroczystości kombatanckie i biorą w nich udział (podobnie jak przedstawiciele Ministerstwa Obrony Narodowej, organów samorządu terytorialnego itp.), natomiast nie mogą zastąpić samych zainteresowanych i podejmować w tym zakresie działań bez nich i poza nimi. Środowisko byłych żołnierzy I Armii WP nie występowało z taką inicjatywą do Urzędu i do Rady przy Kierowniku Urzędu. Gdyby zaś wystąpiło - Urząd udzieliłby pomocy, tak, jak czyni to zawsze.
Z poważaniem
* * *
Sekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów przekazał odpowiedź na oświadczenie senatora Jerzego Cieślaka, złożone na 35. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 38):
Warszawa, 21 maja 1999 r.
Szanowna Pani
Alicja Grześkowiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej
Szanowna Pani Marszałek
W odpowiedzi na Pani pismo z dnia 11 maja 1999 r. (AG/043/198/99/IV) uprzejmie informujemy, iż w piśmie z dnia 20 kwietnia 1999 r. (DP/W1-252/895/99) została udzielona odpowiedź na zapytanie senatora Jerzego Cieślaka w sprawie sposobu uregulowania zobowiązań jednostek ochrony zdrowia (kopię przesyłam w załączeniu).
Z poważaniem
dr Janusz Bauc
* * *
Minister Edukacji Narodowej przekazał odpowiedź na oświadczenie senatora Jerzego Suchańskiego, złożone na 35. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 38):
Warszawa, 1999-05-25
Pani
Alicja Grześkowiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej
Szanowna Pani Marszałek
W związku z oświadczeniem złożonym przez Pana Senatora Jerzego Suchańskiego na 35. Posiedzeniu Senatu w dniu 7 maja 1999 r., w sprawie niewypłacania stypendiów Prezesa Rady Ministrów, uprzejmie Panią Marszałek informuję:
1) Podstawę prawną przyznawania stypendiów Prezesa Rady Ministrów, uzdolnionym uczniom szkół średnich stanowi rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 4 sierpnia 1993 r. w sprawie warunków, form, trybu przyznawania i wypłacania oraz wysokości pomocy materialnej dla uczniów (Dz.U. Nr 74, poz. 350 - z późniejszymi zmianami).
Po raz pierwszy zostały one przyznane 3.222 uczniom na rok szkolny 1997/98.
2) Środki na ten cel ujmowane są corocznie w rezerwach celowych ustawy budżetowej państwa. Ich uruchomienie nastąpić może przez Ministra Finansów - na wniosek Ministra Edukacji Narodowej - po opublikowaniu ustawy budżetowej na dany rok.
3) Jesienią 1998 r. decyzją Prezesa Rady Ministrów przyznane zostały na rok szkolny 1998/1999 stypendia 3.959 uczniom. Natomiast decyzją Ministra Finansów z dnia 5 listopada 1998 r. Nr FS 5-4330-211/98 - na wniosek Ministra Edukacji Narodowej - zwiększony został plan wydatków wojewodów na rok 1998 łącznie o kwotę 2.383.415 zł., z przeznaczeniem na stypendia Prezesa Rady Ministrów wypłacane w okresie wrzesień - grudzień 1998 r.
Wysokość miesięcznych stypendiów w tym okresie wynosiła 150 zł.
Środki na stypendia Prezesa Rady Ministrów w 1999 r. zostały zaplanowane w rezerwie celowej Nr 15 budżetu państwa na rok 1999 "środki na realizację programu ograniczania ubóstwa wśród dzieci i młodzieży oraz stypendia dla uczniów szczególnie uzdolnionych - 59.084 tys. zł.", w tym środki na stypendia Prezesa Rady Ministrów w wys. 10.961 tys. zł.
4) Do 31 grudnia 1998 r. stypendia te były wypłacane przez organ prowadzący szkoły, jakim było kuratorium oświaty, bądź za pośrednictwem macierzystej szkoły ucznia wybitnie uzdolnionego. Natomiast od stycznia 1999 r., w związku z reformą terytorialną państwa oraz ze zmianą zasad zarządzania i finansowania oświaty, wypłacanie stypendiów przejęły właściwe organy samorządu terytorialnego.
5) Ministerstwo Edukacji Narodowej pismem z dnia 3 lutego br. Nr DE-II-3115/16/99 poinformowało imiennie wszystkich wojewodów, co do trybu i sposobu uruchomienia i wypłacania stypendiów. Dla ułatwienia realizacji wypłat przesłano również imienny wykaz stypendystów uczących się w określonych szkołach ponadpodstawowych w danym województwie.
W piśmie powyższym MEN zwróciło się z prośbą o przekazanie tej informacji wszystkim starostom i marszałkom województw samorządowych, prowadzącym od 1 stycznia 1999 r. szkoły ponadpodstawowe, aby zapewnić bieżące, comiesięczne wypłacanie stypendiów. Zapewniono również, że środki wydatkowane na ten cel będą zrefundowane organom prowadzącym ze wspomnianej rezerwy celowej.
6) Pismem z dnia 15 marca br. Ministerstwo Edukacji Narodowej wystąpiło do Ministra Finansów z wnioskiem o uruchomienie środków ujętych w rezerwie celowej Nr 15 ustawy budżetowej na rok1999 w omawianym zakresie.
Decyzją Ministra Finansów z dnia 31 marca 1999 r. plany wydatków urzędów wojewódzkich na 1999 r. zwiększone zostały o środki przeznaczone na wypłacanie stypendiów w okresie styczeń - czerwiec br.
7) Ministerstwo Edukacji Narodowej pismem z dnia 16 kwietnia 1999 r. powiadomiło wojewodów o tej decyzji i prosiło o regularne wypłacanie stypendystom należnych im kwot; od stycznia do czerwca 1999 r. - 170 zł miesięcznie.
8) W związku z nadal napływającymi skargami stypendystów Minister Edukacji Narodowej 19 maja br. wystąpił ponownie do Wojewodów z prośbą o przekazanie organom prowadzącym szkoły stosownych decyzji wraz z środkami finansowymi na stypendia.
Jak wynika z powyższego, Ministerstwo Edukacji podjęło wiele działań mających zapewnić regularne wypłacanie Stypendystom należnych im kwot. Wiadomo jednak, że działania te nie dały pożądanego rezultatu.
Z niektórych województw napływają listy a nawet skargi z powodu niewypłacania stypendiów. Ministerstwo Edukacji udziela indywidualnych odpowiedzi, wyjaśnień i przeprasza uczniów oraz ich rodziców za zaistniałą sytuację.
Z wyrazami szczerego szacunku
Wz M I N I S T R A
SEKRETARZ STANU
Irena Dzierzgowska
* * *
Minister Łączności przesłał wyjaśnienie w związku z oświadczeniem senatora Zbigniewa Gołąbka, złożonym na 34. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 37):
Warszawa, 1999.05.25
Pani
Prof. dr hab.
Alicja Grześkowiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej
Szanowna Pani Marszałek
W związku z oświadczeniem złożonym przez senatora Zbigniewa Gołąbka podczas 34. Posiedzenia Senatu RP w dniu 22 kwietnia 1999 roku w sprawie przyspieszenia decyzji o dostosowaniu struktur pocztowych do zmian administracyjnych w kraju chciałbym przekazać poniższe informacje.
Działalność p.p.u.p. Poczta Polska normuje ustawa z dnia 30 lipca 1997 roku o p.p.u.p. Poczta Polska (Dz.U. Nr 106, poz. 675). Zgodnie z wolą ustawodawcy wyrażoną w art. 33 ust. 2 tejże ustawy Minister Łączności ma prawo władczego wkraczania w sprawy Poczty Polskiej tylko w przypadkach przewidzianych ustawą. Wszystkie inne sprawy, między innymi dotyczące organizacji wewnętrznej Poczty Polskiej, pozostają w gestii Dyrektora Generalnego Poczty Polskiej, który zgodnie z art. 23 ust. 1 i 2 ww. ustawy zarządza Pocztą Polską, podejmuje samodzielne decyzje i ponosi za nie odpowiedzialność. Minister Łączności może interweniować w tych sprawach tylko w razie stwierdzenia, że decyzja Dyrektora Generalnego jest sprzeczna z prawem.
Organizację, szczegółowy zakres i sposób działania Poczty Polskiej, zgodnie z art. 19 ust. 1 ww. ustawy określa statut przedsiębiorstwa. Zapis § 21 Statutu p.p.u.p. Poczta Polska uprawnia Dyrektora Generalnego Poczty Polskiej do tworzenia, dokonywania podziału lub likwidacji jednostek organizacyjnych przedsiębiorstwa.
Chciałbym zwrócić uwagę na fakt, że wprowadzenie zmian struktury organizacyjnej p.p.u.p. Poczta Polska nie wynika jedynie z konieczności dostosowania jej struktury do nowego podziału administracyjnego kraju. Obecnie struktura ta obejmuje 10 Dyrekcji Okręgowych Poczty i 66 Rejonowych Urzędów Poczty. Przy tym funkcjonuje również ok. 300 jednostek utworzonych przez poszczególne DOP, jako szczebel pośredni pomiędzy RUP a placówką pocztową. Są to Obwodowe Urzędy Poczty, Urzędy Nadzoru i Koordynacji, oraz Oddziały zamiejscowe lub terenowe RUP.
Według oceny Kierownictwa p.p.u.p. Poczta Polska tak ukształtowana struktura skutkuje przede wszystkim:
Mając powyższe na uwadze i stosownie do posiadanych uprawnień Dyrektor Generalny Poczty Polskiej w Listopadzie ubiegłego roku podjął prace nad przygotowaniem koncepcji zmian w strukturze organizacyjnej przedsiębiorstwa, której podstawowymi przesłankami są:
a) dostosowanie struktury organizacyjnej przedsiębiorstwa do:
b) ujednolicenie form organizacyjnych jednostek oraz ich kompetencji.
Projekt zmian struktury Przedsiębiorstwa został opracowany i aktualnie, na podstawie zgłoszonych przez jednostki organizacyjne uwag oraz propozycji dokonywany jest bilans zmian pod kątem ustalenia ostatecznej ilości Rejonowych Urzędów Pocztowych (wraz z określeniem terytorialnego zasięgu ich działania i ilości podległych placówek pocztowych), skutków zmian kadrowych wynikających ze zmiany struktury organizacyjnej, kosztów wprowadzenia zmian. Dopiero wówczas, biorąc pod uwagę przede wszystkim względy kadrowe i finansowe będzie możliwe podjęcie przez Kierownictwo Poczty Polskiej decyzji o możliwości i terminie wdrożenia w życie planowanych zmian.
Mając na uwadze znaczenie Poczty Polskiej dla społeczeństwa oraz życia gospodarczego kraju uważam, że wszelkie decyzje Kierownictwa Przedsiębiorstwa dotyczące zmiany jego struktury organizacyjnej muszą być podejmowane niezwykle ostrożnie, z zachowaniem należytej staranności w ich przygotowaniu.
Jednocześnie pragnę zapewnić, że w projektowanych zmianach uwzględniany jest aspekt zachowania jakości świadczenia usług powszechnych i dostępu do nich, co jak rozumiem żywotnie interesuje społeczności lokalne.
Przedstawiając powyższe pozostaję
Z poważaniem
Maciej Srebro
* * *
Prezes Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa przekazał informację w odpowiedzi na oświadczenie senatora Janusza Okrzesika, złożone na 35. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 38):
Warszawa, 1999.05.26
Pani
Prof. dr hab. Alicja Grześkowiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej
W nawiązaniu do wystąpienia Pani Marszałek z dnia 11.05.1999 r. dotyczącego oświadczenia złożonego przez senatora Janusza Okrzesika podczas 35 posiedzenia Senatu RP w dniu 7.05.1999 r. - uprzejmie wyjaśniam, że pod koniec 1997 r. Polska Akademia Nauk zwróciła się do Agencji o nieodpłatne przekazanie gruntów o pow. 33,4354 ha, na których planowano utworzenie Górnośląskiego Ogrodu Botanicznego w Mikołowie. Z uwagi na brak stosownych zapisów w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego, tj. przeznaczenie tych gruntów na ogród botaniczny, nie było możliwe ich nieodpłatne przekazanie. Z biegiem czasu zmieniała się koncepcja utworzenia przedmiotowego Ogrodu. Ostatecznie Towarzystwo Na Rzecz Górnośląskiego Ogrodu Botanicznego z/s w Mikołowie, które utworzyli inicjatorzy omawianego przedsięwzięcia, określiło przewidywany obszar Ogrodu na ok. 520 ha gruntów, z czego prawie połowa to grunty Zasobu Własności Rolnej Skarbu Państwa pozostające w wieloletnich dzierżawach. Inicjatywa utworzenia Ogrodu na tak szeroką skalę znalazła zarówno swoich zwolenników jak też przeciwników. Wojewoda Śląski, w piśmie z dnia 19.02.1999 r. (zał. 1). zanegował lokalizację Ogrodu podając, że powinien on być utworzony na terenach nieprzydatnych rolniczo. Ponadto jako przykłady negatywnego stanowiska można przytoczyć chociażby wystąpienie: okolicznych mieszkańców (zał. 2, 3), Wojewódzkiego Związku Plantatorów Roślin Okopowych w Katowicach (zał. 4), Katowickiej Izby Rolniczej (zał. 5, 6), pana Jerzego Borzyka Przewodniczącego Koła Lokalnego RS AWS w Bieruniu (zał. 7).
Należy również zaznaczyć, że zgodnie z art. 24 ust. 5 ustawy z dnia 19.10.1991 r. o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi Skarbu Państwa (tekst jednolity Dz.U. Nr 57 z 1995 r. poz. 299 z późn. zm.) nieruchomości wchodzące w skład Zasobu Agencja może w drodze umowy nieodpłatnie przekazać na własność:
1) gminie - na cele związane z inwestycjami infrastrukturalnymi służącymi wykonywaniu zadań własnych gminy,
2) Polskiej Akademii Nauk, szkole wyższej lub jednostce badawczo-rozwojowej - na cele służące wykonywaniu ich zadań statutowych.
Przekazywane nieruchomości muszą zatem mieć stosowne przeznaczenie w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego. Tak więc aby Agencja mogła nieodpłatnie przekazać grunty pod Górnośląski Ogród Botaniczny w Mikołowie niezbędne jest dokonanie zmian miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego jak też wskazanie podmiotu, o którym mowa w art. 24 ust. 5 cyt. ustawy oraz którego cele statutowe obejmowałyby utworzenie i prowadzenie tego Ogrodu. Pismem z dnia 11.05.1999 r. (zał. 8) Urząd Miasta Mikołów zawiadomił, że w dniu 01.06.1999 r. odbędzie się sesja Rady Miejskiej na której będą rozpatrywane protesty i zarzuty dotyczące zmian planu zagospodarowania przestrzennego miasta dla terenów przeznaczonych pod projektowany Górnośląski Ogród Botaniczny w Mikołowie-Mokrem.
Niezależnie od powyższego pragnę wyjaśnić, że Agencja wstrzymała się z trwałym rozdysponowaniem ok. 256 ha gruntów leżących na terenach objętych propozycją utworzenia Górnośląskiego Ogrodu Botanicznego w Mikołowie, do czasu przyjęcia jego ostatecznej lokalizacji. Z podanej powierzchni ok. 26 ha stanowią grunty pochodzące z byłego PFZ oraz grunty dzierżawione przez pana Michała Puchera, a ok. 230 ha to grunty dzierżawione przez pana Marka Błaszczyka.
Pan Marek Błaszczyk wydzierżawił od Agencji w 1996 r. zorganizowaną nieruchomość rolną o powierzchni 573,1 ha. W styczniu 1997 r. wyłączono z przedmiotu dzierżawy ok. 13,4 ha gruntów do odrębnego zagospodarowania. Następnie w kwietniu br. sprzedano zainteresowanemu część przedmiotu dzierżawy, tj. nieruchomość o pow. 295,5 ha wraz z ośrodkiem gospodarczym. W chwili obecnej Oddział przygotowuje do sprzedaży jeszcze kilkanaście działek o łącznej powierzchni ok. 31 ha - są to grunty nie objęte planami utworzenia Górnośląskiego Ogrodu Botanicznego w Mikołowie.
Z poważaniem
Adam Tański
* * *
Odpowiedź na oświadczenie senatora Ireneusza Michasia, złożone podczas 34. posiedzenia Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 37), przekazał Wiceprezes Rady Ministrów, Minister Finansów:
Warszawa, 27 maja 1999 r.
Pani
Prof. dr hab. Alicja Grześkowiak
Marszałek Senatu RP
Senat Rzeczypospolitej Polskiej
ul. Wiejska 4/6
00-902 Warszawa
Szanowna Pani Marszałek,
Odpowiadając na oświadczenie złożone przez Pana Senatora Ireneusza Michasia na 34 posiedzeniu Senatu w dniu 22 kwietnia 1999 r. w sprawie tzw. podatku katastralnego, uprzejmie wyjaśniam, co następuje:
W Ministerstwie Finansów, zgodnie z kierunkiem wytyczonym uchwałą Sejmu z dnia 5 marca 1994 r. w sprawie zwiększenia dochodów budżetu państwa, trwają prace nad projektem zmiany istniejącego systemu opodatkowania nieruchomości, która ma zapewnić stabilne i wydajne źródło dochodów gmin oraz bardziej racjonalne rozłożenie ciężaru podatkowego z tytułu posiadania nieruchomości. W wyniku tych prac będzie przygotowany projekt ustawy o podatku od wartości nieruchomości. Nieporozumieniem jest nazywanie projektowanego podatku od wartości nieruchomości "podatkiem katastralnym"; podatku takiego nie ma w żadnym kraju, nie opodatkowuje się katastru, czyli ewidencji nieruchomości. Zreformowany system opodatkowania nieruchomości będzie uproszczony w stosunku do obecnie funkcjonującego. Zapewni to spójność regulacji prawnych oraz ułatwi administrowanie podatkiem od wartości nieruchomości, co też przyczyni się do obniżenia kosztów ustalania i poboru podatku.
Istota zmiany zasady opodatkowania nieruchomości ma polegać na przyjęciu wartości jako jednej z podstawowych cech charakteryzujących nieruchomość, a nie powierzchni jak to jest obecnie. Rozwiązanie takie jest stosowane zarówno w krajach Unii Europejskiej, jak i w innych krajach o rozwiniętej gospodarce rynkowej.
Zakłada się, iż wartość nieruchomości będzie ustalana do celów podatkowych. Oznacza to, że podstawą opodatkowania będzie wartość fiskalna nieruchomości, a nie bieżąca wartość rynkowa. Wartość fiskalna nieruchomości, nie mając bezpośredniego związku z wartością rynkową, ma służyć ustaleniu podstawy opodatkowania. Przyjmuje się, że wartość ta będzie ustalana metodami parametrycznymi. Wyceny nieruchomości dokona organ podatkowy gminy lub w określonych sytuacjach sam podatnik.
Wartość fiskalna pozwoli też na zróżnicowanie obciążeń podatników w zależności od jakości i sposobu wykorzystania posiadanych nieruchomości. Należy pamiętać, że obecnie obowiązująca zasada uzależnia wysokość zobowiązania podatkowego przede wszystkim od powierzchni nieruchomości, co jest krytykowane także z punktu widzenia realizacji zasady sprawiedliwości podatkowej.
Wysokość stawek w podatku od wartości nieruchomości nie jest najważniejszym czynnikiem determinującym wysokość obciążenia podatkowego. Upowszechnianie nieprawdziwych informacji o wysokości obciążeń podatkowych z tytułu posiadania nieruchomości, nie służy dobrej sprawie, obiektywnie zmierza do zdyskredytowania celów i rozwiązań projektowanej reformy. Zakłada się, że w wyniku reformy systemu opodatkowania nieruchomości nie nastąpi znaczący wzrost obciążenia przeciętnego podatnika, zwłaszcza mniej zamożnych podatników. Obecnie obciążenie podatkowe nieruchomości bytowych (przy maksymalnej stawce podatku 0,38 zł za 1 m2 powierzchni użytkowej budynku lub lokalu mieszkalnego i stawce 0,06 zł za 1 m2 powierzchni gruntu) jest wręcz symboliczne. Na przykład podatek od lokali mieszkalnych w Warszawie o powierzchni użytkowej 50 m2, których wartość rynkowa kształtuje się od 100 tys zł do 400 tys zł, wynosi rocznie 19 zł (przy maksymalnej stawce podatku) płatne w czterech ratach; inny przykład - podatek od nieruchomości położonej w dużym mieście, składającej się z działki o powierzchni 500 m2 i domu mieszkalnego o powierzchni użytkowej 150 m2, o wartości rynkowej 460 tys zł, wynosi rocznie 87 zł (przy maksymalnej stawce podatku) płatne w czterech ratach.
Celem przygotowywanej reformy nie jest w żadnym razie wymuszanie sprzedaży nieruchomości przez ich właścicieli, poprzez stosowanie wysokich stawek podatku, co sugerują niektóre publikacje prasowe. Nieuzasadnione są więc obawy Pana Senatora, że wprowadzenie podatku od wartości nieruchomości spowoduje znaczący wzrost kosztów utrzymania i co za tym idzie "powiększy biedę w społeczeństwie".
Reasumując, wszelkie spekulacje na temat szczegółowych rozwiązań nie mają wiele wspólnego z przygotowywanym projektem ustawy o podatku od wartości nieruchomości. Obecnie analizuje się warianty możliwych rozwiązań. Wiele kwestii nie zostało jeszcze przesądzonych, w tym podstawa opodatkowania, stawki podatku oraz termin wprowadzenia w życie podatku od wartości nieruchomości. Dopiero z chwilą wypracowania właściwych rozwiązań, składających się na projekt ustawy o podatku od wartości nieruchomości, stanie się on przedmiotem oceny społecznej.
Z poważaniem
Leszek Balcerowicz
* * *
Minister Zdrowia i Opieki Społecznej przekazał odpowiedź na oświadczenie senatora Lecha Feszlera, złożone na 35. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 38):
Warszawa, 28.05.1999 r.
Szanowna Pani
Prof. dr hab. Alicja Grześkowiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej
Szanowna Pani Marszałek.
W odpowiedzi na oświadczenie senatora - Pana Lecha Feszlera, przekazane przy piśmie Pani Marszałek (znak-A/043/208/99/IV), dotyczące interpretacji rozporządzenia Ministra Zdrowia i Opieki Społecznej z dnia 25 marca 1999 r. w sprawie specjalizacji lekarzy, lekarzy stomatologów (Dz.U. Nr 31, poz. 302), w odniesieniu do dotychczasowego przepisu nie obowiązującego już zarządzenia Ministra Zdrowia i Opieki Społecznej z dnia 1 lutego 1983 r. w sprawie specjalizacji lekarzy lekarzy, dentystów, magistrów farmacji oraz innych pracowników z wyższym wykształceniem zatrudnionych w służbie zdrowia i opiece społecznej (Dz.Urz. MZiOS Nr 3 z 1983 r., z późn. zm.), który stanowił o uznaniu specjalizacji II stopnia w zakresie medycyny ogólnej za równorzędną ze specjalizacją w zakresie medycyny rodzinnej, uprzejmie informuję, iż zgodnie z delegacją ustawy z dnia 5 grudnia 1999 r. o zawodzie lekarza, przedmiotem regulacji ww. rozporządzenia są sprawy związane z uzyskaniem przez lekarza "tytułu specjalisty w określonej dziedzinie medycyny po odbyciu przeszkolenia określonego programem specjalizacji i złożeniu egzaminu państwowego"; nie ma natomiast delegacji do określania równoważności specjalizacji.
Przepis o równoważności ww. specjalizacji był wprowadzony w 1994 r. w związku rozpoczęciem szkolenia lekarzy rodzinnych - specjalistów w zakresie medycyny rodzinnej. Już wtedy zaplanowano, iż w nowym systemie specjalizacji - specjalizacja w zakresie medycyny rodzinnej zastąpi dotychczasową specjalizację w zakresie medycyny ogólnej. Jednakże, do czasu funkcjonowania na rynku pracy specjalistów w zakresie medycyny ogólnej, należało stworzyć równe szanse zatrudnienia w podstawowej opiece zdrowotnej zarówno lekarzom rodzinnym, jak i specjalistom medycyny ogólnej. W tym celu został wprowadzony zapis o równoważności przedmiotowych specjalizacji. Tak sformułowany zapis nie miał mocy nadania specjalistom medycyny ogólnej uprawnień lekarza rodzinnego i odwrotnie.
Uprawnienia zawodowe przysługujące specjaliście w danej dziedzinie medycyny wynikają z faktu posiadania przez niego odpowiedniego dyplomu i tytułu specjalisty. I tak np., specjalista medycyny ogólnej posiada uprawnienia do podjęcia szczegółowej specjalizacji, między innymi, w zakresie endokrynologii, geriatrii; lekarz rodzinny natomiast - nie ma uprawnień do podjęcia szkolenia w żadnej specjalizacji szczegółowej.
Wobec powyższego, brak zapisu o równoważności przedmiotowych specjalizacji w rozporządzeniu Ministra Zdrowia i Opieki Społecznej z dnia 25 marca 1999 r. w sprawie specjalizacji lekarzy i lekarzy stomatologów nie powoduje skutków w kontekście utraty uprawnień, wynikających z posiadania odpowiedniego tytułu specjalisty. Zgodnie z cytowanym przez Pana Senatora art. 64 ustawy z dnia 5 grudnia 1996 r. o zawodzie lekarza, specjalista medycyny ogólnej zachowuje tytuł i uprawnienia wynikające z uzyskania tej specjalizacji na podstawie dotychczasowych przepisów. Również, w oparciu o ww. art. - tytuł lekarza rodzinnego i uprawnienia wynikające z uzyskania specjalizacji w zakresie medycyny rodzinnej, może zachować ten lekarz, który niezależnie od wcześniej posiadanej specjalizacji odbył szkolenie specjalizacyjne w zakresie medycyny rodzinnej i złożył egzamin specjalizacyjny uprawniający go do posiadania dyplomu lekarza rodzinnego.
Wprowadzany aktualnie nowy system specjalizacji lekarskich, przewiduje możliwość uzyskania tytułu lekarza rodzinnego przez lekarzy posiadających inne specjalizacje, w tym również przez specjalistę medycyny ogólnej. Jest to krótkie, trwające pół roku szkolenie specjalizacyjne zakończone egzaminem specjalizacyjnym. Należy się bowiem spodziewać, iż niektórzy specjaliści medycyny ogólnej podejmą starania o otrzymanie dyplomu lekarza rodzinnego. Wprowadzenie takiej możliwości nie ma nic wspólnego z podważaniem merytorycznego przygotowania specjalisty medycyny ogólnej do udzielania świadczeń zdrowotnych w podstawowej opiece zdrowotnej; daje mu jedynie możliwość uzyskania tytułu lekarza rodzinnego - specjalisty w dziedzinie medycyny rodzinnej. Znacznie dłuższe szkolenie przewidziane jest także dla specjalistów innych dziedzin medycyny (w tym specjalistów w zakresie chorób wewnętrznych), pragnących uzyskać tytuł lekarza rodzinnego.
Pragnę wyjaśnić, iż ustawa z dnia 6 lutego 1997 r. o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym upoważnia kasy chorych do zawierania kontraktów zarówno ze specjalistami medycyny rodzinnej jak i ze specjalistami medycyny ogólnej, a szczegółowy zakres kompetencji, poza zasadami ogólnymi, zawsze stanowi załącznik do kontraktu. Nie ma zatem powodu do niepokoju specjalistów medycyny ogólnej o losy kontraktów, zawieranych przez nich z kasami chorych, na świadczenia w podstawowej opiece zdrowotnej.
Z poważaniem
Franciszka Cegielska
* * *
Minister Finansów przekazał odpowiedź na oświadczenie senator Doroty Kempki, złożone na 34. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 37):
Warszawa, 1999.05.28
Pani
Alicja Grześkowiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej
Szanowna Pani Marszałek,
Nawiązując do przesłanego przy piśmie z dnia 28 kwietnia 1999 r. Nr AG/043/177/99/IV oświadczenia w sprawie korekty budżetu miasta Bydgoszcz w dziale 79 - oświata i wychowanie na 1999 r., złożonego przez Panią Senator Dorotę Kempkę podczas 34 posiedzenia Senatu RP w dniu 22 kwietnia 1999 roku, uprzejmie proszę Panią Marszałek o przyjęcie następujących wyjaśnień.
1) Zaplanowane w ustawie budżetowej na rok 1999 kwoty części oświatowej subwencji ogólnej oraz dotacji celowych na zadania oświatowe na 1999 r. zostały ustalone przez Ministerstwo Edukacji Narodowej - zgodnie z postanowieniami: art. 2 ust. 1 lit. a) i lit. j) ustawy z dnia 23 października 1987 r. o utworzeniu urzędu Ministra Edukacji narodowej (Dz.U. z 1987 r. Nr 33 poz. 178, z późniejszymi zmianami), art 35 i art. 60 ustawy z dnia 26 listopada 1998 r. o dochodach jednostek samorządu terytorialnego w latach 1999 i 2000 (Dz.U. Nr 150, poz. 983) oraz art. 21 ustawy z dnia 7 września 1991 r. o systemie oświaty (Dz.U. z 1996 r. nr 67, poz. 329, z późniejszymi zmianami).
Część oświatowa subwencji ogólnej dla jednostek samorządu terytorialnego (tj. dla gmin, powiatów i samorządów wojewódzkich) została ustalona w łącznej kwocie 16.551,1 mln zł, co stanowi 12,8% planowanych na 1999 r. dochodów budżetu państwa.
Po odjęciu 1% rezerwy w wysokości 165,5 mln zł - zgodnie z art. 34 ust. 2 ustawy z dnia 26 listopada 1998 r. o dochodach jednostek samorządu terytorialnego w latach 1999 i 2000 (Dz.U. Nr 150, poz. 983) - pozostała część subwencji na zadania oświatowe w kwocie 16.385,6 mln zł została podzielona na poszczególne gminy, powiaty i samorządy wojewódzkie według zasad określonych w rozporządzeniu Ministra Edukacji Narodowej z dnia 23 grudnia 1998 r. w sprawie zasad podziału części oświatowej subwencji ogólnej dla jednostek samorządu terytorialnego (Dz.U. Nr 164, poz. 1168).
Rozdysponowana dla poszczególnych powiatów na podstawie algorytmu określonego w załączniku nr 2 do ww. rozporządzenia, kwota części oświatowej subwencji ogólnej przeznaczona jest na finansowanie zadań oświatowych realizowanych w szkołach, internatach i świetlicach funkcjonujących przy tych szkołach oraz bursach i ZEAS-ach działających na rzecz tych szkół przejętych obligatoryjnie od 1 stycznia 1999 r. do prowadzenia jako zadanie własne przez te jednostki samorządu terytorialnego
Natomiast placówki oświatowe, w tym rodzinne domy dziecka finansowane są w 1999 r. poprzez system dotacji celowych, w ramach zaplanowanych wydatków w budżetach wojewodów w dziale 79 - oświata i wychowanie w odpowiednich rozdziałach i paragrafach klasyfikacji budżetowej.
Kwota subwencji kalkulowana była w odniesieniu do zadań szkolnych w skali powiatu jako organu prowadzącego, przy zastosowaniu w formie algorytmu określonego na 1999 r. finansowego standardu nauczania w zakresie liczby uczniów (w ujęciu przeliczeniowym) danego typu i rodzaju szkół ponadpodstawowych oraz specjalnych. Informacje statystyczne o liczbach uczniów w szkołach prowadzonych przez powiaty, a w tym przez Miasto Bydgoszcz, były weryfikowane ze wszystkimi zarządami organów prowadzących i finansujących omawiane typy i rodzaje zadań szkolnych. Należy nadmienić, iż dokonane wyliczenia omawianej subwencji były odnoszone - w nowym układzie organizacyjnym i terytorialnym - do kalkulacji budżetowych wydatków zaplanowanych na realizację tych zadań przez organy prowadzące w 1998 r. ww. szkoły i placówki, na etapie opracowywania projektu budżetu na 1999 r. W formule omawianego algorytmu podziału zastosowano dodatkowy parametr korygujący poziom naliczenia subwencji w granicach nie mniej niż 95% i nie więcej niż 110% wydatków zaplanowanych na 1999 r. przez ww. organy prowadzące.
2) Przekazane informacje o wysokości kwot subwencji i dotacji oraz dane o zadaniach szkolnych stały się podstawą dla jednostek samorządowych do wstępnych analiz i ocen poziomu finansowania zadań oświatowych w 1999 r. zazwyczaj w konfrontacji z potrzebami zgłaszanymi przez prowadzone jednostki oświatowe oraz danymi sprawozdawczymi za 1998 r. o wykonaniu wydatków w tym zakresie.
W oparciu o tak przeprowadzone analizy jednostki samorządu terytorialnego przekazują do Ministerstwa Edukacji Narodowej jak i Ministerstwa Finansów własne wyliczenia poziomu środków potrzebnych na realizację zadań oświatowych w 1999 r.
W odniesieniu do powiatu grodzkiego Bydgoszcz uzupełnienia przekazanych kwot wydatków będą mogły być dokonane na zadania finansowane w ramach części oświatowej subwencji ogólnej ze środków:
- wspomnianej wyżej 1% rezerwy,
- pozostałych, po rozdysponowaniu na poszczególne jednostki samorządu terytorialnego części oświatowej subwencji ogólnej, przeznaczonych na sfinansowanie kwoty korekty subwencji ze względu na specyficzne warunki zadań szkolnych, a także dofinansowanie programów realizacji racjonalizacji profili szkół oraz kosztów ich działalności do poziomu standardowego.
Zasady i terminarze podziału tych uzupełniających środków subwencyjnych będą uzgodnione przez Ministra Edukacji Narodowej i Ministra Finansów przy współudziale tworzącej się nowej reprezentacji samorządów terytorialnych wszystkich szczebli.
3) Zadania placówek oświatowych, w rozumieniu postanowień art. 2, 5 i 5a ustawy z dnia 7 września 1991 r. o systemie oświaty (Dz.U. z 1996 r. Nr 67, poz. 329, z późniejszymi zmianami) przejętych od 1 stycznia br. do prowadzenia jako zadanie własne przez powiaty, finansowane są przez system dotacji celowych - na mocy art. 60 ustawy z dnia 26 listopada 1998 r. o dochodach jednostek samorządu terytorialnego w latach 1999 i 2000 (Dz.U. Nr 150, poz. 983).
Zaplanowane na 1999 r. w budżetach wojewodów w dziale 79 - oświata i wychowanie kwoty dotacji celowych dla powiatów na realizację tych zadań zostały określone przez Ministerstwo Edukacji Narodowej podmiotowo dla każdego powiatu przy uwzględnieniu:
-kalkulacji wydatków budżetowych zaplanowanych na realizację zadań w ww. placówkach oświatowych przez organy prowadzące je w 1998 r., na etapie opracowywania projektu budżetu na 1999 r.,
-środków przewidzianych na wdrożenie od 1 kwietnia 1999 r. podwyżek wynagrodzeń pracowników zatrudnionych w placówkach oświatowych,
Ponadto pragnę poinformować, iż w ustawie budżetowej na rok 1999 w części 83 - Rezerwy celowe nie zostały zaplanowane dodatkowe środki, które mogłyby być ewentualnie przeznaczone na zwiększenie dotacji celowych dla jednostek samorządu terytorialnego, realizujących omówione wyżej zadania oświatowe.
Jednocześnie pragnę przeprosić Panią Marszałek za zwłokę w udzieleniu odpowiedzi na ww. pismo z dnia 28 kwietnia 1999 r. Nr AG/043/177/99/IV przekazujące oświadczenie pani Senator Doroty Kempki, powstałą w związku z koniecznością uzgodnienia jej treści z Ministrem Edukacji Narodowej.
Informacja w tej sprawie została przekazana w piśmie z dnia 6 maja 1999 r. Nr FS5-408-137/99.
Z poważaniem
Z upoważnienia Ministra Finansów
SEKRETARZ STANU
Jerzy Miller
* * *
Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji przekazał odpowiedź na oświadczenie senatora Jerzego Suchańskiego, złożone podczas 30. posiedzenia Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 33):
Warszawa, 28 maja 1999 roku
Pan
Andrzej Chronowski
Wicemarszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej
Szanowny Panie Marszałku,
W odpowiedzi na przekazane przez pana oświadczenie Pana Senatora Jerzego Suchańskiego, złożone podczas 30. posiedzenia Senatu RP 17 lutego br., uprzejmie informuję, że otrzymałem w tej sprawie wyjaśnienia Pana Jacka Maziarskiego, zastępcy dyrektora ds. programowych Telewizyjnej Agencji Informacyjnej.
Dyrektor Maziarski poinformował, że wniosek Pana Senatora Suchańskiego dotyczący wprowadzenia zmian na mapach prognozy pogody w programach TAI jest uważnie analizowany. Bliskie zakończenia są prace nad wdrożeniem całkiem nowego systemu prezentacji danych meteorologicznych.
Do czasu ostatecznego zakończenia prac, prowadzonych przez informatyków i grafików, nie da się niestety odpowiedzieć, ile nazw miejscowości uda się zmieścić na mapach meteorologicznych kraju bez szkody dla ich czytelności. Decyzje w tej sprawie powinny być podejmowane z dużą dozą ostrożności, gdyż nadmierne zagęszczenie napisów i znaków na mapach może stanowić utrudnienie w percepcji.
Dyrektor Maziarski zapewnił, że uczyni wszystko co możliwe, aby wyjść naprzeciw postulatom Pana Senatora Jerzego Suchańskiego.
Przekazując powyższe wyjaśnienia pragnę wyrazić nadzieję, że okażą się one satysfakcjonujące zarówno dla Pana Marszałka, jak i dla Pana Senatora Suchańskiego.
Z wyrazami szacunku
Witold Graboś
Wiceprzewodniczący
* * *
Minister Zdrowia i Opieki Społecznej przekazał odpowiedź na oświadczenie senatora Mariana Żenkiewicza, złożone na 34. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 37):
Warszawa, 28.05.1999 r.
Pani
Alicja Grześkowiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej
Szanowna Pani Marszałek
W nawiązaniu do oświadczenia senatora Pana Mariana Żenkiewicza w sprawie przejęcia mienia zakładów opieki zdrowotnej przez samorząd województwa uprzejmie wyjaśniam, iż:
przekazanie mienia placówek służby zdrowia przez organy administracji rządowej nastąpiło z dniem 1 stycznia 1999 r. na podstawie przepisów ustawy z dnia 19 października 1998 r. przepisy wprowadzające ustawy reformujące administrację publiczną (Dz.U. Nr 133, poz. 872 ze zm.).
Art. 47 tej ustawy stanowi, iż z dniem 1 stycznia 1999 r. jednostki samorządu terytorialnego przejmują uprawnienia organu administracji rządowej, który utworzył samodzielny publiczny zakład opieki zdrowotnej, w rozumieniu przepisów o zakładach opieki zdrowotnej".
Jak wynika z cytowanego artykułu nabycie mienia przez samorząd terytorialny nastąpiło z mocy prawa z dniem 1 stycznia 1999 r.
Faktyczne przekazanie mienia winno nastąpić na podstawie protokołu zdawczo-odbiorczego sporządzonego pomiędzy wojewodą (dotychczasowym organem założycielskim) a właściwą jednostką samorządu terytorialnego.
Niezależnie od wyżej wymienionych czynności, zgodnie z art. 60 ust. 3 powołanej ustawy wojewoda zobowiązany jest wydać decyzję stwierdzającą nabycie mienia. Decyzja ta ma charakter deklaratoryjny i stanowi potwierdzenie istniejącego już stanu prawnego.
Celowość uszczegółowienia trybu przekazywania mienia zakładów opieki zdrowotnej samorządowi województwa winno być zatem rozpatrzone przez Ministra właściwego do spraw administracji publicznej, sprawującego nadzór nad wojewodami.
Z poważaniem
Franciszka Cegielska
* * *
Minister Gospodarki przekazał odpowiedź na oświadczenie senatora Krzysztofa Lipca, złożone na 35. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 38):
Warszawa, 1999.05.28
Pani
Prof. dr hab. Alicja Grześkowiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej
Szanowna Pani Marszałek!
Nawiązując do oświadczenia Pana Senatora Krzysztofa Lipca, wygłoszonego w dniu 7 maja br., podczas 35 posiedzenia Senatu RP, uprzejmie informuję, że Ministerstwo Gospodarki Narodowej udzieliło reprezentowanym przez Pana Senatora spółkom Huty "Ostrowiec" i ich organizacjom związkowym wyczerpujących odpowiedzi w przedmiotowej sprawie.
Rozumiejąc w pełni niepokój, wywołany dramatycznym tonem składanych na ręce Pana Senatora odezw zakładowych organizacji związkowych, pozwalam sobie stwierdzić, że wystąpienia te, bez wątpienia wyrażające zaanagażowanie w trudne dla regionu problemy bezrobocia, z natury rzeczy prezentują jednostronne podejście do problemu, a jednocześnie wykazują niedostateczną znajomość całokształtu problematyki restrukturyzacji całego sektora stalowego i bezpośrednio związanej z tym procesem niezbędnej racjonalizacji zatrudnienia. Wynika to z faktu, że spółki te nie były przedmiotem "Problemu restrukturyzacji hutnictwa żelaza i stali w Polsce", ponieważ zasadą ich tworzenia w przeszłości było wydzielanie ze struktur Huty produkcji niehutniczej i około-hutniczej. Znalazło to odzwierciedlenie w statutach spółek, określających ich zakres działalności.
Podstawę prawną do powstania i negocjowania "Hutniczego Pakietu Socjalnego" stworzyło zatwierdzenie przez Radę Ministrów "Programu restrukturyzacji hutnictwa żelaza i stali w Polsce", obejmującego wyłącznie wymienionych z nazwy 25 hut. Zgodnie z jego założeniami restrukturyzacja sektora hutniczego ma być przeprowadzona między innymi na zasadzie wydzielania się ze struktur restrukturyzowanych hut, nowych podmiotów gospodarczych o działalności nie będącej bezpośrednio produkcją hutniczą, a więc usługowej, około-hutniczej i mającej charakter dalszego przetwórstwa wyrobów hutniczych. Proces ten miał miejsce w większości hut w latach poprzednich i będzie kontynuowany jako jedna z podstawowych form restrukturyzacji ekonomicznej i zatrudnienia w hutnictwie. Jego celem jest utrzymanie, w zdrowych ekonomicznie wydzielonych przedsiębiorstwach dotychczasowych miejsc pracy dla osób, które nie znajdują zatrudnienia w samym hutnictwie.
Pragnę również przypomnieć, że wymienione w oświadczeniu przedsiębiorstwa, powstały w wyniku restrukturyzacji hutnictwa w okresie, gdy w całym sektorze stalowym pracowało prawie 147 tys. osób. W latach 1992-1997 zatrudnienie w hutach ograniczone zostało do poziomu 87 tys. osób. Redukcja ta przeprowadzona została bez korzystania ze środków pomocowych.
Zgodnie z zapisami ww. "Programu...", do 2003 roku założono dalszą likwidację przerostu zatrudnienia o około 40 tys. osób, z czego połowa tj. około 20 tys. zwolnionych zatrudniona będzie w nowo powstałych spółkach-córkach, a 3 do5 tys. pracowników odejdzie w sposób naturalny. Dla pozostałych tj. dla 15-17 tys. osób zaistniała konieczność udzielenia wsparcia finansowego i dlatego, wyłącznie dla tej grupy zabezpieczono niezbędne środki w tegorocznym budżecie.
Środki te jak również środki pomocowe z funduszy PHARE, będą w formie dotacji osłonowych przyznawane jedynie pracownikom hut realizujących ww. rządowy "Program...", zwalnianym z tychże przedsiębiorstw z przyczyn leżących po stronie zakładu pracy (tj. wynikających z ograniczenia zdolności produkcyjnych, zmian technologicznych bądź organizacyjnych, a także z powodu likwidacji stanowisk, oddziałów lub wydziałów) i nie znajdujących zatrudnienia w nowo tworzonych podmiotach gospodarczych.
W związku z powyższym, spółki, powstałe w wyniku restrukturyzacji Przedsiębiorstwa Państwowego Huta "Ostrowiec", nie mogły ponownie być włączone w proces restrukturyzacji sektora stalowego, a ustawa budżetowa nie dała Ministrowi Gospodarki delegacji do rozszerzania dotacji osłonowych na przedsiębiorstwa spoza ww. "Programu..." Dlatego ewentualne trudności ekonomiczne tych jednostek, powstałe po kilku latach ich funkcjonowania nie mają związku z samym sektorem hutniczym i nie dają podstaw do objęcia ich socjalnym pakietem.
Z wyrazami szacunku
MINISTER GOSPODARKI
z up. Jan Szlązak
PODSEKRETARZ STANU
* * *
Prezes Urzędu Regulacji Energetyki nadesłał odpowiedź na oświadczenie senatora Wojciecha Kruka, złożone na 35. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 38):
Warszawa, 28 maja 1999 r.
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej
Pani Alicja Grześkowiak
Szanowna Pani Marszałek,
Odpowiadając na Pani pismo z dnia 11 maja 1999 roku, dotyczące oświadczenia złożonego przez Senatora Wojciecha Kruka, pragnę poinformować, że oświadczenie Pana Senatora porusza sześć problemów. Problemy te dotyczą dwu obszarów życia gospodarczego.
Cztery pierwsze i ostatni poruszają zagadnienia związane z przyłączaniem odbiorców do sieci elektroenergetycznej (nadzór nad sprawami z tym związanymi sprawuje Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów).
Odrębną sprawę stanowi natomiast wysokość cen i stawek opłat zawartych w taryfach spółek zajmujących się dystrybucją energii elektrycznej (nadzór nad nimi sprawuje Prezes Urzędu Regulacji Energetyki).
Ustosunkowując się do zagadnień związanych z przyłączaniem odbiorców do sieci elektroenergetycznej, pragnę poinformować, że:
Stosownie do art. 7 ust. 4 ustawy z dnia 10 kwietnia 1997 r. - Prawo energetyczne (Dz.U. Nr 54, poz. 348 i Nr 158, poz. 1042 oraz z 1998 r. nr 94, poz. 594, Nr 106, poz. 668 i Nr 162, poz. 1126), przedsiębiorstwa energetyczne zajmujące się przesyłaniem i dystrybucją energii elektrycznej, paliw gazowych lub ciepła (w konkretnym przypadku zakłady energetyczne) mają obowiązek zapewniać realizację i finansowanie budowy i rozbudowy sieci, w tym przyłączeń odbiorców, jeżeli sieci te są przewidywane w planach zagospodarowania przestrzennego, na warunkach określonych w:
Z treści art. 7 ust. 4 ustawy - Prawo energetyczne można wywodzić, że obowiązek zapewniania przez przedsiębiorstwa energetyczne realizacji i finansowania przyłączeń odbiorców oznacza zarówno możliwość wykonywania robót budowlano-montażowych przez samo przedsiębiorstwo jak i możliwość powierzenia ich innym wyspecjalizowanym przedsiębiorstwom.
W myśl § 3 rozporządzenia przyłączeniowego przyłączenie odbiorcy do sieci elektroenergetycznej następuje na podstawie dokumentu wydawanego przez przedsiębiorstwo energetyczne, zwanego "warunkami przyłączenia" oraz na podstawie umowy o przyłączenie zawartej między tym przedsiębiorstwem a odbiorcą.
Warunki przyłączenia i umowy o przyłączenie określone są odpowiednio w przepisach § 7 ust. 1 i § 8 ust. 1 rozporządzenia przyłączeniowego. W mojej ocenie nie można zgodzić się z praktyką ogólnikowego formułowania warunków przyłączenia i ich "doprecyzowywania" w trakcie realizacji inwestycji. Rodzi to bowiem uzasadnione podejrzenie o stosowanie praktyk monopolistycznych.
Z kolei z treści § 14 ust. 1 i § 13 ust. 2 rozporządzenia przyłączeniowego wynika, że nakłady i koszty przyłączeń odbiorców ponosi przedsiębiorstwo energetyczne. Koszty przyłączenia poniesione przez przedsiębiorstwo energetyczne odbiorca energii obowiązany jest pokryć w formie opłaty za przyłączenie, której stawki określone są w taryfie skalkulowanej przez przedsiębiorstwo energetyczne w oparciu o przepisy § 12-15 rozporządzenia taryfowego i zatwierdzonej przez Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki. Stawki opłat za przyłączenie kalkuluje się z uwzględnieniem podziału na stawki opłat za budowę przyłącza i stawki opłat za rozbudowę sieci niezbędnej do realizacji przyłączenia, w oparciu o średnie uzasadnione koszty budowy poszczególnych elementów przyłączy i rozbudowy sieci o tym samym napięciu, jak napięcie, na którym następuje przyłączenie. Wspomnieć należy, że dla odbiorców przyłączanych bezpośrednio do sieci niskich napięć (tzw. IV i V grupa przyłączeniowa), przyłączanych do sieci przewidzianych w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego, opłatę za przyłączenie ustala się w formie stawek ryczałtowych za typowe przyłącze danego rodzaju oraz stawek ryczałtowych za rozbudowę sieci. Wysokość tej opłaty określają algorytmy przedstawione w § 15 ust. 3 rozporządzenia przyłączeniowego,
Ponieważ, jak wspomniano wcześniej, nakłady i koszty przyłączeń odbiorców z reguły ponosi przedsiębiorstwo energetyczne (nie musi dotyczyć to przypadków, gdy sieci nie są przewidziane w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego lub gdy realizacja przyłączenia wymaga zastosowania innych niż standardowe elementów sieci), a ich kompensata następuje w formie opłat taryfowych za przyłączenie, ustalanych na zasadach określonych w ustawie - Prawo energetyczne i w rozporządzeniu taryfowym, przedsiębiorstwo to zlecając podwykonawcom realizację przyłączenia może stawiać im wymagania zapewniające z jednej strony wykonanie prac zgodnie z wydanymi warunkami przyłączenia, z drugiej zaś nie narażając na konieczność poniesienia nadmiernych kosztów
Pragnę w tym miejscu podkreślić, że zgodnie z zasadą wyrażoną w art. 45 ust. 1 ustawy - Prawo energetyczne, przedsiębiorstwa energetyczne obowiązane są kształtować taryfy, których istotnym elementem, są również stawki opłaty za przyłączenie, w oparciu o uzasadnione koszty swojej działalności z uwzględnieniem ochrony interesów odbiorców przed nieuzasadnionym poziomem cen. Rozporządzenie taryfowe w § 2 pkt 16 nakazuje minimalizowanie kosztów przy jednoczesnym uwzględnieniu należytej staranności zmierzającej do obrony interesów odbiorców.
W odniesieniu zaś do zagadnień dotyczących wysokości cen i stawek opłat zawartych w taryfach spółek zajmujących się dystrybucją energii elektrycznej, pragnę poinformować, że:
- zgodnie z art. 47 ustawy z dnia 10 kwietnia 1997 r. Prawo energetyczne (Dz.U. z 1997 r., nr 54, poz. 348 wraz z późniejszymi zmianami) Prezes Urzędu Regulacji Energetyki zatwierdza taryfy dla przedsiębiorstw posiadających koncesje,
- na podstawie art. 46 powyższej ustawy Minister Gospodarki wydał w dniu 3 grudnia 1999 roku rozporządzenie w sprawie szczegółowych zasad kształtowania i kalkulacji taryf oraz zasad rozliczeń w obrocie energią elektryczną, w tym rozliczeń z indywidualnymi odbiorcami w lokalach (Dz.U. z 1998 r. Nr 153, poz. 1002).
Zgodnie z tymi przepisami taryfy będące zbiorami cen i opłat oraz warunków ich stosowania, ustalają na podstawie uzasadnionych kosztów swej działalności przedsiębiorstwa zajmujące się przesyłem i rozdziałem energii elektrycznej (zakłady energetyczne). Taryfy te mogą wejść w życie po ich zatwierdzeniu przez Prezesa URE i opublikowaniu w Biuletynie Branżowym URE. Muszą one spełniać wymogi ustawy i rozporządzenia.
Pragnę zaznaczyć, że taryfy te różnią się zasadniczo od dotychczasowych cen urzędowych ustalanych przez Ministra Finansów. Ceny zatwierdzane w taryfach są skalkulowane w ten sposób, aby pokryć najważniejsze składniki kosztów: koszt wytworzenia energii elektrycznej u wytwórcy oraz koszt przesłania i dystrybucji energii przez zakłady energetyczne.
Stawki opłat za usługę przesyłową i dystrybucyjną można podzielić z kolei na dwa zasadnicze składniki: stały i zmienny.
- Składnik stały związany jest z utrzymaniem infrastruktury sieciowej służącej dostarczaniu energii elektrycznej. Pokrywa on m.in. koszty: eksploatacji przyłączy oraz eksploatacji, odtworzenia i modernizacji sieci (w tym także urządzeń zabezpieczeniowych, pomiarowych i kontrolnych).
- Składnik zmienny pokrywa koszty zakupu energii w ilości niezbędnej do pokrycia różnicy bilansowej oraz utrzymania standardów jakościowych dostarczanej energii.
Dodatkowo odbiorca energii obciążany jest opłatą abonamentową, która pokrywa koszty związane z odczytem układów pomiarowo-rozliczeniowych i wystawianiem rachunków.
Z powyższego wynika, że nawet jeśli odbiorca w ogóle nie pobiera energii, to i tak jest zobowiązany do ponoszenia opłat rekompensujących koszty utrzymania sieci w wysokości odpowiadającej zgłoszonym potrzebom oraz koszty obsługi handlowej (koszty związane z odczytem układów pomiarowo-rozliczeniowych i wystawianiem rachunków).
Dla odbiorców, którzy pobierają małą pomoc w stosunku do mocy zapotrzebowanej w umowie i małe ilości energii, opłaty ustalone przez przedsiębiorstwa zajmujące się przesyłem i rozdziałem energii elektrycznej na podstawie cen i stawek opłat zatwierdzonych przez Prezesa URE w lutym br. mogły gwałtownie wzrosnąć w stosunku do cen ustalanych dotychczas w trybie cen urzędowych.
Stosowane obecnie zasady ustalania cen mają doprowadzić do racjonalniejszego użytkowania infrastruktury energetycznej w kraju. Dotychczasowa praktyka w odniesieniu do budowanych przyłączy powodowała bowiem, że odbiorca nie był zainteresowany w dostosowywaniu mocy umownej (zapotrzebowanej) do rzeczywistych potrzeb. Koszty utrzymywania niezbędnych rezerw (nadwyżkowe moce u wytwórców i w sieci elektroenergetycznej), ponosili jednak wszyscy użytkownicy energii elektrycznej.
Biorąc pod uwagę fakt, że mali odbiorcy mogli nie być w sposób dostateczny przygotowani na zasadniczą zmianę struktury opłat za energię elektryczną, co uniemożliwiło im racjonalizację działań, zwróciłem się do spółek dystrybucyjnych z prośbą o dokonanie analizy skutków finansowych dla poszczególnych odbiorców energii. Zaproponowałem także przedłożenie ewentualnych zmian w zatwierdzonych taryfach, uwzględniających interesy małych odbiorców.
W wyniku tego apelu spółki dystrybucyjne w większości wystąpiły o korektę taryf. Korekta ta polegała m.in. na zmniejszeniu stałego składnika stawki opłaty za usługę przesyłową, poprzez przeniesienie części kosztów z tego składnika do składnika zmiennego stawki. Takie działanie sprawi, że po korekcie taryf dla odbiorców o bardzo niskim zużyciu energii elektrycznej, opłaty wzrosną w stosunku do opłat wnoszonych w trybie cen urzędowych w stopniu mniej dla nich dotkliwym.
Dotychczas z wnioskiem o korektę taryf wystąpiło kilkanaście zakładów energetycznych.
Stawki opłat za moc umowną, ceny energii oraz opłaty za przekroczenie mocy umownej stanowią podstawowe elementy taryf przedkładanych do zatwierdzenia Prezesowi URE. Z tego też względu stanowią one przedmiot szczegółowej analizy (w tym analizy kosztów z nimi związanych) realizowanej w toku postępowania o zatwierdzenie taryfy. Analiza ta (w tym uzasadnienie ponoszonych kosztów) warunkuje decyzję Prezesa dotyczącą zatwierdzenia taryfy. Zarzut niegospodarności poszczególnych rejonów i zakładów energetycznych, stanowiącej domniemywaną przyczynę wzrostu cen i stawek opłat w taryfach spółek dystrybucyjnych, nie znalazł potwierdzenia w toku postępowań o zatwierdzenie taryf.
Oprotestowywane przez odbiorców znaczne wzrosty cen w indywidualnych przypadkach wynikają, jak już stwierdziłem wcześniej w większości wypadków z tego, iż wiele umów zwieranych w okresach wcześniejszych przez odbiorców z zakładami energetycznymi przewiduje dostarczanie mocy umownej (zapotrzebowanej) w wielkości znacznie przekraczającej rzeczywiste potrzeby odbiorców). W tych przypadkach pragnąłbym zasugerować weryfikację umów o dostarczanie energii elektrycznej pod kątem ich rzeczywistych potrzeb.
Jestem przekonany, że moje wyjaśnienia stanowią odpowiedź na pytania nurtujące senatorów Senatu Rzeczypospolitej Polskiej, w szczególności zaś odpowiadają na pytania pana senatora Kruka. W przypadku dalszych wątpliwości, bardzo proszę o osobistą rozmowę z Panem Senatorem.
Z poważaniem
Leszek Juchniewicz
* * *
Minister Transportu i Gospodarki Morskiej przekazał odpowiedź na oświadczenie senatora Mariana Cichosza, złożone na 35. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 38):
Warszawa, 1999.05.31
Pani
Prof. dr hab. Alicja Grześkowiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej
Szanowna Pani Marszałek,
Odpowiadając na pismo Pani Marszałek z dnia 11 maja 1999 r. Nr AG/043/206/99/IV, dotyczące oświadczenia złożonego przez senatora Mariana Cichosza podczas 35. posiedzenia Senatu RP w dniu 11 maja 1999 r. uprzejmie przedkładam niniejszą informację.
Transport kombinowany definiowany jest w następujących dokumentach:
- Dyrektywa Rady UE 92/106 z dnia 07.12.1992 r. w sprawie stworzenia wspólnych zasad dla pewnych rodzajów kombinowanego transportu towarów pomiędzy Krajami Członkowskimi
"Transport kombinowany - przewóz towarów pomiędzy Krajami Członkowskimi, gdzie samochód ciężarowy, przyczepa, naczepa (z lub bez jednostki ciągnącej), nadwozie wymienne, kontener 20 stopowy lub większy korzysta z drogi w początkowym i końcowym odcinku podróży a na innym odcinku z usług z kolei, żeglugi śródlądowej lub transportu morskiego, gdzie ten odcinek nie przekracza 100 km w linii prostej i tworzy drogowy odcinek dla przewozów początkowych i końcowych podróży:
a) pomiędzy punktem, gdzie towary są załadowane i najbliższą odpowiednią kolejową stacją załadunkową dla odcinka początkowego oraz pomiędzy najbliższą odpowiednią stacją wyładunkową a punktem, gdzie towary są wyładowane dla końcowego odcinka, lub
b) wewnątrz promienia nie przekraczającego 150 km w linii prostej z śródlądowego lub morskiego portu załadunku lub wyładunku".
- Glosariusz opracowany przez Europejską Konferencję Ministrów Transportu (dokument CEMT/CS(93)4)
"Transport kombinowany - przewóz towarów w intermodalnej jednostce transportowej, w którym główna część podróży jest wykonywana koleją, żeglugą śródlądową lub transportem morskim a każde początkowe i/lub końcowe odcinki wykonywane transportem drogowym w odległościach możliwie najkrótszych".
- Rekomendacja ECE/FL Nr 19 "Kodeks dla gałęzi transportu" Europejska Komisja Gospodarcza ONZ (UN/ECE)
"Transport kombinowany - współdziałanie środków transportu, polegające na tym, że jeden (pasywny) środek transportu jest przewożony przez drugi (aktywny) środek spełniający funkcję trakcyjną".
W odniesieniu do pytania o wprowadzeniu obowiązku uiszczenia opłaty wyrównawczej dla zagranicznych przedsiębiorstw transportu drogowego, których pojazdy przekraczają wschodnią granicę Polski, uprzejmie informuję, że w Dzienniku Ustaw z dnia 30 kwietnia 1999 r. Nr 39, poz. 397 zostało opublikowane rozporządzenie Ministra Transportu i Gospodarki Morskiej z dnia 27 kwietnia 1999 r. w sprawie wprowadzenia na zasadzie wzajemności opłaty wyrównawczej w stosunku do zagranicznych przedsiębiorców wykonujących międzynarodowy transport drogowy, określenia wysokości tej opłaty, trybu jej wnoszenia oraz jednostek wyznaczonych do jej pobierania. Rozporządzenie weszło w życie dniu 8 maja br. i dotyczy przewoźników z Białorusi i Rosji.
Przedstawiając powyższe wyrażam nadzieję, że niniejsza informacja wypełnia oczekiwania Pani Marszałek i składającego oświadczenie Senatora Mariana Cichosza.
Tadeusz Syryjczyk
* * *
Minister Zdrowia i Opieki Społecznej przekazał odpowiedź na oświadczenie senator Elżbiety Płonki, złożone na 35. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 38):
Warszawa, 1.06.1999 r.
Pani
Alicja Grześkowiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej
W nawiązaniu do oświadczenia złożonego przez Panią Senator Elżbietę Płonkę na 35 posiedzeniu Senatu RP w dniu 7 maja 1999 r. uprzejmie informuję;
Tworzenie nowego systemu podstawowej opieki zdrowotnej zostało zapoczątkowane uchwaleniem ustawy o zakładach opieki zdrowotnej w sierpniu 1991 r., która umożliwiła implementację mechanizmów rynkowych do systemu opieki zdrowotnej. Kolejnym krokiem na tej drodze jest reforma ochrony zdrowia oparta na systemie powszechnego ubezpieczenia zdrowotnego, wprowadzająca podział na nabywcę/płatnika świadczeń zdrowotnych (kasy chorych) oraz dostawcę świadczeń zdrowotnych. Dostawcą świadczeń zdrowotnych w podstawowej opiece zdrowotnej może być - zgodnie z ustawą o zakładach opieki zdrowotnej - prywatnie (indywidualnie lub grupowo) praktykujący lekarz lub pielęgniarka, niepubliczny zakład opieki zdrowotnej utworzony przez spółkę z o.o., spółkę akcyjną lub spółkę cywilną oraz samodzielny publiczny zakład opieki zdrowotnej.
Relacje między wykonawcą usług zdrowotnych a ich nabywcą regulują przepisy ustawy z dnia 6 lutego 1997 r. o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym (Dz.U. z 1997 r., Nr 28, poz. 153 i nr 75, poz. 468). Zgodnie z wymienioną ustawą, na okres od 1 stycznia do 31 grudnia 1999 r. kasy chorych, jako nabywcy świadczeń zdrowotnych, podpisywały umowy na wykonywanie usług zdrowotnych ze świadczeniodawcami spełniającymi warunki określone w Rozporządzeniu Rady Ministrów z 27 października 1998 r. w sprawie kryteriów, jakim powinni odpowiadać świadczeniodawcy oraz zasad i trybu zawierania umów ze świadczeniodawcami na pierwszy rok działalności Kas Chorych (Dz.U. z 1998 r., Nr 134, poz. 874; zm. Dz.U. z 1998 r., Nr 160, poz. 1069).
Zgodnie z wymienionym rozporządzeniem, świadczeniodawcy winni byli spełniać m.in. następujące kryteria: odpowiedniej dostępności do świadczeń, kompleksowości udzielania świadczeń określonego rodzaju, gwarancji ciągłości procesu udzielania świadczeń oraz zapewnienia odpowiedniej jakości świadczeń. Natomiast na kasach chorych spoczywał obowiązek dostosowania zakresu nabywanych świadczeń do struktury zapotrzebowania na nie oraz dokonania oceny rynku i porównania kosztów świadczeń.
Kierując się powyższymi kryteriami i przesłankami, kasy chorych zawarły umowy z wykonawcami usług zdrowotnych w podstawowej opiece zdrowotnej - zarówno z dużymi samodzielnymi publicznymi zakładami opieki zdrowotnej (dawnymi ZOZ), jak i z prywatnymi gabinetami czy niewielkimi niepublicznymi zakładami opieki zdrowotnej.
Potwierdzeniem powyższych informacji może być przykład Mazowieckiej Regionalnej Kasy Chorych, która na terenie Gminy Warszawa Mokotów (do końca lutego br.) zawarła jeden duży kontrakt z Samodzielnym Zespołem Publicznych Zakładów Lecznictwa Otwartego (w jego ramach działa - 127 przychodni rejonowych), 15 kontraktów z indywidualnymi praktykami lekarza rodzinnego oraz jeden kontrakt z Niepublicznym Zakładem Opieki Zdrowotnej - Praktyka Lekarzy Rodzinnych. Z danych napływających systematycznie z kas chorych wynika, że zwiększa się liczba kontraktów z indywidualnymi praktykami lekarzy rodzinnych, lekarzy stomatologów i lekarzy specjalistów.
Kontraktowanie świadczeń zdrowotnych na rok 2000 zostanie poprzedzone konkursem ofert, który odbędzie się na zasadach i w trybie określonym w Rozporządzeniu Ministra Zdrowia i Opieki Społecznej z dnia 27 listopada 1998 r. w sprawie konkursu ofert na zawieranie przez Kasy Chorych umów o udzielanie świadczeń zdrowotnych. Wprowadzenie konkursu ofert gwarantuje równe prawa wszystkim dostawcom usług zdrowotnych. O wyborze najlepszych ofert zdecydują nie tylko wymienione wcześniej kryteria, jakie powinni spełniać świadczeniodawcy, ale przede wszystkim - rzeczywiste potrzeby zdrowotne i preferencje osób ubezpieczonych w danej kasie chorych.
Uzupełniając powyższe wyjaśnienia, należy dodać, że 1 lipca br. wejdzie w życie zapis art. 55 a ustawy z dnia 6 lutego 1997 r. o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym, który zobowiązuje organy samorządu terytorialnego do opracowania, w porozumieniu z kasami chorych i po zasięgnięciu opinii samorządów zawodów medycznych (właściwych terytorialnie), do opracowania planu zabezpieczenia ambulatoryjnej opieki zdrowotnej na obszarze ich działania. Plan ten powinien uwzględniać zapewnienie całodobowego dostępu do świadczeń lekarskich i pielęgniarskich oraz niezbędną dla tego celu liczbę lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej lub rodzinnych, lekarzy specjalistów, pielęgniarek, położnych i innych świadczeniodawców. W oparciu o ten plan, na kształt, którego będzie miała rzeczywisty wpływ także opinia samorządów medycznych funkcjonujących na danym terenie, kasy chorych będą zawierały umowy na świadczenie usług zdrowotnych.
W odniesieniu do postulatu Pani Senator obligatoryjnego - ustawowego zrzeszenia lekarzy praktykujących samodzielnie w oparciu o kontrakt z kasą chorych, należy stwierdzić, że tego typu zrzeszenia powstają niezależnie od inicjatywy ustawodawców i rządu. Przeciwstawienie kasom chorych reprezentacji świadczeniodawców, która miałaby zapewnione pierwszeństwo w negocjacjach warunków umów z kasami chorych, służyłoby, zdaniem Pani senator, zniesieniu nierówności podmiotów i zjawiska niezdrowej konkurencji. Rozumiejąc obawy środowiska medycznego związane z konkursową rywalizacją, pragnę jednak dodać, że realizacja tego postulatu mogłaby doprowadzić do zagrożenia stabilności jednego z głównych założeń obecnej reformy - minimalizacji kosztów usług zdrowotnych w drodze wymaganego ustawowo konkursu ofert.
Kwestię wzajemnych relacji (zależności, podległości, podziału kompetencji) między radą kasy chorych a sejmikiem województwa reguluje ustawa o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym. Ustawowymi organami kas chorych są zarząd i rada. Pierwsze rady kas chorych rozpoczną działalność w dniu 1 września 1999 r. Członków rady w liczbie od 21 wybiera, spośród osób podlegających powszechnemu ubezpieczeniu zdrowotnemu i zrzeszonych w danej kasie, sejmik województwa, na którego obszarze działa kasa chorych. Należy zwrócić uwagę, że ustawa o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym wprowadziła znaczne ograniczenie co do osób ubiegających się o członkostwo w radzie kasy. Taki skład i uprawnienia rady kasy chorych mają zasadniczo na celu ustrzec kasy chorych przed wpływami osób i środowisk bezpośrednio zainteresowanych współpracą z nimi. Zgodnie z art. 75 ust. 4 wymienionej ustawy, do rady kasy chorych nie mogą być powoływani: członkowie zarządu kasy chorych, pracownicy kasy chorych, świadczeniodawcy związani jakąkolwiek umową z kasą chorych, właściciele, pracownicy lub osoby współpracujące z zakładami opieki zdrowotnej, które zawarły umowę z kasami chorych na udzielanie świadczeń zdrowotnych, członkowie organów zakładu ubezpieczeń prowadzącego działalność ubezpieczeniową w zakresie ubezpieczeń zdrowotnych, na podstawie ustawy z dnia 28 lipca 1990 r. o działalności ubezpieczeniowej.
Należy dodać, że działalność kas chorych jest i będzie kontrolowana przez szereg podmiotów. Dotyczy to także gospodarki finansowej kas chorych i właściwego rozdziału środków (poz. specjalistka, lecznictwo stacjonarne rehabilitacji itd.) będących w ich dyspozycji. W chwili obecnej bezpośredni nadzór nad działalnością kas chorych ma Pełnomocnik Rządu do Spraw Wprowadzenia Powszechnego Ubezpieczenia Zdrowotnego, wypełniając zadania Rady Kasy, który dysponuje specjalistami zatrudnionymi w Biurze Pełnomocnika oraz w Departamencie do Spraw Wprowadzenia Powszechnego Ubezpieczenia Zdrowotnego MZiOS. Działalność kas chorych odbywa się także w oparciu o wytyczne Zespołu Konsultanta Krajowego i Specjalistów regionalnych w poszczególnych działach medycyny. Centralnym organem administracji rządowej sprawującym nadzór nad działalnością kas chorych jest Urząd Nadzoru Ubezpieczeń Zdrowotnych.
Jednocześnie uprzejmie informuję, że przygotowywana jest nowelizacja rozporządzenia Ministra Zdrowia i Opieki Społecznej z dnia 30 grudnia 1998 r. w sprawie recept lekarskich (Dz.U. Nr 164, poz. 1195). Przewiduje ona wprowadzenie zmian dających możliwość zapisywania na jednej recepcie Mz/Pom-35 do pięciu leków gotowych stosowanych w jednej jednostce chorobowej.
Przewiduje się również zmianę zapisu § 4 cytowanego wyżej rozporządzenia w części dotyczącej liczby określającej ilość jednostek dawkowania (np. tabletek, kapsułek itp.) niezbędnej dla kuracji, wyrażonej cyfrą arabską, poprzez uzupełnienie dające możliwość wypisania leku w opakowaniach (nie więcej niż dwa), za wyjątkiem leków stosowanych w chemioterapii nowotworowej w formie stałej, przyjmowanych doustnie.
Dla prowadzenia prawidłowej terapii pacjenta lekarz winien zapisać mu niezbędną ilość leku dla danej kuracji.
Nieprawidłowo prowadzona gospodarka lekami, oprócz negatywnych skutków terapeutycznych, ma również wymiar ekonomiczny. Według oceny Instytutu Gospodarki Odpadami w Katowicach rocznie w Polsce wyrzuca się ok. 600 ton leków ze zbiórek od pacjentów (w tym są również leki refundowane przez Kasy Chorych lub z budżetu państwa).
Wyrażam nadzieję, że przedstawione informacje wyjaśnią wątpliwości Pani Senator wyrażone w oświadczeniu. jednocześnie pragnę podziękować za cenne i pomocne uwagi, które wykorzystamy w pracach naszego Ministerstwa.
Z wyrazami szacunku
Franciszka Cegielska
* * *
Prezes Urzędu Mieszkalnictwa przesłał wyjaśnienie w związku z oświadczeniem senatora Kazimierza Drożdża, złożonym podczas 35. posiedzenia Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 38):
Warszawa, 31.05.1999 r.
Szanowna Pani
Alicja Grześkowiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej
Szanowna Pani Marszałek,
Odpowiadając z upoważnienia Prezesa Rady Ministrów na oświadczenie Pana Senatora Kazimierza Drożdża złożone podczas 35. posiedzenia Senatu RP w dniu 7 maja 1999 r., uprzejmie wyjaśniam, co następuje.
1. Odnośnie złej sytuacji mieszkaniowej w Polsce
Sytuację mieszkaniową w Polsce cechuje duża skala nie zaspokojonych potrzeb mieszkaniowych oraz niski poziom dostępności mieszkań. Będąca przyczyną powyższej sytuacji stagnacja w sektorze budownictwa mieszkaniowego trwa od ponad dwudziestu lat, a jej punkt kulminacyjny przypadł na okres transformacji ustrojowej. Kryzys dotyczy w szczególności budownictwa wielorodzinnego realizowanego dotychczas przy pomocy środków publicznych.
Niezadowalający jest również stan istniejących zasobów mieszkaniowych. Do 2010 r. do wyburzenia kwalifikuje się 550 tys. mieszkań, co jest wynikiem niskich nakładów na remonty. Luka remontowa, która stanowi zakumulowane skutki nie nadążania działalności remontowej za stopą zużywania środków trwałych, jest oceniana na około 36 mld złotych.
Nadrobienie tych zaległości nie było i nie jest łatwe z uwagi na szereg uwarunkowań ekonomicznych i społeczno-politycznych, w tym: wysoki poziom stóp procentowych, stosunkowo niską średnią zamożność obywateli, słabo rozwinięty rynek nieruchomości, niekorzystną strukturę wydatków państwa na sferę mieszkalnictwa, gdzie dominuje obsługa zobowiązań zaciągniętych przez budżet w przeszłości, jak również szereg barier utrudniających wzrost podaży mieszkań, co bezpośrednio przekłada się na wysoki poziom cen na rynku.
W kontekście zasygnalizowanych wyżej uwarunkowań, pojawiła się potrzeba opracowania systemu o wielorakiej ofercie i różnorodnych sposobach wspierania mieszkalnictwa. W tym celu Urząd Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast przygotował średniookresową strategię sektorową "Gospodarka przestrzenna, nieruchomości, budownictwo mieszkaniowe", która została przyjęta przez Komitet Ekonomiczny Rady Ministrów w dniu 29 czerwca 1998 r. Jednym z celów Strategii jest przełamanie regresu w budownictwie mieszkaniowym, a w efekcie lepsze zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych grup ludności o różnym stopniu zamożności. Środkiem do tak zdefiniowanego celu ma być szybsze wprowadzanie rynkowych mechanizmów finansowania mieszkalnictwa i infrastruktury technicznej przy jednoczesnym tworzeniu stabilnego i czytelnego systemu wspomagania przez państwo mieszkalnictwa i budownictwa mieszkaniowego.
Realizacja części zadań wiąże się jednak z koniecznością wzrostu nakładów z budżetu państwa na cele mieszkaniowe co jest utrudnione ze względu na konieczność ponoszenia równolegle kosztów reform w innych dziedzinach życia społecznego i gospodarczego. Te, które nie wymagają dofinansowania z budżetu są sukcesywnie realizowane.
2. Odnośnie malejących nakładów na sferę mieszkalnictwa
Łączne skutki dla budżetu państwa z tytułu bezpośrednich wydatków na wspieranie mieszkalnictwa oraz niezrealizowanych dochodów z tytułu ulg mieszkaniowych w podatku dochodowym od osób fizycznych wyniosły 6.203,1 mln zł, a w 1998 r. 5.675,2 mln zł, stanowiąc w relacji do wydatków budżetowych ogółem odpowiednio 4,9% i 4,0%, a w relacji do dochodów budżetu państwa ogółem odpowiednio 5,2% i 4,5%.
Do skutków budżetowych wynikających ze wspierania budownictwa mieszkaniowego należałoby jeszcze dodać ubytki dochodów wynikających ze stosowania ulg w podatku dochodowym od osób prawnych oraz z tytułu preferencyjnych stawek podatku VAT na materiały i usługi budowlane.
Nie należy również zapominać o jeszcze jednym źródle finansowania omawianej sfery, jakim są budżety samorządów lokalnych. Znane są obciążenia gmin na finansowanie dodatków mieszkaniowych, które w skali globalnej dorównują wydatkom budżetu państwa na ten cel.
Jak widać, wymiar finansowy pomocy udzielanej ze środków budżetu państwa, jak i innych źródeł, nie jest tak niski, jak to jest nieraz sugerowane. Natomiast niewątpliwie niezbędne jest zrewidowanie celowości i prawidłowości dotychczas ponoszonych wydatków ze środków publicznych i opracowanie nowych, bardziej efektywnych programów wspierania budownictwa mieszkaniowego, stymulujących wzrost nakładów innych inwestorów i zapewniających maksymalizację efektów.
W załączeniu przekazujemy tabelę z danymi liczbowymi Ministerstwa Finansów, ilustrującymi wydatki budżetu państwa na sferę mieszkalnictwa (w mln zł).
3. Odnośnie braku wdrożenia w życie ustawy o kasach oszczędnościowych - budowlanych i wspieraniu przez państwa oszczędzania na cele mieszkaniowe
Ustawą z dnia 5 czerwca 1997 r. o kasach oszczędnościowo-budowlanych i wspieraniu przez państwo oszczędzania na cele mieszkaniowe wprowadzono w Polsce program oszczędzania na cele mieszkaniowe w systemie kas wzorowanych na niemieckim programie Bausparkassen.
System kas oszczędnościowo-budowlanych powinien być od początku realistycznie skalkulowany i bezpieczny. Zatrzymanie lub przebudowa raz uruchomionego systemu są bardzo trudne i niebezpieczne dla jego sprawności. W związku z powyższym przygotowano nowelizację ustawy o kasach oszczędnościowo-budowlanych..., która oparta została na ostrożniejszej, a w rezultacie bezpieczniejszej, kalkulacji podstawowych parametrów tego systemu.
Wpływ na budżet jest szczególnie istotny w kontekście starań Polski o przyjęcie do Unii Europejskiej. Prognozowany deficyt budżetowy w 1998 r. wynosi 2,82% w porównaniu z docelową w Unii wartością 3%. Wprowadzenie programu kas oszczędnościowo-budowlanych, który w czwartym roku funkcjonowania mógłby potencjalnie doprowadzić do zwiększenia deficytu budżetowego o 1-2% oznacza, że rząd musiałby dokonać innych cięć w wydatkach lub podnieść podatki.
W tej sytuacji kasy oszczędnościowo-budowlane, stanowiące jeden z elementów bogatej oferty, zwartej w średniookresowej strategii "Gospodarka przestrzenna, nieruchomości, budownictwo mieszkaniowe" nie mogą angażować nadmiernej części wydatków budżetu państwa przeznaczonych na różnorodne formy wspierania sfery mieszkalnictwa.
W związku z powyższym sposób funkcjonowania kas budowlanych, jaki wynika z uchwalonej w 1997 r. ustawy wymaga zmian. Punktem wyjścia powinna być ocena rzeczywistego zagrożenia dla budżetu i zagrożeń dla samych kas, jakie zawarte są w przyjętym w Polsce modelu ich funkcjonowania. Równie istotnym zagrożeniem jest brak kontroli nad kasami i niepewność co do samofinansowania się kas. Nie wprowadzono bowiem żadnego szczególnego zabezpieczenia przed sytuacją, w której koszty funkcjonowania kasy przekraczają jej dochody (co może uniemożliwiać wywiązanie się przez kasę z zawartych umów), ani nie wprowadzono zabezpieczeń (konieczności tworzenia odpowiednich rezerw itp.), ani też nie wprowadzono szczególnych zapisów ograniczających podział zysków między właścicieli kasy i transfer środków kasy zagranicę. Ponadto istnieje możliwość uzyskiwania przez kasę w pierwszych latach funkcjonowania dochodów i lokowania wypłaconych przez budżet państwa premii (jeszcze nie angażowanych do celów kredytowania klientów kasy), przy jednoczesnym braku w tym czasie efektów rzeczowych (w postaci wybudowanych, zmodernizowanych lub wyremontowanych mieszkań).
Uwzględniając powyższe oraz fakt funkcjonowania drugiego systemu oszczędzania na cele mieszkaniowe w kasach mieszkaniowych w oparciu o ustawę z dnia 26 października 1995 r. o niektórych formach popierania budownictwa mieszkaniowego oraz zmianie niektórych ustaw (Dz.U. Nr 133, poz. 654 z późn. zm.) istnieją racjonalne przesłanki do przekształcenia dwóch obecnych systemów oszczędzania w jeden wspierany przez państwo system długoterminowego, systematycznego oszczędzania na cele mieszkaniowe i kredytu kontraktowego. Podjęto już prace zmierzające w kierunku stworzenia nowego systemu, którego kluczowe założenia zostały zaakceptowane przez Komitet Ekonomiczny Rady Ministrów przy okazji dyskusji nad projektem "Założeń polityki mieszkaniowej państwa na lata 1999-2003".
Przedmiotem pomocy w omawianym systemie będą wypłacane raz w roku z budżetu państwa premie dla oszczędzających w wysokości różnicy między oprocentowaniem depozytów w kasie a oprocentowaniem rynkowym oraz dodatkowe premie wypłacane po zakończeniu okresu oszczędzania po przystąpieniu do realizacji celu mieszkaniowego, przeznaczone dla osób spełniających określone warunki. Nowe kasy będą mogły funkcjonować po modyfikacji istniejących kas mieszkaniowych. W przypadku likwidacji ulgi podatkowej z tytułu wydatków związanych z gromadzeniem oszczędności na cele mieszkaniowe osoby, które rozpoczęły oszczędzanie przed zniesieniem ulgi, zachowają prawo do odliczeń na dotychczasowych zasadach.
4. Odnośnie braku wprowadzania nowych rozwiązań w zakresie programów mieszkaniowych
Wprowadzone w latach 1990-1998 rozwiązania instytucjonalno-prawne stworzyły podstawę rozwiązań koniecznych dla funkcjonowania rynku mieszkaniowego w Polsce. Przeprowadzone zmiany ustrojowe spowodowały, że mieszkalnictwo poddane zostało działaniu praw rynkowych. Nastąpiła restytucja niektórych typowych dla krajów demokratycznych rozwiązań instytucjonalno-prawnych. W tym okresie:
- doprowadzono do likwidacji decyzyjnej i kapitałowej hegemonii państwa i jego służb administracyjnych nad przebiegiem procesów budowy, finansowania i eksploatacji mieszkań,
- oddano gminom kompetencje do prowadzenia polityki mieszkaniowej dla społeczności lokalnych, a także skomunalizowano większość zasobów mieszkaniowych Skarbu Państwa i przedsiębiorstw państwowych,
- środki budżetowe państwa zastępowane są systematycznie kapitałem społeczności lokalnych i prywatnym; mieszkanie nabrało charakteru dobra inwestycyjnego,
- zniesiono formalny monopol spółdzielczości mieszkaniowej, tworząc podstawy wielu systemów dochodzenia do mieszkania,
- przywrócono prawa własności do lokali i korzyści z niej wynikających, określono zasady zarządzania współwłasnością (ustawa o własności lokali),
- zapoczątkowano likwidację kwaterunkowego przymusu oraz reformę czynszów, umożliwiając komunalnemu właścicielowi ustalanie stawek czynszowych i wprowadzając zasady ochrony lokatorów.
Mimo wielu pozytywnych zmian w sferze regulacji i własności w sferze realnej nastąpił w tym okresie spadek liczby oddanych do użytku nowych mieszkań. Procesy uruchomione nowymi regulacjami są bowiem z natury rzeczy procesami długoterminowymi i efekty ich działania są ściśle zdeterminowane wielkością akumulacji kapitału kredytowego. Wiele instrumentów oddziaływania państwa na mieszkalnictwo będzie także wymagało istotnych modyfikacji, w szczególności w zakresie:
- procedur planistycznych oraz procedur uzyskiwania pozwolenia na budowę: konieczne jest usunięcie licznych barier prawnych instytucjonalnych i proceduralnych, opóźniających budowanie; procedury prawne i administracyjne, a także reguły udzielania przez państwo pomocy winny być czytelne dla obywateli i możliwie nieskomplikowane,
- rozwiązań prawno-instytucjonalnych, dotyczących czynszów i dodatków mieszkaniowych, aby przyspieszyć proces urynkowienia czynszów, w tym podnoszenia czynszów przez gminy do poziomu 3% wartości odtworzeniowej rocznie,
- rozwiązań prawnych umożliwiających zamianę mieszkań,
- dostępności gruntów budowlanych, w tym finansowania infrastruktury technicznej służącej budownictwu mieszkaniowemu,
- regulacji w zakresie hipoteki i systemu kredytów hipotecznych,
- warunków udzielania i spłaty kredytów z Krajowego Funduszu Mieszkaniowego,
- systemu podatkowego.
Konieczne jest także wycofanie się z niektórych rozwiązań, przyjętych pod presją potrzeb politycznych, oraz wycofanie się z decyzji błędnych, takich jak wspieranie przez państwo dwóch konkurujących systemów celowego oszczędzania na mieszkanie. Ponadto nowa jakościowo sytuacja w zakresie wspierania budownictwa mieszkaniowego, jaka wyłoniła się w obliczu planowanej reformy systemu podatkowego, a w szczególności w kontekście likwidacji inwestycyjnej ulgi budowlanej, wymusza konieczność przeformułowania instrumentarium kierunkowych działań dotychczasowej Strategii.
Dlaczego Rząd przygotował nową strategię wspierania budownictwa pn. "Założenia polityki mieszkaniowej państwa na lata 1999-2003", zaakceptowaną wstępnie przez Komitet Ekonomiczny Rady Ministrów w dniu 20 maja br. Nowe programy wspierania budownictwa mogą wejść w życie już w przyszłym roku. Planowane są następujące działania:
w zakresie przygotowania gruntów pod budowę:
- utrzymanie preferencyjnego kredytu dla gmin z Krajowego Funduszu Mieszkaniowego na infrastrukturę techniczną towarzyszącą społecznemu budownictwu czynszowemu i wprowadzenie możliwości udzielania takiego kredytu na infrastrukturę techniczną towarzyszącą pozostałemu budownictwu mieszkaniowemu. Nowelizacja ustawy z dnia 26 października 1995 r. o niektórych formach popierania budownictwa mieszkaniowego oraz zmianie niektórych ustaw znajduje się już w Sejmie.
w zakresie eksploatacji istniejących zasobów mieszkaniowych:
- modyfikacja rozwiązań systemu dodatków mieszkaniowych, w tym rozszerzenie uprawnień do otrzymywania dodatków na najemców wszystkich zasobów, oraz powiązanie wysokości dotacji dla gmin na wypłatę dodatków mieszkaniowych z racjonalnością ekonomiczną polityki czynszowej prowadzonej przez gminy,
- uruchomienie 10-letniego "Programu wspomagania remontów budynków mieszkalnych" w formie dopłat do odsetek kredytów bankowych na remonty budynków mieszkalnych innych niż termomodernizacja, obliczonego na likwidację części luki remontowej z przeszłości.,
- uruchomienie "Programu wspomagania przedsięwzięć termomodernizacyjnych" obejmującego premie wypłacane z funduszu termomodernizacyjnego, przeznaczone na spłatę części kredytu bankowego zaciągniętego na finansowanie przedsięwzięć termomodernizacyjnych (ustawa o wspieraniu przedsięwzięć termomodernizacyjnych została uchwalona 18 grudnia 1998 r. - Dz.U. Nr 162, poz. 1121).
w zakresie wspierania nowego budownictwa czynszowego:
- utrzymanie preferencyjnego kredytu z Krajowego Funduszu Mieszkaniowego na budowę mieszkań na wynajem o umiarkowanych czynszach (w TBS) oraz spółdzielczych mieszkań lokatorskich i na wynajem,
- uruchomienie "Socjalnego Programu Mieszkaniowego", realizowanego w ramach środków pomocy społecznej, obejmującego dotacje (i ewentualne dopłaty do odsetek kredytów bankowych) na budowę i prowadzenie noclegowni, schronisk i pensjonatów socjalnych.
rozwiązanie odziedziczonych z przeszłości problemów finansowych:
- modyfikacja systemu pomocy państwa w spłacie kredytów zaciągniętych przez spółdzielnie mieszkaniowe w oparciu o umowy zawarte do kwietnia 1992 r. (stary portfel) połączona z restrukturyzacją tego portfela kredytów.
w zakresie wspierania nowego budownictwa własnościowego:
- utrzymanie systemu premii urealniających oszczędności gromadzone w okresie PRL na cele mieszkaniowe (książeczki mieszkaniowe),
- uruchomienie programu pomocy, umożliwiającego zaciągnięcie mieszkaniowego kredytu hipotecznego przez średnio zarabiające gospodarstwa domowe, osiągające dochód nie przekraczający określonego ustawą limitu. Pomoc finansowa obejmowałaby spłatę części odsetek od tego kredytu,
- uruchomienie jednego wspieranego przez państwo systemu długoterminowego systematycznego oszczędzania na cele mieszkaniowe oraz kredytu kontraktowego, który został już omówiony,
- utrzymanie w okresie przejściowym ulgi w podatku dochodowym z tytułu budowy lub nabycia mieszkania - do momentu wygaśnięcia praw nabytych.
w zakresie wspierania mieszkalnictwa w sytuacjach nadzwyczajnych:
- stały program pomocy na usuwanie skutków powodzi i sytuacji losowych w formie dopłat do oprocentowania do kredytów bankowych na remont lub odtworzenie lokalu mieszkalnego, budynku mieszkalnego albo obiektu infrastruktury technicznej.
Zgodnie z założeniami przedstawionego powyżej dokumentu pn. "Założenia polityki mieszkaniowej państwa na lata 1999-2003" nowe działania mają się charakteryzować maksymalnym wykorzystaniem mechanizmów rynkowych oraz oddziaływaniem na wszystkie grupy ludności poprzez dobór instrumentów właściwych ze wzglądu na stopień zamożności. Należy stwierdzić, że proponowane nowe instrumenty spełniają te warunki. Zastąpienie dotychczasowych form wspierania bardziej rynkowymi, w których mniejszą niż dotąd rolę pełnią dotacje, większą zaś kredyt, pozwoli na zwiększenie efektywności systemu wspierania mieszkalnictwa, a tym samym efektywności wykorzystania środków budżetowych
.Sławomir Najniger
* * *
Minister Zdrowia i Opieki Społecznej przekazał wyjaśnienia w związku z oświadczeniem senatora Jerzego Pieniążka, złożonym podczas 35. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 38):
Warszawa, 01.06.1999 r.
Pani
Alicja Grześkowiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej
Szanowna Pani Marszałek
W odpowiedzi na oświadczenie złożone przez Senatora Jerzego Pieniążka na 35 posiedzeniu Senatu Rzeczypospolitej Polskiej w sprawie, kontraktów menedżerskich zawartych w 1998 roku z dyrektorami zakładów opieki zdrowotnej z upoważnienia Prezesa Rady Ministrów uprzejmie wyjaśniam: kontrakty menedżerskie będąc jedną z form zarządzania zakładem opieki zdrowotnej muszą być zgodne z obowiązującymi w tym zakresie przepisami. Warunki umowy są określone w drodze uzgodnień pomiędzy zainteresowanymi stronami, a więc w przytoczonym przez Pana Senatora przypadku pomiędzy byłym Wojewodą Sieradzkim a Dyrektorem SP ZOZ w Sieradzu.
Jeżeli w umowie kontraktowej są postanowienia sprzeczne z obowiązującymi przepisami prawnymi lub są rażąco krzywdzące dla jednej ze stron istnieje możliwość zmiany umowy - bądź na drodze porozumienia, bądź na drodze sądowej.
W sprawie pokrycia długów jednostki w 1998 r. pragnę poinformować, że ówczesny Wojewódzki Szpital w Sieradzu brał udział w programie restrukturyzacji zobowiązań na regulację, których Wojewoda Sieradzki z rachunku depozytowego otrzymał środki wysokości 5 740 700 zł. W ustawie budżetowej na 1999 r. w rezerwach celowych nie zaplanowano środków na spłatę zobowiązań występujących w ochronie zdrowia. Jednocześnie pragnę nadmienić, że Wojewoda Sieradzki dla ww. jednostki otrzymał dofinansowanie z rezerwy celowej budżetu państwa na 1997 r. uruchomionej na przekształcenie jednostki budżetowej w zakład samodzielny, m.in. w celu dostosowania jej działalności do systemu ubezpieczeń zdrowotnych w wysokości 1 715 000 zł. Powyższe dofinansowanie powinno poprawić sytuację jednostki i umożliwić funkcjonowanie w nowym systemie ubezpieczeń zdrowotnych.
Kolejnym problemem poruszonym przez Pana Senatora jest sprawa zwolnień pracowników Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Sieradzu.
Wprowadzenie w życie reformy ochrony zdrowia powoduje istotne zmiany w dotychczasowej organizacji i finansowaniu świadczeń zdrowotnych co wiąże się ze zmianą miejsca pracy, lub przekwalifikowaniem się. W sprawie zwolnień pracowników służby zdrowia został przyjęty przez Radę Ministrów "Program działań wspierających dla pracowników zakładów opieki zdrowotnej jako elementu restrukturyzacji zatrudnienia związanego z reformą ochrony zdrowia", którego celem jest zapewnienie różnych form pomocy dla zwalnianych i przemieszczanych pracowników publicznej ochrony zdrowia. Prace w tym zakresie są obecnie prowadzone przez Ministerstwo Zdrowia i Opieki Społecznej i w najbliższym czasie powinny być zakończone.
Z wyrazami szacunku
Franciszka Cegielska
* * *
Odpowiedź na oświadczenie senatora Tadeusza Lewandowskiego, złożone na 34. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 37), nadesłał Minister Zdrowia i Opieki Społecznej:
Warszawa, 1 czerwca 1999 r.
Pani
Alicja Grześkowiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej
Szanowna Pani Marszałek
W odpowiedzi na oświadczenie złożone przez pana senatora Tadeusza Lewandowskiego na 34 posiedzeniu Senatu, w dniu 22 kwietnia 1999 r., dotyczące porozumień zawartych przez przedstawicieli Rządu RP z Zespołem Negocjacyjnym Ochrony Zdrowia KK NSZZ "Solidarność" i niewypełnienia przyjętych postulatów, z upoważnienia Prezesa Rady Ministrów informuję, że zgodnie z punktem pierwszym wyżej wymienionego porozumienia zostały powołane wojewódzkie Zespoły ds. Monitorowania Reform w Ochronie Zdrowia. Dnia 23 kwietnia 1999 r. wystosowałam pismo do wszystkich Wojewodów z prośbą o przesłanie informacji o efektach działalności tych zespołów. Na podstawie otrzymanych danych możliwe będzie opracowanie analizy w tym zakresie.
W odpowiedzi na punkt drugi, dotyczący dodatkowego rocznego wynagrodzenia tzw. "trzynastek" informuję, że zgodnie z Rozporządzeniem Rady Ministrów z dnia 27 października 1998 r. w sprawie wymagań i kryteriów jakim powinni odpowiadać świadczeniodawcy oraz zasad i trybu zawierania umów ze świadczeniodawcami na pierwszy rok działalności kasy chorych aneksują umowy zawarte na 1999 r. z publicznymi zakładami opieki zdrowotnej, które przekształciły się w samodzielne zakłady opieki zdrowotnej po 1 stycznia 1998 r. W wyniku podpisanych aneksów umowa przewiduje jednorazową wypłatę kwoty niezbędnej dla wypłacenia dodatkowego rocznego wynagrodzenia, dla tych pracowników publicznych ZOZ-ów, którym to wynagrodzenie przysługuje za 1998 r. na podstawie ustawy z dnia 12 grudnia 1997 r. o dodatkowym rocznym wynagrodzeniu dla pracowników jednostek sfery budżetowej. Przed podpisaniem aneksu zostały przeanalizowane dane, na podstawie, których została ustalona wartość umowy. Z posiadanych danych wynika, że wśród kosztów stanowiących podstawę ustalania wartości wynagrodzenia za świadczenia zdrowotne kasa chorych kalkulowała w ubiegłym roku nakłady ponoszone przez publiczne ZOZ-y na "trzynastkę". Aneks do umowy będzie przewidywał jednorazowe wypłacenie kwoty niezbędnej dla wypłaty przedmiotowego wynagrodzenia, z równoczesnym odpowiednim zmniejszeniem kolejnych miesięcznych kwot dla świadczeniodawcy - czyli bez zwiększenia ogólnej kwoty zawartej w umowie.
Z zebranych przez Ministerstwo Zdrowia i Opieki Społecznej informacji dotyczących stanu realizacji wypłat "trzynastej pensji" wynika, że kasy przekazały odpowiednie kwoty zakładom opieki zdrowotnej, które były jednostkami budżetowymi choćby w części 1998 r.
Trzeci postulat dotyczący prac nad Ponadzakładowym Układem Zbiorowym Pracy dla Pracowników Zatrudnionych w Państwowych Publicznych Zakładach Opieki Zdrowotnej Utworzonych przez Ministra Zdrowia i Opieki Społecznej i Wojewodów. Gotowy projekt był dyskutowany w dniu 17 maja 1999 r. na kierownictwie MZiOS została podjęta decyzja aby w trybie pilnym skonsultować projekt z Ministerstwem Spraw Wewnętrznych i Administracji, Ministerstwem Finansów i Ministerstwem Pracy i Polityki Socjalnej. W czerwcu odbędzie się Spotkanie Plenarne zespołu negocjującego Układ.
W odpowiedzi na czwarty postulat przypomnieć należy, że decyzje o przyznaniu podwyżek, ich wysokości i terminie płatności podejmowane są przez dyrektorów samodzielnych zakładów opieki zdrowotnej, po konsultacji ze związkami zawodowymi działającymi w tych zakładach.
Odnośnie postulatu piątego dotyczącego programu osłonowego dla zwalnianych pracowników wyjaśniam, iż był on tematem rozmów prowadzonych w ramach prac ministerialno-związkowego Zespołu ds. Osłon powołanego w czasie spotkania negocjacyjnego w Jachrance w dniach 24-26 luty 1999 r. Efektem pracy Zespołu jest "Program działań wspierających dla pracowników zakładów opieki zdrowotnej jako element restrukturyzacji zatrudnienia związany z reformą ochrony zdrowia", który został zatwierdzony przez Radę Ministrów 27 kwietnia 1999 r.
W odpowiedzi na zapytanie dotyczące statusu prawnego pracownika stacji sanitarno-epidemiologicznych wyjaśniam, że zgodnie z art. 16 ust. 1 i art. 17 ust. 1 ustawy z dnia 13 października 1998 r. - przepisy wprowadzające ustawy reformujące administrację publiczną (Dz.U. 133 poz. 872) wojewódzkie i powiatowe stacje sanitarno-epidemiologiczne z dniem 1 stycznia 1999 r. stały się jednostkami stanowiącymi aparat pomocniczy odpowiednich kierowników zespolonych służb, inspekcji i straży w województwie lub powiecie. Jak wynika z postanowień art. 54 tejże ustawy pracownicy stacji sanitarno-epidemiologicznych będących dotychczas jednostkami organizacyjnymi wchodzącymi w skład terenowych organów rządowej administracji specjalnej, wykonujący zadania i kompetencje, które z dniem 1 stycznia 1999 r. stały się zadaniami i kompetencjami służb, inspekcji i straży działających pod zwierzchnictwem wojewody lub starosty, z tym dniem stali się pracownikami jednostek organizacyjnych stanowiących aparat pomocniczy kierowników odpowiednich służb, inspekcji i straży wojewódzkich lub powiatowych. Zgodnie z art. 10 ust. 3 ustawy z dnia 14 marca 1985 r. o Inspekcji Sanitarnej zmienionym przez art. 51 pkt 5 ustawy z dnia 24 lipca 1998 r. o zmianie niektórych ustaw określających kompetencje organów administracji publicznej w związku z reformą ustrojową państwa (Dz.U. z 1998 r., Nr 106, poz. 668) wojewódzkie, powiatowe, portowe i kolejowe stacje sanitarno-epidemiologiczne są zakładami opieki zdrowotnej, co oznacza, że dla zatrudnionych tam pracowników są one zakładami pracy w rozumieniu kodeksu pracy. W związku z powyższym pracodawcy zatrudniający tych pracowników byli zobowiązani na podstawie art. 57 ust. 2 powołanej na wstępie ustawy do podania na piśmie pracownikom danych dotyczących nazwy i siedziby nowego pracodawcy, co uczynili w stosownych zawiadomieniach wyrażając w nich swoje oświadczenia woli.
Z wyrazami szacunku
Franciszka Cegielska
* * *
Minister Pracy i Polityki Socjalnej przekazał informację w związku z oświadczeniem senatora Bogdana Tomaszka, złożonym ma 32. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 35):
Warszawa, 1999.06.01
Pani
Prof. dr hab. Alicja Grześkowiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej
Szanowna Pani Marszałek
W związku z przekazanym przez Panią Marszałek przy piśmie z dnia 23 marca 1999 r. znak: AG/043/125/99/IV oświadczeniem złożonym przez Pana senatora Bogdana Tomaszka podczas 32 posiedzenia Senatu RP w dniu 18 marca 1999 r. uprzejmie informuję, że 21 maja 1999 r. podpisałem rozporządzenie zmieniające rozporządzenie w sprawie szczegółowych zasad ustalania postawy wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe.
Rozporządzenie przywraca zasadę wyłączenia z podstawy wymiaru składek należności obliczanych od wielkości efektów uzyskanych przez zastosowanie pracowniczego projektu wynalazczego i za dokumentację dostarczoną bezumownie przez twórcę projektu, przydatną do stosowania projektu oraz nagrody za wynalazczość, a także nagrody za prace badawcze i wdrożeniowe.
MINISTER
z upoważnienia
SEKRETARZ STANU
Ewa Lewicka
* * *
Minister Sprawiedliwości, Prokurator Generalny przekazał wyjaśnienie w związku z oświadczeniem senatora Jerzego Suchańskiego, złożonym na 26. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 29):
Warszawa, 7 czerwca 1999 r.
Pani
Prof. dr hab. Alicja Grześkowiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej
Szanowna Pani Marszałek
W nawiązaniu do mojego pisma z dnia 19 stycznia 1999 roku, dotyczącego postępowania przygotowawczego w sprawie Ds. 47/98 Prokuratury Okręgowej w Krakowie uprzejmie informuję, iż w następstwie rozpoznania zażaleń Regionalnej Izby Obrachunkowej w Kielcach oraz Zarządu Miasta Kielce na postanowienie z dnia 7 grudnia 1998 roku o umorzeniu śledztwa Sąd Rejonowy w Kielcach w dniu 1 marca 1999 roku uchylił zaskarżoną decyzję, zlecając prokuratorowi uzupełnienie postępowania. O dalszym biegu sprawy poinformuję Panią Marszałek odrębnym pismem.
Z poważaniem
Hanna Suchocka
* * *
Minister Gospodarki przekazał odpowiedź na oświadczenie senatora Wojciecha Kruka, złożone na 35. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 38):
Warszawa, 1999.06.08
Pani
Prof. dr hab. Alicja Grześkowiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej
Szanowna Pani Marszałek
w związku z pismem Pani Marszałek, znak: AG/043/213/00/IV z dnia 11 maja 1999 r., przedstawiam stanowisko w odniesieniu do oświadczenia złożonego przez Senatora Wojciecha Kruka na 35. posiedzeniu Senatu w dniu 7 maja 1999 r.
Pan Senator sformułował wniosek o podjęcie działań ograniczających stosowanie przez zakłady energetyczne praktyk monopolistycznych, zagrażających małym i średnim rzemieślniczym zakładom elektroinstalacyjnym, na rynku wykonawców sieci i przyłączy elektroenergetycznych. Pan Senator wyraził też opinię, że stosowaniu tych praktyk sprzyjają przepisy ustawy z dnia 10 kwietnia 1997 r. - Prawo energetyczne (Dz.U. Nr 54, poz. 389 z późn. zm.) oraz przepisy rozporządzenia Ministra Gospodarki z dnia 21 października 1998 r. w sprawie szczegółowych warunków przyłączenia podmiotów do sieci elektroenergetycznych, pokrywania kosztów przyłączenia, obrotu energią elektryczną, świadczenia usług przesyłowych, ruchu sieciowego i eksploatacji sieci oraz standardów jakościowych obsługi odbiorców (Dz.U. Nr 135, poz. 881).
Według ustaleń, na rynku wykonawców sieci i przyłączy elektroenergetycznych występuje nadmiar podaży nad popytem. Możliwości własne zakładów energetycznych, przedsiębiorstw budowlano-montażowych stanowiących "zaplecze elektroenergetyki" i zakładów rzemieślniczych w zakresie usług instalatorskich są większe niż zapotrzebowanie na te usługi.
W związku z oświadczeniem pana Senatora, jak również w związku z informacjami napływającymi bezpośrednio od właścicieli zakładów rzemieślniczych, do wszystkich zakładów energetycznych zostało skierowane wystąpienie Pana Jana Szlązaka Podsekretarza Stanu w Ministerstwie Gospodarki o stworzenie przejrzystych zasad funkcjonowania rynku wykonawców sieci i przyłączy i powstrzymywanie się od działań, które mogłyby być uznane jako praktyki monopolistyczne.
Aktualnie brak jest jeszcze wystarczających przesłanek dla rozwiązania stawianego przez Pana Senatora problemu w trybie nowelizacji przepisów prawa.
Z wyrazami szacunku
Janusz Steinhoff
* * *
Minister Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej nadesłał odpowiedź na oświadczenie senatora Józefa Kuczyńskiego, złożone na 35. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 38):
Warszawa, dnia 1999.06.09
Pani
Prof. dr hab. Alicja Grześkowiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej
Szanowna Pani Marszałek
W nawiązaniu do oświadczenia Pana Senatora Józefa Kuczyńskiego złożonego na 35. posiedzeniu Senatu RP w dniu 7 maja 1999 roku, dotyczącego sytuacji w polskim pszczelarstwie, uprzejmie informuję Panią Marszałek, że resort rolnictwa, mając na uwadze, iż pszczelarstwo to nie tylko pozyskiwanie miodu i innych produktów pszczelich (wosk, pyłek, mleczko pszczele, propolis, jad itp.) ale również zapylanie roślin entomofilnych, ciągle w miarę posiadanych możliwości i środków finansowych podejmował i podejmuje określone działania mające na celu wzmocnienie i rozwój tego działu rolnictwa.
Doceniamy istotne znaczenie pszczół dla plonowania upraw roślin entomofilnych.
Pszczoły stanowiąc 90% owadów zapylających, warunkują plonowanie tych roślin, podnosząc wielkość i jakość produkcji w uprawach sadowniczych, rzepaku, gryki, słonecznika i innych. Działanie pszczół w niektórych przypadkach zwiększa zbiory roślin entomofilnych o około 30% przy czym są one jednym z najtańszych czynników plonotwórczych w gospodarce rolnej. Kwitnienie roślin wymagających ingerencji pszczół przypada na ten sam okres wegetacyjny, dlatego też rośliny te pod względem wymogów zapylania są dla siebie konkurencyjne. Taki układ wymusza konieczność utrzymywania rodzin pszczelich na odpowiednim poziomie ilościowym. Dla warunków polskich optymalny stan tych rodzin wynosi 1,5 - 2,0 mln tj. 3 na 1 ha powierzchni.
Równie ważnym problemem jest nieodpowiednie rozmieszczenie pasiek. Aktualnie największe napszczelenie jest w województwie zamojskim, w którym na 1 km2 przypada 9,6 rodzin pszczelich, łódzkim - 7,2; wrocławskim - 6,7 i nowosądeckim - 6,3, natomiast najmniejsze napszczelenie występuje w województwie siedleckim i białostockim, gdzie 1 rodzina pszczela przypada na 1 m2, piotrkowskim i ciechanowskim - 1,1; ostrołęckim - 1,3 i konińskim - 1,4.
W Polsce znajduje się około 1 miliona rodzin pszczelich. Największy poziom rodzin pszczelich (2,6 miliona) odnotowano w 1985 r. Od tego czasu ilość ich systematycznie malała. Odpowiednio także zmniejszyła się liczba pasiek z 230 tys. do ok. 50 tys. Natomiast wzrosła średnia wielkość pasiek. Zmiany w strukturze pasiek są zauważalne we wszystkich grupach. Od 1985 do 1998 r. procent pasiek mniejszych tj. posiadających mniej niż 20 rodzin pszczelich obniżył się z 87% do 72%, wzrósł natomiast procent pasiek o wielkości od 21 do 50 rodzin pszczelich. W tym samym okresie liczba pasiek powyżej 50 rodzin wzrosła z 2,5% do 8%. Zmiany, jakie nastąpiły w strukturze pasiek spowodowały, że polskie pszczelarstwo jest strukturalnie zbliżone do istniejącego w państwach Unii Europejskiej, gdyż średnia wielkość pasieki w Polsce wynosi 20 rodzin pszczelich i jest nadal identyczna jak w Unii Europejskiej. Trzeba jednak odnotować, że w krajach Unii Europejskiej w tym zakresie istnieje duże zróżnicowanie. Średnia wielkość pasieki w Hiszpanii wynosi 93, w Grecji 53, w Belgii 8, a w Wielkiej Brytanii 6 rodzin pszczelich.
Stan rodzin pszczelich w Polsce (dane szacunkowe wg ISiK) (w mln szt.) w ostatnich latach przedstawiał się następująco:
Lata |
1989 |
1990 |
1991 |
1992 |
1993 |
1994 |
1995 |
1996 |
1997 |
1998 |
Liczba rodzin pszczelich (w mln szt.) |
2,1 |
1,5 |
1,1 |
1,0 |
1,0 |
1,1 |
1,2 |
1,0 |
1,0 |
1,0 |
Natomiast struktura pasiek w Polsce (%) kształtowała się jak niżej:
Wielkość pasiek (ilość pni w szt.) |
Lata |
||
1983 |
1988 |
1996 |
|
1-20 |
86,5 |
84,1 |
72 |
21-50 |
11,0 |
13,0 |
20,0 |
>50 |
2,5 |
2,9 |
8 |
Pod względem napszczelenia Polska jest również zbliżona do Unii Europejskiej. Na 100 ha użytków rolnych przypada w Polsce 5,3 rodzin pszczelich, a w Unii Europejskiej 4 rodziny pszczele. Także średnia wydajność miodu z 1 rodziny pszczelej, wynosząca 13 kg, jest podobna jak w Unii Europejskiej.
Liczbowy udział pszczelarstwa Polski w pszczelarstwie światowym stanowi około 2%, a w pszczelarstwie Unii Europejskiej około 15%.
Biorąc pod uwagę trudną sytuację polskiego pszczelarstwa, między innymi dzięki staraniom resortu, od 1991 roku Agencja Rynku Rolnego prowadzi interwencyjny skup miodu oraz udziela pszczelarzom pomocy w formie sprzedaży cukru po cenach preferencyjnych, w ilości 15 kg na jedną rodzinę pszczelą, z przeznaczeniem na dokarmianie rodzin pszczelich.
Sprzedaż cukru z ARR w latach 1991-1998:
Rok |
Ilość cukru wg umów (w tonach) |
Realizacja umów (w tonach) |
Cena za 1 kg cukru (w zł) |
Cena minimalna zbytu 1 kg cukru na rynku krajowym (+7% VAT) |
1991 |
2.778 |
2.778 |
3.400,00 |
|
1992 |
7.004 |
7.004 |
4.200,00 |
|
1993 |
6.000 |
6.000 |
6.500,00 |
|
1994 |
10.000 |
8.781 |
6.500,00 |
9.600,00 |
1995 |
10.000 |
10.000 |
0,85 |
1,16 |
1996 |
15.000 |
14.160,80 |
1,35+1% VAT |
1,33 |
1997 |
15.000 |
6.855,15 |
1,38 + 1% VAT |
1,50 |
1998 |
15.000 |
6.619,80 |
1,38 + 7% VAT |
1,71 |
Interwencyjny skup miodu:
Rok |
w mln PLN |
w tonach |
1991/92 |
2,40 |
2.301 |
1992/93 |
3,68 |
2.382 |
1993/94 |
4,45 |
1.815 |
1994/95 |
5,33 |
1.421 |
1995/96 |
12,20 |
2.500 |
1996/97 |
9,59 |
1.776 |
1997/98 |
12,07 |
1.498 |
1998/99 |
13,20 |
2.019 |
W projekcie "Rocznego programu działań interwencyjnych Agencji Rynku Rolnego na 1999 rok" przewidziano zakres interwencji na rynku miodu; tj. skup 1,3 ton miodu za kwotę 10 mln zł.
Ponadto Ministerstwo Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej, ze środków finansowych przeznaczonych na postęp w produkcji zwierzęcej, wspiera corocznie, z niewielkimi modyfikacjami następujące kierunki prac hodowlanych:
1)sprzedaż matek pszczelich unasiennionych przeznaczonych do oceny,
2) rodziny pszczele wykorzystywane do realizacji programów hodowlanych w pasiekach zarodowych i reprodukcyjnych,
3) realizację programu organizacyjno-hodowlanego w rejonach hodowli zachowawczej,
4) terenową ocenę wartości użytkowej matek pszczelich,
5) import materiału hodowlanego,
Dotacja ze środków postępu biologicznego na hodowlę pszczół w 1997 roku wyniosła 310.175,00 zł. Zaplanowana na 1998 rok dotacja ze środków przeznaczonych na wspieranie postępu biologicznego na hodowlę pszczół wynosiła 339.500,00 zł. Plan na 1999 rok wynosi 350.000,00 zł, a więc więcej niż w roku ubiegłym, podczas gdy środki dla innych gatunków zwierząt gospodarskich zostaną zmniejszone od 10 do 40%.
W przyszłości planuje się utrzymanie systemu dofinansowywania działalności hodowlanej z budżetu państwa w warunkach posiadanych środków finansowych, chociaż środki te z roku na rok maleją. Mogą więc wystąpić trudności z utrzymywaniem dotacji na dotychczasowym poziomie. Należy podkreślić, że dotacja do hodowli pszczół jest jednym z wielu instrumentów stymulujących rozwój pszczelarstwa.
Aktualnie w Ministerstwie Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej trwają prace nad ukończeniem opracowania programu rozwoju hodowli i produkcji pszczelarskiej do 2010 roku. Program przewiduje uregulowanie systemowych zasad funkcjonowania polskiego pszczelarstwa i polskiej hodowli pszczół. Będzie on zawierał formy wspomagania środkami budżetowymi i pozabudżetowymi, uwzględniając między innymi następujące zagadnienia:
6) założenia zmian ilościowych pszczół do 2010 roku,
7) ocenę stanu hodowli pszczół i jej wpływ na produkcję pszczelarską,
8)kierunki doskonalenia genetycznego pszczół,
9) kierunki dotowania hodowli pszczół ze środków przeznaczonych na wspieranie postępu w produkcji zwierzęcej,
10) kierunki zmian w organizacji hodowli; w tym zagadnienia dotyczące systemu oceny pszczół, stad i rejonów zachowawczych pszczół miejscowych, rezerwy genetycznej, utworzenia ksiąg hodowlanych dla poszczególnych linii pszczół,
11) sposoby interwencjonizmu.
Jednakże środki, jakie będą mogły być przeznaczone na ten cel będą uzależnione od wielkości przyznanego na rok 2000 i lata następne budżetu na wspieranie hodowli w produkcji zwierzęcej. Ograniczana w ostatnich latach wielkość środków finansowych na wspieranie postępu w produkcji zwierzęcej może mieć negatywny wpływ na zakres wspierania pszczelarstwa.
Z poważaniem
Z up. Ministra
Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej
PODSEKRETARZ STANU
Andrzej Łuszczewski
* * *
Wiceprezes Rady Ministrów, Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji przekazał odpowiedź na oświadczenie senatora Mariana Żenkiewicza, złożone na 34. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 37):
Warszawa, 1999.06.09
Pani
Prof. dr hab. Alicja Grześkowiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej
Szanowna Pani Marszałek
W odpowiedzi na oświadczenie Pana Senatora Mariana Żenkiewicza, złożone w dniu 22 kwietnia 1999 r. na 34. posiedzeniu Senatu Rzeczypospolitej Polskiej w sprawie przekazania mienia zakładów opieki zdrowotnej samorządowi województwa, przedkładam poniższe wyjaśnienia.
Wnioski i uwagi przedstawione przez Pana Senatora są w pełni uzasadnione.
Z prawnego punktu widzenia, najwłaściwszym rozwiązaniem zaistniałego problemu jest nowelizacja ustawy z dnia 5 czerwca 1998 r. o samorządzie województwa (Dz.U. Nr 91, poz. 576), polegająca na dodaniu przepisu upoważniającego Radę Ministrów do wydania, analogicznie jak w przypadku powiatów, rozporządzenia, szczegółowo określającego tryb przekazywania mienia województwom samorządowym.
Proponowane przez Ministra Skarbu Państwa odpowiednie stosowanie przepisów rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 2 lutego 1999 r. w sprawie trybu przekazywania mienia przez Skarb Państwa powiatom i miastom na prawach powiatu oraz określenia kategorii mienia wyłączonego z przekazywania (Dz.U. Nr 13, poz. 114) - nie ma mocy obowiązującej, ponieważ nie jest aktem prawnym. W związku z powyższym województwa samorządowe mogą, ale nie muszą stosować się do tych zaleceń.
Jednocześnie dodać należy, że niepełne stosowanie wyżej wymienionego rozporządzenia Rady Ministrów, lub odmowa jego stosowania - nie mogą stanowić podstawy do niewydania decyzji przez wojewodę, gdyż stosownie do przepisów Kodeksu postępowania administracyjnego - nie wydając decyzji w określonym terminie popada on w zwłokę.
Reasumując uznać należy, że w przedmiotowej sprawie zaistniała luka prawna, która wymaga niezbędnej nowelizacji.
Zgodnie z art. 62 ustawy z dnia 13 października 1998 r. - Przepisy wprowadzające ustawy reformujące administrację publiczną (Dz.U. nr 133, poz. 872 z późn. zm.), w zw. z art. 157 § 1 Kpa - organem nadzoru w sprawach nabycia mienia przez jednostki samorządu terytorialnego (w tym województwa samorządowe) w trybie przepisów wyżej powołanej ustawy - jest minister właściwy do spraw Skarbu Państwa.
A zatem, w przedmiotowej sprawie należy zasięgnąć opinii Ministra Skarbu Państwa.
W związku z powyższym wskazane byłoby, aby projekt nowelizacji ustawy z dnia 5 czerwca 1998 r. o samorządzie województwa, jak również stosownego rozporządzenia, przygotował Minister Skarbu Państwa.
Janusz Tomaszewski
Diariusz Senatu RP, spis treści, poprzedni fragment, następny fragment